Podtrzymać ligową passę i pokonać dołujące Wigan
22.12.2012, 02:57, Sebastian Czarnecki 534 komentarzy
Jeszcze dwie kolejki dzielą nas od półmetka w rozgrywkach Premier League. Najsilniejsza liga świata powoli zmierza do najbardziej napiętego etapu, w którym zespoły będą rozgrywać swoje spotkania zaledwie co kilka dni. Na ten moment można już powoli oceniać poczynania poszczególnych ekip i ich zawodników, podsumować letnie transfery i realnie ocenić kandydatów do mistrzostwa i do spadku. Drużyny, które zmierzą się w dzisiejszym pojedynku, znajdują się na obu krawędziach. Arsenal wciąż liczy się w walce o Ligę Mistrzów, podczas gdy Wigan kolejny sezon z rzędu próbuje ratować się przed spadkiem. Mecz pomiędzy obiema ekipami odbędzie się już dzisiaj o godzinie 13:45.
Kanonierzy sprawiają wrażenie, jakoby całkowicie zapomnieli już u upokarzającej porażce z Bradfordem w Capital One Cup, co tylko wyszło im na zdrowie. Arsene Wenger zmotywował swój zespół na tyle dobrze, że ten bez problemów rozprawił się z Reading 5-2 i awansował na 5. miejsce w tabeli angielskiej ekstraklasy. Droga do bezpiecznego miejsca w Big Four wciąż wydaje się mozolna i męcząca, ale jest to cel jak najbardziej do osiągnięcia, o ile oczywiście londyński zespół w każdym kolejnym spotkaniu będzie dawał z siebie wszystko.
Nadrzędnym celem w tegorocznej kampanii jest spokojne uplasowanie się w Wielkiej Czwórce, aby kolejny rok z rzędu zapewnić sobie prawo gry w Lidze Mistrzów. Arsene Wenger wciąż otwarcie wypowiada się o tytule mistrzowskim, ale wydaje się, że jest to już poza zasięgiem londyńczyków. Obie ekipy z Manchesteru są jak na razie poza zasięgiem i nawet trzecia w tabeli Chelsea ma już ogromną stratę do tych zespołów. Kanonierzy do mistrzostwa potrzebowaliby nie tylko bezbłędnej gry do końca sezonu, ale i również niezliczonej ilości wpadek ze strony Czerwonego i Niebieskiego Manchesteru.
Wigan z kolei prezentuje się jak na razie bardzo słabo i kolejny sezon z rzędu wydaje się być murowanym kandydatem do spadku. The Latics przegrali aż pięć z ostatnich siedmiu meczów, przez ten czas odnosząc zaledwie jedno zwycięstwo. Podopieczni Roberto Martineza nie stoją jednak na straconej pozycji – zajmują co prawda miejsce w strefie spadkowej, ale tracą tylko jeden punkt do bezpiecznej lokaty, która gwarantuje utrzymanie. Nie zapominajmy również, że przed nami jeszcze niewiele ponad drugie tyle spotkań, więc równie dobrze wszystko może się wydarzyć.
Obie drużyny zmierzyły się między sobą zaledwie 18 razy, co – zważając na ich bardzo długie istnienie – jest małą liczbą. Pierwszy taki pojedynek miał miejsce w listopadzie 2005 roku, czyli w pierwszym sezonie, w którym The Latics awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii. Dwie bramki Thierry’ego Henry’ego i jedna Robina van Persiego pomogły Kanonierom odnieść zwycięstwo na DW Stadium 3-2. Ogólnie rzecz biorąc podopieczni Arsene’a Wengera wygrali aż 13 z 18 bezpośrednich meczów z Wigan, podczas gdy ci wygrali z Arsenalem zaledwie 2 razy. W trzech pozostałych meczach padł remis. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że jedno z dwóch zwycięstw Wigan nad The Gunners miało miejsce 16 kwietnia tego roku, kiedy to obie ekipy zmierzyły się ze sobą po raz ostatni. The Latics zwyciężyli wówczas 2-1 na Emirates Stadium po dwóch szybkich golach Jordiego Gomeza i Franco di Santo.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowych w obu drużynach. Kanonierzy najgorszy okres mają już za sobą, a rekonwalescenci jak Walcott, Koscielny, Giroud i Rosicky wrócili już do pełnej sprawności. Długoterminowe urazy w londyńskiej ekipie wciąż leczą Fabiański, Diaby i Andre Santos, którzy nie odgrywają jednak ważnych ról w drużynie, więc ich nieobecność nie będzie wcale ogromną stratą dla Arsene’a Wengera. Z o wiele większym problemem będzie się borykać za to Roberto Martinez, którego zespół ma w tym momencie najwięcej kontuzjowanych w całej lidze, bo aż ośmiu. Z problemami zdrowotnymi borykają się bowiem: Lopez, Miyaichi, McCarthy, Caldwell, Watson, Crusat, Alcaraz i Ramis. Ten ostatni ma jednak szansę na powrót przed spotkaniem z Arsenalem, ale jego występ tak czy siak będzie stał pod znakiem zapytania.
