Pójść za ciosem. Arsenal - Everton

Pójść za ciosem. Arsenal - Everton 22.09.2018, 14:05, Michał Kruczkowski 975 komentarzy

Póki co wrzesień należy uznać za naprawdę udany okres dla Arsenalu. Kanonierzy wygrali wszystkie trzy spotkania rozgrywane w tym miesiącu, zarówno w krajowych rozgrywkach, jak i w pucharowym starciu z Worskłą. W najbliższą niedzielę na Emirates Stadium zawitają zawodnicy Evertonu, którzy wydają się być mocniejszymi rywalami niż dotychczasowi wrześniowi przeciwnicy. Starcie z ekipą Marco Silvy będzie bardzo dobrym, a zarazem wymagającym sprawdzianem dla podopiecznych Emery’ego, którzy mimo dobrej passy mają jeszcze wiele do poprawy w swojej grze.

Startu Evertonu w obecnej kampanii z pewnością nie można zaliczyć do wymarzonych. Co prawda The Tofees dopiero w ostatniej kolejce doznali pierwszej porażki, jednak ich dotychczasowi rywale nie należeli do topu Premier League. Klub z Liverpoolu, podobnie jak Arsenal, ma kłopoty w defensywie. Obie drużyny nie zdołały jeszcze zachować w tym sezonie czystego konta. Everton już pięciokrotnie tracił gole po stałych fragmentach gry, dlatego można uznać ten element za jedną z większych słabości naszych przeciwników. Co więcej, zawodnicy Silvy nie są najmocniejsi na wyjazdach. Portugalski trener w siedmiu ostatnich delegacjach w Premier League nie zdołał odnieść zwycięstwa. Sam Everton na ziemi Arsenalu ostatni raz wygrał na początku 1996 roku, kiedy The Gunners prowadził jeszcze Bruce Rioch. Dodatkowe emocje wzbudza powrót na Emirates Theo Walcotta, szczególnie po jego ostatniej wypowiedzi, z której można było wyczuć, że ma pewien żal do klubu z północnego Londynu. Anglik może być zmotywowany do tego, aby udowodnić coś byłemu pracodawcy. Można podejrzewać, że w niedzielę nie zostanie przyjęty tak ciepło, jak to miało miejsce ostatnim razem. Większe zagrożenie od Walcotta będzie jednak stanowił Richarlison, który powraca do składu po zawieszeniu. Brazylijczyk znakomicie rozpoczął sezon, strzelając trzy gole w dwóch meczach. Swoimi występami zapracował sobie na powołanie do reprezentacji, w której również potwierdził dobrą formę, zdobywając dublet w meczu przeciwko Salwadorowi. Jeżeli nasi obrońcy nie poprawią się względem poprzednich spotkań, istnieje duże prawdopodobieństwo, że Richarlison po raz kolejny uszczęśliwi wszystkich, którzy postawili na niego w Fantasy Premier League.

Mimo że The Gunners zaczęli systematycznie punktować, to w mediach nie poświęca się im tyle uwagi, ile innym klubom z czołówki. Powód jest raczej prosty, Arsenal najzwyczajniej nie jest brany pod uwagę jako kandydat do mistrzostwa. Zresztą gra Kanonierów nie daje podstaw, aby byli traktowani jako pretendenci do tytułu. Unai Emery dopiero zaczyna wprowadzać swój plan przemiany zespołu, dlatego realistycznie za główny cel na ten sezon trzeba uznawać powrót do Ligi Mistrzów. Nie jest żadną tajemnicą, że londyńscy piłkarze największe problemy mają z grą obronną. W poczynaniach naszych defensorów nadal można zauważyć sporo niedokładności i prostych błędów. Gdyby doszukiwać się pozytywów w naszej obecnej sytuacji w tyłach, to, oczywiście z przymrużeniem oka, można się ustosunkować do historii. Ostatnim sezonem, w którym Arsenal nie zdołał zachować czystego konta w pierwszych pięciu kolejkach, była kampania 1988/1989. Jak dobrze wiemy, ówczesne rozgrywki zwieńczyły się jednym z najbardziej ikonicznych meczów w całej historii The Gunners. W niedzielę ważną rolę będzie odgrywało zestawienie w środku pola, zapewne znów zobaczymy w akcji duet Xhaka - Guendouzi. Szwajcar w starciu z Newcastle popisał się świetnym uderzeniem z rzutu wolnego. Miejmy nadzieję, że taki gol go tylko podbuduje, a dodatkowej motywacji może dać mu fakt, że mecz przeciwko Evertonowi będzie jego setnym występem w koszulce Arsenalu. Jest zatem powód, aby znowu się wykazać. Wszyscy nadal czekamy aż na dobre w ataku rozkręci się Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk z meczu na mecz wygląda coraz lepiej, co potwierdził dwoma trafieniami z Worskłą. Mimo że liczymy na seryjne strzelanie Auby, to naszą bronią może być też rozłożenie odpowiedzialności za zdobywanie goli. Na dziesięć trafień w obecnym sezonie ligowym Arsenal miał dziewięciu innych strzelców (jedna bramka wpadła po samobóju Diopa). Przy tak różnych dyspozycjach, jakie Arsenal prezentuje obecnie w defensywie i ofensywie, można by było posłużyć się filozofią Kevina Keegana, który głosił, że nawet jeśli jego drużynie strzelą dwa gole, to oni odpowiedzą trzema.

