Pomeczowa wypowiedź Wengera

Panie Wenger z calym szacunkiem , ale dalismy d... na calej linii w tym sezonie, fakt kontuzje, pech, sedziowie, ale trzeba pomyslec na przyszlosc ze taka sytuacja nie moze sie powtorzyc, bo My kibice chcemy cos w zamian za nasze serce do druzyny.

az dziwne by bylo jakbysmy zajeli 3 miejsce, mysle jednak, ze Stoke jest w stanie remis wymeczyc ;pp

Jak dla mnie wypowiedzi Wengera są cykliczne. W kółko i w kółko ta sama śpiewka, że coś trzeba zmienić.

Kanonier - no to jest wlasnie wina Wengera, ze tego skladu nie wzmacnia.. :P

thegunner4life
Masz trochę racji (z tymi chęciami), choć zawodnicy takiego Lille nie odstają od zawodników Marsylii czy Lyonu. Nasi zawodnicy umiejętności techniczne mają na najwyższym poziomie, ale brak im jaj, dyscypliny i jednak doświadczenia, takiego w którym trzeba wiedzieć co zrobić kiedy drużynie nie idzie. Oni po prostu nie potrafią brzydko wygrywać. To nie jest to że im się nie chce czy że nie mają chęci, choć po meczach ze Stoke i AV można odnieść takie wrażenie. Wenger nie jest jednak winny porażkom czy remisom w meczach z: Tottenhamem x2, Sunderlandem x2, Balckbern, Wigan, Liverpoolem, ManCity, Newcastle x2, WBA x2, Boltonem, Birmingham (CC), czy teraz z AV i Stoke, Musimy po prostu wzmocnić kadrę poprzez łagodnie mówiąc wyrzucenie zbędnego balastu i pozyskanie porządnych zawodników,
którzy nas faktycznie wzmocnią i wprowadzą rywalizacje o walkę o pierwszy skład. Bo obecnie taki Walcott nawet nie ma konkurenta w walce o pierwszy skład. Na pewno zwolnienie Wengera nie jest rozwiązaniem.

Co do drugiego koszyka w LM, szybko takie rzeczy nas nie spotkają.

Kanonierzy znowu zagrali tak jakby im już nie zależało na tym sezonie, a powinni walczyć do końca, bardzo mnie rozczarowali :[

malygold nie to miałem na myśli chodzi mi o to że tamte kluby mają mentalność ich zawodnicy konkretnie a kto daje to zawodnikom? Trener, nasz trener tylko biadoli i nie robi nic po za rzucaniem butelki o murawę, może ten kluby akurat coś wygrały bo ich piłkarze wierzyli tak możemy być mistrzami tak możemy wygrać ten puchar z Arsenalem to nic że są lepsi na papierku, my będziemy lepsi na boisku. O to mi chodzi o ducha walki. My tego ducha nie mamy, jak będą nas losować z 2 koszyka w LM, albo w ogóle nas tam nie będzie. Odejdą kolejni piłkarze a on zastąpi ich spahiciami to też będzie dobrze?

thegunner4life.->
wg ciebie Real Madryt, PSV, Bayern, Marsylia, Lyon są słabe bo mają słabych trenerów? Bo nie ma zwycięstwa w lidze?
Co trener poradzi, jak nasi robią szkolne błędy, nie potrafią się ustawić przy rzucie rożnym, czy prowadzą w meczu i nagle w 95 min. tracą bramkę. To wina trenera?

TO WSZYSTKO TO SĄ BZDURY TRENER JEST ZŁY, czy lilie ma pełno gwiazd? Nie a mają mistrzostwo i puchar, czy Birmingham ma gwiazdy? Nie a ma CC, Czy borussia ma lepszy skład od Bayernu?? Nie transfery są potrzebne ale to trener jest do D...

arsenalbarca i kek w takim razie ja zacznę w ten sm sposób tłumaczyć nasze wpadki :
Newcastle 4-4 bo Diaby dostał czerwo i straciliśmy 2 pkt , mecz z barceloną bo RVP dostał drug żółta której dostać w sumie nie powinien , mecz z City na ES nie fart jak chusteczka na początku 2 czy 3 słupki no i tak mogę chwilkę dłużej ....

