Podział punktów na Villa Park, Aston Villa 0-0 Arsenal
27.01.2010, 21:38, Rafal Mazur 647 komentarzy
Po fatalnym widowisku na Britannia Stadium i przykrym rozstaniu się Kanonierów z Pucharem Anglii, przyszedł czas wrócić na boiska Premier League. Dzisiejszego wieczoru wypełnione po brzegi Villa Park przywitało graczy Arsenalu oraz Aston Villi, którzy stoczyli bój o bardzo ważne trzy punkty do ligowej tabeli. Zwycięzca jednak nie został wyłoniony, dlatego też obie drużyny musiały zadowolić się jednym punktem.
Przed spotkaniem menedżer The Gunners - Arsene Wenger dokonał kilku zmian w składzie londyńczyków. Od pierwszych minut na murawie pojawił się Aaron Ramsey, a na ławce rezerwowych zasiedli między innymi Sol Campbell i Samir Nasri.
Od pierwszych minut, spotkanie obfitowało w niebezpieczne sytuacje podbramkowe. W 4. minucie piłkę w polu karnym otrzymał Agbonlahor, po czym oddał strzał na bramkę Almuni, jednak Hiszpan stanął na posterunku. Chwilę potem nastąpiło zamieszanie blisko bramki gospodarzy. Próbował strzelać Eduardo, jednak jego uderzenie pozostawia wiele do życzenia.
Do 20. minuty spotkania kibice nadal nie doczekali się bramki, głównie przez to, iż gra toczyła się w środku pola, a groźnych sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Jak na razie niewidoczni są Eduardo i Arszawin, którzy najwyraźniej nie mają dużego pola do popisu, gdyż zostali wyłączeni przez obrońców gospodarzy.
W 34. minucie gry na murawie pojawił się Sol Campbell, zastępując Thomasa Vermaelena, który opuścił boisko prawdopodobnie z powodu kontuzji. Wreszcie w 45. minucie coś uległo zmianie. Znakomitym rajdem popisał się Cesc Fabregas, lecz niestety trafił w słupek. Chwilę potem sędzia zakończył pierwszą część meczu.
Po 15-minutowej przerwie zawodnicy obu ekip powrócili na Villa Park, by rozegrać drugą część meczu.
Pierwsze chwile obfitowały w ciekawe okazje, które mogły zostać zamienione na bramki, jednak po raz kolejny zawodziły umiejętności strzeleckie. Kanonierzy nie potrafili przebić się przez mur, jakim była linia defensywna The Villans.
W 60. minucie bezbłędny rajd z futbolówką Arszawina, który zakończył się nieudanym strzałem Rosjanina, po czym piłka trafiła do Rosicky'ego. Ten uderzył prosto w poprzeczkę. Chwilę później urazu nabawił się Eduardo i w efekcie był zmuszony do opuszczenia placu gry.
Z czasem inicjatywę przejmowali gospodarze, a londyńczykom coraz trudniej było wyprowadzić konkretny i zwięzły atak. Co więcej, trzeba przyznać, że świetnie na skrzydle spisywał się Ashley Young.
W 79. minucie Kanonierzy dokonali ostatniej zmiany. Tomasa Rosicky'ego zastąpił Samir Nasri.
Kilka minut przed końcem spotkania Andriej Arszawin został brzydko sfaulowany przez Delpha. Do piłki podszedł Fabregas, jednak nie udało mu się pokonać golkipera gospodarzy.
Jeszcze w końcówce spotkania Dunne przebiegł około 40 metrów, po czym został powalony przez Campbella, jednak sędzia pozostał niewzruszony. Niestety, do końca nic nie uległo zmianie. The Gunners wywożą z Birmingham jedynie punkt.
Aston Villa: Friedel, L.Young, Dunne, Cuellar, Collins, Downing, A.Young, Milner, Petrov, Agbonlahor, Heskey
Arsenal: Almunia, Sagna, Vermaelen (Campbell 35), Gallas, Clichy, Fabregas, Rosicky (Nasri 79), Denilson, Ramsey, Arszawin, Eduardo (Bendtner 62).
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Gwoli scislosci - z Man Utd tez na OT ;]
Kanonierka165 >>> Jeszcze grają na Old Trafford ;)
GunnersFan9 --> Również mnie to nie cieszy, ale z terminarza wynika, że na wyjeździe będą grać tylko z Evertonem, Liverpoolem i Tottenhamem, resztę trudnych meczów rozgrywają u siebie ;/.
