Podtrzymać nadzieję: Newcastle vs Arsenal
06.05.2023, 20:52, Dominik Kwacz 1614 komentarzy
Walka o miejsca premiowane grą w europejskich pucharach jest na ostatniej prostej sezonu nie mniej ekscytująca, od walki o tytuł. Za plecami bijących się o tytuł Obywateli i Kanonierów, w boju o miejsca numer trzy i cztery prowadzi obecnie Newcastle. To właśnie Sroki będą najbliższym rywalem Arsenalu. Pora na pojedynek dwóch niespodziewanych rewelacji obecnych rozgrywek.
O ile nikogo nie zaskakuje obecność ekipy Pepa Guardioli w czubie tabeli, miejsca drugie i trzecie niewątpliwie są sporą niespodzianką. Przejęcie byłego czterokrotnego mistrza Anglii przez arabskie konsorcjum PIF miało miejsce niespełna dwa lata temu, a już teraz drużyna z St James’ Park jest o krok od wymarzonego powrotu do Ligi Mistrzów. Kwota wydana na zakup Srok wynosiła mniej niż tegoroczne wydatki na transfery Chelsea, co dobitnie pokazuje, że w obecnym futbolu nie liczy się wyłącznie to ile, ale też przede wszystkim jak wydaje się pieniądze. I chociaż teoretycznie kieszenie nowych właścicieli wydają się nie mieć dna, klub do tej pory wydaje się gospodarować budżetem w sposób rozsądny i przemyślany. Co może się oczywiście zmienić, kiedy nad Tyne po dwudziestu latach znów wybrzmi Hymn Ligi Mistrzów UEFA.
Podopieczni Eddiego Howea są w wyśmienitej formie. Wygrali osiem z ostatnich dziewięciu spotkań, po drodze demolując lokalnych rywali Arsenalu – spurs 6:1. Ostatni bezpośredni pojedynek na Emirates zakończył się bezbramkowym remisem. Obie drużyny spotkały się też na podobnym etapie rozgrywek przed rokiem. W tamtym spotkaniu gospodarze zwyciężyli 2:0 i ostatecznie pogrzebali szansę Gunners na upragnione miejsce w czwórce. Kanonierzy mają zatem szansę zrewanżować się za klęskę sprzed roku i utrudnić sytuację Srok w podobnych okolicznościach.
Po serii gorszych wyników skutkujących utraceniem fotela lidera Arsenal zdołał wreszcie odnieść zwycięstwo w derbach z katastrofalnymi ostatnio The Blues. Dobry występ Jakuba Kiwiora w tym spotkaniu daje nadzieję, że Polak pod nieobecność kontuzjowanego Saliby dostanie kolejne szanse od pierwszej minuty.
Londyńczycy lubią wyjazdy na północ, z piętnastu ostatnich wizyt w Newcastle przegrali jedynie dwukrotnie (9Z, 4R). Dodatkowo długo sprzyjało im rozgrywanie meczów w niedzielę (9Z 3R), jednak w dwóch ostatnich niedzielnych spotkaniach wypuszczali dwubramkowe prowadzenie i dzielili się punktami. Gospodarze najbliższego spotkania tracą najmniej bramek w lidze (27), goście z kolei zachowali najwięcej czystych kont w meczach wyjazdowych (9).
Mikel Arteta wspomniał na przedmeczowej konferencji, że Gabriel powinien do meczu uporać się ze stłuczoną kostką. Wciąż nie zmienia się sytuacja Saliby, Tomiyasu I Elnenego, którzy pozostają poza składem. Eddie Howe będzie zmuszony pominąć kontuzjowanych Frasera, Kraftha I Lescallesa. Gotowy do gry może być za to wracający do treningów Alan Saint-Maximin.