Mecz zapowiada się na niezwykle ekscytujący, gdyż każdej ze stron zależy na tym, by w jak najkrótszym tempie uzbierać jak największą ilość punktów. Kanonierzy pragną jak najszybciej wrócić do elity i odbudować straconą w ostatnich tygodniach reputację, zaś The Latics muszą gromadzić punkty, żeby uratować się przed spadkiem. Obie drużyny postawiły przed sobą wyzwania, które będą trudne do osiągnięcia, ale pod żadnym pozorem nie są one niemożliwe.
Rozgrywki: 18. kolejka Premier League
Data: 22 grudnia 2012, godzina 13:45
Miejsce: Anglia, Wigan, DW Stadium
Skład Kanonierzy.com: Szczęsny – Jenkinson, Koscielny, Vermaelen, Gibbs – Wilshere, Arteta – Walcott, Cazorla, Oxlade-Chamberlain – Giroud
Typ Kanonierzy.com 1:3
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Słabiutko! niezasłużone zwycięstwo, pozostaje się tylko cieszyć z 3 punktów. Wigan nas zdominowało, szczególnie w końcówce. Zmiany takie, że graliśmy jeszcze gorzej i ciężko było wymienić choćby 2 podania. A to wszystko grając przeciwko jednej z najsłabszych drużyn ligi. Może personalnie mamy dobrych zawodników, ale jako drużyna jesteśmy ciency. Czasem nam wyjdzie mecz i wszyscy robią sobie nadzieję, ale w tym sezonie nic nie ugramy na pewno. Według mnie same transfery tu nie pomogą.
Ramsey dzis ladnie ;)
Bayern by chyba bardziej trząsł gdyby trafił mu się jakiś zespół z środka tabeli PL^^ Póki co to Arsenal jest groźny tylko z nazwy :)
bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Cieszy to, że nie straciliśmy bramki i zdobyte 3 punkty. Miom zdaniem Jack graczem meczu
Brzydziej wygrać chyba nie sposób,ale najważniejsze 3 pkt.
Oby to był ostatni tak słaby mecz w tym sezonie
Jedyny ale i najwazniejszy plus-3punkty
nie kumam zmian wenger obrona czestochowy z jedna z najslabszych druzyn w lidze omg
Plus dla Koklena za zmiane
Plus dla Koklena za zmiane
akurat dzis zmiany maja sens, oczywiscie poza personalnie Ramaseyem...
Wenger i jego zmiany, nigdy tego nie zrozumiem...
Zespół sobie nie radzi to wchodzi ramsey... Co za paradoks .. Chociaż liczę, ze dzisiaj coś Zagra
jacka to oni chca chyba polamac
Uwaga Aaron
Źle się dzieje wg mnie czas na zmiany
co ten Sagna wyprawia...
Wojtek ratuje dupe
Brawo Wojtek !
kara jak w hokeju:-)
wreszcie:) jak nie idzie z gry trzeba ze stałego fragmentu:)
jest :D
jest!
karny... kto będzie strzelał? Poldi czy Arteta?
karny!:D
hahah karny D;]
Szkoda, że nie widać u wszystkich takiej determinacji jak u Chambo.
Ox chce baaaardzo strzelić gola dzisiaj.
walcott w ataku rusza sie jakby mial 2 metry wzrostu, 0 zwinnosci ;/
Temat dnia Czy jest Rosa czy go nie ma hahahahaha
Nie ma go ludzie.
