Pogrom w 4. rundzie FA Cup! Soton 0-5 Arsenal
28.01.2017, 19:38, Łukasz Wandzel 1104 komentarzy
Kolejna runda FA Cup za nami. Okazuje się, że ekipa Claude'a Puela nie zaskoczyła Kanonierów dobrą grą. Zazwyczaj sprawiała, że londyńczycy mieli ciężki orzech do zgryzienia, ale nie tym razem. Mieliśmy do czynienia ze świetną postawą Arsenalu, który z wielkim zapałem dążył do zdobywania kolejnych goli i jednocześnie nie stracił żadnego. Prawdziwy pokaz swoich umiejętności zaprezentował Danny Welbeck, dając do zrozumienia, że już dawno zapomniał o kontuzji. Anglik zanotował dzisiejszego wieczora dwa trafienia oraz asystę. Był prawdziwym bohaterem pierwszej połowy. Musiał jednak ustąpić Theo Walcottowi, który zdobył hat-tricka. Niespodziewany udział w zabawie wziął Alexis Sanchez, pojawiając się na murawie w drugiej połowie. Chilijczyk z wielkim zaangażowaniem wszedł w mecz i tuż po wejściu zaliczył jedną asystę, by przed ostatnim gwizdkiem arbitra popisać się kolejną. Siedzący na trybunach Arsene Wenger mógł poczuć się jak uszczęśliwiony kibic, ponieważ jego drużyna awansowała dalej, czego dokonała w świetnym stylu.
Składy, w jakich oba zespoły pojawiły się na murawie:
Arsenal: Ospina – Bellerin, Mustafi, Holding, Gibbs – Oxlade-Chamberlain, Maitland-Niles – Walcott, Reine-Adelaide (72' Iwobi), Lucas – Welbeck (65' Alexis).
Southampton: Lewis – Martina, Gardos, Stephens, McQueen – Reed, Clasie, Hojbjerg – Sims, Isgrove (64' Tadić), Long (65' Redmond).
Z początku co raz widać było próbę skonstruowania akcji po stronie Arsenalu. Godny podziwu był też zapał wśród młodych zawodników, którzy z zaangażowaniem i lekkością dążyli do umieszczenia piłki w siatce Lewisa. Gra Kanonierów mogła się podobać, byli raczej jedyną drużyną, która atakowała. Nie mogli jednak wypracować gola przez pierwszy kwadrans. I tylko przez pierwszy, ponieważ dokładnie w 15. minucie na listę strzelców wpisał się nie kto inny jak Danny Welbeck. Anglik popisał się świetnym wykończeniem, zasługującym na uznanie, ale jeszcze bardziej warto pochwalić Lucasa Pereza. Hiszpań odznaczył się sprytną asystą. Letni nabytek Arsenalu zaskakuje wszystkich, prezentując się znacznie lepiej jako skrzydłowy niż klasyczna dziewiątka.
Rezultat 1-0 nie widniał na tablicy wyników zbyt długo, ponieważ... Danny Welbeck postanowił podwyższyć prowadzenie kilka minut później. I tym razem zachował się jak prawdziwy lis pola karnego. Pierwsze przyjął dalekie podanie od Chamberlaina, by następnie nie dać się dwóm obrońcom i wykończyć akcję. Bezpieczny wynik nie zaspokoił londyńczyków, którzy jeszcze przed przerwą dołożyli kolejne trafienie. Zaliczył je Walcott, ale bohater pierwszych 45. minut, Danny Welbeck, również nie pozostał przy nim bez udziału, gdyż to on wyłożył piłkę strzelcowi.
Druga połowa mogła nieco zawieść kibiców obserwujących spotkanie na St Mary's Stadium. Było znacznie nudniej ze względu na mniejszą aktywność Arsenalu w ofensywie. Ale kto dziwiłby się drużynie wygrywającej już trzema bramkami i mającej zwycięstwo w kieszeni. Tym bardziej dziwi fakt zmiany dokonanej w drużynie The Gunners w 65. minucie. Zrozumiałe może być zejście Danny'ego Welbecka, choćby z troski o jego zdrowie, ponieważ Anglik po kontuzji nie rozegrał jeszcze więcej niż paru minut w pojedynczym meczu. Natomiast całkowicie zdumiewające jest wejście, w praktycznie wygranym starciu, Alexisa Sancheza.
