Podsumowanie sezonu 2011/12 w liczbach
20.05.2012, 00:07, Michał Kowalczyk
354 komentarzy
Za nami niezwykle emocjonujący i pełen niespodziewanych zwrotów akcji sezon w niewątpliwie najlepszej lidze na Starym Kontynencie, czyli angielskiej Premier League.
Był to dla Arsenalu sezon pełen wzlotów i upadków. Co ciekawe, Kanonierzy wygrali więcej spotkań niż w sezonie poprzednim, strzelili więcej bramek, zdobyli więcej punktów i zakończyli ligę na wyższej lokacie. Przyjrzyjmy się zatem, jak wyglądał sezon 2011/12 w liczbach. Zapraszamy do lektury.
W minioną niedzielę Arsenal rozegrał swój 54. mecz w sezonie. Zwycięstwo na wyjeździe z WBA oznacza, że Kanonierzy po raz 15. z rzędu awansowali do elitarnej Ligi Mistrzów. W tych 54 meczach The Gunners zdobyli 96 bramek (średnio 1,78 gola/mecz) i zanotowali 31 zwycięstw, co daje współczynnik wygranych 57,51 proc. (53,45 proc. – 2010/11). Mimo 18 czystych kont w całym sezonie (w tym 13 w lidze), drużyna Wengera straciła rekordowo dużą ilość bramek, a mianowicie 67 (1,24 gola/mecz), co jest najgorszym wynikiem w dotychczasowej karierze Arsène’a Wengera w północnym Londynie.
Wenger przedłużył swój rekord „kończenia” z drużyną Arsenalu w ‘top four’ w każdym, kolejnym sezonie. Tylko Real Madryt i Manchester United mogą pochwalić się takim osiągnięciem (tj. corocznymi występami w Lidze Mistrzów) od 1998/99 roku.
Szczegółowy bilans sezonu 2011/12 w wykonaniu Arsenalu:
W tym sezonie padł kolejny nietypowy rekord – aż 32 różnych piłkarzy w trykotach z armatką na piersi wystąpiło przynajmniej w jednym ligowym meczu. Jeśliby wziąć pod uwagę wszystkie rozgrywki, takich zawodników było aż 38.
Wojciech Szczęsny był jedynym Kanonierem, który rozegrał wszystkie spotkania w lidze od pierwszej do ostatniej minuty. Robin van Persie również wziął udział we wszystkich meczach w Premier League, ale w jednym z nich rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Po raz ostatni pełen sezon, jak wspomniana przed chwilą dwójka, rozegrał obrońca świeżo upieczonego mistrza Anglii - Gael Clichy. Miało to miejsce w sezonie 2007/08. Ostatnim, który rozegrał każdą minutę w sezonie był z kolei Jens Lehmann w sezonie 2005/06.
We wszystkich rozgrywkach najczęściej występowali w tym sezonie: Van Persie i Szczęsny – każdy z nich po 48 razy, co daje 88,9 proc. wszystkich możliwych spotkań. Następni w kolejce są: Alex Song i Theo Walcott (obaj mają na koncie 46 występów).
Aż 9 piłkarzy (w tym Thierry Henry) było wprowadzanych do gry jedynie z ławki rezerwowych, a „rekordowym rezerwowym” był Andriej Arszawin (14 wejść z ławki). Najczęściej zdejmowanym z boiska zawodnikiem był z kolei Theo Walcott, którego Boss zmienił w tym sezonie aż 26 razy.
Aż 14 piłkarzy Arsenalu zadebiutowało w tym sezonie, wydłużając listę wszystkich Kanonierów w 125-letniej historii Klubu do 803.
Jeśli chodzi o bramki, to w centrum uwagi może być tylko jedna osoba. Robin van Persie zdobył w tym sezonie 37 goli we wszystkich rozgrywkach (38,5 proc. wszystkich trafień The Gunners), czyli o 26 więcej niż drugi strzelec drużyny – Theo Walcott. Holender został najbardziej bramkostrzelnym (30) piłkarzem w Premier League, stając się tym samym siódmym Kanonierem ze Złotym Butym w historii Klubu, a jedynie drugim w erze Premier League. Nie trzeba oczywiście mówić, kto zdobył to wyróżnienie przed Robinem. Bramki dla Arsenalu strzelało w tym sezonie aż 18 różnych zawodników.