Gambit
Jaja sobie robia jest taka jaka jest na stronie. Ktos chyba na glowe upadl albo sie w Tomku zakochal, ze widzi go wiecznie na lawie :0
Ten mecz utwierdził mnie w przekonaniu, że Arsenal stał się przeciętną drużyną:/ Tacy zawodnicy jak Podolski, Wolcott, Ox, Gerwazy nie wnoszą nic do drużyny brak im polotu i fantazji o Ramseyu nawet nie wspomnę. Odnoszę wrażenie, że każdy z zawodników z przodu gra tylko pod siebie. Gdzie ten dawny Arsenal. którego rozgrywanie piłki w polu karnym przeciwnika sprawiało, że wstrzymywałem powietrze patrząc jak piłka krąży jak po sznurku od zawodnika do zawodnika!? Czy tylko ja to widzę? Przypadkowe zwycięstwa nic nie zmienią. Arsenal nie jest już drużyną w której zakochałem się przez jej piękny styl gry teraz to tylko gromada kopaczy którzy nie wiedzą jak się powinno grać z armatką na piersi:(
Gambit, za jenkinsona - rosicky reszta poprawnie. Chyba ze te składy co ja widziałem są złe
Mizii, mi brakuje waleczności u walcotta, on chce dostać idealną piłę na nogę w sytuacji gdzie nie będzie nikogo wokół niego. O żadną górną piłkę nawet nie walczy, tylko odwraca wzrok i biegnie dalej, a mógłby szturchnąć czy coś obrońcę, Wilshere jest niższy od niego a potrafi górną piłkę wygrać...
kurcze kiedy zacznie grac rosa, i koscielny ,napastnika jak nie mielismy tak nie mamy licze na cud
Arsenalfcfan a możesz napisać całą ławkę poprawnie? Byłbym wdzięczny
Rosa jest na lawce !!!
Teraz Wenger powinien ich zjechać w szatni jak bure suki.... Nie wiem niech wejdzie Arsha i Czoło za Poldiego i AOC, bo oni są dziś bardzo słabi. Więc zmiennicy gorzej od nich zagrać nie mogą. A Theo nie dostaje piłek więc do jego gry nie mam zastrzeżeń
Słabiutka gra. Najbardziej rzuca mi się w oczy beznadziejnie ustawianie, zarówno w ataku jak i obronie. W środku dziura, podania do tyłu albo na skrzydło i strata. Przy bronieniu stoją jak kołki, tylko Jack biega za dwóch. Nie mają w ogóle pojęcia o pressingu. Grając wesoły football bez jakiejkolwiek taktyki nic nie osiągniemy. Wystarczy, że przeciwnik nie daje nam miejsca i jesteśmy bezradni jak dziecko we mgle.
Pronik, rosicky jest ;) tam jest błąd w tych skladach
Panowie widziałem tylko skróty pierwszej połowy, ale ta piła Artety do Oxa to była brama, widzę Mikel nadal niezawodny a nasza młoda gwiazda ma jeszcze długą drogę przed sobą. Mertesacker znów powalił zwrotnością i szybkością (Laurent, wróć!) ale dobry wślizg w ostatnim momencie. Szkoda tylko nerwów Wojtka na takie sytuacje :)
Wilshere jest ewidentnie fanem filmu Fight Club...jak widac sam praktykuje masochizm :)) Polowa albo nawet wiecej z tych ciosow, ktore otrzymal byly na wlasne zyczenie.
On to lubi ^^
Blad Wengera ze nie zabral Rosy na mecz
Nie wazne kto by gral na szpicy dzisiaj z jednym napastnikiem + tacy skrzydlowi nic nie ugramy . WENGER ZMIEN WKONCU USTAWIENIE!!
Jest Rosicky na ławce :)
Musimy liczyć na to, że Wigan zmęczy się pressingiem, bo z taką grą na skrzydłach nic nie będziemy tworzyć. Jak zrobi się więcej miejsce, to środek zacznie funkcjonować.
Hans_Zimmer
nastepny mecz za tydzien i dopiero pozniej za 3 dni z Soton wiec powinni dzis agresywniej zagrac bo za duzo miejsca ma Wigan
Odbioru nie ma, kreatywności nie ma i Podolskiego nie ma, a OX traci co drugą piłkę. Jack ma serce zawsze i bezwzględnie! Reszta człapie
Rosy dziś nie ma na ławce!!!!!!!!
Theo nic nie gra bo akcji nikt mu nie kreuje. Musi wejść rosa za aoc i musimy środek boiska przejąć... Bo jak sie nie uda to zle to widzę.