Pomeczowa konferencja Emery'ego

21.07.2019, 11:05, Tomasz Kowalski 7 komentarzy

Arsenal wygrał swój drugi mecz w International Champions Cup. Tym razem Kanonierzy poradzili sobie z Fiorentiną i dopisali kolejne trzy punkty do swojego dorobku. Oto, co Unai Emery powiedział po tym spotkaniu:

o Eddiem Nketiahu...
Bardzo się cieszę z jego postawy. W ubiegłym sezonie dawaliśmy mu szansę w mniej ważnych meczach i spisywał się naprawdę dobrze. Widać, że robi postępy i chcemy, żeby tyczyło się to wszystkich graczy. Każdy zawodnik ma szansę na to, aby pokazać swoje zdolności i przede wszystkim odpowiednie podejście. Młodzi gracze muszą zdobywać doświadczenie i gromadzić minuty na boisku. Pozytywna energia juniorów jest bardzo ważna.

o tym, jak blisko jest powędrowania na wypożyczenie...
W grudniu ubiegłego roku rozważaliśmy wypożyczenie Eddiego do Niemiec. Zdecydowaliśmy jednak o tym, że pozostanie z nami i będzie trenował w Londynie. Przedsezonowe spotkania rozpoczęliśmy z taką samą myślą - aby był razem z nami.

o tym, czy jest szansa na jego pozostanie...
Rozmawiałem z nim i z włodarzami. Na początku miał wątpliwości, bo nie wiedział, czy decyzja o pozostaniu będzie dla niego lepsza, bo na w innym klubie mógł gracz znacznie więcej. Ubiegły rok pokazał, że niektórzy zawodnicy, których chcieliśmy wypożyczyć, żeby notowali więcej występów, nie grali tyle, ile byśmy chcieli. Powiedziałem mu, żeby przede wszystkim był skupiony na naszym klubie. Jeżeli pozostaniesz w naszym klubie, to dlatego, że mogę obiecać ci, że będziesz grał. Podczas tych występów trzeba się jednak uczyć. Eddie w meczach przedsezonowych gra tak, jak chcemy. To idealny moment dla młodych zawodników, aby pokazali nam, w jaki sposób moglibyśmy skorzystać z ich umiejętności w sezonie.

o tym, czy Nketiah musi pozostać jako zmiennik napastnika...
W ubiegłym roku Aubameyang czasami występował na skrzydle. W tamtym sezonie mieliśmy Aubę, Lacazette'a i Danny'ego Welbecka. Nie sprowadziliśmy nowego napastnika, bo chcemy dać szansę Nketiahowi.

o meczu...
Wynik tego spotkania nie był najważniejszy. Udało nam się wygrać 3-0, jednak Fiorentina dochodziła do groźnych szans bramkowych. Cieszę się jednak z tego spotkania. W pierwszej połowie nie kontrolowaliśmy tego meczu tak, jakbyśmy tego chcieli, jeżeli chodzi o posiadanie piłki i tworzenie akcji. Byliśmy w stanie budować trudne dla przeciwnika akcje, jednak Fiorentina odpłacała się nam pięknym za nadobne. Druga połowa wyglądała inaczej, bo czuliśmy się lepiej w formacji 4-3-3.

o tym, czy woli grać trójką czy czwórką defensorów...
W ubiegłym roku próbowaliśmy obydwu tych formacji i dokonaliśmy wielu zmian, ponieważ umiejętności pewnych graczy mogliśmy lepiej wykorzystać w jednym systemie, a innych w kolejnym. Mamy bardzo wysoko grających wahadłowych i czasami musimy uważać na ich akcje. Chcę pracować nad grą z czterema oraz trzema obrońcami, bo w pewnych sytuacjach będziemy mogli grać lepiej, gdy na boisku jest jednocześnie Nacho oraz Sead. W takim przypadku najlepiej korzystać z trójki środkowych obrońców. Stawianie Nacho na środku obrony, gdy tworzy linię obrony wraz z trzema kompanami, nie jest komfortowe dla niego oraz Kolasinaca. Chcę, aby jego występy były jeszcze lepsze w defensywie z czwórką z tyłu, bo zamierzamy korzystać z tego systemu.