Po meczu: Arsene Wenger
06.01.2008, 19:10, Filip Duszyński 13 komentarzy
Po wygranym przez Arsenal meczu w ramach trzeciej rundy Pucharu Anglii, Arsene Wenger pochwalił ekipę Burnley.
Wynik dzisiejszego spotkania mógłby być zupełnie inny, gdyby nie fakt, że Burnley zmarnowało wiele dogodnych sytuacji. Co więcej, zespół gospodarzy przez długi czas dominował na boisku. Dopiero późny gol Nicklasa Bendtnera ostatecznie rozwiał nadzieje podopiecznych Owena Coyle'a o awansie do dalszej fazy rozgrywek FA Cup.
Le Boss nie ukrywa, że był zaskoczony i pod wrażeniem gry Burnley.
"Burnley grało znacznie lepiej, niż mógłbym się tego spodziewać. Grali naprawdę bardzo dobrze, utrzymywali wysokie tempo gry."
"Musieliśmy się wznieść na wyżyny swoich możliwości. O naszym ostatecznym sukcesie zadecydował fakt, że to my jako pierwsi zdobyliśmy gola, a oni zmarnowali dogodną sytuację."
"Od kiedy objęliśmy prowadzenie, byliśmy w bardziej komfortowej od nich sytuacji. Naszym problemem było to, że ciągle nie udawało nam się strzelić drugiej bramki."
"Należy im się wielki szacunek, bowiem zagrali wspaniałe spotkanie - nie tylko jeśli chodzi o ich zaangażowanie, ale również o zaprezentowane umiejętności techniczne."
W dzisiejszym meczu Arsene Wenger zdecydował się nie wystawić kilku kluczowych piłkarzy, takich jak Emmanuel Adebayor, Cesc Fabregas, Gael Clichy i William Gallas. Jednak nawet bez tak doskonałych zawodników gra Kanonierów prezentowała się bardzo korzystnie. Manager to docenia.
"Dysponowaliśmy bardzo silną drużyną pomimo faktu, że w naszym składzie zabrakło kilku podstawowych graczy. Na boisku było jednak bardzo wielu reprezentantów swoich drużyn narodowych."
"Nazywamy się Arsenal i dlatego pragniemy wygrywać każde spotkanie. Naszym priorytetem jest każdy następny mecz i obiecaliśmy sobie, że będziemy dawać z siebie wszystko - od pierwszego do ostatniego dnia sezonu."
Mimo doskonałej gry The Gunners w FA Cup i Premier League, Arsene Wenger póki co nie rozmyśla o zdobyciu podwójnej korony.
"Będziemy próbowali to osiągnąć, ale na razie jest za wcześnie, by o tym mówić. To była dopiero nasza pierwsza runda pucharowa, a do końca rozgrywek ligowych jeszcze długa droga." - zakończył francuski szkoleniowiec Arsenalu.
źrodło: Skysports.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Szczescie sprzyja lepszym:) ale fakt Burnley walczyło jak równy z równym:)))
wazne ze mamy awans do kolejnej rundy i w dalszym ciągu walczymy na wszystkich czterech frontach
Moglismy nawet przegrac.ale jednak dalismy rade:)
No burnley zmarnowalo strasznie duz sytuacji!
Dudu sie rozstrzelal :D świetnie widac ze jest w formie ! caly mlody zespol spisuje sie swietnie ! niech tak bedzie zawsze !! :P
I zeby tak dalej i Eduardo niek tak dalej strzela
byle nie przerwać dobrej passy
cieszy że Eduardo regularnie strzela ale szokiem są wyniki pozostałych zespołów z Premiership w dzisiejszym dniu
Najważniejsze, że udało się wygrać niewielkim nakładem sił. Jednak mam nadzieję, że w nastepnych meczach zobaczymy więcej zawodników z podstawowej 11-stki, bo FA Cup to jednak nie Carling Cup...
No ie gralismy ajlepiej ale wygralismy!
"obiecaliśmy sobie, że będziemy dawać z siebie wszystko" to piękne zdanie powinno znajdować sie na naszych koszulkach !!!!!!!
ja myslalem ze burnley zostanie zniszczone totalnie, a oni ladnie walczyli i mogli nawet prowadzic :) szacuneczek dla nich :P
No trzeba przyznać powiniśmy cieszyć się z tego wyniku bo Burnley byli nie bezpieczni i mogli wygrać ten mecz,strzał z głuwki poprzeczka,mieli dużo akcji podbramkowych,przez jakiś czas dominowli na boisku,dobrze ze padł taki wynik a nie inny