Występy zawodników Arsenalu w 2011/12:
Bramki zawodników Arsenalu w 2011/12:
Mało kto pamięta, że 18 września ubiegłego roku Arsenal zajmował 17. miejsce w lidze, z dorobkiem czterech punktów z pięciu pierwszych spotkań. Miesiąc później, 15 października, Kanonierzy mieli ledwie siedem punktów. Żadna drużyna w historii nie zakończyła ligi w ‘top four’ po tak kiepskim starcie.
Styczeń 2012 był pierwszym miesiącem w historii Wengera w Arsenalu, w którym jego drużyna nie zdobyła choćby jednego punktu w lidze. Ostatniego dnia pierwszego miesiąca tego roku The Gunners tracili do trzeciego Tottenhamu aż 13 punktów, 6 do czwartej Chelsea i 2 do Liverpoolu.
Niemniej jednak, przez kolejne trzy miesiące Kanonierzy udowodnili, że zawsze grają do końca. Siedem wygranych z rzędu pomiędzy 4 lutego a 24 marca spowodowało, że podopieczni Bossa na nowo bili się o udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. W trakcie tej passy Kanonierzy aż czterokrotnie wygrywali, mimo że pierwsi tracili bramkę (rekord Premier League). Ogólnie drużyna zdobyła 24 z 70 punktów (34,3 proc.) ze straconych pozycji, wygrywając siedem spotkań i trzy remisując. Arsenal jest niekwestionowanym liderem ligi w takim zestawieniu. Drugie były drużyn Norwich i Wolves, które w takich okolicznościach zdobyły po 15 punktów.
Poza Premier League, Arsenal zaliczył comeback w meczu z Aston Villą (3:2) w FA Cup, Shrewsbury i Bolton w Carling Cup (oba mecze 2:1) oraz z Udinese (2:1) w Lidze Mistrzów. To daje łącznie 11 comebacków w 31 zwycięstwach.
Piłkarze Arsenalu strzelali bramkę jako pierwsi w 20 z 38 spotkań Premier League, wygrywając 15 (trzy czwarte) z nich, remisując dwa, a przegrywając trzy. W 15 meczach, w których Arsenal tracił bramkę pierwszy, sześć kończyło się jego zwycięstwem, dwa remisem, a aż siedem porażką.
Bilans miesięczny Arsenalu:
Najczęstszy wynik Arsenalu to tradycyjnie 2-1, padł w tym sezonie aż dziesięciokrotnie. Aż 20 z wszystkich zwycięstw (64,5 proc.) skończyło się jednobramkową przewagą Arsenalu. Co ciekawe, w 38 spotkaniach (70,4 proc.) różnica bramek nie była większa niż jeden.
Mimo takich statystyk w tym sezonie Kanonierzy zanotowali w minionej kampanii jedynie 9 remisów. Jest to drugi najniższy wynik piłkarzy The Gunners pod wodzą Wengera. Warto wspomnieć, że Kanonierzy remisowali do przerwy aż w 22 z 38 spotkań – to najwyższy wynik w lidze. Co ciekawe, w tym sezonie nie padł ani razu wynik 2-0 dla Arsenalu. Ostatnim razem podopieczni Wengera wygrali takim rezultatem z Wolves, a było to 12 lutego 2011 roku.
Rozkład najczęstszych rezultatów Arsenalu w sezonie 2011/12:
Wybrane statystyki Arsenalu w sezonie 2011/12:
Najdłuższa passa zwycięstw - 7
Najdłuższa passa remisów - 3
Najdłuższa passa porażek - 3
Najdłuższa passa strzelecka - 13
Najdłuższa passa czystych kont z rzędu - 2
Najdłużej bez zwycięstwa - 4
Najdłużej bez remisu - 11
Najdłużej bez porażki - 8
Najdłużej bez strzelonej bramki - 2
Wygrywanie do przerwy - 10
Przegrywanie do przerwy - 6
Przyznane rzuty karne - 5
Wykorzystane rzuty karne - 4
Grało zawodników - 32
Najstarszy strzelec - 34 lat 178 dni (Thierry Henry)
Najmłodszy strzelec – 18 lat 173 dni (Alex Oxlade-Chamberlain)
Żółtych kartek - 64
Czerwonych kartek - 4
Najwięcej żółtych kartek - 10 (Alex Song)
Najwięcej czerwonych kartek - 1 (Gervinho, Djourou, Jenkinson, Frimpong)
Najwięcej asyst - 13 (Robin van Persie)
Hat-tricki – 2
Autorem powyższego opracowania jest główny statystyk Arsenalu – Josh James. Wszystkie dane są aktualnie na dzień 14 maja 2012.