Po 6-tym sezonie bez wygranej nasuwa się myśl, czy przypadkiem Wenger nie miał po prostu farta przez te pare pierwszych lat w Arsenalu?
Jaka drużyna walcząca o mistrzostwo gra tak leniwie, tak ospale już na samym początku spotkana.. im się po prostu nie chciało grać. 0 inicjatywy, 0 zapału, 0 czegokolwiek. K***, ja nie chcę żeby w okienku francuz kupował gwiazdy lub wydawał miliony, ale nich cholera ściągnie ludzi którym chce się grać, którzy wiedzą po co są na boisku. Nie wiem... może powinniśmy poszukać kogoś takiego na mistrzostwach swiata ludzi bezdomnych bo już tam widziałem więcej chęci i woli walki niż wczoraj :/

My przegrywamy, a Henry znów strzela...

youtube.com/watch?v=3DtpKq_VAf8

"postaramy się dostosować nasze przedsezonowe przygotowania do takiej sytuacji jeśli ona nastąpi"
jasne, stało się, przecież nie jesteśmy niczemu winni. zmienimy przygotowania i bedzie gites ;/

Mecz z Chelsea wygralismy,gdyz akurat Chelsea byla w dolku, nawet Sunderland ja sklepal 3:0 na Stamford. W meczu z Barca pokazalismy sie z fajnej strony, ale ona sie bardziej bawila,czekajac na reweanz na CN. Mecz z City wygrany,gdyz gracz $ity dostal kartke na poczatku spotkania. Cd. meczu z United - wedlug mnie to MU zagralo slabe spotkanie i ten mecz odpuscili, to nie byly fajerwerki z naszej strony.

"O partnerstwie Vermaelena i Squillaciego w defensywie
Obydwaj to doświadczeni zawodnicy i powinni dobrze współpracować."

a zagrali fatalnie. to nie jest poziom 4 ligi czy football managera gdzie cos sie bierze na "moze". ostatnio wypowiedzi wengera mnie bardzo irytuja

Juz mowilem.

Wolves tez pokonali MU.
Barcelona gra slabo od lutego i latwo z nia nawiazac walke.
City sie samo sfajerowalo grajac z nami w 10.
Chelsea mialo wtedy totalny zastoj formy i kazdy im dawal lomot.

Wiec sorry, ale te wygrane wiele nie znacza.

Poza tym nawet jesli. To jest pilka nozna, tutaj sie wygrywa trzymajac poziom przez caly sezon. Tak jak Manchester.

Jak mozecie pisać że to jest kwestia umiejętności ?
skoro tym składem wygraliśmy z barceloną chelsea City manu to chyba nie jesteśmy od nich słabsi ?
Coś siedzi u tych chłopaków w głowie i nie dają sobie z tym rady ;/
a Wenger nie potrafi wrzasnąć aby ich obudziś tylko głaszcze po głowie ;/
a to że dziś mieliśmy pecha ( jak można nie uznać bramki Chamakha ?) to już druga sprawa

IGWC

To nie jest kwestia mentalnosci. Mecze, ktore wtopilismy w tym sezonie, wtopilismy zasluzenie, bo gralismy SLABO, ZLE (slawetny wyjatek to niech bedzie ten Newcastle, gdzie zdecydowala kombinacja czynnikow).

Do tych 2 zawodnikow dorzucilbym Arszawina, ktory jest nierowny, Chamakha, ktory stracil zupelnie forme, Songa i Denilsona, ktorzy nie zagraliby w srodku Chelsea, albo MU. Obrone tez uwazam za relatywnie slaba w porownaniu do obron rzadzonych przez Puyola, Ferdinanda, Terriego i Ramosa.

Zwyciestwa z mocnymi zespolami sie zdarzaja. Nic w tym wielkiego. Wolves tez pokonali MU. Zdarza sie.
Chelsea pokonalismy wtedy, kiedy kazdy ich pokonywal i zgubili forme.

Barcelona gra kiepsko od lutego i kazdy zespol praktycznie mial szanse z nia nawiazac walke (od 26 lutego w lidze nie udalo im sie wygrac meczu wiecej niz 2 bramkami, a to wczesniej tlukli po 4, 5 goli na mecz).

Mecze przegrywa sie w koncowce, kiedy sie ich nie wygralo grajac przez caly mecz i nie zapewnilo dwubramkowego prowadzenia jak to czyni MU i Chelsea.

