Po meczu: Arsene Wenger
23.03.2008, 21:55, Filip Duszyński 25 komentarzy
Boss Kanonierów, Arsene Wenger, uważa, że zarówno Arsenal jak i Chelsea rozegrały dziś dobre spotkanie, choć to podopieczni Avrama Granta ostatecznie cieszyli się ze zdobytych trzech punktów. Według managera The Gunners, zwycięstwo pomógł odnieść gospodarzom sędzia, który nie dopatrzył się spalonego w sytuacji, po której padł gol.
Choć wszyscy spodziewali się niezadowolenia szkoleniowca Arenalu, ten jedynie stwierdził, że jego drużynie nie dopisywało dziś szczęście.
"Sądzę, że przy wyrównującym golu dla Chelsea mieliśmy pecha, bo tam naprawdę był spalony. John Terry sfaulował także jednego z naszych zawodników. Trzeba jednak przyznać, że po wejściu Anelki na boisko, nie radziliśmy sobie z ich długimi podaniami. Wraz z Drogbą, stworzyli nam wiele problemów i w końcu straciliśmy panowanie nad sytuacją."
"Ale przez dużą część meczu wszystko kontrolowaliśmy, a sporo naszych piłkarzy prezentowało się bardzo dobrze. To były dobre zawody."
"Czy wejście Anelki na boisko było punktem zwrotnym? Tak, sądzę, że zaczęliśmy wtedy grać zbyt nerwowo, by poradzić sobie z ich długimi piłkami. Myślę, że druga bramka Chelsea padła w dość pechowych okolicznościach."
"Podsumowując, zespół zagrał dobrze i musimy dalej walczyć."
Zapytany, czy zejście Sagny z boiska miało negatywny wpływ na obraz gry Kanonierów, Wenger odpowiedział:
"To było bardzo dekoncentrujące. Po chwili straciliśmy bramkę i staliśmy się zaniepokojeni - miał na to wpływ również fakt, że trzech piłkarzy Chelsea było wówczas na pozycji spalonej. Moi chłopcy zaczęli się zastanawiać, czy faktycznie odpowiednio się ustawiają. Przeciwnicy prawdopodobnie właśnie tę niepewność wykorzystali, bo dysponują naprawdę klasowymi zawodnikami."
"Czy cztery remisy wniosły w nasze szeregi niepokój? Nie, sądzę, że graliśmy na luzie. Prezentowaliśmy się dobrze i nie widziałem w naszej grze żadnych efektów ostatnich czterech remisów."
Wenger nie uważa, by wyścig po Mistrzostwo dla Arsenalu już się zakończył.
"Nie reaguję w ten sposób. Chcemy wygrać kolejny mecz i wtedy zobaczymy, co się będzie działo."
źrodło: Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No to ładnie
NIe ma co zwalac na sedzoego nawet jesli rzeczywiscie byl spalony to mecz jest przegrany. Licza sie fakty a nie gadanie.
Teraz będzie bardzo ciekawie w Premier League, bo w sporcie nigdy nic nie wiadomo. Potencjalnie najsilniejszy zespół może nie wywalczyć trofeum.
Niestey strzeliliśmy tylko jednego gola i graliśmy zbyt nerwowo. Zobaczymy co przyniesie następna kolejka (mam nadzieję, że zwyciężymy).
Teraz pozostaje nam już tylko liczyć na potkniecie Manu, i zwycięstwa do końca sezonu. Zobaczymy ale zawsze trzeba mieć nadzieję
sojer---prawda...wkurza juz mnie to..trzeba sie otrzasnac po tym i wreszcie z KIMS WYGRAC!
Arsenal forever!
Trzeba modlić się aby ManU przegrało,bo co nam da to że wygramy i ManU też wygra???!!!Nic!!
Wszystko pokaze nastepna kolejka.My naprwde juz musimy wygrac a man'u i ****si zgubic punkty.
Pierwszego miejsca już nie zajmiemy, ale jeszcze mamy szansę wygrać LM.
Pech jak pecha. Według mnie gramy zbyt pasywnie i za mało dynamicznie. A poza tym sugeruję mała zrzutkę na perukę dla naszego togijskiego napastnika. ;-)
No my to mamy pecha z tymi sędziami,ale trzeba wziaść się w garść i jechać dalej.Mam nadzieję,że na koniec sezonu będziemy mieli drugie miejsce bo na pierwsze nie wystarczy nam sił.
Znowu tracimy jakąś kontrowersyjną bramkę... ale powinniśmy sami coś ugrać, a nie obwiniać sędziego.
Uważam że graliśmy lepiej przez cały mecz a cfelsi mogą się cieszyć że sprzyjał im sędzia bo by znowu przegrali...
dzisiejsze punkty to i tak nic w porownaniu ze strata 8 punktow z druzynami nizszej rangi.......
pech za pechem, a punkty lecą i coraz dalej jesteśmy od ManU, nie wiem czy to nadrobimy?!? ale wierze w Arsenal do końca.
Dobra... jesli przegramy jeszcze jeden jakikolwiek mecz, to po mistrzostwie na 100%. Tymczasem w przypadku gdy ogramy na Old Trafford Manchaster UTD, to mysle, ze mamy znikome szanse na odniesienie tytulu. a kurde wystarczylo wczoraj wygrac!! ;/ Kiedy Sagna strzelil gola, balem sie, ze bedzie ewentualnei remis... ale nie myslalem, ze porazka! :( chociaz remis czy porazka to jesli obliczyc nic nie zmienia, bo i tak musimy wygrac teraz wszystko, a MU poza porazka z nami, musi miec porazke z kims innym.
jeśli nie ten sezon to następny! ale mam przeczucie ze to jeszcze nie koniec!
ja zawsze kochałem i będę kochał Arsenal!
czy wygrywasz czy nie..
teraz przekonamy sie kto jest prawdziwym fane !!!!!!! czy sa na dobre i na złe
niech tylko nie mowi znowu ze sedzia cos zawalił! Juz kolejny mecz z rzedu czepia sie sedziego! Trzeba było strzelic ze 3 bramki i byłby spokój! To proste ze kazdego spalonego sedziowie nie wychwytuja! Trzeba wziasc sie pozadnie do roboty jeszcze troche bedzie 3 tygodnie jak nie wygralismy meczu! Po prostu tragedia! Mam nadzieje ze w LM bedzie wszystko juz ok!
Fatalnie!!Zeczywiscie mozemy juz pomarzyc o mistrzostwie...zaraz beda ludzie pisac ze kilka meczy gorzej zagrali i ludzie juz sie odwracaja od Arsenalu,ale my pragniemy zwycistw,coraz bardziej jestem zawiedziony!!!;/
lukash on ich podnosi od meczu w którym Eduardo złamali noge ile można przegraliśmy z Chelsea a reszta to remisty wątpie żebyśmy na Old Traford coś osiągneli oprócz więkrzej przewagi w tabeli nad nami Man Utd
Wenger musi ich podnieść psychicznie i zmotywować na środe. Myśle iz LM jest teraz ważniejsza niż liga
a co ma mówić. że zagrali słabo? żeby jeszcze bardziej ich zdołować? jeśli boss tak twierdzi to być może są nikłe szanse na to Mistrzostwo. Jak dla mnie gra się zmieniła kiedy zszedł Sagna...
Ma racje, nie wszystko stracone, a propo Sagny, nie wiecie ile potrwa jego kontuzja?