Pomeczowa wypowiedź Wengera

20.01.2011, 11:24, Michał Kowalczyk 29 komentarzy

O występie jego drużyny...

To był dobry występ i dobry rezultat, byliśmy zaangażowani i bardzo skoncentrowani na tym spotkaniu. Zaczęliśmy z wysokiego 'C', a potem graliśmy już tak, jak lubimy najbardziej. Leeds nigdy się nie poddawało, ale byliśmy w tym meczu dla nich zwyczajnie zbyt silni. Myślę, że zrozumieliśmy ostrzeżenie z pierwszego pojedynku i wyciągnęliśmy wnioski. To tylko potwierdza inteligencję moich graczy, to dobry znak.

Dobrze przeprowadzone zmiany pomogły wygrać to spotkanie...

Miałem na ławce wielu wartościowych piłkarzy, a to bardzo przydaje się, kiedy inni zawodnicy są zmęczeni. Dokładne podania mogą zrobić wielką różnicę. Niemniej jednak, jestem pod wrażeniem gry Leeds w tym dwumeczu, byłem zdumiony ich dyscypliną, organizacją, przygotowaniem fizycznym - mają ogromną szansę, by na dobre powrócić do Premier League.

W czwartej rundzie czeka Huddersfield...

To dla nas doskonała okazja, ponieważ gramy na własnym stadionie. Wiadomo, że to my będziemy faworytami tego pojedynku. Bez wątpienia to losowanie miało psychologiczny wpływ na moich piłkarzy, ta świadomość, że zagramy kolejny mecz u siebie. Pokazaliśmy dziś ponownie, że jesteśmy głodni zwycięstw i że z meczu na mecz rośniemy w siłę.

O problemach w defensywie...

Za każdym razem jak nasi środkowi obrońcy walczą o piłkę, modlę się, by nic im się nie stało. Wiadomo, że nie mamy zbyt wielu zmienników na tę pozycję i jak pojawi się odpowiednia oferta na rynku, to z niej skorzystam. Jednak czujemy się pewniej, jeśli Djourou i Koscielny są zdrowi, a przecież niedługo do składu powróci także Squillaci.

O występie Nasriego...

Samir zagrał nieźle, podobnie jak cała drużyna. Ciężko wyróżnić najlepszego piłkarza, gdyż każdy spisał się przyzwoicie.

O doniesieniach, że w zespole brakuje przywódcy...

Po pierwsze, nie wiem co dokładnie powiedział Denilson w tym wywiadzie. Nie chcę tłumaczyć tego, co piszą gazety. Wraz z Fabregasem są dobrymi przyjaciółmi i bardzo się szanują. Cesc to nasz kapitan, a Van Persie jest naszym vice-kapitanem. Ponadto mamy wielu liderów w drużynie i jesteśmy zadowoleni z naszego kapitana. Dzielimy się w drużynie przywództwem, ale osobiście uważam Fabregasa za wspaniałego kapitana. W meczu z Leeds natomiast funkcję tę spełniał Nasri. W naszej grze każdy bierze na siebie odpowiedzialność.

O Huddersfield…

Gra tam Benik Afobe, tylko na tę chwilę boryka się z kontuzją. Mamy dobre kontrakty z Huddersfield sięgające jeszcze kilku lat wstecz. Cieszę się z wylosowania ich jako przeciwników.

O rozwoju Afobe...

Jestem przekonany, że to dobry, silny napastnik. Z pewnością zrobi wielką karierę.

Co Boss powiedział Simonowi Graysonowi?

Zasługuje na szacunek za to, jak zachowywał się w tym dwumeczu. Dobrze poustawiał cały zespół i po tym co pokazali rywale śmiem twierdzić , że dostaną się do wyższej ligi. Brakuje nam Leeds w Premier League.