Wygrana w derbach z Chelsea, choć na pewno cieszy kibiców, nie oznacza, że Arsenal wrócił do swojej szczytowej formy. Choć na papierze ekipa ze Stamford Bridge może się wydawać mocna, tajemnicą poliszynela jest jej tragiczna forma. Newcastle to zupełnie inny rywal. Najszczelniej broniąca obrona, potężny, dominujący środek pola i atak z fenomenalnymi ostatnio Isakiem (rajd w meczu z Evertonem!) i Wilsonem (pięć bramek w trzech ostatnich meczach) tworzą drużynę, która zdaje się gotowa do walki z każdym, szczególnie przed własną publicznością. Arsenal, by podtrzymać nadzieję na tytuł i zdobyć punkty, musi w niedzielę pokazać swoją najlepszą piłkę.
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: St James' Park
Data: Niedziela, 7 maja, godzina 17:30 czasu polskiego
Sędzia: Chris Kavanagh
Transmisja: 17:30 w Viaplay
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Marzag napisał: "Gdyby presja nie istniała to Arsenal co rok walczyłby o poczwórna koronę"
Ale Arsenal dźwiga presję, niestety mamy krótki skład i to nas zabija. Holding nas 6 punktów kosztował."
Obwinianie tylko Holdinga to jest przesada. Zina też podarował ostatnio min 2 mecze. Everton i Southampton to na konto Ziny tak samo
Jak padła druga bramka to Arteta spuścił głowę chyba wiedział że zawalił w poprzednich meczach składem.
@sebaarsenal:
Dokładnie, tym swojakiem kolo zabrał asystę Gabiemu i bramkę Ode.. Szkoda
Wygraliśmy trudny mecz, City przegra z Brighton i jeszcze z kimś muszą zremisować, My wygrywamy wszystko i jedziemy po majstra :))))))))
@damianARSENAL: no jak widać, Arteta nie wiedział, skoro wystawiał Holdinga a po serii strat punktów i laniu na Etihad nie podnosi się z ławki.
Kibice dali się nabrać, tłumacząc Artetę, że Kiwior nie gra, bo to nie jego pozycja, bo nie jest jeszcze gotów na Premier League. Ale po serii wylewów Roba, okazuje się, że jednak może grać i sobie radzi.
Czy poradziłby sobie na Etihad? Nigdy się tego nie dowiemy, bo Arteta nie dał sobie szansy by to sprawdzić.
@Garfield_pl napisał: "Cała drużyna dawała ciała, ludzie znaleźli kozła ofiarnego, ale to cały skład dał dupy w tych meczach"
Ale to nie chodzi o to że ktoś grał gorzej czy błędy popełniał, tu nie chodzi o karne prokurowane przez Holdinga a o to że on się zupełnie nie odnajduje w systemie Artety i jest zwyczajnie za mało inteligentny na obrońcę Arsenalu, cała drużyna na tym cierpiała nie tylko obrona. Tak jak ofensywa cierpi w meczach na styku przez to, że Xhaka gra jako środkowy pomocnik zamiast kogoś kto się dobrze czuje z piłką przy nodze.
Arsenal nie może grać swojej piłki z Holdingiem na boisku, a Kiwior jest jak kolejny pomocnik który przy okazji dobrze czyta grę, myśli i broni.
@Marzag napisał: "Po pierwsze to by było bardzo ryzykowne ze strony Artety gdyby po kontuzji Saliby wpuścił świeżaka Kiwiora zamiast ogranego Holdinga, ale po meczu z City napisałem że my już nie możemy grać z Holdingiem, i że Arteta musi coś wymyślić i widocznie Arteta pomyślał to samo, postawił wszystko na jedną kartę i to się zaczęło spłacać."
Być może. Po kontuzji Saliby sam najpierw pomyślałem o Tierney'u lub White, ale po prostu my jak nie oglądamy zawodnika w TV to ciężko mieć jakiekolwiek zdanie na jego temat, Arteta widzi chłopaków na treningach. W każdym razie Kiwior zaskoczył.
Słuchajcie koledzy Kanonierzy, zagadka.