źrodło:
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
| 2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
| 3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
| 8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
| 9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
| 10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
| 11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
| 12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
| 13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
| 14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
| 15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
| 16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
| 17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
| 18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
| 19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
| 20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|---|---|
| E. Haaland | 12 | 0 |
| Mohamed Salah | 8 | 6 |
| B. Mbeumo | 8 | 1 |
| C. Wood | 8 | 0 |
| C. Palmer | 7 | 5 |
| Y. Wissa | 7 | 1 |
| N. Jackson | 6 | 3 |
| D. Welbeck | 6 | 2 |
| L. Delap | 6 | 1 |
| O. Watkins | 5 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Dennis
"Guys… This guy is from Bahrain. He is a die hard Arsenal fan and have links to a lot of Arsenal players. Chilaaaaaaax"
@Mico17
W zasadzie to wierzę tylko w Kagawe jak już coś.
ArseneAl cofniętego pierwsze słysze :PPP
ale wszyscy wiedzą że jego bramki były zasługą świetnego sezonu gourcuffa, ale chamakh był za darmo więc nie ma co narzekać ;P
Arsenalfcfan bardziej sie modle zeby Verma nie zrobil bledu... Per nie byl tak spektakularny i mocny w ofensywie ale popelnil mniej bledow. A jak gra Dj to sie nie modle bo doswiadczony i ograny w arsenalu zawodnik.
Dalej sadze ze Vero zbedny. No chyba ze sprzedamy Pera... w co watpie:)
transfery.info/52200,lewandowski-kagawa-i-hummels-do-united-anglicy-w-transferowej-ofensywie
haha wierzycie w Lewego w Mułach?
arsenalaction.com/2012/04/14/photo-did-van-persie-have-dinner-with-a-man-city-delegate-last-night/
a to jest jeszcze lepsze? jak sobie RvP zjada kolacje z kolesiem z.......
$ity
no przynajmniej takie sa podejrzenia:P
aa co zrobił takiego Mertesacker ze w niego nie wierzysz był pewniejszy w obronie niz verma w tym sezonie i koscielny rok temu :PPP a to że ma długie nogi i śmiesznie biega nie robi z niego słabego obrońcy
@bobslej22
Bo Chamakh grał głównie na pozycji cofniętego napastnika.
@_Dennis_Bergkamp_
Wenger by tak nie postąpił, szczególnie z Robinem, chyba.
shark31,
nie dołączył "jeszcze" ..
ale do nas też nie dołączy :]
Verto zbędny? dalej chcesz się modlić gdy za każdym wejsciem Mertesackera lub DJ coś sie stanie?
damianarsenal12345,
to był fejk, żadnego takiego potwierdzenia nie było.
Hazard niech idzie do City wtedy Nasri sobie posiedzi
Na stronie TH nie ma żadnego info odnośnie Vertonghen'a
Wenger set a deadline for RVP to sign and that has now expired.
a co o tym powiecie, moze AW nie chce miec kolejnego Nasri i Czesia, tylko jasnej deklaracji i podpisu...
jezeli tak to RvP wlasnie szuka sobie nowego klubu...
@shark31
zbędny ? akurat co jak co, ale żaden dobry obrońca nie jest nam zbędny. A Hazard i tak do nas nie trafi.
Już było info że Vertonghen oficjalnie w KFC.
lol zaden z nich jeszcze do nikogo nie dolaczyl... dopuki nie bedzie oficialnego potwierdzenia to Hazard moze tak samo trafic do nas jak i do nich, pomijajac ofc to ze nasz klub nie wylozy takiej kasy na Hazarda a Verto jest nam zbedny....
berni33,
Nie staraliśmy? a w zeszłym sezonie pod koniec to kto składał oferte za Hazarda?