VERMAELEN NIE JEST POŁAMANY! :)
TrueBlue; aha i nie wiem po co się udzielałeś w takie sposób;D dało Ci to coś? Nie wniosłeś nic do dyskusji w dodatku zostałeś zgaszony. Poza tym to strona o Kanonierach;) jakby to napisał użytkownik na onecie "Mecz w którym grał Arsenal a wypowiada się zakompleksiony niebieskie trol";)
Wciąż mamy szanse na Mistrza. Nie skreślaj Kanonierów!
TrueBlue;-a wiesz czemu?:) bo śmieszą mnie teksty typu "fawort jest jeden chociaż innych nie skreślam":) A także to co napisałeś Ty;) poczekajmy jak zaczną się wam mecze wyjazdowe na Everton,United i Liverpool i zobaczymy jak będziesz się śmiał;)
GunnersFan9- no powiem ci ,że maraton uśmiechu to masz wygrany :)
Jose --> Jasne, że lepiej jest mieć te mecze rozłożone. Jednak nasze lamentowanie nic tu nie pomoże, bo nikt nam nagle nowego terminarza nie ułoży. Musimy zagrać w tych meczach, jak najlepiej potrafimy i tyle. Może źle cię zrozumiałam, ale czy uważasz, że kiedy teraz odjedziecie nam na 10 punktów, to do końca sezonu nic nie trzeba będzie robić ?
A pamiętasz, w jaki sposób Drogba wywalczył wolnego w meczu z Emirates ? Jak na razie w pechu jest 2-1 dla nas.
Jose;- no widzisz?:) świetnie się składa że napisałeś o Stamford Bridge;) ale juz niedługo bo 10.02 jedziecie na mecz z Evetronem który wraca do wysokiej formy;) a później to juz tylko z górki:) mecz z City,z United na OT i z Liverpoolem na Anfield;)Musze Cię zmartwić.Nawet ta wasza wysoka forma i pieniążki Romcia mogą nie wystarczyć właśnie na te mecze;)
Jose-to prawda ze w Premiership poziom sedziowania jest kiepski...najlepsza liga swiata zasluguje na lepsze sedziowanie...
Ok, spoko, nie wydaje mi sie to ciekawy temat do rozmow - dwa wielbłady, mozna sie tylko smiac z poziomu niektorych arbitrow ;p
Jose-dokladnie tak jak napisal GunnersFan9,w jeszcze wczesniejszym meczu z Arsenalem to Drogba byl na 2 metrowym.Wiec sie wszystko wyrownalo:)
Jose; - pamiętasz 2 metrowego spalonego Drogby w meczu z nami?
Sorki ze double, ale do wypowiedzi kanonierki - a czy nie uważasz, ze lepiej jest miec te mecze rozlozone na wiecej kolejek? Oczywiscie macie szanse, tak jak ManU. Nie skreslam mozliwosci, ze zaczną te zespoly wygrywac, ale patrzac obiektywnie - dobra zaliczka na teraz w lidze + swietna forma... to sprawia ze faworyt jest jeden ,ale jak mowie nie mozna juz wykluczac z walki innych.
olo - nie chce byc niemiły, ale ostatnie mecze to wysokie wygrane Chelsea, a to na Stamford? Pamietasz tego ponad metrowego spalonego Robina? To byla przesadna slepota/glupota bocznego.
TrueBlue; -już niedługo;) już niedługo zawitacie na OT i Anfield i wtedy w dwumeczu 0 punkcików będziecie mogli sobie dopisać;) hahaha:D
my też nie mamy tak źle bo po tych 4 meczach zostanie nam już tylko z cięzszych meczów City i Totencham
Tak obiektywnie i bez emocji patrząc na układ meczów, jakie pozostały Chelsea, United i nam do końca sezonu, to Chelsea jest niestety w dość komfortowej sytuacji.
Ale nie można tracić nadziei. Go Gunners!
Jose--> Dobrze ,że nie skreślasz Arsenalu, tak jak wielu kibiców Chelsea dla których Arsenal to żaden rywal.Może i na obecną chwile to tak wygląda ale zostało jeszcze trochę czasu więc może się jeszcze wiele wydarzyć.Mecz na Stamford Bridge będzie bardzo trudny więc tak na prawdę remis będzie mnie satysfakcjonował,chociaż w tamtym sezonie była na nim mała niespodzianka.