Ostatnio ze znajomymi zastanawialiśmy się, który piłkarz w historii grał w największej ilości różnych topowych klubów. Doszliśmy do:
Ibra(7): Ajax, Juve, Inter, Barca, Milan, PSG, MU
Anelka(7): PSG, Arsenal, Real, Liverpool, City, Chelsea, Juve
Przychodzi Wam ktoś inny do głowy? :)
@Ups147: gdyby chłop nie wbij piłki do swojej bramki to ode by wsadził to pustaka xd włącz powtórkę
@Adamarsenal1 napisał: "Lepiej się obawiać o Kiwiora czy Jorginho a nie czemu Trossard nie gra xD"
Dalej się obawiasz?
@sebaarsenal napisał: "Fajny skład, ale Jorginho… jest za słaby fizycznie i za wolny ma taki mecz. Potrzebujemy tu fizyczności i szybkości. Imo Partey mimo, że bez formy byłby lepszym wyborem."
No faktycznie za słaby. Nie wiem kto go w ogóle MoTM wybrał.
@Rynkos7 napisał: "Dla mnie to było na zasadzie, że wypadł Saliba, a że jego nominalnym zmiennikiem jest Holding to musi grać Holding. Chyba bał się jego reakcji gdyby nawet w takim momencie z niego zrezygnował i wolał grać zawodnikami z innych pozycji/innymi predyspozycjami, bał się psuć atmosfery w szatni zwłaszcza, że Anglik chyba coś tam do powiedzenia ma i wyszło jak wyszło. Tierney, Kiwior, każdy z nich jest lepszym wyborem od Holdiniego."
Po pierwsze to by było bardzo ryzykowne ze strony Artety gdyby po kontuzji Saliby wpuścił świeżaka Kiwiora zamiast ogranego Holdinga, ale po meczu z City napisałem że my już nie możemy grać z Holdingiem, i że Arteta musi coś wymyślić i widocznie Arteta pomyślał to samo, postawił wszystko na jedną kartę i to się zaczęło spłacać.
Prawda jest taka że kluczowy mecz City ma na wyjeździe z everton który walczy o życie jak tam wygrają to już niestety po ptokach. Jak stracą pkt to walczymy do ostatniej kolejki.
@Marzag napisał: "Ale Arsenal dźwiga presję, niestety mamy krótki skład i to nas zabija. Holding nas 6 punktów kosztował."
Cała drużyna dawała ciała, ludzie znaleźli kozła ofiarnego, ale to cały skład dał dupy w tych meczach
@Patriko: przecież napisałem, że się pomyliłem? Bo po 4 pkt policzyłem xD
@Cartman_KG napisał: "@Ranczomen: o faktycznie hahhaha policzyłem im mecze po 4 pkt :D jprd"
A dobra xD
@Cartman_KG napisał: "@Ranczomen: bo może ja coś źle liczę ale jeśli City walnie dwa do przodu mecze to ma 90 pkt jeden remis i porażka dają im 91 pkt mają jeden mecz mniej"
Ty wiesz, że za remis jest jeden punkt prawda a za zwycięstwo 3 nie 4 prawda?? xD więc jak ci wyszło 91?
@Ech0z napisał: "Gdyby presja nie istniała to Arsenal co rok walczyłby o poczwórna koronę"
Ale Arsenal dźwiga presję, niestety mamy krótki skład i to nas zabija. Holding nas 6 punktów kosztował.
Ødegaard: "We showed something special here today.
"To come here and win is not easy. We had to be very smart and to be ugly at times. It is a big step for a young team like ours to come here and do the things we did. #NEWARS
"It shows we have come a long way."
@Embix: też nie mamy remis i porażka matematycy hahah
@Czeczenia napisał: "To nie kibice powinni przepraszać Jakuba, tylko Arteta kibiców. Za to, że w decydującym momencie sezonu wyszedł z niego barista i wolał bezpieczną opcję z Holdingiem."