W całej historii doszło do 210 meczów pomiędzy Arsenalem i Evertonem, z czego ci pierwsi wygrali 105 razy, a drudzy 60. Padło też 45 remisów. Co więcej, The Gunners w erze Premier League strzelili graczom z niebieskiej części Liverpoolu 105 goli. Jest to rekord rozgrywek. Jeśli chodzi o nieobecnych, w składzie gospodarzy nie pojawią się Sead Kolasinac, Ainsley Maintland-Niles, Carl Jenkinson i Laurent Koscielny. Pod znakiem zapytania stoi występ Mchitariana, dostępny powinien być Torreira. Dla Marco Silvy nie zagrają Seamus Coleman, Phil Jagielka, Andre Gomes i James McCarthy. Możliwe są za to występy Michaela Keane’a i Yerry’ego Miny.

Theo Walcott zapowiedział, że Everton może stać się lepszym klubem niż Arsenal. Odpowiednim by było wyprowadzenie dawnego Kanoniera z tego błędu. Oba zespoły mają poważne problemy w defensywie, dlatego bezbramkowy remis wydaje się być najmniej prawdopodobną opcją na niedzielne popołudnie. To prawda, stylem Arsenal jeszcze odbiega od najlepszych ekip w stawce, jednak każde zwycięstwo buduje morale zespołu i stawia go w lepszej pozycji przed kolejnymi rywalami. Jeżeli nie zaszwankuje nasza skuteczność, to czwarty komplet punktów z rzędu jest jak najbardziej realną opcją.

Rozgrywki: 6. kolejka Premier League

Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium

Data: Niedziela, 23 września, godzina 17:00 czasu polskiego

Transmisja: CANAL + Sport 2

Skład Kanonierzy.com: Cech - Bellerin, Mustafi, Sokratis, Monreal - Guendouzi, Xhaka - Özil, Ramsey, Aubameyang - Lacazette

Typ Kanonierzy.com: 3:1

EvertonPremier League autor: Michał Kruczkowski źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
noth komentarzy: 265023.09.2018, 17:22

ręka była obroncy evertonu , co za ślepiec, poszła akcja i richarlison oddal strzał

Elastico07 komentarzy: 1327123.09.2018, 17:22

Ramsey po raz kolejny nic nie wnosi do gry

pumeks komentarzy: 2080823.09.2018, 17:22

A Mustafi co teraz zrobił?
Zamiast pomóc Bellerinowi to się odsunął.

Mchard komentarzy: 61723.09.2018, 17:22

Torreira walecznością przypomina Sanchez ;p

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 823.09.2018, 17:22

Pięknie Czesio :)

Gniewko komentarzy: 3323.09.2018, 17:22

Link pls

mitmichael komentarzy: 4924323.09.2018, 17:21

Nasza obrona gra tak jak obrona Liverpoolu po przyjsciu Kloppa, dopiero potem ich opanował i zrobił z wcale nie dobre defensywy defensywe wybitną

mar12301 komentarzy: 2327823.09.2018, 17:21

Obrona nadal w formie. Ekhm tzn. w formalinie.

Elastico07 komentarzy: 1327123.09.2018, 17:21

Bellerin w obronie to jest tragedia,jak mozna w tak prosty sposob doprowadzic do sytuacji strzeleckiej

ProroK komentarzy: 86123.09.2018, 17:21

Cały czas się zastanawiam gdzie forma Mustafiego z Valenci czy chodzby na euro strzelił głowa w meczu z Ukrainą

knedel999 komentarzy: 37823.09.2018, 17:20

jaka panika w obronie kazda wrzuta i panika jak w c klasie a oezil oczywiscie truchta jednostajnym biegiem czy ten koles kiedys zrobil sprinta?

noth komentarzy: 265023.09.2018, 17:20

co sa sedzia kpina jakas podgwizduje wszystko pod niebieskich pajac.