Final CC zostal wtopiony przez blad, a nie brak walecznosci. Mozna zarzucic Koscielnemu, albo Szczesnemu wiele rzeczy, ale na pewno nie brak walecznosci.

To sa zawodowcy. Chca grac i sie im placi za granie. Maja o co walczyc i walcza.

Tylko sa za ciency. Rozumiem, gdyby kazdy przegrany mecz wygladal jak z Newcastle, ale tak nie jest! To nie jest tak, ze zaslugujemy na wygrana, prowadzimy, a potem nagle cos sie sypie. Skadze znowu. Wtopilismy wiele meczy od pierwszej minuty grajac padake i goniac wynik. Tak jak dzisiaj. To jest deficyt umiejetnosci, a nie mentalnosci.

@arsenalbarca

Dałeś przykład Bendtnera i Rosy, także domyślam się o jakich zawodników chodzi Ci mówiąc, że brakuje im umiejętności i masz racje. Ale choćby MU też ma słabe punkty kadry. Arsenal ma dostateczną jakość by z nimi rywalizować, ale tu właśnie wchodzi kwestia mentalności.

Jeśli twierdzisz, że obecnej drużynie brak umiejętności to wytłumacz pokonanie Chelsea, MU i FCB w jednym sezonie ! To nie jest kwestia przypadku, w tym sezonie Arsenal dojrzał piłkarsko i w końcu przeskoczył pewną barierę pokonując tak wielkich przeciwników.

Natomiast na potwierdzenie mojej teorii o niedostatecznej waleczności przytoczę przegrane mecze w końcówce, czy finał CC. Dowiezienie wyniku, czy finał to moment gdzie bardzo liczy się psychika na zasadzie: umiejętności zaprowadziły Cię daleko - teraz to potwierdź.

I dodam cos jeszcze. Smiem twierdzic, ze zdobycie 4 miejsca Z TAKIM SKLADEM to jest SUKCES!!

Naprawde Wenger to dobry trener.

IGWC

Zawsze sie tylko usmiecham jak slysze, ze ktos nie ma "mentalnosci zwyciezcy", albo ze brak mu "walecznosci". Zapewniam Cie, ze te chlopaki sa bardzo waleczne.

Powod dla naszej porazki jest bardzo prozaiczny: JESTESMY ZA CIENCY. Problem lezy w UMIEJETNOSCIACH wlasnie. Wystarczy popatrzec na gre kilku z naszych zawodnikow. Z taka gra, to w MU, czy Chelsea mogliby pomarzyc o siedzeniu na lawie. A oni wychodza nieraz w pierwszych skladach. Nie bede rzucal nazwiskami, wiadomo ze jest ich kilka.

Dopoki pan EKONOMISTA tego nie zrozumie, dopoty bedzie biadolil o tematach zastepczych. Trzeba sie wzmocnic i koniec kropka. 6 lat porazek to wystarczajacy dowod, ze to nie jest zbieg okolicznosci.

Kilka uwag:
Nie mialem na mysli, ze Arsenal jest maszyna zarobkowa. Mialem na mysli, ze obecnie czego mozna nam zazdroscic to w miare poprawnego zarzadzania finansami. I to bywa ciagle wymowka Wengera dla jego zlej polityki kadrowej.

Arsenal to dalej wielki klub, ktoremu ciagle kibicuje. Nie jestem pesymista, tylko realista. Mamy 4 miejsce, ktore przewidywalem juz w marcu (no dobra, wtedy jeszcze 3, a nie 4). Z taka gra i z poprawa formy Liverpoolu, a takze perspektywami City, ewidentnie spadamy na 5 miejsce, gdzie bedziemy sie tluc z Tottenhamem.

Chyba, ze dziadek wreszcie na zakupy pojdzie, na co licze. Niech sciagnie Beckhama i Henriego ,to wiecej by zrobili niz Rozitsky i Bendtner.

Ja tez mam co roku nadzieje ze bedzie lepiej i jestesm fanem Wengera ale dzisiaj moim zdaniem zawiodla obrona bo nie powinien wystawic Squillaciego wogole to tego transferu nie powinno byc bo to nieporozumienie!!!!

Chyba się nie rozumiemy szpara...