Dla mnie to było na zasadzie, że wypadł Saliba, a że jego nominalnym zmiennikiem jest Holding to musi grać Holding. Chyba bał się jego reakcji gdyby nawet w takim momencie z niego zrezygnował i wolał grać zawodnikami z innych pozycji/innymi predyspozycjami, bał się psuć atmosfery w szatni zwłaszcza, że Anglik chyba coś tam do powiedzenia ma i wyszło jak wyszło. Tierney, Kiwior, każdy z nich jest lepszym wyborem od Holdiniego.
@Ranczomen: o faktycznie hahhaha policzyłem im mecze po 4 pkt :D jprd
@Ranczomen: bo może ja coś źle liczę ale jeśli City walnie dwa do przodu mecze to ma 90 pkt jeden remis i porażka dają im 91 pkt mają jeden mecz mniej
@Cartman_KG: Na 34 kolejkę City ma 82 punkty. Przy porażce i remisie po 38 kolejkach mają 89 punktów.
@damianARSENAL napisał: "Liverpool, WHU, Southampton. Tam przegralimy mistrzostwo. w dwoch meczach prowadzilismy 2:0 i dalismy sobie wbic 3 bramki od spadkowicza na Emirates"
Ale to jest wina Artety, o ile Liverpool mozna przetrawić to na mecze z druzynami z końca tabeli nie daje rady zmotywować drużyny
@Czeczenia: no bo ty wiesz lepiej od Artety
@Cartman_KG napisał: "no nie. Przy założeniu że wygramy pozostałe 3 mecze daje nam 90 pkt City ma 82 + teoretyczne 12 w sumie 94. Muszą przegrać dwa mecze tylko z kim z Chelsea, Brentford, Evertonem? Nie ma szans" @Sanchoo napisał: "Tylko City ma mecz mniej"
Przepraszam macie rację.
@enrique: No nie - mielibyśmy +4 pkt. czyli teraz 85/35,a City ma 82/34 czyli jakby każdy wygrał swoje to z pewnością byśmy mistrza przegrali bramkami.
Z przepraszaniem Kiwiora to jest pewien kłopot. To nie kibice powinni przepraszać Jakuba, tylko Arteta kibiców. Za to, że w decydującym momencie sezonu wyszedł z niego barista i wolał bezpieczną opcję z Holdingiem. To nie kibice obserwują graczy w treningu, to nie kibice podejmują decyzje. Niestety, to tak nie działa, że Kiwior killa tygodni temu nie był gotowy. Był prawdopodobnie tak samo jak dziś, tylko Mikela sparaliżował strach przed decyzją.
@Ranczomen: gdzie?
@Garfield_pl: dokladnie
@Cartman_KG: Przelicz sobie dobrze, bo masz błąd w rachunku :P
@AR14 napisał: "Uff, dobrze, że dzisiaj tylko walka o mistrzostwo.. xd"
Nie zależy to mistrzostwo od tego meczu. Nawet go wygranie nie daje nam 1 miejsca przy wygraniu pozostałych. Rok temu musieliśmy wygrać żeby być w top4 i się przerazili nasi. Nie spodziewali się też że Newcastle takie mocne i fizyczne. Teraz byli przygotowani
Patrząc na cały mecz, jeden z lepszych meczów w całym sezonie.
Xhaka i Jorginho dziś klasa
Ramsdale świr, ile razy od nam już mecz ratuje
Odegaard w końcu można było go zobaczyć w dużym meczu.
Ogólnie kurna o taki Arsenal nic nie robiłem! xD
@Cartman_KG napisał: "no nie. Przy założeniu że wygramy pozostałe 3 mecze daje nam 90 pkt City ma 82 + teoretyczne 12 w sumie 94. Muszą przegrać dwa mecze tylko z kim z Chelsea, Brentford, Evertonem? Nie ma szans"
Brighton, Brendford, ciężkie mecze, smerfy może kopa dostaną ;) po prostu, my musimy wygrać i tak wszystko, a reszta może nam pomoże
Liverpool, WHU, Southampton. Tam przegralimy mistrzostwo. w dwoch meczach prowadzilismy 2:0 i dalismy sobie wbic 3 bramki od spadkowicza na Emirates.