Co do Vertonghena, to sam on i agent mówili, że Arsenal jest zainteresowany nim
"Z kim przegralismy walke o Hazarda i Vertonghena? "
jaką walkę :PPP hazarda racja chwalił nawet wenger ale przecież nikt nie mówił że się o niego staraliśmy ;PPP a o vertongenie to całkowity wymysł mediów
Vertonghen : Tottenham :(
Hazard: Któryś z zespołów Manchesteru ale jeszcze nic nie jest przesądzone :)
shark31,
o Hazarda z Manchesterami a Vertonghena z Tottenhamem.
shark31,
o Hazarda z Manchesterami a Vertonghena z Tottenhamem.
Dla tych którzy sądzą że Chamakh miał dużo bramek w lidze francuskiej. Proszę was.
pl.wikipedia.org/wiki/Marouane_Chamakh
Ja się czasami zastanawiam dlaczego z piłkarzy robi się nadludzi. Żeby nie było - sama tak robię, oczekując od nich wielkich rzeczy, ale wiem, że jest to co najmniej dziwne. Zastanawia mnie dlaczego nie podchodzimy do piłkarzy jak do zwykłych rzemieślników.
Z kim przegralismy walke o Hazarda i Vertonghena?
@ramsey20
Nic nowego, cisza.
co z rvp ktoś wie
bartek8,
sprzedawczykiem? napisz dlaczego?
jakby odchodził to tak:
w City miałby sporą szansę, aby w następnym sezonie zdobyć CC,PFA, Lige czy nawet walczyć o LM.
A u nas? kiszenie kasy na byle gówno, przegraliśmy już walke o Hazarda i Vertonghena.. RvP to widzi i wie, że jak dalej tak będzie to nic nie zdobędzie.
Jeśli odejdzie, to ja nie będę miał żalu, bo i tak 8 lat u nas jest, a widzi jak Fabs i Nasri odszedli i od razu jakieś trofea...
shark31
Ja też chcę żeby został ale się musi bardziej postarać żeby grać podstawowym składzie
Jakby przyjście Kagawy miało spowodować pozostanie Robina, to nie obchodzi mnie za bardzo jak on będzie grał :P :))
DamianArsenal12345 Dj nie gral z Milanem w LM... tylko w 1 meczu wszedl na 2 polowke i zagral tak jak reszta(czyt slabo).... Dj na srodku to pozadny obronca i dobrze ze chce u nas siedziec jako 4 w kolejce do podstawy.
Bobslej a Belhanda jak szaleje? Chamakh miał duzo bramek w tamtej lidze a tu nic.
srv92
Nie szanuje sie ludzi ktorzy mowia jedno robia drugie :) skoro mowi sie o milosci do klubu nie wiadomo jakiej od dziecinstwa, ze tak mu tu wspaniale, ma opaske kapitanska a i tak pozniej sie odwraca i odchodzi to sorry ale ja takich nie szanuje
Nie wiem jak wam, ale mi po obejrzeniu kilku meczy Borussii Kawaga wygląda na rozgrywającego niczym Ramsey i na dryblera niczym Gervinho. Mnóstwo strat, niepotrzebnych dryblingów itd. Jeździec bez głowy. Owszem, potrzebujemy kreatywności i finezji w pomocy ale Kagawa raczej nie wniesie nic czego już nie mamy.
Nie najeżdżam na Kagawe, mówię swą opinie i tyle, każdy ma swoje zdanie, jeśli chodzi o Belhanda nie wypowiadam sie bo widziałem kilka jego występów (2 może 3 mecze) co jest zdecydowanie za małą liczbą by go oceniać. Jeśli jest godnym uwagi zawodnikiem poczekałbym z nim i sprowadził ewentualnie w zimie niech pokaże w LM co potrafi
bartek8 >>> Chamakh aż tak nie szalał w L1. Bez przesady ...