Do tych wszystkich płaczących: Nikt nie powiedział, że na Villa Park będzie łatwo. Nie wiem w jakim świecie żyjecie, ale AV na własnym podwórku jest bardzo mocna. Wystraczy powiedzieć, że punkty straciła tam wspaniała Chelsea. Aston Villa postawiła twarde warunki, przeważała przez większość spotkania. Remis jest jak najbardziej sprawiedliwym wynikiem, oba zespoły mogłby wygrać, bo oba miały swoje sytuacje. Wystarczy popatrzeć na strzały Downinga, Younga (z wolnego), sytuacje Gabby'ego. Zamiast smucić się z straty 2 punktów popatrzcie na to z innej prespektywy - wywieźliśmy jeden cenny punkt z piekielnie trudnego terenu. Płacz nic tu nie da, trzeba z podniesioną głową przystąpić do kolejnych spotkań.
Dziękuję ;)
haha ferdinand zdyskwalifikowany na 4 mecze :D nie zagra z nami :D
Jose --> Do końca sezonu jeszcze 15 meczów, więc Twoje przewidywania są czysto .. marzycielskie.
Mówisz o naszym kalendarzu, ale Wy też musicie jeszcze zagrać z Villą, United, City, Liverpoolem i nami. My po prostu będziemy mieć to szybciej z głowy.
Taka szansa zmarnowana :|
Jose --> Zobacz tylko, jak my potrafimy się zmotywować na ważny mecz. ;] Mówiliście o tych Waszych "plecach" , gdy byliśmy daleeeeeko za Wami, a teraz jesteśmy blisko. Jeśli dalej będziemy tak blisko po tym maratonie, to najtrudniejsze będzie już za nami i będziemy się oglądać na Wasze mecze i czekać, aż znów zaczniecie tracić punkty. ;]
Przy obecnej formie Chelsea, a dojdzą jeszcze: Drogba, Essien i Obi; przy kalendarzu Arsenalu i przy sredniej grze United moze sie nielugo okazac, ze trudno bedzie pozostalym zespolom dojrzec plecy Chelsea. Zeby byla jasnosc - nie skreslam ManU i Was, ale tak to wyglada na dzien dzisiejszy. Musielibyscie choc zremisowac na Stamford, zeby miec prowizoryczne szanse. Ale zobaczcie tylko jak gra Chelsea u siebie i jak Wy gracie z nami.
E, chyba ktoś tu nie oglądał meczu.. W bramce było bodajże 2 zawodników Villi, biegł Friedel i pod nogi Rosie rzucił się Collins.
damiano--> że nie trafił na pustą to tylko to sie liczy od razu tragedia i koniec? chłopie ogarnij się... i oglądnij jeszcze raz mecz -_-""
a to ze ramsey na niego wpad to nie tylko jgo wina bo rosicky pwinienmu krzyknac!!
kjubol ***** zeby nie trafic na pusta bramke tylko w porzeczke to mial byc dobry mecz?? gralismy okropnie w srdku chlopie
Dzisiaj już na chłodno.
Niestety nie zdobywamy 3 pkt w meczu z Aston Villa, ale nie ma co sie załamywać. Z taką obroną Villi założe sie że MU czy Chelsea też pogubiłoby pkt. Tym jednak nie powinniśmy sie usprawiedliwiać. Moim zdaniem błędem było granie z kontry. Drużyna O'Neila nie specjlanie sie garneła do jakiś większych ataków, tak więc w takim wypadku to my powinniśmy przejąć inicjatywe. Tak się nie stało i na boisku widzieliśmy petrova milnera czy a.younga którzy robili Denilsona czy Ramseya jak dzieci.
A właśnie jeśli jesteśmy przy Denilsonie.
Dobrze że Song wraca już na MU bo jeśli mielibyśmy znowu patrzeć na brazyliczyka od pierwszych minut to ja wole iść sobie podciąć żyły... Ten zawodnik nie robi żadnych postępów!
Mieliśmy od niego jeszcze gorzej grających piłkarzy - Song, Diaby czy Bendtner ale oni zaliczyli ogromny progres a brazylijczyk? Nic nawet minimalnego... Stoi w tym samym miejscu co 1 czy 2 sezony temu. Jedyna jego zaleta to strzały z dystansu, tu trzeba go pochwalić, umie to robić tyle że oprócz tego to po tym są tylko same wady, wady i jeszcze raz wady.
Niestety wypadają nam kolejni piłkarze.
Jeżeli chodzi o Vermaelena to da sie go zastąpić, Sol w tych dwóch ostatnich meczach pokazał wielką klase.
Bardziej martwi kontuzja Eduardo.
Mimo że brazyliczyk z chorwackim paszportem nie gra jakoś rewelacyjnie to na MU będzie go brakowało. Strzelać bramek w tym sezonie nie umie, ale potrafi sie ładnie zastawić tyłem do bramki czy zagrać z klepy.