Jak widać, Chilijczyk nie ma zamiaru się oszczędzać i pragnie wspomagać swój zespół w ofensywie, nawet przy wysokim prowadzeniu. Tak czy inaczej, nie można odmówić mu wpływu na grę zespołu. Alexis już cztery minuty po wejściu zaliczył asystę przy drugiej bramce Walcotta. Z kolei w 84. sprawił, że Theo mógł cieszyć się z hat-tricka. Tym samym ustalił wynik meczu. Nie zapowiadało się na taki pogrom: 5-0 dla Arsenalu na stadionie przeciwnika!
W samej końcówce spotkania szanse na podwyższenie rezultatu miał jeszcze Lucas Perez. Hiszpan nie poradził sobie jednak w sytuacji sam na sam z golkiperem Southamptonu. Mimo wszystko, należą mu się gratulację za udany występ, ponieważ dał pokaz swoich umiejętności, m.in. zaliczając asystę. Na uznanie zasługują także, a raczej przede wszystkim, Welbeck i Walcott, którzy na pewno nabiorą więcej pewności siebie dzięki dzisiejszym trafieniom. Cóż, nie można nie uznać klasy Alexisa, który właściwie nie wiadomo po co wszedł na boisko, ale wspomógł zespół w dobiciu rywala. To zapewne też dobry mecz dla Davida Ospiny. Kolumbijczyk nie puścił gola, co dobrze świadczy o nim i defensywie Arsenalu, choć często widać było niezgrabne zachowania, kiedy chodziło o zażegnanie niebezpieczeństwa. Koniec końców Arsenal strzelił aż pięć goli i nie stracił żadnego, a zapowiadało się na trudne spotkanie z drużyną Claude'a Puela, która niejednokrotnie sprawiała wielki kłopot Arsene'owi Wengerowi i jego zawodnikom.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A Lucas przypomina mi Campbella dzieki swojej inteligencji boiskowej. Kluczowe podania, asysty i gole są naturalnym następstwem jego przemyślanej gry.
Z tym, ze Lucas starszy i bardziej doświadczony przez co jeszcze bardziej skuteczny. Niestety Wenger nie docenia takich skarbów w zespole.
Nie pozostaje nic innego jak liczyć na łatwego przeciwnika w kolejnej fazie.
Arsenal FC @Arsenal 49 sek.49 sekund temu
Więcej
That's 81 goals in all competitions so far this season
In 2015/16, it took us until April 9 to reach that number
Niby się poprawiliśmy, ale dalej zbyt słabo na mistrza.
Kolejne info: Coq i Ramsey mają drobny uraz ścięgna podkolanowego ( i jeden i drugi ), a Özil ma ,,little problem"
Ja to dzisiaj byłem zaskoczony tym,ze Wenger mógł telefonicznie rozmawiać z ławką. IMO to żadna kara, z trybun Wenger mógł nawet lepiej obejrzeć mecz i więcej zauważyć.
Komentatorzy nazwali Pera BFG? Haha co za typki
Kurcze, sam nie wiem co o tych kontuzjach sądzić, na 90% Ramsey i Coq nie trenowali wczoraj normalnie, rzekomo tylko po to aby byli na maxa przygotowani na Watford i Chelsea,
Tak wogole to OX ostatni raz tak dobry mecz jak dziś zagrał..... w środku pola właśnie. To był okres kiedy wygraliśmy pierwszy raz od dawna z zespołem z czołówki a było to akurat City. Grał wtedy w środku obok Cazorli.
Zadania defensywne bez zarzutu, drybling pomaga wychodzic z pod presingu. Widac, ze dobrze sie tam czuje. Szczegolnie kiedy nie musi podejmowac decyzji konczacych akcje ofensywne.
Simple - dla ideii
Tak w ogóle zastanawia mnie, jaki jest sens karania w taki sposób, skoro trener i tak ma kontakt z ławką rezerwowych, ma możliwość wejścia do szatni itd?
simple
Ja to wszystko wiem i rozumiem, ale i tak mnie ciekawiło jak to wyglądało bo meczu nie oglądałem bo w robo.
Wiadomo może kiedy będzie konferencja prasowa?
illpadrino
Zastępstwo jedynie fizyczne, bo wszystkim i tak kierował Boss z wysokości trybun. Nawet miał łączność z ławką rezerwowych.
pauleta
ja tylko pytam o postawę zastępcy na ławce. Nie robie z tego żadnego halo. Prędzej Ty szukasz zaczepki.
O matko. A byłem wielkim fanem Pato i mocno wierzyłem że jeszcze zrobi kariere w Europie. Co za żenada.
5 goli i wszystkie Anglikow. Nie czesto sie to zdarza
Fakt, że Wenger nie zabrał ze sobą żadnego środkowego pomocnika, nawet żeby mieć go na ławce o czymś świadczy.
Nie wiadomo na ile to środki zapobiegawcze a na ile coś poważnego, ale na pewno nasi pomocnicy mają problemy ze zdrowiem.
Pato do Chin? Długo sobie pograł w Europie. Pato. Mocno zakorzenione.
To w ogóle śmieszne bo niby trenowali ale niby też kontuzje,
plotki i tyle,
Teraz jest dylemat czy na środku powinien zagrać Aaron czy Ox, myślę że z Watford Anglik powinien znów wyjść w podstawie na tej pozycji i wtedy będzie dobry sprawdzian jak sobie poradzi
Pato już chyba testy medyczne ma za sobą...no ale cóż, będzie zarabiał 4x więcej
A tak poza tym to na Chelsea środek Ox - Coq jak nic ma być! :D
Obyśmy dostali dobrego kopniaka po tym zwycięstwie i kolejne mecze zaczynali z taka pewnością siebie i chęcią dominacji.
Jakiś łatwy rywal teraz by się przydał.
Pato do Chin... nie wiem czy się śmiać czy płakać...
aż 3 kontuzje na raz ? chyba zderzyli sie głowami wychodząc ze ośrodka treningowego...no bez jaj.
Plotka o kontuzjach Ozila, Ramsey i Coqa pojawiła się w metro.co.uk po rzekomej wypowiedzi Martina Keowna, który SŁYSZAŁ, że podobno mają jakieś drobne problemy, myśle że to bzdura i na konferencji Bould potwierdzi że będą gotowi na Watford
illpadrino; siedział przez cały mecz. I nie wiem dlaczego robisz z tego takie duże aj waj. Wynik potwierdza to, że nie ma większego znaczenia czy trener biega, skacze, klęczy czy siedzi.
illpadrino
Nawet mniej, bo Boss mimo wszystko często wstaje z ławki.
Arsene z tą słuchawką jak agent wywiadu siedział. Hehe. Nie da sie go nie lubić jako człowieka.
simple
Czyli bez zmian.
illpadrino
Tak szczerze? To kamera w ogóle nie pokazywała Naszej ławki... jak już, to bardziej skupiali się na Wengerze na trybunach XD
http://www.fullmatchesandshows.com/2017/01/28/southampton-vs-arsenal-highlights-full-match-2/
Fabri
Bellerin ten, na poczatku szarpnął kilka razy i potem juz kaleczył
Za każdym razem gdy go pokazywali, siedział na ławce ze stoickim spokojem.
illpadrino
Siedział na ławce. Cały mecz. Stojącego widać było raz - jak dawał wskazówki młodemu Nigeryjczykowi.
Ja to bym chciał zobaczyć staty Walcotta...skubaniec on to sie magik, juz nie pamietam jak w pierwszej,ale w drugiej połowie to ja go praktycznie nie widziałem po za tymi 2 bramkami.
To jest serio fenomen im mniej go widać na boisku tym większe prawdopodobieństwo wpisania się na liste strzelców/asystentów
DontCry@ ja może zerknę na Inter ale oni w tym sezonie to chyba nic nie ugrają, nawet Ligi Mistrzów nie będzie, Napoli i Roma za mocne
Dzięki WilkSzary.
Ramseya jakoś przeżyjemy, gorzej z Coqiem bo obowiązkowo przydałby się przeciwko Chelsea.
A jak tam w ogóle Bould. Był bardziej aktywny przy ławce czy tak jak Wenger...statycznie?
Pomijam fakt, że się komunikowali ale ogólnie o postawę na ławce mi chodzi?
Dzieki Panowie, czyli cały dzien komentowali obaj FA
KOL
Bardziej Bellerin
Niby rezerwy Soton,a taki Gibbs i tak nie ogarniał
A ja oglądałem mecz i również nie wiem o jakich kontuzjach piszecie...
Sparku, świetny mecz na tle rezerw Southmpton. Co tu komentować? Żadnych daleko idących wniosków nie da się wyciągnąć.
@mitmichael: Marcin Grzywacz i Tomasz Zieliński
mit
Marcin Grzywacz i Tomasz Zieliński
mitmichael
Marcin Grzywacz i Tomasz Zieliński.
Kto komentował mecz na Eleven?
@hot
Nie wiedziałem jak mam być szczery.Dzięki za oświecenie :P
Mógłbym wiedzieć o jakich kontuzjach piszecie?
Nie oglądałem meczu także chciałbym wiedzieć, dzięki
No i na szczęście byłem w błędzie. Świetny mecz, niewielkim nakładem sił. Same plusy. Brawo dla Wengera za wybór składu
Arsenal strzelił dziś więcej bramek, niż w poprzednich 7 z tym przeciwnikiem.