W poprzednim poście raczej chciałem pokazać, żeby nie dramatyzować jak to tragicznie jest - AFC to wciąż wielki klub. Ok ma wady, jak każdy, ma pucharową posuchę - ale który wielki klub w swej historii nie miał?

Tak, jestem z tych fanatyków Papy i jeśli już znajduje jakieś błędy w jego sposobie prowadzenia klubu to rzadko i z niechęcią - może dlatego widze ich tak niewiele i wciąż żyje nadzieją na lepsze chwile tego klubu :)

po sezonie trzeba naprawde pomyslec nad zmianami w druzynie, zawodnicy, sposob gry, moze nawet manager

Popieram Cię [IGWC] to co sie dzieje ostatnio z Arsenalem jest żałosne... Wenger nie dałeś rady zbudować drużyny z wychowanków i młodych talentów to czas zacząć kupywac solidnych graczy skoro masz na to możliwości (ta co ja sie łudze i tak nie kupisz..)

ostatnio czytalem taki artykul ze mecze eliminacyjne ligi mistrzow generują ogromną kase dla klubow i tak sie zastanawiam czy te ostatnio "słabe mecze" nie maja z tym związku.

@arsenalbarca

Za przeproszeniem - nie pier!@#!!

Czarne wizje o LE, pogląd, żę Arsenal jest maszyną zarobkową a nie czymś więcej i ostatnie słowa sugerujące niejako, że Gunners nie potrafią kopać piłki - biadolenie.

Polecam koledze odrzucić pesymizm - wlać do serducha trochę nadziei w klub, który się wspiera. w Końcu po to są kibice - by na dobre i na złe być przy swoich (choćby na odległość).

Jednak, by nie było cukierkowo nieco sparafrazuje twoją wypowiedź

Jest dobrze, przynajmniej inne kluby moga sie od nas uczyc.

EKONOMII, a nie WALECZNOŚCI - bo o ile umiejętności im nie odmówisz to z tym drugim mają kłopoty.

Spoko, szafa gra. Arsenal osiaga zyski, wiec jest ok. Klub zarabia, wiec jest ok. W przyszlym sezonie bedziemy walczyc o LE razem z Tottenhamem i tez bedzie spoko luz.

Jest dobrze, przynajmniej inne kluby moga sie od nas uczyc.

EKONOMII, a nie PILKI.

-"przyłapani",
-"stawaliśmy się silniejsi",
-"nauczyć się wznosić ponad to",
-"Zostaliśmy ukarani"

W tych zwrotach, w języku Wengera nie ma słowa o prawdziwych przyczynach, czyli o tym, że
JESTEŚMY ZA SŁABI NA TYTUŁY, NA BYCIE MISTRZEM

Jak powiedział angielski komentator: Póki Arsene nie przyzna, że coś jest nie tak przed samym sobą, póty nic się nie zmieni.
Czas powiedzieć to głośno: Brak sukcesów przez ostatnie 6 lat to nie przypadek, zbieg okoliczności. Przyznanie się do tego umożliwi dopiero naprawienie.

Arsene niestety wciąż nawija jak zamroczony

@CypeQ: Wątpię aby tak było Wenger to zwycięsca jakby chciał zdobyć trofeum to wystawiałby rezerwy w lidze mistrzów, a na CC wystawiałby najsilniejszy skład w końcu zdobyłby puchar, ale kibice chyba mimo wszystko nie byliby zadowoleni że szybko pożegnaliśmy się z ligą mistrzów, a także straciliśmy dość szybko szanse na inne puchary. Mi wydaje się że eliminacje do ligi mistrzów mogą nam wyjść mimo wszystko na dobre, pewnie dojdzie do naszej drużyny kilku nowych piłkarzy i taki dwumecz o sporą stawkę z dobrym rywalem na początku sezonu może nam teoretycznie pomóc potem możemy szybko przechodzić do następnej rundy w FA Cup i CC bez drugiego meczu i i tak zagramy mniej meczy niż w tym sezonie, no ale póki co mamy 3 miejsce i wszystko zależy od MC, które teraz jest na fali.

W przyszłym sezonie...

No faktycznie mieliśmy pecha, bez dwóch zdań.

