Po ciężkim boju Arsenal wygrywa z WBA 2-1
06.04.2013, 16:54, Łukasz Szabłowski 4913 komentarzy
Po nudnej pierwszej połowie i skromnym prowadzeniu gości z Londynu, wydawało się, że to będzie jeden z tych meczów, o których nikt za parę lat nie będzie pamiętał. Drugie 45 minut zmieniło jednak całkowicie pogląd na temat pojedynku obu ekip. Dla Arsenalu była to istna droga z nieba do piekła. Najpierw Kanonierzy podwyższyli prowadzenie, kontrolowali mecz, by później drżeć o wynik do ostatnich sekund. Mecz skończył się jednak po myśli podopiecznych Arsene’a Wengera wynikiem 2-1.
Obie drużyny przystąpiły do meczu w następujących składach:
Arsenal: Fabiański - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Monreal, Ramsey, Arteta, Gervinho (73. Vermaelen), Rosicky (82. Gibbs), Cazorla (89. Coquelin), Giroud.
WBA: Foster - Jones, McAuley, Olsson, Ridgewell, Yacob, Brunt, Dorrans (63. Lukaku), Morrison, Thomas (63. Rosenberg), Long.
Po nudnym początku meczu, w którym na boisku królował przede wszystkim chaos, gospodarze śmielej zaatakowali, czego efektem była seria rzutów rożnych. Szczególnie groźna sytuacja miała miejsce w 12. minucie, kiedy Tomas Rosicky wybijał piłkę z pustej bramki, a chwilę później niewiele brakowało by błąd Łukasza Fabiańskiego nie kosztował Arsenalu utraty bramki.
Po niemrawym początku w wykonaniu Kanonierów, w 20. minucie wreszcie przeprowadzili składną akcję. Z głębi pola piłkę otrzymał Gervinho, popędził w pole karne i poczekał na nadbiegających kolegów. Gdy w polu karnym WBA zaroiło się od graczy w czerwonych koszulkach, Iworyjczyk zacentrował wprost na głowę Tomasa Rosicky’ego, który nie mógł spudłować z piątego metra, dzięki czemu pierwszy gol Czecha w tym sezonie stał się faktem. 1-0 dla Arsenalu!
W 25. minucie przyszła odpowiedź WBA. Gospodarze mieli rzut wolny z narożnika pola karnego. Do piłki podszedł Chris Brunt. Uderzył mocno, celnie, lecz Fabiański nie dał się zaskoczyć i z trudem złapał futbolówkę.
Trzy minuty później Rosicky wyprowadził kontrę, przebiegł z piłką dobre 50 metrów i odegrał do Gervinho, który wbiegł w pole karne i z ostrego kąta uderzył na bramkę. Ben Foster odbił piłkę, a chwilę później ponownie był zmuszony do interwencji po strzale Aarona Ramsaya, jednak znowu Anglik był górą.
Na dziesięć minut przed końcem ponownie zatrudniony został Łukasz Fabiański po tym jak Jerome Thomas wrzucił piłkę z lewej flanki, a ta trafiła na nogę Dorransa, który bez namysłu strzelił na bramkę. Polak jednak pewnie zapobiegł utracie prowadzenia.
W 43. minucie powinno być już 2-0. Giroud świetnie przyjął piłkę na szesnastym metrze przed bramką Bena Fostera, zagrał do Cazorli i wbiegł w pole karne, gdzie otrzymał podanie zwrotne od Hiszpana. Wysoki Francuz bez przyjęcia zagrał piętą do Ramseya, który z pięciu metrów strzelił obok bramki.
Gdy upłynęła dodatkowa minuta doliczona przez Howarda Webba, angielski sędzia gwizdnął po raz ostatni w pierwszej połowie i zaprosił zawodników do szatni.
Na samym początku drugiej połowy mieliśmy do czynienia z pierwszą dobrą akcją gości. Pod własną bramką piłkę przejął Sagna i popędził do przodu. Na połowie WBA podał do Gervinho, a sam wbiegł w pole karne. Iworyjczyk bez namysłu podał do francuskiego obrońcy, a ten uderzył prosto w Bena Fostera.
Chwilę później było już jednak 2-0! Na prawym skrzydle piłkę otrzymał Ramsey i zagrał do Rosicky’ego, który od razu z linii szesnastego metra potężnie uderzył na bramkę. Ben Foster odbił piłkę, lecz ta spadła prosto pod nogi Czecha, który z najbliższej odległości skierował futbolówkę do siatki!
W 61. minucie WBA próbowało się odgryźć. Long wbiegł w pole karne, skupił na sobie uwagę defensorów londyńczyków, po czym odegrał do Thomasa, jednak Mertesacker zdołał zatrzymać szarżującego zawodnika gospodarzy.
Steve Clarke stawia wszystko na jedną kartę i w 63. minucie wpuszcza swojego asa – Romelu Lukaku.
Cztery minuty po wejściu na boisko młody Belg po raz pierwszy sprawdził umiejętności Łukasza Fabiańskiego. Uderzył jednak słabo i Polak nie miał problemów ze złapaniem piłki.
W 70. minucie Per Mertesacker sfaulował w polu karnym Shane’a Longa, a Howard Webb ukarał go czerwoną kartką i wskazał na wapno.
Minutę później Morrison wykorzystał „jedenastkę”, choć Fabiański był blisko obrony tego strzału. Gospodarze złapali wiatr w żagle i kontakt z Kanonierami.
Jak można się było spodziewać, gospodarze przejęli inicjatywę i panowali nad boiskowymi wydarzeniami. Stłamszony Arsenal, który myślał głownie o przetrwaniu nie stawiał oporu West Bromowi. Podopieczni Steve’a Clarke’a bardzo często gościli w okolicach pola karnego gości z Londynu, jednak nie stwarzali sobie klarownych sytuacji.
W 84. minucie gospodarze wreszcie stworzyli sobie akcję bramkową z prawdziwego zdarzenia. Dośrodkowanie z prawej strony ugrzęzło na moment na piątym metrze, po czym piłka trafiła pod nogi Romelu Lukaku. Belg przyjął, przymierzył i oddał strzał, który nieznacznie minął jednak bramkę Fabiańskiego.
Na dwie minuty przed końcem meczu Ridgewell otrzymał piłkę po lewej stronie boiska i zacentrował po ziemi w pole karne Arsenalu. Adresatem podania był Long, który od razu uderzył na bramkę, jednak piłka poleciała nad poprzeczką.
Howard Webb przedłużył spotkanie aż o 5 minut.
Arsenal do końca meczu już się tylko bronił i starał się nie stracić bramki. Kanonierzy mimo wielu prób ze strony gospodarzy, tuż po upływie pięciu doliczonych minut, mogli unieść ręce w geście radości i cieszyć się z trzech punktów zdobytych na trudnym terenie.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
3. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
4. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ciekawe gdzie Lewy dojdzie po sezonie. Oby do BPL.
Marzag -> imo Borek i Twarowski. A Ryczel trochę przegiął z tym orgazmem. Ja rozumiem, że to Polak, ale bez przesady...
oggy, bo strzelil polak, jak lewy wali hattricka, a goetze ma gola i asyste to na okladce w niemczech goetze jest na okladce a lewy gdzies w tle :-P
@Marzag;
Hahaha chyba sobie zarty stroisz. Smkowskiemu czy Twarowskiemu moze ten amator co najwyzej buity czyscic. Mam nadzieje, ze od 1 lipca juz zaden amator z Nsportu nie bedzie komentował spotkan.
Marzag a ja go nie krytykuje :)
Niemiecka trójka, czyli Goetze, Reus i Lewandowski rozbroiła obronę Malagi.