@rawicz57 napisał: "Rzadko komentuję, a już sędziowanie nigdy. Ale dziś nie dało się patrzeć, jak sędzia "pozwalał na grę", kiedy kunsztowi piłkarskiemu i finezji przeciwstawiała się tępa i złośliwa brutalność. Tak nie można, to się może skończyć naprawdę utratą zdrowia któregoś z tych naszych fajnych chłopaków. A to przecież tylko sport, piękny sport."
Dokładnie, można pozwalać na ostrą grę, ale to co działo się dzisiaj to była dla mnie przesada, bo groziło już utratą zdrowia któregoś z zawodników, tam latały łokcie i właściwie Newcastle wchodziło sobie jak chciało w nogi naszym piłkarzom
@Cartman_KG: Przy założeniu, że wszystko wygramy do końca City musi chociaż raz przegrać i raz zremisować.
@Ranczomen: i mają 90 pkt tyle co my to chyba jednak nie
Oficjalnie co najmniej wicka już mamy.I tyle punktów co lisy jak zdobywały majstra.To świadczy o tym jak dobry sezon rozgrywamy i teoretycznie możemy dojść do 90pkt. czyli tylu ile osiągnęli the invincibles.Jeśli zdąbędziemy jeszcze 3 pkt. to będzie nasz najlepszy wynik od właśnie boskiego sezonu 2003/04.A mimo wszystko to będzie chyba za mało na mistrza.Mimo wszystko wielkie brawa dla drużyny natomiast przed Artetą wiele pytań.Kiwior znowu dał dziś radę.
@Topek napisał: "Wkurza mnie to, że w meczach na szczycie zawsze jest jakieś dziwne przyzwolenie na faule bez kartek."
O ile w obie strony gwiżdże tak samo to jest do zaakceptowania, nasi dali radę mimo że tam byki większe zdecydowanie.
@Cartman_KG: "Wystarczy" porażka i remis.
Walczymy do końca o majstra cała nadzieja w nogach piłkarzy i spadku formy City.
Ale jestem dumny z naszych i podziwiam kurde, ja bym chyba lał po mordach za takie chamskie wejscia piłkarzy Newcastle.
@Embix: no nie. Przy założeniu że wygramy pozostałe 3 mecze daje nam 90 pkt City ma 82 + teoretyczne 12 w sumie 94. Muszą przegrać dwa mecze tylko z kim z Chelsea, Brentford, Evertonem? Nie ma szans
Gdyby presja nie istniała to Arsenal co rok walczyłby o poczwórna koronę
@sebaarsenal: To jak akcja na 0:2 to była stuprocentową sytuacja to faktycznie, nawet więcej było takich. Powinno się skończyć 15:12
Mój przyjaciel, który nie jest kibicem Arsenalu napisał mi, że piękny mecz. Odpisałem mu "Dla Ciebie piękny, dla mnie... ciężki" :D
Rzadko komentuję, a już sędziowanie nigdy. Ale dziś nie dało się patrzeć, jak sędzia "pozwalał na grę", kiedy kunsztowi piłkarskiemu i finezji przeciwstawiała się tępa i złośliwa brutalność. Tak nie można, to się może skończyć naprawdę utratą zdrowia któregoś z tych naszych fajnych chłopaków. A to przecież tylko sport, piękny sport.
Brawo dalej walczymy.
Bardzo fajny mecz, iskry leciały z murawy. Ale ten Fojut na "dwójce", no dajcie spokój.
@Mastec30 napisał: "Myślę, że wszyscy powinniśmy ustawić się teraz w kolejce i przeprosić Pana Jakuba Kiwiora. Naprawdę w bardzo ważnym momencie sezonu dojeżdża poziomem. Szczerze nie spodziewałem się."
Ale nie wszyscy bo ja go nie krytykowałem, wypraszam sobie.