Pomeczowa wypowiedź Wengera

zapalenie mięśni brzucha :o kurcze nieźle, nie wiedzialem ze cos takiego wystepuje wogole,ale zyczmy szybkiego powrotu do zdrowia ;)

Teraz trzeba iśc za ciosem...pokonać Marsylie no i zacząc regularnie wygrywać mecze ligowe.

arsenalczyk
Ustawienie z trzema środkowymi pomocnikami ma swoje plusy. Częściej gra się z klepki w środku pola, gubiąc tym samym przeciwników. Ma to swoje uroki, ale ja szczerze też byłbym za powrotem do 4-4-2, z van Persiem cofającym się do rozegrania i kimś na szpicy np. Youngiem, który przez naszą formację nie dostaje szans. Nikt mi nie wmówi, że nie przystosował się jeszcze do warunków ligi itp., bo gdy tylko śmiga na reprezentację to strzela jak automat.

Wracając do dzisiejszego meczu. Rosa dziś mi się bardzo podobał, robił to, czego Ramsey robi bardzo rzadko - zagrywał prostopadłe piłki. Nie wszystkie celne, ale próbował. Do tego nie miał strat na kontrę, co ce****e Walijczyka, no i po prostu walczył. Pozytywnie mnie zaskoczył Arszawin. Ta akcja, gdy wbiegł między obrońców z piłką i oddał strzał z dużego palca - palce lizać. Od razu przypomniał mi się jego najlepszym meczu w barwach Arsenalu - 4-4 z Liverpoolem. Czekam na więcej. Arteta niestety rozczarował. Zero kreatywności (a oczekuję od niego więcej) i dokładności. Tyle z aspektów rażących, bo van Parsie i Song trzymali swój poziom.

A nikt nie wspomni o dzisiejszej grze Ruska :-) bynajmniej w tym meczu wrócił stary, dobry Arshavin, aż miło się go oglądało, jaka pasja, dynamika, jaki ciąg na bramkę...fajnie zagrał, z zębem. Oby się ustabilizował.

każdy nasz rywal gra ze 100% zaangażowaniem, więc nie byj panie Wenger startą, starą i zaciętą płytą bo to wszystkich nudzi i denerwuje.

ja bym dal szanse Parkowi

Robin bedzie królem strzelców ;)

"dochodzę do wniosku, że musimy na tym elementować jeszcze sporo popracować."

podobaja mi sie wnioski...

Robin strzela i od razu sa 3 pkt

a mnie zaskoczyl dzis rosa szkoda ze artreta slabiutko ale licze na niego z marsylia.... i dzieki bogu RvP zaczal brac na siebie ciezar i ciagnie ten wagonik ku gorze oby tak dalej juz sie zblizamy top 4

Arteta nic wnosi do gry. Zamiast trzech środkowych pomocników wolałbym kogoś do pomocy robinowi. Chamakh albo Chu-Joung.

czy może mi ktoś powiedzieć kiedy strzeliliśmy bramkę ze stałego fragmentu gry oprócz tej bramki robina dziś

Na tle Marsylii wygladamy lepiej i trzeba przynajmniej zremisowac na wyjezdzie a moze nawet uda sie wygrac. Udinese jak dla mnie lepsze jest od Marsyli a z Udinese własnie nie mielismy latwo

Martwię się o gibbsa

Ale brama RvP ja nie mogę.

Zaufajcie Wengerowi. Lepszego trenera i bardziej oddanego klubowy nie dałoby się mieć

poprostu Gibbs za duzo na kaloryfer nawala na silce :PP

Przy takiej grze Rosicky'ego dla Ramseya nie ma teraz miejsca w składzie...

Liczę na środowy komplet punktów. Teraz nie ma co się oglądać za siebie.

zobaczymy co pokażemy w środę, oby było tak jak dzisiaj czyli zwycięsko. ;)

@amadeo

Ale o co Ci chodzi?? Mięśnie brzucha to mięśnie takie jak inne. Także ulegają urazom...

Kieran ma przekichane. Śmiać się nie może hehe xD

wrazeniem ,zmiazdzyl

Kieran ma zapalenie mięśni brzucha... hmmm tego chyba u nas jeszcze nie było. Kolejna kontuzja do kolekcji :/

rosicky dzisiaj naprawde pod wrazeniem zmiazdzyl artete jesli chodzi o rozgrywanie akcji :)

Oby Boss ponownie wystawił Rosickiego za Ramsey'a, bo Czech dzisiaj na prawdę pokazał klasę.

Zapalenie mięśni brzucha ? Ja cię kręcę...takie rzeczy tylko w AFC.
Dobrze, że Boss zauważył problem z rzutami wolnymi...dzisiaj to była wręcz tragedia, do czasu bramki na 2-1 Robina. Muszą nad tym solidnie popracować.

moze ramsey sie zmobilizuje i bedzie gral jak powinien :)