Hahaha... nie zdziwiłbym się gdyby to była polityka Wengera (zająć 4 miejsce, grać w LE i liczyć na zwycięstwo). Wkońcu rywale łatwiejsi, a może będzie trofeum. Ale to dla Arsenalu za mało.

jak nie szanujecie wengera to wy spadajcie z tej strony dzieciaki ,,

Racjonalizując kolejne porażki Wenger naraża się na kpiny. Jasne, że prawie każde zdarzenie można wytłumaczyć i często Wenger ma rację. Ale koniec końców liczy się pozycja w tabeli i postawa naszych grajków. I tu niestety Wenger jest przegranym. Kilkadziesiąt dobrym meczów, czołowa pozycja, mimo średniego składu to nie sukces nawet według celów stawianych przez Wengera na początku każdego sezonu.
Trwa to za długo, żeby wyłgać się 'obiektywnymi okolicznościami'.

jeszcze do LM sie nie zakwalifikujemy a za dwa sezony nawet moze byc spadek z taKĄ POLITYKĄ

Mam dość tego : to dość rozczarowujące. !!!!!!!!!!!!!!!

Nastepny sezon bedzie gwozdziem do naszej trumny.

Nie wspomniał o dziwo słowem na temat sędziego. A co by nie powiedzieć, dawał ostro dupy i ukradł nam 2-3 gole. Jest to fakt, ale nie przeczy to w żaden sposób naszej beznadziejnej grze

żenada spadaj Arsen do Francji

,,Straciliśmy dziś trzy punkty, które mogą nas kosztować miejsce dające bezpośredni awans do Ligi Mistrzów. "- Nie tak dawno mówiłeś że dlaczego media się nas czepiają przecież gramy super, jesteśmy wiceliderem a co teraz to się obudziłeś że możemy być na 4 miejscu w lidze? I że będziemy grać w eliminacjach ? Nie ma to jak obudzić się z ręką w nocniku...Co za gościu...

,,To bardzo rozczarowujące"- Co mecz to samo ! Zawsze rozczarowany ! Czas opieprzyć piłkarzy a nie usprawiedliwiać ich na każdym kroku, to nie są małe dzieci !

,,Zostaliśmy ukarani, ponieważ podeszliśmy do meczu zbyt bojaźliwie."- O jeju no widzisz Wenger, wszyscy się na nas uwzięli bo my tacy biedni jesteśmy.

,,Obydwaj to doświadczeni zawodnicy i powinni dobrze współpracować. Thomas z minuty na minutę stawał się coraz silniejszy, ale oni nie grali ze sobą od września."- Chwalić Verminatora potrafi ale opieprzyć SS to już nie bo przecież kolo ma tylko 31 lat czyli to jeszcze dziecko które po opieprzeniu się obrazi i pójdzie w kąt.

To tyle co chciałem powiedzieć to jego wywiadów cotygodniowych które można przypisać do każdego meczu w którym straciliśmy punkty bo przecież wszystkie te wywiady są takie same.

Czemu nie dął szansy Ignasiemu skoro każdy wie że Squillaci to kiepski transfer tego sezonu ;////

Przecież przed prasa nie przyzna się kto za****l mecz, ale na pewno swoje wie :D

Na pomeczowe wypowiedzi lepiej nie zwracać uwagi; ciągle te same brednie i brak jakichkolwiek wniosków.

jak można nieskuteczność nazwać brakiem szczęścia? żenada

Papcio bez jaj !!!! Stary do wymiany naprawdę co najmniej 5 zawodników a on jest tylko rozczarowny. Powinnien być w****io... bo wypromował przez tyle lat kilku zawodników i większość teraz odejdzie.

Ale czy 6 lat bez postępu to słaby powód do zwolnienia?

Cesc odchodź człowieku bo cofniejsz się w rozwoju

My to zawsze mamy pecha.Biedni my jestesmy ciagle pod wiatr.To sedzia to brak szczescia to zla murawa to gra pod wiatr.Zawsze jednak pokazujemy prawdziwa wole walki od pierwszych minut tylko no wlasnie te aspekty przeszkadzaja nam w odniesieniu sukcesow.

zbyt delikatnie o pracy sedziego Mr.Wenger....wtedy kiedy naprawde nalezy im sie krytyka to zbyt lajtowo.

Nic nigdy nie powie kto zawinił z naszych... Przecież powinien jasno powiedzieć, że Squillaci zawalił ten mecz.

a on znowu jest rozczarowany hahaha