Podolski o triumfie na Mistrzostwach Świata

13.11.2014, 15:16, 6 komentarzy

Reprezentacja Niemiec stawiana była w roli faworyta mundialu jeszcze przed jego rozpoczęciem. W drodze po zgarnięcie Pucharu Świata drużyna prowadzona przez Joachima Löwa wygrała sześć z siedmiu rozegranych spotkań. Lukas Podolski nigdy nie zapomni tego sukcesu. Występował on już na MŚ w 2006 oraz 2010 roku. W obu przypadkach jego reprezentacja odpadała jednak w fazie półfinałów.

- Kiedy trzymasz trofeum, nie wierzysz w to, co się dzieje. Według mnie dociera to do ciebie dopiero po zakończeniu kariery. Zawsze lubiłem oglądać zdjęcia i filmy wideo, ale gdy sam stoisz z pucharem, to jest dla ciebie coś specjalnego i niesamowitego - powiedział zawodnik Arsenalu.

- Jako dziecko patrzysz na innych, którzy zdobywali mistrzostwo świata. Teraz to my tego dokonaliśmy i jest to coś wyjątkowego oraz wspaniałego. Nie masz słów żeby to opisać.

- Zawsze czujesz presję, gdy grasz w wielkim zespole. Wiedzieliśmy, że mamy dobry skład, ale wszystkie spotkania w grupie były trudne. Zremisowaliśmy z Ghaną i mieliśmy ciężką przeprawę w starciu z USA. Każdy pamięta mecz z Brazylią. Może się wydawać, że on był łatwy, ale cały turniej taki nie był. Musisz być skupiony w każdym spotkaniu.

- Spędziliśmy ze sobą sześć tygodni, ale najważniejsze było to, że stworzyliśmy drużynę. To był właśnie klucz do sukcesu. Byliśmy zespołem i wygraliśmy jako zespół - zakończył Podolski.