Spalony, ale genialne dośrodkowanie, będę złośliwy i powiem ,że w stylu Sagny ^^
mit, ryczel to imo najlepszy polski komentator
Oglądam mecz z niemieckim komentarzem i nikt nie miał orgazmu. Coś jest nie tak z tymi N-ki.
wg mnie ten naciagany hejting jest zalosny
@Marzag;
Bo sa przesłabi i nie ma sie co dziwic, ze ich wszyscy komentuja. A Ty tak uwielbiasz ich komentarze, ze masz pretensje o hejtowanie ich?
niektorzy placza bo norrusia gra xD
mit
dokładnie , to samo dotyczy Szaranowicza i jego barcy
hans zimmer, tu jest taka zasada ze sie hejtuje komenatorow z nsport i basta
Ryczel to jest fan Niemieckiej ligi, wszystkich *****ów musi komentować, germanista jeden.
"Świetnie to zrobił Lewandowski" - komentator przegina pałę ze swoim brakiem obiektywizmu...
Faktycznie poza tym,że teraz tak dobrze Maladze idzie w LM to sytuacja w pucharach nie będzie ciekawa. Myśle, że jakby tu jeszcze grał Santi to w ogóle by wymiatali :)
Przecież ryczel i reszta to zawsze obiektywnie komentuje....
Komentator powinien byc bezstronny a co jezeli kibice Malagi z Polski ogladaja ten mecz? To nie jest kadra zeby sie tak podniecac - albo jest sie profesjonalista i sie niefaworyzuje nikogo albo jest sie amatorem i szuka sie nowego zawodu
@arsenalfann
Byłoby to co z Lewym 3 metry dalej.. Wybiliby mu to ;D.. Dobrze, że ta bramka już tak blisko była ;D
...wlaczylem na chwilke ta borussie.. nie, dziekuje. Co to karwa za frajer komentuje. Wole zdecydowanie Real.
Redaktorzy chyba siedzą na dildo po zażyciu hiszpańskiej muchy i stymulują się na drugim ekranie oglądaniem filmów porno ze szwedzkimi pokojówkami bo to co się z nimi dzieje to istna masakra. Dobrze,że Lewy strzelił i czekam na odp Malagi
co Wy się dziwicie, w końcu Lewandowski to Polak tak? narów się cieszy z sukcesów rodaków.
ryczel sie cieszy bo lewy to polak i jego znajomy
Ale ten reus słaby jest.. Przereklamowany i przeplacony..
zatkałem uszy na c+
Giroud by nie trafił w sytuacji Lewego xd
lewy gol
ani santi ani nacho nie zaluja, malaga ma zakaz gry w eurnpejskich pucharach w przyszlym sezonie, i slabo u nich z placeniem pensji
hahaha Lewy :) a na WP:
"Gol dla Malagi!!!!!! Lewandowski!!!!!!"
bez komentarza
Jak się podniecali tym golem Lewandowskiego... Jakby w finale Euro strzelił. Super, że strzelił ale po co tak się drzeć? 0_o
Spokojnie, Malaga strzeli jeszcze 1 gola i Borussia odpada.
Malaga chyba i tak nie zagra w Europie w nastepnym sezonie bana do stali czy cos
Kleszczu
Nie. Za rok i tak Malaga sobie juz nie pogra w LM.
nie działa *
Ale Rojs dał gałę.
Dajcie linka proszę bo nic niedziała..
Ja nic nie mówiłem.
hahahhahahahahahahahahahah
gooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooool
Dla mnie wyrazem profesjonalizmu komentatora jest obiektywizm.
cavlary
nie tylko ty ;p
Ryczel ORGAZM!!!
Ale orgazm Ryczela ja pierdziele jakby to Legia grała i tym golem zapewniła sobie awans do połfinału.
Ładna akcja, Lewy pokazuje klasę, Ryczel doszedł na wizji..
Życzyłbym sobie takiej atmosfery na Emirates jaka jest na stadionie Galaty.
hinten na krola strzelcow :-D
Gość się ryje, jakby Polska wygrała Mundial...
Ale Reus pozamiatał!
ryczel ochu**ał :D
Orgazmu prawie dostal jak nie dostal
kleszczyninho
mam nadzieje że nie ;D
Oby Malaga nie wygrała bo zacznie się gadanie jaka ta Liga BBVA jest super i w ogóle BPL jest słabe łeee