Pomeczowa wypowiedź Wengera
03.12.2009, 20:22, Michał Kowalczyk 14 komentarzy
O meczu
Rywale wyglądali na dużo groźniejszych w końcowej części spotkania. Ich jakość w grze ofensywnej zaważyła na wygranej. Musimy przełknąć tę porażkę. Pociesza mnie to, że przez długie okresy tego meczu graliśmy naprawdę dobrze. Brakowało nam trochę szybkości i siły, by wykorzystać szanse, które mieliśmy. Wydaję mi się, że nasi młodzi piłkarze nie są przyzwyczajeni do tak intensywnej gry i dlatego osiedli trochę po niespełna godzinie. To jednak dla nich cenne doświadczenie. To był trudny mecz, w którym nie mieliśmy szczęścia, szczególnie przy bramkach City.
O różnicy pomiędzy obiema drużynami
Oni zagrali swoim najsilniejszym składem, my nie - taka była różnica. My gramy w Lidze Mistrzów, oni nie, więc wystawili najlepszych zawodników w tych rozgrywkach. Nie możemy przyczyniać się do rozwoju takich graczy jak Jack Wilshere, Aaron Ramsey i Fran Merida nie dając im szans na grę. Musielibyśmy zmienić naszą politykę. Gdybyśmy grali u siebie, a nie na wyjeździe, jestem pewien, że to my byśmy wygrali. Kibice City mieli bowiem ogromny wkład w motywowaniu swoich piłkarzy. Przez długi okres czasu, mecz był bardzo wyrównany.
O możliwościach finansowych Manchesteru City
Nie chcę mówić o pieniądzach, ponieważ wszyscy wiedzą, że mieli je od początku. Przyjechaliśmy z wiarą i nastawieniem na wygraną. Zwyciężyli jednak oni, za co należą im się gratulacje. Byli lepsi.
O możliwości wypożyczenia jednego z młodych wilków
Kilkoro z tych piłkarza zagra za tydzień w Lidze Mistrzów, a potem zobaczymy.
O braku trofeów
Nie wygraliśmy poważnego trofeum od 2005 roku, ale nie wydaję mi się, że wygrana w Carling Cup załatwiła by sprawę. To dla mnie turniej, w którym ogrywają się młodzi piłkarze. To nie rozgrywki, gdzie po wygranej paradowalibyśmy w kółko chwaląc się końcowym tryumfem. Jeśli byśmy wygrali Puchar Ligi, to wątpię by ktoś to za rok traktował poważnie i stawiał na równi z innymi trofeami. Dotarcie do ćwierć- lub półfinału Ligi Mistrzów jest dziesięć razy trudniejsze niż wygrana w Carling Cup.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
GunnersFan --> I tak już przecież gadają, że nic nie wygramy, więc co za różnica. Do póki jeszcze Robin biegał po murawie, wszyscy się nami zawchwycali, ale później było już tylko gorzej. A tak przynajmniej młodzi mieli by jakąś nagrodę za ciężką pracę. I mówili by: " 17-latkowie Wengera z Pucharem Ligi".
Kanonierka15;-no ale proszę Cię bez przesady.Co to wogóle za puchar jest? Taki o który moze sobie powalczyc Blackbyrn,Sunderland,Tottenham i reszta sedniaków ligi bo to ich ostatni ratunek.Oni jak narazie moga sobie pomarzyc o top4 albo o mistrzostwie kraju i własnie w CC szukaja zwyciestwa a Arsenalowi po co on?Po pierwsze kasa z tego zerowa,po drugie wątpie zeby zawodnicy byli zadowoleni z tego pucharu bo stac ich na wiecej.Dodatkowo juz widze newsy na onetach i reszcie "Arsenal zdobywa Puchac Curling Cup" a pod nim komentarze uzytkowników w stylu "Tylko na taki puchar stac Kanonierów"
Czyli nie możemy się na stawiać na grad goli i porywającą grę w Grecji. Bylebyśmy chociaż wywieźli jakieś punkty.
GunnersFan --> Może specjalnie byśmy nie skakali z radości, ale wtedy mielibyśmy jakieś nadzieje, że ten rok skończymy z kilkoma pucharami, bo 2 to już kilka.
Zgadzam się z tym co mówi Wenger o Curling Cup. Na pewno nie jest to puchar który każdy chce zdobyć. Szczerze to mnie nie cieszyłaby wygrana Arsenalu w tych rozgrywkach.
ja wierze w Bossa , wszyscy mówią , że Arsenal już nie ma szans , przecież jak wygramy z Boltonem to będzie "tylko" 8 pkt straty , czyli dwie porażki Chelsea i remis i zrównujemy się z nimi .. JA WIERZE GO GO THE GUNNERS !!! ..
City wygralo zasluzenie, nie ma co gadac.
"Pociesza mnie to, że przez długie okresy tego meczu graliśmy naprawdę dobrze"
nie zgadzam się akcje były monotonne i statyczne i kończyły się na mozolnym rogrywaniu przed silną linią obrony M City ;/
LM nie jest naszym celem trudno sprecyzować o co walczymy w tym pucharze ćwierćinał-półfinał?, finał to akurat za wysokie progi i to zbyt wielka komercja w piłce przede wszystkim nie jest nam pisany sukces w Europie ...
Myślałem że Boss to człowiek bogobojny w sukces jeżeli niby nie takie ważne puchary jak CC schodzą na tak dalszy plan to to nigdy niezaowocuję nowej rewolucji i powtarzalności sukcesów 5 15 czy 20 lat temu
w takiej peerspektywie nasz paln się uajwnia ... my w ten sposób zaczynamy od piłkarskeigo 0 jako AFC pojednyczne kreowanie zawodników na wielkich piłkarzy nie wypali w 100 % to sport druzynowy ;/
moynar---> Chciałbym w to wierzyć, ale ostatnio robimy wszystko, żeby nic nie osiągnąć w tym sezonie.
Początek mieliśmy bardzo obiecujący, tylko dwie wpadki z Manchesterami, ale ogólnie nasza sytuacja bała dość przejrzysta i zrozumiała. Do meczów reprezentacyjnych w listopadzie byliśmy 2 w lidze z małą stratą do Chelsea i ogólnie super, hiper, bombowo!!!
Jednak po kontuzji RvP coś w nas zgasło, straciliśmy najlepszego strzelca, który rzeczywiście zapowiadał się idealnie, dużo bramek, asyst, razem z Fabregasem tworzyli znakomity duet, na pewno najlepszy w PL na ten czas. Kurcze no taka szkoda, sam Fabregas meczów nam nie będzie wygrywał. potrzeba zawodnika, który jest podobny z charakteru gry do Persiego, a takich mało na świecie jest :p
No cóż czas się wziąć w garść i w końcu strzelić gola, bo już od 3 meczy jesteśmy z ogromnym zerem!!! W końcu to nie przystaje takiemu klubowi jak Arsenal...
Wciąż wierzę, że jednak coś wygramy, w głębi serca marzy mi się Fabregas wznoszący puchar LM czy PL, ale czy to się stanie, tego nie wiem...
Pozostaje GO GO GO THE GUNNERS!!!
Cesc_Fabri_4--> a dziwi cię to że przegraliśmy grając rezerwami na najsilniejszy skład Manchesteru... bo mnie nie. Co by to dało jakbyśmy teraz ściągneli do Arsenalu samych świetnych piłkarzy??? Wydaje mi się że skończyłoby się to tak jak z Realem czyli kasą wyrzuconą w błoto. Arsenal jest w lekkim kryzysie ale jedyne co może teraz z tym zrobić to tylko to przeczekać.
zgadzam sie calkowicie z GunnersFan9. prawde gada jak nikt inny. zawsze lepiej sie podnieść do porazce niz po remisie. Chelsea predzej czy pozniej bedzie musiala tracic punkty. oby nasi grali swoje. i powoli do przodu.
ej no ale taks zczerze teraz:) bylibyscie zadowoleni z pucharu Curling Cup?Ja powiem ze nie:) to nie jest wystarczajace trofeum jak na taki klub jak Arsenal;) Po co pózniej musiałbym wysłuchiwac lub czytac głupie komenarze w stylu " tylko na taki puchar stac Arsenal".Teraz skupiamy sie na lidze i LM i tyle:) Nie zapominajcie ze w ostatnich sezonach to własnie remisy a nie porażki wyeliminowały nas z walce o tytuł.Jak narazie mamy jeden remis i pamietajcie-zawsze łatwiej jest się podniesc po przegranej wiedzac ze dało sie ciała,niz po remisie gdzie było sie zespołem dominującym a rywal strzelił szczęsliwie bramke.Chelsea jak narazie prowadzi i jest ok:) ale za tydzien graja z City a w rundzie wiosennej nie bedzie juz tak pieknie gdzyz pojada na Anfield do Liverpoolu i na OT do Manchesteru:)Doliczyc do tego PNA i czy wyglada to juz tak ślicznie? Poza tym troche dziwie coniktórym tutaj ze wczoraj po 45 minutach chwaliliscie młody zespół Wengera,a po 90min 80% wyzywało i chciało zwalniac Wengera.Rozumiem złosc no ale bez przesady nie zachowujcie sie jak sezonowcy.
czy cos wygramy?
Nie ma co już gadać, tylko od meczu ze Stoke wziąć się do roboty i wygrać spotkanie pewnie i najlepiej bez straty (głupiego) gola i powoli zacząć myśleć o dobrym napastniku, dobrze, że za około 2 tygodnie będą już wszyscy oprócz RvP, Djourou i Gibbsa, oczywiście jak ktoś nie dostanie jakiejś kontuzji(pffff....)
No to do cholery kup kogoś i bęziemy wygrywać z City do 0. A nie jak ty nikogo prawie nie kupujesz to się nie dziw Wenger że przegrywasz;/