Pires: Vieira pasowałby lepiej od Artety

Przede wszystkim Veira jest pierwszym trenerem, a nie tylko asystentem. Nie chcę już teraz oceniać zatrudnienia Artety, ale mam pewne obawy, że jest w City tylko dlatego, iż jest Hiszpanem i zna ligę.

@londo: Unai Emery? Jak on został menadżerem roku we Francji. :D Tak wiem że prowadząc taki klub jak PSG nie był to raczej problem tym bardziej że podkupili najlepszego zawodnika swojemu największemu przeciwnikowi, no ale Sevillę faktycznie prowadził dobrze, bardzo podobna historia do Krychowiaka, został rzucony do PSG gdzie oczekiwania są większe.

A co do sytuacji też prędzej dałbym szanse Vieirze, to legenda Arsenalu i jeśli mamy wybierać między nim a Artetą to zdecydowanie Francuz wygrywa w każdym calu.

I nie wiem czy by nie mial wiekszego powazania wsrod pilkarzy od Artety, ktory z wieloma zawodnikami mial okazje grac i z wieloma sie przyjazni.

ZielonyLisc: co ma hipoteka tutaj do rzeczy

Dokładnie. Nie wspominając już o Henrym. Byle nie bylo relacji kolega - kolega bo w przypadku Artety tak właśnie będzie.

Mozliwe . Napewno wzbudzilby strach ale i szacunek . Kazdy by wiedzial ze on jest szefem a by sie nie bal opieprzyc kogos . Tego chyba brakuje w arsenalu . Goscia z jajami co bedzie budzil respect . Taki szczesny by sie zesral pod prysznicem zanim by cos powiedzial ...

@maci3j:
Bergkamp jest dobry jako trener napastników on chyba nie podejmie sie prowadzenia pierwszej drużyny.

@Miszhka:
Ja bym Unai Emery nie skreślał, Sevillę dobrze prowadził a że w PSG mu nie poszło w LM to złożyłbym na ligę że słaba.

Vieira, Henry, Bergkamp! Ci trzej zrobiliby tu porządek i powrót mentalności zwycięzców a Arteta? Ja nie mam wątpliwości ze dalej nic się nie zmieni bo będzie kolesiostwo i brak jaj

@londo: Jardim ok, w szczególności Jardima bym chciał, ale nie wierzę, aby odszedł z Monaco. Blanc i Emery to wielkie niewiadome takie same jak Arteta czy Vieira dla mnie.

@Miszhka:
Unai Emery jest wolny, Laurent Blanc ,Leonardo Jardim no paru trenerów jeszcze by znalazł ale jak chcą Artetę to niech biorą.Już widzę jak on bedzie motywował Oezila :D

@pawel94: Jardim byłby bardzo dobra opcją. Ale nikt pewnie nawet nie bierze go pod uwagę.

Przecież Vieira by te panienki po pysku lał

a po co wybierać jak można wziąć obu? Vieira trener Arteta asystent i modlić się żeby było już tylko lepiej

Biorąc pod uwagę, że odpadają nam kolejni kandydaci tacy jak Allegri,. Tuchel, ponoć Ancelotti w Napoli (całe szczęście). Zaczyna brakować kandydatów do objęcia Arsenalu więc nie zdziwię się, jeżeli Arteta albo Vieira przejmą AFC, bo kto normalny chciałby objąć nas po Wengerze, każdy na pewno boi się, że skończy podobnie albo i gorzej niż Moyes w United.

Vieira to nie byłby ich kolega z boiska a przecież o to chodzi przynajmniej na początku gdyby Ozil wyskoczył z bólem plecków Patrick by go zaorał po powrocie

Bellerin kolejny

Vieira vs Arteta:biorę Vieire.przynajmniej by się nie pierd**** z naszymi dziewczynkami.

Co za kapitalna wypowiedź ! :)

Do mnie w ogólne nie przemawiają kandydatury naszych byłych piłkarzy. Czy to Arteta, Vieira czy Henry. Tak naprawdę dopiero zaczynają bawić się w asystentów albo trenują przeciętne kluby w przeciętnej MLS. Chciałbym zobaczyć na ławce trenerskiej Jardima z Monaco. Młody szkoleniowiec preferujący ofensywną grę. Pokazał już, że potrafi mierzyć wysoko wygrywając Ligue 1 z Monaco czy dochodząc do półfinału Ligi Mistrzów. Widać, że ma też oko do młodych piłkarzy. Lemar, Fabinho, Mbappe, Mendy, Bernardo, Rony Lopes to najlepsze przykłady. Dla mnie trener skrojony pod Arsenal. Chętnie zobaczyłbym wymianę na linii Arsenal-Monaco, Portugalczyk do nas, a Arsene na Stade Louis II.

Arteta wyglada mi na inteligentniejszego i z lepszym podejściem taktycznym,to tylko moje odczucia :)

Z hipotecznego punktu widzenia tak.

Także wolałbym Vieire...

Vieira przynajmniej ma już jakieś doświadczenie trenerskie jako trener a nie tylko asystent.

Uważam, że to nie jest moment na eksperymenty na stołku trenerskim z żadnym byłym piłkarzem Arsenalu, ale zarząd wie lepiej, co tam...

Vieira to ma autorytet przynajmniej jakiś i budzi respekt, a Arteta tylko wiecznie idealna fryzurę

Vieira ma przynajmniej ksywę długi i pobił raz Anelkę...

A dla mnie obaj to dwa wielkie znaki zapytania.

Zresztą, ktokolwiek tutaj przyjdzie, będzie miał ciężki orzech do zgryzienia.
Po tym co zostawił mu w spadku Wenger...
Mam na myśli wyłącznie aspekt sportowy.

"Obecny menadżer New York City jest rozczarowany tym, w jaki sposób potraktował go zarząd, uważając, że skontaktowali się z nim tylko z grzeczności, nie ukazując oznak jakiegokolwiek zainteresowania."
Co za kur** z góry mają już założone kogo zatrudnią a kontaktują sie z innymi zeby się potem zasłaniać ze szukali róznych rozwiązań a wybrali najlepsze,zarząd OUT

Nie mniej jednak będę Artecie kibicował

Vieria przynajmniej miałby jakiś autorytet, w końcu był częścią invincibles, nie wiem czemu Arteta jest stawiany wyżej od niego

zwykła paplanina, to samo można powiedzieć o Artecie - Hiszpan również zna realia Premier League, a tym bardziej Arsenalu, którego był kapitanem

oczekiwałem innego trenera niż Arteta, ale będę go wspierać, bo to zawsze ktoś inny niż Wenger