Zbliżający mecz z MU powinien wyglądać całkiem inaczej. Do składu wróci już Song, mamy z powrotem Nasriego i Diaby też pewnie zagra tak więc okazjonalnie skład może wyglądać na prawde mocno. Gramy też u siebie więc to wielki "+". Szkoda tylko że MU wraca powoli do formy.
Podsumowując. Trzeba teraz wygrać z MU z LFC i jeśli sie da to i z Chelsea choć tu mnie remis w zupełności zadowoli jeżeli chcemy nadal myśleć o mistrzostwie.
Jedno Serce, Jedno Bicie Arsenal Londyn Ponad Życie!!!
Gunners!!!
damiano--> nie wiem może oglądałeś inny mecz, ale Rosicky zagrał dobry mecz. A to że Ramsey w niego wpadł i trafił w poprzeczkę to małe minusy reszta spotkania bardzo dobra ;)
haha a tak sie jaraliścię 1. Miejscem i co Chelsea zagrała zaległy mecz i jesteście na 3-im miejscu
aston villa byla lepsza na boisku nie pokazalismy naszej pilki mielismy poprzeczke i slupek ale nic po za tym fabregas przeprwodzil wspanila akcje trafil w slupek arszavin rowniez lecz nie potrafili pokonac fridela rosicky to katastofa mial 2 wysmienite okazje ale dal ciala nie porozumial sie z ramseyem ramsey rownerz nic specalnego mial duzo start w srodku a denilson to juz szkoda pisac a v bla zdecydowanie lepsza w srodku niz m to zadecydowaloo wyniku cieszmy sie z 1 pkt bo to co pokazali kanonieryz nie bylo dobre z wyjjatkiem ostatnich 5 min pierwszej i drugiej poowy licze na lepszy mecz man utd musimy to wygrac jak chcemy sie liczyc o mistrzostwo angli
Mnie bardzo pozytywnie zaskoczył w tym meczu Sol Campbell. Bardzo dobry mecz, właściwie bezbłędnie, a rozumiał się z Gallasem jakby już grali od kilku lat razem. Mamy 3 świetnych środkowych obrońców i to cieszy :)
Jestem bardzo zawiedziony teym meczem. Bylem pewny, że go latwo wygramy, a straciliśmy kolejne punkty. Remis jest o tyle frustrujący, że oddaliśmy strzały w słupek i poprzeczkę (z 6-7 metrów). Tworzyliśmy sobie sytuacje, ale nic z tego nie wyszło. To spotkanie przypominało bicie głową w mur. Musimy się jednak pogodzić z niekorzystnym rezultatem i skupić się na spotkaniu z Manchesterem United. Wielkim osłabieniem i fatalną wiadomością są urazy Vermaelena i Eduardo. To kluczowi i trudni do zastąpieni zawodnicy, których brak może przesądzić o porażkach w nadchodzących spotkaniach i o stracie szans na tytuł mistrzowski. Dziure w ataku może uda się jakoś załatać, ale brak Thomasa bardzo mnie martwi. Campbell i Silvestre zapewne nie podołają zadaniu i wszystko zależeć będzie od Gallasa i Almunii oraz napastników. Dodtatkowo strata 2 punktów moze podłamać naszych piłkarzy a jeśli nie uda się pokonać MU to z Chelsea nie mamy szns i po tych ewentualnych porażkach prwdopodobnie odpadniemy z wyścigu o mistrzowski tytuł.
Trzeba wygrać z MUŁAMI
Durne komentarze zawsze będą się pojawiać przy porażkach Arsenalu i częściowo remisach tak jak teraz nic się na to nie poradzi.Z drugiej strony nie dziwię się niektórym kibiców(tym prawdziwym oczywiście) którzy są zdenerwowanie wczorajszym rezultatem,czekają już kolejny sezon na jakiś puchar a takie spotkania jak z AV nie przybliżają nam szans na zdobycie Mistrzostwa.Jednak bez wulgaryzmów też można pisać.
images.teamtalk.com/09/10/800x600/Arsene-Wenger-Sol-Campbell-FA-Cup-final-2003_2367414.jpg
ahhh, ta miłość ;P
Ten mecz by jak najbardziej do wygrania ,bardzo szkoda ,bo w koncowym rozrachunku ,zabraknie nam tych 2 pkt.. mecz okupiony stratą naszego podstawowego obroncy i napastnika ,a wynik mizerny .The Villans jeszcze odbiorą punkty i Mu i The Blues ,o to sie nie martwie.