Ja nie rozumiem jak można nie szanować piłkarza, który w klubie spędził 8 lat...jak Robin zostanie - będe sie cieszył, jak odejdzie - będe życzył mu powodzenia. Tak samo nie rozumiem jak można nie mieć szacunku do Cesca...Grał u nas wiele lat, na najwyższym poziiomie, nie jednokrotnie nam sam mecze wygrywał.Odszedł nie dla kasy, tylko tam gdzie chciał - może nie w za piekny sposób, ale trudno się mówi.
taaa każdy najeżdza teraz na Kagawe, chwalicie Belhande, a zaloze siee ze nawet nie ogladaliscie meczu z udziałem Belhandy :) jaracie sie nim bo we Francji go uwazaja za talent. Chamakh tez szalał w tamtej lidze a tu co?
Kagawa dokładnie po co nam mamy już jedngo dryblera w klubie co zamiast oddać piłkę wkręca sie dalej... Gervinho
Tosiek
To raczej dziennikarze wlaczaja nas do walki o kazdego obiecujacego zawodnika! Wenger pewnie gleboko kopie gdzies w 2-3 lidze angielskiej, czy francuskiej, by znalezc nowego AOC'a czy inny talent..
jesli van Persie odejdzie do City to okaże sie zwyklym sprzedawczykiem :) wtedy pozegnam go bez zalu. Zreszta, obojetnie gdzie by nie odszedł to sie nim okaże
I znów sie wypocę. Jak już mówiłem podstawa to zatrzymanie RvP. Jeśli chodzi o te rewelacje z Kagawą to już wole żeby poszedł do największego wroga do Spurs, po prostu osobiście nie lobię tego zawodnika, gra bardzo arogancko na moje oko nie pasuje do zespołowej gry Arsenalu. Popatrzmy na mecze BVB są momenty kiedy mamy akcję ofensywną Kagawa zamiast podać do lepiej ustawionego kolegi sam dalej drybluje dla mnie byłby to zbędny gracz patrząc na to że Jack wróci na następny sezon. Jeśli chodzi o mnie to powiedziałbym mu; "nie"
To moja osobista opiniia, hejtowanie mile widziane, wiadomo jeden woli tego jeden innego ;P
No szkoda Robina ale ja myślę, że odjedzie. Kagawa nie przyjdzie, Arsenal zawsze tyło włącza się do walki o kolejnego zawodnika ale nigdy nic nie kupują. M'Vila trudno powiedzieć szanse są 50 na 50 na razie nic nie wiadomo, codziennie tu wchodzę po kilka razy i sprawdzam czy coś się udało ugrać z Robinem i innymi transferami ale na razie cisza
Myślę, że niestety Belhanda nie zasili naszych szeregów, nie w tym okienku przynajmniej. Myślę, że zostanie w Montpellier i z nimi wystąpi w LM.
shark31
No to się pomyliłeś bo mecz z Milanem ja bym mu nie zaliczył do udanych
zapomniałem o Jacku hm, jakoś by sie zrobiło
CO wy tak kochacie Dj. Jak coś zwali to każdy go chce wywalać. Moja opinia jest taka że nie pasuje wg mnie do Arsenalu. Jest za słaby. Tak jak np Ramsey.
Ciekawie wyglądałby Arsenal grając taktyką
4-1-2-1-2 moją ulubioną z resztą. Van Persie i Podolski na ataku. Na lewej Gerwazy, na prawej pomocy Walcott. ŚPO - Kagawa/Rosicky/Arteta.
ŚPD tutaj oczywiście Song / M'vila
a obrone kazdy zna dobrze więc nie trzeba przedstawiać. Myślicie, że taką taktyką moglibyśmy coś zdziałać?
gunners.com.pl/news/10883-belhanda-gotow-do-rozmow-o-przyszlosci?PHPSESSID=n29p641tqss3ej9t35hds6i7g4
yyy.... no niewiem Milan?!
bobslej22 wymien jakis mecz który spieprzyl Dj grajac na srodku...
@bobslej22
Jak Vermaelen miał kontuzje to Djourou grał bardzo dobrze. W tym sezonie jak grał na ŚO (np. gdy Kosa był zawieszony) nie był zły. Najgorsze mecze miał na PO ale co się dziwić? Vermaelen na LO też nie zachwycał.. Z resztą Djourou nie odejdzie bo niedawno przedłużył umowę...
10mln funtów za japońca to promocja.