Podbić Old Trafford, Manchester United - Arsenal!

08.03.2015, 13:25, Kamil 1664 komentarzy

Nabór do redakcji - dołącz do nas!

Manchester United kontra Arsenal, czyli starcie dwóch najbardziej utytułowanych zespołów w historii FA Cup. Los chciał, że do takiego pojedynku dojdzie już w ćwierćfinale. Ciężko wskazać faworyta. Premier League pokazuje, że spotkają się dwie bardzo wyrównane drużyny, które w tabeli ligowej rozdziela tylko jeden punkt. Puchar Anglii dzieli się jednak swoimi prawami. Już nie raz w wspaniałej przeszłości byliśmy świadkami niesamowitych, emocjonujących i dramatycznych spotkań. Czy tak będzie tym razem? Początek tego meczu już jutro, o godzinie 20:45 czasu polskiego!

Wielu uważa, ze poniedziałkowy mecz, to jak przedwczesny finał. Spotkają się dwie najwyżej notowane drużyny (Chelsea oraz Manchester City pożegnały się wcześniej z rozgrywkami). Do tego to dwa najbardziej utytułowane zespoły w historii tych rozgrywek. Arsenal po ubiegłorocznym zwycięstwie zrównał się z United - po 11 zwycięstw. Podopieczni Arsene'a Wengera mieli odrobinę cięższą drogę do ćwierćfinału. W pokonanym polu zostawili Brighton oraz Middlesbrough. Loui Van Gaal i spółka pokonali - nie bez problemów - Cambridge City oraz Preston North End. Kolejna faza rozgrywek zostanie rozegrana już na Wembley, więc jest o co grać.

Szkoda, że do takiego spotkania trenerzy nie mogą wystawić swoich najmocniejszych składów. Arsene Wenger ma kolejny problem. Po ostatnim meczu wypadł Gabriel Paulista. Nowy nabytek "doskonale" wkomponował się w zespół i nie zagra przez dobrze wszystkim znane trzy tygodnie. Wciąż poza grą są tacy piłkarze jak: Mikel Arteta, Mathieu Debuchy oraz Abou Diaby. Do zdrowia wraca Nacho Monreal oraz prawdopodobnie Wojciech Szczęsny. Być może zagrają na Old Trafford. Aaron Ramsey również jest gotowy do gry i już nawet zagrał ostatnio kilka minut. To bardzo dobra wiadomość, gdyż bardzo potrzebny jest środkowy pomocnik, który da chwilę wytchnienia Santiemu Cazorli. Holenderski szkoleniowiec Manchesteru United nie może liczyć na byłego Kanoniera, Robina Van Persiego. Podstawowy lewy obrońca - Luke Shaw - obejrzy to spotkanie z trybun. Jonny Evans nie zagra przez sześć spotkań. Powodem jednak nie jest kontuzja, a kara jaka spotkała środkowego obrońce po ostatnim meczu z Newcastle, w którym opluł napastnika drużyny przeciwnej, Papissa Cisse.

Niesamowicie wygląda historia spotkań pomiędzy Arsenalem a Manchesterem United. Nikt w Anglii nie rozegrał między sobą aż tyle pojedynków, co oba te zespoły. Pierwsze miały miejsce jeszcze w XIX wieku. Kilka późniejszych przeszło do historii angielskiej piłki. W 2005 roku Arsenal wygrał po rzutach karnych i zwyciężył w FA Cup. Kolejne lata niestety nie należał do podopiecznych Arsene'a Wengera. Wszyscy pamiętamy m.in. rok 2011 i porażkę 2-8. Największa hańba w historii naszego klubu. Ostatni pojedynek to porażka na Emirates Stadium 1-2 w meczu ligowym. To spotkanie można opisać zaledwie jednym krótkim zdaniem - Kanonierzy dominowali, a Czerwone Diabły strzelały. W całej historii mamy 88 zwycięstw United, 73 starcia na korzyść Arsenalu oraz 43 remisy.

Zapowiada się więc bardzo ciekawe spotkanie. Zdecydowanie najcięższe starcie w obecnych rozgrywkach. Old Trafford to jeden z najtrudniejszych terenów do zdobycia przez Arsenal. Często mogło się wydawać, że podopieczni Arsene'a Wengera przegrywali tutaj mecze nie na boisku, a w szatni już przed pierwszym gwizdkiem. Alex Oxlade-Chamberlain powiedział, że pierwsza myśl przed meczem na Old Trafford, to kompromitująca porażka sprzed kilku lat. Czy Kanonierzy przełamią fatalną passę i po prawie dziesięciu latach pokonają United w Manchesterze? A może Danny Welbeck udowodni, że Louis Van Gaal pozbył się go zbyt szybko i uciszy Old Trafford? Przekonamy się o tym już wkrótce!

Manchester United - Arsenal

Rozgrywki: FA Cup - Ćwierćfinał

Miejsce: Anglia, Manchester, Old Trafford

Data: Poniedziałek, 9 marca 2015 roku, godzina 20:45

Składy Kanonierzy.com:

Manchester United: De Gea - Valencia, Smalling, McNair, Rojo - Blind, Herrera - Di Maria, Rooney, Young - Falcao

Arsenal:

Typ Kanonierzy.com: 2-8