Martwi mnie brak spójnego składu i takie roszady które nie słuzą dobrze .Teraz trzeba wygrac z MU ,na straty już nie możemy sobie pozwolić .Wszystko na jedną szale ! C'On Arsenal !!!
GunnersFan9, święta racja... niedawno też pisałem że najbardziej zaboli mnie nie remis naszych tylko te durne komentarze "kibiców". Po prostu nie mogę tego....
Mecz był świetny - wiele się działo. Mogliśmy to wygrać, ale zabrakło szczęścia. Liczę na to że z ManU los będzie po naszej stronie ;)
Jestem trochę nie zadowolony ze zmiany Wengera. Mianowicie mam na myśli zmianę Samira za Tomasa.
Powinno to wyglądać tak, że za Ramseya (który nic nie wniósł przez cały mecz) wchodzi Francuz w okolicach 65-70'. Wtedy ewentualnie Tomas wchodzi na pozycję Walijczyka, a Samir tam gdzie grał Rosa.
Wiem, że Samir jest po kontuzji ale myślę, że spokojnie 25 min dałby radę. Przez te kilkanaście minut mógłby jakimś nieszablonowym zagraniem otworzyć drogę do bramki dla partnerów.
Oczywiście trochę plany zmian pokrzyżowały kontuzję ale myślę, że moje rozwiązanie przyniosło by lepsze efekty aniżeli te zaoferowanie przez Wengera.
Proponuję dzieci sezonowe iść się przenieść np. na stronkę ManU;) przecież wygrali ostatnio wysoko z Hull:D poza tym Rooney prowadzi w klasyfikacji strzelców PL:D Nic innego tylko szybciutko rejestrować się na ich stronce;)W lato był Real i wielkie zakupy więc myśleliście ze Real będzie wygrywał wszystko;) Później była Barcelona tylko niestety już im tak dobrze nie idzie jak sezon temu;) To może tym razem Arsenal? zdobywa dużo bramek w meczach,stoi wysoko w lidze no i maja w swoim składzie Fabregasa;) a co tam przecież można napisać ze jest się kibicem Kanonierów z dobre 5 lat i tak się o tym nikt nie dowie;)
Jeden mecz a wy skumlacie jak psy na łańcuchu!!!! Jak wam coś nie pasi to wypad stąd,przynajmniej mniej głupich komentarzy w stylu " ;( " albo że już nie zdobędziemy mistrzostwa.Chelsea przegrała z nimi 2-1 a ManU u siebie 1-0 i jeszcze macie jeszcze jakieś pretensje?No ale skąd wy możecie o tym wiedzieć skoro zarejestrowaliście się tutaj z tydzień temu!!! Mieliśmy dwie świetne sytuacje ale niestety zabrakło szczęścia.Sam Fabregas nam meczów wygrywać nie będzie! Jesteśmy 1 pkt do przodu na początku tego maratonu ale do zdobycia jest jeszcze 9 pkt, z czego myślę że zdobędziemy ich 7 albo 6. Chelsea jest w tej chwili dla nas za mocna i taka jest prawda. Musimy z ManU i Liverpoolem wyciągnąć komplet punktów i czekać na dalszy rozwój wydarzeń kiedy do dojdzie do pojedynków ManU z Chelsea i Liverpoolu z Chelsea.Nie wliczam do tego Evertonu i City.
Poza tym tak czekaliście na powrót Bendtnera i co? znów się zaczęło wyzywanie że drewno,ze taki i owaki.Proponuję takim jak wy strzelić sobie barana w ścianę to może zaczniecie pisać normalnie.
Szkoda a mogło być pierwsze miejsce ;/
Mam nadzieje że to była tylko taka wpadka a teraz wygramy z nimi i bedzie Git :)
O boże 5 punktów max do Chelsea , ale trzeba brać pod uwagę , że i im się wpadki zdarzą... a co poniektórzy to myślą tak , że już po mistrzu bo Chelsea to Chelsea tamto, chyba nie myślicie , że teraz ani razu nie przegrają czy zremisują?
Srata 2 punktow o Thomas czego chciec wiece?? :( Teraz o mistrza bedzie o wiele ciezej...
Słabo Słabo jeszcze raz słabo :(((((((
hmm trzeba powiedziec sobie tak:my slabo nie zagralismy to Villa zagrala wysmienicie a co do Thomasa to tez mysle ze to powazniejsza kontuzja:(:(
Była szansa wyprzedzić MU a teraz trzeba wygrywać bardzo cięzki mecze.
MYśleliśmy, że Chelsea będzie tracić pkt a jak narazie są 2pkt przed nami i mecz zaległy :/