Pomeczowa wypowiedź Arsene'a Wengera
30.10.2008, 12:17, Bartosz Polek 27 komentarzy
We wczorajszych derbach Północnego Londynu, Arsenal tylko zremisował z Tottenhamem Hotspur 4:4, tracąc ostatnie dwa gole w samej końcówce spotkania. Oficjalnej stronie internetowej Kanonierów, głosu udzielił szkoleniowiec Arsene Wenger, wypowiadając się na temat wczorajszego meczu.
O występie swojej drużyny...
- Wierzę, że stworzyliśmy wspaniałe widowisko i pozytywem może być to, że byliśmy naprawdę lepsi od Tottenhamu. Zagraliśmy mecz taki, jaki chcieliśmy, włożyliśmy w ten występ wiele sił. Negatywem jest to, że nie wygraliśmy, co było przyczyną braku dojrzałości. Chciałbym po tym meczu zachować jednak pozytywy, ponieważ uważam, że byliśmy naprawdę niesamowici i nie wierzyłem, że brak dojrzałości wiąże się z doświadczeniem.
- Dojrzałość poprawi się wraz z inteligencją. Uważam, że moi piłkarze są inteligentni i wyciągną wnioski z popełnionych błędów. W życiu wszystko co robisz, musisz robić na maksa. W meczu takim jak ten nie osiągnęliśmy rezultatu, który był możliwy, teraz musimy zastanowić się, co się stało, i zapewnić samych siebie, że nie wydarzy się to ponownie.
O marnowanych sytuacjach bramkowych...
- Myślę, że byliśmy zbyt ostrożni, chcieliśmy utrzymywać piłkę w zły sposób, zamiast strzelić bramki w liczbie pięciu czy sześciu. Grając w ataku nie dążyliśmy do zamierzonego celu i to dlatego zostaliśmy ukarani. Uważam, że w defensywie popełniliśmy kilka błędów.
- Przy stanie 4-2 oni [Tottenham - red.] poddali się, lecz my pozwoliliśmy im powrócić do gry. Potem przy stanie 4-3 nie mieli nic do stracenia. Straciliśmy piłkę w środku pola, mieliśmy dwie okazje by strzelić piątą bramkę, lecz zamiast tego straciliśmy piłkę.
O zasłużonym punkcie dla Spurs...
- Musielibyście widzieć ten mecz z mojej perspektywy. Pozwalam wam to ocenić, lecz uważam że byliśmy bliżej strzelenia piątego gola niż straty dwóch w końcówce meczu. Minutę przed końcem regulaminowego czasu gry było 4:2, dlatego nie spodziewałem się, że stracimy tu punkty.
O podbudowaniu morali zespołu przed meczem ze Stoke...
- Oczywiście, uszło z nich powietrze. Jest ciężko, ponieważ piłkarze są bardzo, bardzo rozczarowani, lecz jest to moją pracą [przywrócić im morale - red.] oraz zapewnić, że nie mamy urazy do błędów, które popełniliśmy. Straciliśmy dwa punkty, a na nasze nieszczęście rywale w walce o tytuł wygrali swoje spotkania. Po tym, co dziś zaprezentowaliśmy, powinniśmy wygrać.
- Wierzę, że jest wiele pozytywów po tym spotkaniu i zespół powinien odebrać to jako zachętę. Dzisiaj możecie ocenić mecz tylko na podstawie rezultatu. Dziś wróciliśmy do domu z myślą, że 'nie byliśmy wystarczająco dobrzy', albo graliśmy z fantastycznym przeciwnikiem, dlatego pracujmy ciężko, by dać z siebie maksimum.
O zgodzeniu się z czynnikiem Redknappa...
- Nie chcę na ten temat polemizować, gdyż o dwóch ostatnich minutach meczu nie możemy mówić o współczynniku. Dwie minuty później możemy jednak o tym powiedzieć, bardzo ciężko jest jednak udowodnić naukowo, jak to funkcjonuje.
O decyzji zdjęcia z boiska van Persiego i Walcotta...
- Jeśli bym tego nie zrobił, a rywale strzeliliby dwa gole, każdy zarzucałby mi że popełniłem wielki błąd, nie chroniąc wyniku. Chciałem dodać trochę wzrostu mojej drużynie, dlatego nie powinniśmy tracić bramek po rzutach rożnych. Biorę odpowiedzialność za tą decyzję, lecz z drugiej strony ciężko jest udowodnić czy strzelilibyśmy więcej goli, jeśli zostaliby na boisku. Może stracilibyśmy trzy, tego nie możesz powiedzieć.
O braku defensywnego pomocnika...
- Nie zgadzam się z tym, ponieważ uważam, że Denilson rozegrał kolejne niesamowite zawody. Kiedy traciliśmy gole, mieliśmy defensywnych pomocników na boisku. Był przecież Song, który gra na pozycji obrońcy i pomocnika, a pomimo tego straciliśmy dwa gole.
O stracie kolejnego gola do miana 'bramki sezonu'...
- To był świetny gol. Nasz bramkarz wysunął się trochę za daleko i kiedy nieco się cofnął, dotknął piłki. Wiedzieliśmy, że Bentley potrafi zrobić coś takiego, ponieważ świetnie wykańcza akcje ze sporej odległości.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Fakt to było wspaniałe widowisko, szkoda błędów Almunii i obrony...
Błędy w obronie przesądziły o remisie.
W tym meczu był zauważalny nasz brak koncentracji. Almunia zawalił 3 gole. Lob Bentleya, bramka Bent'a i gol Lennona. Przy bramce Jenasa nie miał szans. Gdybyśmy zagrali skoncentrowani wygralibyśmy z 5-1 :(
"O braku defensywnego pomocnika..."
Wczoraj takowego po prostu nie było. Zagraliśmy 6 ofensywnymi zawodnikami, co zemściło się w postaci 4 straconych goli...
'O stracie kolejnego gola do miana 'bramki sezonu'...'
Bentley miał tyle czasu do przygotowania sobie strzału.... no właśnie, gdzie był defensywny pomocnik ??
Zastanawiam się kto mógłby odejść od Nas po tym sezonie. Myślę,że opuścili Nas już wszyscy,którzy mieli Nas opuścić...
może Fabregas??? Nic mi więcej nie przychodzi na myśl...
1."Wiedzieliśmy, że Bentley potrafi zrobić coś takiego, ponieważ świetnie wykańcza akcje ze sporej odległości."
"Ha, to czemu nic nie zrobiono by mu to uniemożliwić?"
"Nie wszystko da się uniemożliwić przynajmniej nie tego gola,w którym błędu obrona nie popełniła..."
Tak ja też uważam że w tym golu obrona nie zawiniła...tylko Almunia który zachował się jak bramkarz 3 ligowego zespołu. Pozatym ja nigdy się o nim "ciepło" nie wypowiadałem i dalej uważam że jest to bramkarz do wymiany ;)
2.Co do Wengera to mam teraz mieszane uczucia...pownieważ dochodzę do wniosku że jego polityka transferowa nic nam nie da.Co z tego że wychowamy super gwiazdy skoro połowa z nich odejdzie do innych klubów w poszukiwaniu większych pieniędzy a zastąpieni zostaną 16 latkami którzy będą grać w pierwszym składzie dopiero za kilka lat?? Co nam to da??Jego polityka transferowa to jest prawdziwy geniusz pod warunkiem że zawodnicy będą dostawać większe pensje a co za tym idzie nie będą odchodzić do innych klubów. Nie mozna grać co rok nowym zespołem. żeczywiście Hleb został dobrze zastąpiony bo mamy tam Nasriego ....ale co z def.pomocnikiem?? Denilson?? Super ,jest on dużym talentem ale nie powinien jeszcze grać w PL tylko w CC bo do PL się kompletnie nie nadaje. Lehman-światowej sławy bramkarz został zastąpiony "jakimś" Almunią który jest kompletnie beznadziejny. Taki zespół jak Arsenal powinien mieć bramkarza światowej klasy :czelsi na czecha ,Liverpool -reine ,Manu - Ven der Saara , Real -Casias ...a my?? jakąś ciotę Almunię którego w żadnej reprezentacji nie chcą...o czym to świadczy??Kolejna sprawa to Adebayor który w tym sezonie prezentuje totalną żenade...jeśli ktoś sie z tym nie zgadza to widać meczy nie ogląda. Ilość sytuacji jakie on zmarnował jest poporstu przerażająco duża,czemu zamiast niego nie zagra np.Vela , Bendtner??Mi się marzy w Arsenalu Villa jednak wiem że to nierealne...bo to jest napastnik który umię wykorzystać sytuację którą SAM SOBIE STWORZY,a Ade?? Niedość że czeka aż mu koledzy podadzą perfekcyjną piłkę to jeszcze to brzydko mówiąc ..spier****. To by byłom tyle...możemy czekać jeszcze 2 lata na mistrzostwo jak to napisałeś Eduardo15 i wtedy też się wszyscy będziemy cieszyć i wychwalać Bossa ....ale zadaj sobie pytanie czy te 2 lata są naprawdę konieczne(nie sugeruję tu zwolnienia Wengera oczywiśćie ,ale to iż potrzebne są duże zmiany w tej drużynie).
Arsene i Nasi piłkarze na pewno wyniosą z tego meczu odpowiednie wnioski. I pamiętajcie,że Arsene jedno mówi a drugie robi. Wierzę w to,że podejmie odpowiednie decyzje. Jak jest dobrze to mówicie,że Wenger jest wielki a jak przegrywamy to...szkoda gadać...
"Negatywem jest to, że nie wygraliśmy, co było przyczyną braku dojrzałości. Chciałbym po tym meczu zachować jednak pozytywy, ponieważ uważam, że byliśmy naprawdę niesamowici i nie wierzyłem, że brak dojrzałości wiąże się z doświadczeniem.
- Dojrzałość poprawi się wraz z inteligencją. Uważam, że moi piłkarze są inteligentni i wyciągną wnioski z popełnionych błędów."
Zgadzam się z Bossem. Dojrzałość to co innego niż doświadczenie. Nam często brakuje dojrzałości a większość myli ją z
doświadczeniem...
"Myślę, że byliśmy zbyt ostrożni, chcieliśmy utrzymywać piłkę w zły sposób, zamiast strzelić bramki w liczbie pięciu czy sześciu. Grając w ataku nie dążyliśmy do zamierzonego celu i to dlatego zostaliśmy ukarani. Uważam, że w defensywie popełniliśmy kilka błędów.UWAŻAM,ŻE W DEFENSYWIE POPEŁNILIŚMY KILKA BŁĘDÓW.."
a wg Was Arsene twierdzi,że byliśmy w tym meczu bezbłędni. Nie zgadzam się z tym. Arsene dostrzega Nasze błędy.
"Wierzę, że jest wiele pozytywów po tym spotkaniu i zespół powinien odebrać to jako zachętę."
Tutaj Arsene też ma rację. To oczywiste,że trzeba poprawić parę aspektów,ale nie możemy tylko myśleć o błędach...aby wrócić do gry o mistrzostwo musimy uwierzyć w siebie,a na pewno nie nabierzemy wiary w siebie po wspominaniu porażek.
"Biorę odpowiedzialność za tą decyzję"
A wg niektórych Arsene nie zdaje sobie sprawy ze swoich błędów (jeśli to można nazwać błędami).
"O stracie kolejnego gola do miana 'bramki sezonu'...
- To był świetny gol. Nasz bramkarz wysunął się trochę za daleko i kiedy nieco się cofnął, dotknął piłki. Wiedzieliśmy, że Bentley potrafi zrobić coś takiego, ponieważ świetnie wykańcza akcje ze sporej odległości."
"Wykorzystali błędy tym samym odbierając nam 3 punkty które były w garści a najbardziej śmieszy mnie to że Wenger mówi o tym że nie staraliśmy się już tak zdobyć kolejną bramkę ale to on ściągał piłkarzy ofensywnych z boiska a wpuszczał defensywnych.."
Eboue i Diaby defensywni?? Mi się wydaje,że właśnie wielofunkcyjni. Tacy co mogliby i bronić swój zespół i atakować zespół przeciwny.
"byliśmy naprawdę lepsi od Tottenhamu"
jakbyśmy byli byśmy wygrałi :/
Doprawdy??? Więc wg Ciebie Tottenham grał lepiej??? Acha.... no ok.... Nie zawsze liczba goli wskazuje na grę zespołu.
"Po tym, co dziś zaprezentowaliśmy, powinniśmy wygrać"
Ta szczególnie po tym co zaprezentował Almunia i co często prezentowała nsza obrona, czasem Ade, i co zaprezenotował nam trener pod koniec...
To może z punktu widzenia kibica Tottenhamu:
To szczególnie po tym co zaprezentował Gomes i co często prezentowała nasza obrona,czasem Pavluchenko....
Co zapreznetował nam trener pod koniec? Chyba nie mówisz o zmianach....
"Wiedzieliśmy, że Bentley potrafi zrobić coś takiego, ponieważ świetnie wykańcza akcje ze sporej odległości."
Ha, to czemu nic nie zrobiono by mu to uniemożliwić?
Nie wszystko da się uniemożliwić przynajmniej nie tego gola,w którym błędu obrona nie popełniła...
Powiem Wam jedno. To prawda,że przegraliśmy wygrany mecz,ale czy to powód,aby wyzywać Nasz ukochany klub? Czy to powód,aby wyzywać Almunię (szczególnie dlatego,że wcześniej o Nim wypowiadaliście się bardzo dobrze)? Czy to powód,aby wyzywać Wengera? Wątpię. I szkoda mi,że wątpicie w Jego umiejętności (szczególnie po złym mecz,bo tak to wszystko jest super) Naprawdę wiele mu zawdzięczamy. prawdziwy fan Kanonierów myśli tak jak on. Jeżeli coś Wam nie pasuje to pokibicujcie komu innemu. Jestem ciekaw co byście mówili,gdybyśmy wygrali za np. dwa lata lige angielską? ARSENE JEST WIELKI??? GO GO THE GUNNERS??? IN ARSENE WE TRUST??? ARSENAL 4EVER??? WIEDZIAŁEM,ŻE ŚCIĄGANIE TALENTÓW KIEDYS SIĘ SPŁACI??? :( To byłoby żałosne........
Dokldanie ,obrona ! i tylko przez to , szkoda ze Clichy sie posliznal , ale to nie jego wina . To my przegralismy nie oni wygrali
to przez francuską obronę tak jak w drugiej wojnie światowej francuziki dały dupy... jedynie sagna i clichy(mimo straty piłki) są dobrzy reszta to cienizna dno i badziewie!! prostactwo gburstwo i popapraństwo. W poprzednich latach mając angielską obronę bywało dużo lepiej a teraz mamy samych partaczy... czekamy na styczeń i na okienko transferowe bo jeżeli nie będzie wzmocnień przynajmniej bramkarza to o mistrzostwie będziemy mówić co roku i tak do usranej śmierci...
To powiedzial Boss !!.Troche chyba przesadzil ,Denilson nie powinien miec miejsca w skladzie..
fanzzi >>> masz duzo racji ale spokojnie jeszcze bedziemy lepiej grali i wygrywali tytuly
Niech on lepiej w styczniu kupi jakiegoś dobrego obrońce i pomocnika.Bo jak widze Denilsona,Songa i ostatnimi czasy Gallasa to słabo mi się robi.
Pomeczowa wypowiedz rozczarowanego kibica
O występie swojej drużyny...
Wszyscy do odstrzału prócz Clichego Theo i Robina
O marnowanych sytuacjach bramkowych...
Nic nowego. Moto Arsenalu "Wjechać z piłka do bramki"
O zasłużonym punkcie dla Spurs...
hahaha... bez komentarza
O podbudowaniu morali zespołu przed meczem ze Stoke...
życzę powodzenia bo już wiem że kanonierom się przyda.
O zgodzeniu się z czynnikiem Redknappa...
niby nowy trener niby nowa gra. Tak tak pier** pier** będzie wiosna. Championship wita!!
O decyzji zdjęcia z boiska van Persiego i Walcotta...
Co miał zrobić. Mieli się na śmierć zajechać przecież tylko oni grali.
chodź nie powiem, że jak chciał bronic wyniku to był Toure na ławce.
O braku defensywnego pomocnika...
No to już wiemy, może coś nowego. Boss wypowiedział tutaj nazwisko "Denilson". Może do brazylijskiej ligi albo do drużyny z miejsca "Rozwiń Tabele" w Premier League, ale nie do drużyny która "walczy o puchary". Potrzeba nam doświadczonego,dobrego,walecznego, defensywnego pomocnika i to od zaraz.
O stracie kolejnego gola do miana 'bramki sezonu'...
Jak nam strzelisz w światło bramki za pola karnego, to wpada. Normalnie... nienormalne.
Fanzzi.pl
"O braku defensywnego pomocnika...
- Nie zgadzam się z tym, ponieważ uważam, że Denilson rozegrał kolejne niesamowite zawody. Kiedy traciliśmy gole, mieliśmy defensywnych pomocników na boisku. Był przecież Song, który gra na pozycji obrońcy i pomocnika"...Nie no tym stwierdzeniemj mnie rozje**** poprostu :///////
"O braku defensywnego pomocnika...
- Nie zgadzam się z tym, ponieważ uważam, że Denilson rozegrał kolejne niesamowite zawody. Kiedy traciliśmy gole, mieliśmy defensywnych pomocników na boisku. Był przecież Song, który gra na pozycji obrońcy i pomocnika"...Nie no tym stwierdzeniemj mnie rozje**** poprostu :///////
Wybacz ale oni byli na stadionie gdzie było około 45 tys. kibiców którzy ich nie na widzą to oni przegrywali mecz i to oni maja poważne problemy w tabeli..
Wykorzystali błędy tym samym odbierając nam 3 punkty które były w garści a najbardziej śmieszy mnie to że Wenger mówi o tym że nie staraliśmy się już tak zdobyć kolejną bramkę ale to on ściągał piłkarzy ofensywnych z boiska a wpuszczał defensywnych..
On przeczy własnym poczynaniom ;/
Christian--> jacy tam bohaterowie oni tylko i aż wykorzystali nasze błędy. Sami jesteśmy sobie winni tej porażki.
Po prostu mamy bardzo mizerną skuteczność, nie mówiąc o grze defensywnej.
ja narazie na temat naszych szans w pl sie nie wypowiadam a wypowiem sie pod koniec listopada po meczu z chelsea... jak uda nam sie wygrac mecze z manu, aston villa, chelsea i zdobyc w tych meczach 7-9 pktów to pelen szacun i dalej sie liczymy w grze, jezeli zas stracimy te 7-9 pktów to z calym szacunkiem ale mistrza miec nie bedziemy na 100%
Nie ma co ukrywać to piłkarze Tottenhamu są bohaterami tego meczu potrafili wykorzystać nasze błędy będąc na obcym stadionie..
Niech Wenger tu nie mówi o dojrzałości bo to on ten zespół zbudował i on jest za niego odpowiedzialny..
Mówiłem że w meczach z Tottanhamem często forma nie ma znaczenia bo zawsze obie drużyny dają z siebie 101% do ostatniego gwizdka..
Szkoda że straciliśmy punkty na własnym stadionie...
Wniosek gramy nierówno w Arsenalu nie ma zachowanej równowagi między obroną pomocą a atakiem i to nie wynika z jednego meczu ale już z 10 Jeśli wygrywamy z kimś i rywal nie odpuści często strzela nam bramkę..
Ble ble ble sranie w banie. Zawsze znajdzie jakąś wymówkę. Niech poprostu powie, że nie jesteśmy w stanie wygrać PL i będzie git.
wypowiedź taka jak zawsze....czyli sranie w banie i pieprzenie farmazonów
Takiej wypowiedzi można było się spodziewać. Rozumiem, że Boss nie chce krytykować poszczególnych zawodników bo nie o to chodzi jednak mógłby coś wyciągnąć innego po za tym, że zagraliśmy dobry mecz. Trzeba czasami skrytykować wtedy ten ktoś wie, że popełnił błąd. Trzeba pomyśleć na innym ustawianiem środka pola.
zgodzę się z tym że almunia zawalił te bramki ale prawda jest taka że nie musimy kupować nowego bramkarza. Bo chyba niedopuszczanie do takich bramek to też rola obrońców.. Żal dupę ściska po prostu :| Niech wenger zrobi w końcu porządny transfer i tyle.. Nie jesteśmy trampkarzami ani jakąś szkółką piłkarską tylko poważnym klubem.. Wenger nie może tak myśleć w przyszłość.. Co z tego że taki 15 latek będzie wymiatał za 3,4 lata.. Powinniśmy się skupić na obecnym sezonie i tyle !
"byliśmy naprawdę lepsi od Tottenhamu"
jakbyśmy byli byśmy wygrałi :/
"Negatywem jest to, że nie wygraliśmy, co było przyczyną braku dojrzałości. Chciałbym po tym meczu zachować jednak pozytywy, ponieważ uważam, że byliśmy naprawdę niesamowici i nie wierzyłem, że brak dojrzałości wiąże się z doświadczeniem"
yy trochę sie boss zamotał... Jak go tu teraz konstruktywnie zrozumieć?
"lecz uważam że byliśmy bliżej strzelenia piątego gola"
dopóki nie zszedł nasz Prince of Persia oraz przecinak-Theo...
"Po tym, co dziś zaprezentowaliśmy, powinniśmy wygrać"
Ta szczególnie po tym co zaprezentował Almunia i co często prezentowała nsza obrona, czasem Ade, i co zaprezenotował nam trener pod koniec...
"Chciałem dodać trochę wzrostu mojej drużynie"
te kilka cm jak widac nas nie zbawiło a jeszcze odebrało wiele skuteczności w ataku i na skrzydle... Trzeba bylo wpuścić Kolo i byłoby git
"ciężko jest udowodnić czy strzelilibyśmy więcej goli, jeśli zostaliby na boisku."
Robin byl na pewno bardziej widoczny niż Ade i to jego można bylo ściagnąć. Uwijał się też nieźle Nasri...
"Denilson rozegrał kolejne niesamowite zawody"
Ta, tylko w jakim sensie... Gdyby za niego wszedl Diaby, byłoby git, a tak...
"Był przecież Song, który gra na pozycji obrońcy i pomocnika, a pomimo tego straciliśmy dwa gole. "
A może właśnie dlatego straciliśmy? Tak, na prawdę światowej klasy defensywni pomocnicy - Song i Denilson...
"Wiedzieliśmy, że Bentley potrafi zrobić coś takiego, ponieważ świetnie wykańcza akcje ze sporej odległości."
Ha, to czemu nic nie zrobiono by mu to uniemożliwić?
uffff....już trochę ochłonąłem,o ile można ochłonąć po czymś takim jak to czego świadkami byliśmy wczoraj w okolicach 22.45...z jednej strony cieszy mnie to,że zatriumfowało piękno i zupełna nieprzewidywalność futbolu,a z drugiej bardzo boli,że w tym spektaklu to akurat Arsenal musiał odegrać rolę pokrzywdzonego czy pechowca...nie będę się tutaj zbytnio rozwodził nad tym co było powodem tej-moim zdaniem-porażki,bo tych-niestety-było wiele...boli fakt,że drużyny,które nie grają równie ładnej ofensywnej piłki jak My(o ile jakakolwiek drużyna gra równie ładnie jak AFC)potrafiłyby wczorajsze 3 punkty "dowieźć"bez problemu...jestem z Arsenalem od 12 lat,lat radości przeplatanej smutkiem jednak DUMA Z BYCIA FANEM,CZĘŚCIĄ The Gunners nigdy mnie nie opuszcza....reasumując stwierdzam,że....takie już Nasze życie,Drodzy Fani Arsenalu-możemy być dumni z efektowności AFC,a niekiedy przychodzi przełknąć gorzką pigułkę braku efektywności...
PS.z Boss'em polemizować nie śmiem,ale Denilson grający "niesamowite zawody" jako DP wydaje mi śię być czymś niemożliwym,a z pewnością coś takiego nie miało miejsca wczoraj!
GO GO GUNNERS! PÓKI ŻYCIA,PÓTY NADZIEI:)
"Był przecież Song, który gra na pozycji obrońcy i pomocnika, a pomimo tego straciliśmy dwa gole."
No to sam pokazałeś, że ta zmiana była g**** warta, tak jak i kompetencje tego piłkarza do gry w pierwszym składzie drużyny aspirującej do zdobycia mistrzostwa Anglii.
Nie satysfakcjonuje mnie ta wypowiedź....Zero nagany dla Almuni który w tym spotkaniu poporstu przeszedł samego siebie (w negatywnym znaczeniu).Nie wiem jakie on widzi pozytywy w tym spotakniu, musi zrozumieć że oprucz dobrej gry my (kibice) chcemy też wygrywać i zdobywać trofea....coś czuje że z Arsenem Wengerem nie uda nam się zbudować porządnej drużyny jeśli nadal kluczowi zawodnicy będą odchodzić....a jak nie będziemy wygrywać to zapewne będą :/