Pomeczowa wypowiedź McLeisha

Pomeczowa wypowiedź McLeisha 25.03.2012, 14:15, Marcin Stefaniak 15 komentarzy

Menedżer Aston Villi - Alex McLeish - przyznał, że zrobi wszystko, by jego podopieczni podnieśli się po wczorajszej porażce z Kanonierami i zaprezentowali się z dużo lepszej strony w nadchodzącym meczu z Chelsea.

- Za tydzień gramy na własnym stadionie i musimy być dobrej myśli - powiedział Szkot.

- Mimo że w drugiej połowie nie mieliśmy za wiele kontaktów z piłką, było już dużo lepiej niż w pierwszej części spotkania. Przy stanie 2-0 dla Arsenalu mieliśmy kilka dogodnych sytuacji. Zdawaliśmy sobie sprawę, że strzelony gol poddenerwowałby Kanonierów.

- Andi Weimann cały czas zagrażał bramce przeciwnika. W pewnym momencie mógł uderzyć, ale zdecydował się na podanie. Tym razem zawiódł go instynkt napastnika, ale nie mogę narzekać, gdyż był bardzo aktywny po wejściu na murawę.

- Wystawiłem najbardziej doświadczoną jedenastkę, jaką tylko mogłem. Reszta była kontuzjowana i musiałem posadzić na ławce sześciu dzieciaków. Ludzie oczekiwali od nas wygranej na Emirates, ale to było trudne zadanie.

- Myślę, że kluczem do dobrego rezultatu było tutaj trzymanie wyniku. Kanonierzy jednak szybko strzelili nam bramkę, tego dnia byli dla nas po prostu za dobrzy.

Alex McLeish autor: Marcin Stefaniak źrodło: avfc.co.uk
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
armata_PL komentarzy: 6219 newsów: 426.03.2012, 16:43

Nie zagrozili nam nawet przez chwile.

DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125126.03.2012, 14:26

Nawet z brakami kadrowymi nie usprawiedliwiałbym ich.. Grali dno i to trzeba przyznać ;)

karlo komentarzy: 906926.03.2012, 09:16

Dobrze się wypowiedział, bez zbędnego koloryzowania. Same fakty i szczera prawda. AV została przez nas zmiażdżona.

piter1908 komentarzy: 570825.03.2012, 22:54

no cóż Villa bez Benta i Nzogbii traci bardzo dużo no i nie oszukujmy się to już nie jest ten zespół z Downingiem Youngiem i Milnerem który potrafił zabrać punkty najlepszym . O'neill wiedział co robi że odszedł z AV

Kangur96 komentarzy: 158625.03.2012, 19:54

Szczerze :D

PEHA komentarzy: 242125.03.2012, 17:14

Zgadzam sie. Przyznal ze jego druzyna byla slabsza i ze zamierzali grac na 0-0. Wypowiedz ze na lawce mial dzieciakow troche taka jakby ich nie docenial ale czego mozna sie spodziewac grajac przeciwko Arsenalowi ;)

Kebo komentarzy: 388 newsów: 325.03.2012, 16:23

Fajna wypowiedź, lubię jak ktoś mówi prawdę i nie wymiguje się szukając wymówek

fabregas1987 komentarzy: 2637425.03.2012, 15:55

Szanuje ludzi, ktorzy potrafia sie przyznac, ze ktos danego dnia był poprostu lepszy :D

alexOX komentarzy: 3125.03.2012, 15:32

executer1 ---- > pokusić to się mogą o jeden strzał w światło bramki ;p a i tak im to nie wyszło ;D

cescafc komentarzy: 47225.03.2012, 15:25

Dokładnie Panowie, pełna mobilizacja na następny mecz... moze urwą pkt Chelsea :)

Agher komentarzy: 278425.03.2012, 14:49

no a co miał mówić? Jedziemy na ashburton i tak przegramy? Bez przesady. Moim zdaniem mówi bardzo sensownie, co prawda o tym zagrożeniu na bramkę to lekko na wyrost - ale z drugiej strony chłopaki z Villa Park robili co mogli... po prostu Arsenal grał jak Arsenal ;)

executer1 komentarzy: 320525.03.2012, 14:39

A przed meczem mówił,że pokuszą się o wygraną :p

aikon90 komentarzy: 64525.03.2012, 14:32

Może to też była taktyka aby odpuścić po 2 golach i nie pogrążać AV przed meczem z Chelsea :D

Cesc1994 komentarzy: 453825.03.2012, 14:31

Aston Villa spokojnie jest wstanie urwać punkty Chelsea na własnym stadionie. Chociaż szczerze mówiąc, wydaje mi się, że Niebiescy już odpadli w wyścigu o TOP 3. Ale to tylko moje zdanie.

Awesome komentarzy: 38125.03.2012, 14:20

Bardzo podoba mi się jego wypowiedź, zwłaszcza, że nie owija w bawełnę, tylko otwarcie przyznaje, że byli za słabi. Liczę, że w następnej kolejce urwą punkty Chelsea.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady