Pomeczowa konferencja Artety

12.01.2020, 09:48, Tomasz Kowalski 5 komentarzy

Mikel Arteta był nieco sfrustrowany po wczorajszym meczu z Crystal Palace, które zakończyło się remisem 1-1.

Po tym spotkaniu Hiszpan odpowiadał na pytania dziennikarzy. Oto, co 37-latek powiedział mediom:

o niezadowoleniu z remisu i czerwonej kartce...
Podobał mi się sposób, w jaki zaczęliśmy ten mecz i zdominowaliśmy pierwszą połowę. Mogliśmy dostrzec rzeczy, nad którymi pracujemy na treningach. To, jak je wykonywaliśmy było dobre. Wiedzieliśmy, że po przerwie Crystal Palace zacznie na nas bardziej naciskać. Więcej zawodników gospodarzy włączało się do akcji ofensywnych i stawiali nas pod presją. Dopuszczaliśmy do groźnych rzutów wolnych, a tego właśnie musimy unikać. W końcu zdekoncentrowaliśmy się i straciliśmy bramkę. Wtedy kompletnie się wyłączyliśmy i pozwoliliśmy im dośrodkować w pole karne. Byłem rozczarowany tym, że bramka padła po rykoszecie. Koniec końców, muszę przyznać, że ponownie zareagowaliśmy naprawdę dobrze po utracie gola. Kiedy Aubameyang dostał czerwoną kartkę, nasza reakcja była nawet jeszcze lepsza.

o czerwonej kartce Auby...
Widziałem ten faul i szczerze mówiąc była to brzydka interwencja. Znając Aubameyanga, nie chciał zrobić rywalowi krzywdy. Mam nadzieję, że Meyer nie doznał kontuzji, ale jest nam przykro z powodu tego faulu. Decyzja została podjęta, a my musimy się z nią pogodzić.

o byciu blisko wygrania meczu w końcówce...
To właśnie to, co chciałem zobaczyć od swojej drużyny, która musiała grać w 10. Ich reakcja na sytuację była bardzo pozytywna, chcieli wygrać ten mecz. Poszli za ciosem, mieli 3 albo 4 dobre szanse na zdobycie trzech oczek. Najlepsza z nich została stworzona przez Lacę i Nico, ale mieliśmy pecha, że nie udało nam się wygrać.

o trzech meczach pauzy dla Auby...
To bolesny cios. Wiemy, jak ważnym zawodnikiem dla drużyny jest Auba. Być może stracimy go na kilka spotkań.

o umiejętności powracania do gry przez ekipę Crystal Palace...
Muszę ich za to pochwalić. Nie było to dla nich łatwym zadaniem, aby wrócić do meczu w pierwszej połowie. Gospodarze grali w niej słabo, a my byliśmy znacznie lepsi. W drugiej części ich gra była inna, zaczęli utrudniać nam życie. Musimy wyciągnąć z tego wnioski i nauczyć się, jak wybrnąć z takiej sytuacji. Popełnialiśmy mnóstwo fauli, a gra nie była płynna i sędzia musiał co chwilę ją zatrzymywać i wznawiać. To nie jest rodzaj meczów, który do nas pasuje w tym momencie. Byłem jednak zadowolony z wielu aspektów tego meczu.

o tym, jak utrzymuje naszych graczy w skupieniu...
Na tym poziomie Premier League, jeżeli zdekoncentrujesz się na kilka sekund, natychmiast stracisz bramkę. Muszę znaleźć złoty środek na unikanie tego typu sytuacji. Zdarzyła się ona dziś i kosztowała nas dwa punkty.

o tym, czy powinniśmy zrezygnować z VAR'u...
Myślę, że w końcu dojdziemy do punktu, w którym chcemy, żeby się znalazł. VAR to wciąż otwarty proces, który czasami wywraca wszystko do góry nogami, ale jeżeli sędzia ma podjąć trudną decyzję, dobrze mieć tak ważne narzędzie pod ręką. Musimy szanować decyzje arbitrów. Mamy nadzieję, że VAR przyczyni się do większej liczby pozytywnych, a nie negatywnych decyzji.