Szogun komentarzy: 30180 newsów: 323.09.2018, 17:19

Bez przesady.Klada się przy każdym kontakcie.

maniekuw komentarzy: 269723.09.2018, 17:19

ależ my jesteśmy nie poradni w grze obronnej

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 823.09.2018, 17:19

co ten Mustafi się wyłożył jak goła picza

ProroK komentarzy: 86123.09.2018, 17:18

Xhaka już dwa razy został wyrzucony przez tego arbitra z boiska :)

macc komentarzy: 472823.09.2018, 17:18

Moss 2 razy już wyrzucił Xhake z boiska?

Szogun komentarzy: 30180 newsów: 323.09.2018, 17:18

To Ozil jest na boisku? Staram się jak mogę i tak go nie widzę.

noth komentarzy: 265023.09.2018, 17:17

sedzia stary pierdyk nie ogarnia tempa gry juz

ProroK komentarzy: 86123.09.2018, 17:17

Nie no Ramsey jesteś idiota

Adi17 komentarzy: 336423.09.2018, 17:17

Dawać czerwona kartke dla Xhaki, może będzie łatwiej, a w następnych meczach nie zagra.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 823.09.2018, 17:17

Co na alibi, jakie na alibi
Ma się lać krew!!!!

Gunner012 (zawieszony) komentarzy: 6395 newsów: 223.09.2018, 17:17

Ale jak na AFC mecz pełen emocji.

pumeks komentarzy: 2080823.09.2018, 17:17

Ramsey pierwszy do zmiany.
Zero pomysłu na grę, straty, do obrony nie wraca.

Gerwciu komentarzy: 372223.09.2018, 17:17

to będą zawody sędziego

AZ19 komentarzy: 23223.09.2018, 17:16

Sędzi kpina :P

ProroK komentarzy: 86123.09.2018, 17:16

Szkoda tej kartki teraz bd musiał grać z ta myślą ..

Gunner012 (zawieszony) komentarzy: 6395 newsów: 223.09.2018, 17:16

Xhaka zdjęty w polowie za Guendo, pls.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 323.09.2018, 17:16

Ozil coś gra? czy znikł gdzieś w Turcji z Erdoganem?

lays komentarzy: 3987123.09.2018, 17:16

Szkoda kartki. Trraz Torreira bd grac na alibi.

Elastico07 komentarzy: 1327123.09.2018, 17:16

Sedzia pajac nie pozwala płynnie grac

pumeks komentarzy: 2080823.09.2018, 17:15

No i stało się.......Torreira już ma żółtą kartkę.....

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 823.09.2018, 17:15

Fajnie chciał to zrobić Torreira, gdyby Xhaka był na jego miejscu, to pilka lądowałaby teraz na górnym sektorze trybun.

AZ19 komentarzy: 23223.09.2018, 17:15

Za co ta kartka xD ??

Mihex komentarzy: 2360423.09.2018, 17:14

Podobało mi się to podanie Lucasa.

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 223.09.2018, 17:13

Boże jak ramsey przyśpieszyl xD

mitmichael komentarzy: 4924323.09.2018, 17:13

Pełka jak na razie fajnie wszystko podsumowuje, pewnie dlatego, ze ma racje

Sparku komentarzy: 340223.09.2018, 17:13

Co my za gówno na początku gramy

ProroK komentarzy: 86123.09.2018, 17:13

Ramzejjj

Adi17 komentarzy: 336423.09.2018, 17:13

Oddajcie Denilsona za Xhake.

Elastico07 komentarzy: 1327123.09.2018, 17:13

Xhaka jest strasznie nieudolny,mając takiego zawodnika,ryzykiem jest granie krótkiej pilki od bramkarza pod pressingiem,albo trzeba zmienic system gry albo zawodnika,zdecydowanie łatwiej jest wymienic 1 zawodnika

hidd3nly komentarzy: 448 newsów: 323.09.2018, 17:13

Fijo sam siebie okiwał xDD

PabloCebular komentarzy: 68023.09.2018, 17:13

I nie zmienia się nic. Dalej Richarlison bawi się Bellerinem

Gunner18AFC komentarzy: 3500 newsów: 323.09.2018, 17:13

Cofam wszystko co powiedziałem pozytywnego o Ramseyu. Oddac za darmo

kubex komentarzy: 578023.09.2018, 17:12

Cały Theo.... sam się zakiwał

Szogun komentarzy: 30180 newsów: 323.09.2018, 17:12

Blisko teraz było.

Gerwciu komentarzy: 372223.09.2018, 17:12

no kurłaaaaa

mitmichael komentarzy: 4924323.09.2018, 17:12

Ale czemu prosto w bramkarza

FanekAFC komentarzy: 511223.09.2018, 17:12

Co ten Xhaka teraz zrobił haha, parodia piłkarza

Mihex komentarzy: 2360423.09.2018, 17:12

JAK

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady