Pomeczowa wypowiedź Wengera
02.01.2012, 21:46, Marcin Stefaniak 96 komentarzy
O kluczowych decyzjach...
Jestem w stu procentach pewien, że Gervinho był faulowany przez Senderosa i należał nam się rzut karny. Sędzia miał spory wpływ na przebieg i wynik spotkania. Ostatnio rozegraliśmy sporo meczów w krótkim okresie i jeśli wszystko potoczyłoby się po naszej myśli, nie mielibyśmy tylu problemów i pozostalibyśmy na boisku w 11.
Chcesz, aby sędzia podejmował trafne decyzje, szczególnie w meczach podobnych do tego, ale nie chcę o tym więcej rozmawiać. Mieliśmy szanse, by skończyć ten mecz i wygrać, jeszcze przed tymi wydarzeniami. Myślę, że mieliśmy wielkiego pecha przegrywając ten mecz w dziesiątkę. Trudno się z tym pogodzić. Nie było łatwo zagrać kolejny mecz, kiedy mieliśmy zaledwie 48 godzin przerwy, to wręcz niemożliwe.
O stracie kolejnego defensora...
Myślę, że ostatnio bardzo dobrze poradziliśmy sobie z tą sytuacją. Straciliśmy trzech lewych obrońców i dwóch prawych. Co więcej mogę zrobić? Nie kupię przecież dziesięciu zawodników na jedną pozycję.
O próbie awansu na wyższą pozycję...
Stawka tego meczu była za duża, musieliśmy dać z siebie absolutnie wszystko, by być pewnym zwycięstwa. Jesteśmy winni, ponieważ daliśmy sobie wbić dwa gole. Wydaje mi się, że straciliśmy je w głupi sposób, nie wykorzystaliśmy także dogodnych sytuacji. Sędzia ani razu nie podjął dobrej decyzji w naszą stronę. Nie możemy niestety tego zmienić i musimy to przeżyć.
O kolejnym niepodyktowanym rzucie karnym...
Powinniśmy mieć rzut karny w spotkaniu z QPR, po oczywistym zagraniu ręką. Również w meczu z City należała nam się jedenastka. Otrzymaliśmy ją tylko w spotkaniu z Aston Villą. Nie powinniście mnie o to pytać, nie wiem.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
znowu nasz atak nie był aż tak beznadziejny ale za to obrona jak najbardziej..
Wenger to chyba oglądał inny mecz! Facet pieprzy od rzeczy-jest tak dobrze tylko kręcą nami sędziowie-totalne bzdury i kłamstwa. Arsenal jest co roku permanentnie osłabiany za zgodą Wengera-kupuje drugi garnitur piłkarzy a wmawia że towar jest super!!! Atleta w słabym Evertonie był przeciętny a ma zbawić Arsenal- stek bzdur.Kolejny mecz przegrany na własne życzenie przez bardzo zdolne dzieci- małolaty po 19-21 lat nie zrobią majstra dla AFC, drugie połowy meczów to żenująca kopanina. Koledzy macie 100% racji z tym trenerem i w tym składzie gówno będzie a nie majster. Oglądam mecze AFC od 1994 r i tak słabego składu nie pamiętam. Żal, serce boli ale chyba kolejny sezon spisany na straty. Come on you Gunners!!!
Boss ponarzekał na okrutny kalendarz, ale nie tylko my musieliśmy grać po 2 dniach. Chociażby Chelsea grała zarówno w sobotę, jak i poniedziałek, a jednak potrafili się podnieść po porażce i jeszcze przegonić nas w tabeli, mimo że Villas-Boas dokonał tylko 3 zmian w stosunku do meczu z Aston Villą. Nie wiem w jakim stylu The Blues zagrali oba mecze, bo ich nie widziałam, ale suche fakty świadczą o tym, że Arsene nie może wykręcać się kiepskim terminarzem, bo inni dali sobie z nim radę. Jeśli uważał, że chłopcy nie zdążyli zregenerować sił po QPR, to mógł wystawić inny skład. Szkoda, że nie wyjaśnił nam, dlaczego tego nie zrobił.
Jak zwykle zawiodła skuteczność.
moze i mamy troche pecha z tymi sedziami, ale gra zarowno obrony jak i ofensywy wołała wczoraj o pomste do nieba ;/
w w w .classic.goalunited.org/pl zapraszam do grania :)
DJ to Francuz? ;]
jako, że jestem zawodowym sędzią i wiernym kibicem Arsenalu muszę bardzo skrytykować Wengera, który obwinia pracę sędziego, a nie tutaj leży wina. Decyzja o żółtych kartkach dla Djorou pana Robertsa była słuszna, francuz zdecydowanie zasłużył na to. Co do niepodyktowanego rzutu karnego, wg. mnie owszem faul był(?) i połowa sędziów wskazała by na wapno jednak druga połowa sędziów tego by nie zrobiła, ponieważ była to sytuacja bardzo sporna, decyzja zależała od indywidualnego oceny arbitra(sędzia mógł się sugerować tym, że Gervinho po tym jak zrobił zwód nie kontrolował już piłki, ponieważ uciekła mu zbyt daleko) .
Chcę tutaj przywołać rękę z meczu poprzedniego, gdzie ręka owszem miała miejsce(ale proszę was ludzie za takie zagranie nie dyktuje się 11-ski!!! nie było ruchu do piłki, zagranie było przypadkowe a zawodnik nie kontrolował swojej pozycji więc jak najbardziej słuszna ocena sędziego ). Więc przestańmy tak narzekać na tych sędziach a skupmy sie na tym co gramy. Druga połowa,dlaczego Wenger zdejmuje Ramseya(?!), który od początku meczu grał najlepiej w naszej całej linii pomocy i kreuje całą naszą gre ofensywną. Nie ma co się oszukiwać przegralismy mecz na własne życzenie.
Za bardzo cofnęliśmy się do tyłu, i tyle..
Błąd Arsenalu? Jeżeli już strzelą bramkę, cofają się do defensywy i próbują kontrataku
Jeszcze latem bronilem Wengera, uwazam ze ma on w pewnym sensie zwiazane rece przez zarzad, ale przeciez nikt mu glupot nie kaze mowic...sedziowanie to jedna rzecz, druga natomiast to nasza zenujaca gra w drugiej polowie. Niestety ale nasi zawodnicy nie maja mentalnosci zwyciezcow i to widac. Nie ma juz Invincibles, tylko Robin cos zdobyl z Arsenalem (lata temu). Nasi zawodnicy to dwudziesto kilkuletni chlopcy, ktorzy nie potrafia rywala dobic. Potrafia natomiast plakac po przegranym meczu, bo sedzia nie podyktowal karnego a jeszcze Papa Wenger ich w tym przekonaniu umacnia. Niestety, ale to tak jak z wychowywaniem dzieci, jak je kochasz to je karcisz (uprzedzam ze rodzicem jeszcze nie jestem). Zreszta w pilce nie ma sentymentow dlatego Djorou, SS itp powinni juz dawno pojsc do odstrzalu. Odczuwamy deficyt dobrych pilkarzy i ludzi z charakterem (nie tyczy sie Vermy,Jacka czy Robina). W Arsenalu jest za duzo zawodnikow za slabych pilkarsko i za slabych psychicznie.
pauleta19->
dodałbym jeszcze jedno. Nie kupimy nikogo, bo inni będą niezadowoleni, że nie grają.
Wenger struga wariata.
Wielu komentatorów zwraca , słusznie , uwagę na mankamenty gry: brak bramek z wolnych czy rożnych ( ale to przecież Robinowi wenger każe bić rzuty rożne - Robin więc je bije i czasem nie zdąży dobiec i strzelić gola z własnego podania) , czy to niewłasciwa organizacja gry obronnej ( ale to przecież w obronie w ostatnich latach nastąpiły wielkie zmiany i wielkie zakupy - Per, Schillaci,Kościelny, a to tylko środkowi obrońcy. Chyba się nie mylę, że żadna druzyna w PR nie kupiła w ciągu 2 lat 3 obrońców mających grać na środku obrony i która traci tyle bramek w lidze); że postawa napastników jest żenująca ( i to tylko tych, którzy grają , bo przecież jest paru którzy siedzą na ławie) , że polityka transferowa...itd,itd.
A wspólny mianownik jest jeden i nazywa się Wenger. W każdym racjonalnym klubie gość, który robi takie kosmosy , jak idiotyczna taktyka w sytuacjach zagrożenia ( ostatni mecz , ale przedtem w poprzednich sezonach z WBA,Tottenh,Newcastle) czy wywalanie siana w błoto na kretyńskie zakupy ( np. Park) poleciałby w niebyt po trzecim takim wiście.
My będziemy musieli poczekać do lata.
Shame on you Arsene :(
Wypowiedź w stylu Mourinho'wego 'por que?'. Nie należały nam się 3. punkty, to jest pewne. Po przerwie istniała tylko jedna drużyna, a wybicia na oślep...bez komentarza. Widać było , że zawodnikom Arsenalu zabrakło pary i dlatego to Wenger jest głównym winowajcą tej porażki, bo na murawę na Craven Cottage powinna wybiec inna jedenastka. Której bagatela nie mamy, bo jesteśmy "krótcy z tyłu" i nie możemy mieć "10 zawodników na każdą pozycję". Brak bocznych obrońców i przeciążanie podstawowych graczy odbiło się czkawką, a dzieło zniszczenia dopełniło wprowadzenie SS18.
Co do sedziowania to ma zupelna racje!!!!!!! Nie lubia nas i jedenastek nam nie dadza a im dluzej bedzie ich krytykowal to beda jeszcze bardziej przeciwko nam!!!!!!!!! Nie jestesmy MU czy Chelsea ktore za wszystko dostaja rzuty karne. Niech siebie skrytykuje bo jak mozna bylo wpuscic nieudacznika Squliaciego.Zenada.
i żadnego tłumaczenia swoich marnych decyzji o zmianach...ehhhhh
lepszy by był Ciamak lub Rusek od SS
Oj, Arsene, Arsene. A ja jestem w stu procentach pewien, ze Song powinien pauzowac w tym meczu, bo mu sie nalezala czerwona kartka dwa mecze temu za prostackie zachowanie.
Sedzia popelnil jakies tam bledy, ale my popelnilismy ich wiecej. Gervinio upadl z opoznieniem i nie wygladalo to tak jakby ten upadek wywolal kontakt z Senderosem.
Bledy sa wpisane w mecze. Czasami sa na nasza korzysc, czasami nie. Trzeba grac swoje i nie gadac.
Eh.. jak dla mnie nie powinno byc wcale 11, zreszta co za roznica.. Tyle okazji i tylko 1 gol, rozne nic nam nie daja, dlaczego o tym nie mowi :/ Nasza skutecznosc jest do kitu niestety, i to nie zaden pech, bo ile mozna miec pecha ? Gdybysmy wykorzystali wiecej okazji to nawet po stracie 2 goli wygralibysmy a tak to dupa.
Żenująca wypowiedz Arsene.
Co do stałych fragmentów gry to się zgadzam jesteśmy największymi ciotami bo nie potrafimy strzelić z rożnego/wolnego a do tego tracimy najwięcej bramek ze stałych fragmentów nie wiem jak wy ale ja już się dawno temu przyzwyczaiłem do takiej słabej gry prowadząc 1-0 jak można stracić 2 bramki i w ostatecznym rozliczeniu to przegrać
dicpauca masz rację. Najgrosze jest to że drużyna nie potrafi wyciągać wniosków z tego...Już od kilku spotkań widać że na początku gramy dobrze ciśniemy a potem coraz wolniej i to było widać z fulham, strzeliliśmy bramke i zamiast dobić rywala to usiadli na laurach i takie są efekty później.
Najlepsze w tym wszystkim jest to,ze kiedy gramy kupe to przegrywamy,a kiedy ekipa Sir Alexa gra kupe to sobie wygrywaja po 1-0 po golach Hernandeza zazwyczaj z 0,5 metra strzelonych uchem lub nosem.Dlatego mistrzami nie zostaniemy w tym roku czy w nastepnym bo to sie nie zmieni teraz od tak o.Niby wieksze doswiadczenie teraz mamy ale wlasnie w najciezszym okresie jak ten obecnie znowu zawodzimy.Tu nie chodzi nawet o ta przegrana tylko o to,ze znowu kolejny sezon jest taki sam pod tym wzgledem.Nawet jesli przyjdzie do nas Hazard to niczego to nie zmieni bo wtedy on bedzie zajezdzany,a Gervinho/Theo nie bedzie gral w ogole jesli tamten bedzie zdrowy tak jak jest to teraz.Gdzies ten problem mimo wszystko lezy i nadal nie zostaje rozwiazany wiec jesli nie bedziemy robic zadnych krokow na przod to znowu bedziemy konczyc sezony z gownem w reku.
Sporo racji w tym co pisze dicpauca ;)
Arsene, nie masz ani jednego bocznego obrony i nie pojawi sie szybko sytuacja ze dostepni beda wszyscy... wniosek.. co najmniej jeden taki defensor powinien zostac kupiony...
dalej.. dwoch SO tez nie mamy (Verma, DJ chyba zawieszenia nie dostaje, nie? ale SS to na liste transferowa powinien byc wystawiony juz wczoraj..) -inne kluby nie pozwolilyby sobie aby taka sytuacja nastala, ze NOTORYCZNIE nie ma kto grac... z Coq mozemy byc zadowoleni, ale ile razy mozna go tam wystawiac? niech teraz Song zbierze czerwo i juz LEZYMY (bo Frimpong w Wolves)...
next.. RvP troche odetchnal z tej presji i dobrze.. ale kontuzja juz wisi w powietrzu i to jest bardzo niepokojace... ile on moze grac przez 90min na pelnych obrotach co dwa-trzy dni?? pytanie-gdzie PARK?
nastepna sprawa... skrzydlowi wiatr robia, ale albo rozpierdala on stodole sasiada, albo wieje tak, ze nawet pierzu to nie poderwie... nie widze tutaj krzty regularnosci... a to jest cecha prawdziwych zwycezcow-profesjonalistow... to samo tyczy sie rozegrania.. Aaron ma teraz lepsze mecze i chwala Bogu, ale narazie to jest wierzcholek sinusoidy.. mam nadzieje ze zanosi sie na funkcje rosnaca... jednak pytanie? skoro Arteta ma u nas zupelnie inne zadania niz Cesc to gdzie nasz prawdziwy rozgrywajacy? aktualnie gra w Borussi, Lille czy gdzies indziej?
no i sprawa karnych.. fakt, juz mnie to dosyc mocno irytuje bo znowu jestesmy okradani i taka jest prawda.. rozumiem raz, drugi ale nie ***** non stop... tylko ze to nie jest ZADNA wymowka Arsene.. na treningach zawodnicy chyba nie maja wmawiane 'klepcie pod bramka, moze nam zagwizda na wapno i wtedy Robin sobie bedzie mogl strzelic'.. mecz trzeba umiec wygrac bez takich sytuacji.. takie Fulham potrafilo sie odbic i zaliczyc comeback... my jak mamy przewage zawodnika to nawet jednej bramki nie strzelimy zeby z remisu wybrnac...
ILE TO BEDZIE TRWALO??
/jeszcze jedna sprawa o ktorej bym zapomnial, ale i tak sie nie chce rozpisywac, bo nie ma nad czym... -.-
stale fragmenty (glownie rozne, ale i tez wolne)
chyba jestesmy najgosza druzyna w Anglii jesli o chodzi o ten element gry.. jak mozna wykorzystywac tylko tak marny procent??
na pytanie o niepodyktowane rzuty karne winien odpowiedzieć 'bez komentarza'; jeśli wynik meczu uzależnia się od jakości prowadzenia meczu przez sędziego, to coś chyba jest nie tak
keep calm i będzie dobrze, ot co ;)
Dzoy -> i chyba właśnie dlatego ten gol boli najbardziej. Szczęsny rozegrał fenomenalne zawody, a niestety w jednej sytuacji popełnił głupi błąd i wtopa.
Ale trzeba sobie zdawać sprawę, że taka to już jest gra na bramcę i za jeden głupi błąd kara jest najwyższa z możliwych
mógl wystawic Miquela ale on jest młody,niedoświadczony.Fulham napieralo i potrzebny byl ktoś z doswiadczeniem,no ale wyszlo jam wyszlo
A fulham to co gralo miesiac temu? Tez chłopaki w niedziele grali ale talent obroncow arsenalu plus skuteczność ofensywy oraz Sedzia równa sie? 2-1 tyle po co tłumaczyć sie ze to przez to ze graja co dwa dni... Rozumiem jakby grali nie wiadomo z kim kilka dni wczesniej ale wolves czy QPR to zespoły o klasę niższe niz takie fulham... Które mimo wszysto na krejwen kotycz przybiło piątkę z United.
Uznaje go za wszechstronnego obrońcę...
Mamy pecha a przy okazji po strzeleniu bramki cofamy się zamiast robić to co wychodzi nam najlepiej czyli nak**wiać na bramke przeciwnika i strzelić następnego gola...
Duży pech, brak konsekwencji w grze, kontuzje to wszystko złożyło się na dzisiejszą porażkę..
Wielka szkoda, ale trzeba walczyć dalej !
Tylko, że gdyby nawet Sunderland nie strzelił gola, to by zdobyli 1 pkt., a w meczach AFC błędy sędziego kosztowały komplet punktów. I z moich obserwacji meczów AFC na przestrzeni kilku lat wynika, że w ich meczach sędziowie częściej mylą się na korzyść rywali i tyle. A nie powinni się mylić w żadnym meczu. Jak się tak stanie wtedy może będzie wiadomo, jak bardzo wypaczają pozycję w tabeli, albo ewentualnie, że nie wypaczają, bo każdemu dają teraz po równo.
Nie chce tu stwarzać złej atmosfery i robić sobie wrogów.
KliMo-Szczęsny może zawalił pierwszą bramke,ale kto obronił nogami strzał gdzie było prawie sam na sam hmm?Wypij sobie gorącą herbatkę i ochłoń. Mnie też boli każda porażka Arsenalu,ale cóż trzeba żyć dalej i być z drużyną na dobre i złe.
Pozdrawiam KliMo.
"Straciliśmy trzech lewych obrońców"
Santos, Gibbs i....?
Mam jakieś braki w pamięci, czy Wenger uznaje Vermaelena za bocznego obrońcę?
Odnośnie tych karnych etc. nie ma co płakać, bo każdy kibic innego klubu może to samo mówić. City zostało wydymane (i dobrze) z Sunderlandem przez minimalny spalony, ale jednak. Tak więc skończcie wylewać te żale, że my wiecznie pokrzywdzeni jesteśmy przez sędziów. A odnośnie symulek itd. to się robi to wnerwiające. Do tego dąży obecny futbol. Premier League dziś i 10 lat temu jeśli chodzi o sposób gry to dwie inne ligi. Walka niby jest, ale to nie to samo wg mnie. Do przerwy powinno być 2:0 dla Nas i w II połowie powinniśmy spokojnie dążyć do strzelenia kolejnej bramki...
mamy nowy styl
1. szybko strzelona bramka
2. 1000 sytuacji zmarnowanych
3. strata bramki po rożnym
4. brak zagrożenia przy stałych fragmentach z naszej strony ( może Lenczyk by Bossa podszkolił? może jakiś staż w Śląsku ?)
5.żebyśmy dostali karnego to muszą zabić nam kogoś w polu karnym ;/
Do szczęścia i wygranych nie potrzeba nam transferów, tylko powtórek video dla sędziów i jestem przekonany, że to będzie dla nas korzystniejsze niż np. szejkowe pieniądze. Frustrujące jest, że nasz wylatuje za normalną walkę, bo rywal poczuł rękę na barku i postanowił upaść, a ewidentych jedenastek dla afc to sędziowie nie widzą.
Szczęsny od kilku meczy zawodzi mnie chodź te jego błędy są takie "przypadkowe" tak jak w przedostatnim meczu, albo dziś, na miejscu Wengera przyjrzał bym się sytuacji Fabiana, a na Euro bronić powinien Boruc ma te doświadczenie i teraz bardzo dobrze broni w Fiorentinie
z tymi karnymi to fakt , dzisiaj nie odgwizdał , w meczu z QPR nie i w meczu z ManCity po ręce Richardsa też nie ale to nie jest żadne usprawiedliwienie , karny to powinien być bonus na dobicie rywala a nie wymówka że przez to nie wygraliśmy , dziwne że Wenger nic nie wspomniał o genialnej ostatniej zmianie
dobry wynik do tego aby poszły jakieś transfery. pisząc jakieś mam na myśli coś konkretnego, co już Arsenal nie może wydać jednego udziału w LM na rzecz piłkarzy chore działania klubu, tak to odpowiadają, że bez LM sobie poradzą a jak kogoś kupić to nie hipokryci liczę na kolejną porażkę Arsenalu z Leeds i Swansea może wtedy zmienią zdanie
W ofensywie jakiś tam potencjał wiadomo, że mamy, ale nie przekłada się to na ilość strzelonych bramek i tym samym zdobytych punktów. Gervinho już się zaaklimatyzował czy jeszcze nie?! Nie jest to niewypał transferowy, daje mu jeszcze czas, póki co nie powala na kolana. Walcott gra piach, już wolał bym zobaczyć w ostatnich meczach AOC. Nie mamy na skrzydło nikogo pokroju Nasriego taka jest smutna prawda. Kadra jest (biorąc pod uwagę jeśli wszyscy byli by zdrowi), pozycje niby dobrze obsadzone, ale my robimy mały kroczek do przodu, a czołówka światowa o 2 do przodu :(
jeszcze jak by tego było mało czuje, że LFC wygrają to będą jaja
miedz_lca juz jestesmy sredniakiem a postrach pozostał na taśmach z meczami wiele sezonów temu
Maciek_AFC -> dokładnie z siatki to wziąłem "kto nie wygrywa 3:0 przegrywa 2:3 ;)" a prawda jest taka, że do większości sportów zespołowych to można odnieść. Trzeba walczyć, iść za ciosem, wypracować sobie komfortowe prowadzenie. Mecz z Wilkami i Fulham pokazał kolejny raz, że 1:0 to nie prowadzenie.
Panie Wenger a o co my w tym sezonie gramy ? Mistrzostwo raczej nam nie grozi i spadek również. Co roczna gra o pierwszą 4 to chyba nie szczyt marzeń piłkarzy a tym bardziej kibiców. Jak tak dalej będzie staniemy się średniakiem ligowym który od czasu do czasu sprawi niespodziankę wygrywając z silniejszym rywalem a po wielkim Arsenalu pozostanie tylko logo i trener z długim stażem pracy.
@Agher
całkowita racja.
@ Agher
To jest jak z siatkówką. Drużyna, która prowadzi 2:0 i nie kończy meczu automatycznie skazana jest na przegraną 2:3. Z naszym prowadzeniem jest to samo, niestety...
Czasami jak słucham tych tematow to zwymiotowac mi sie chce. Po co takie gadanie. Kupił by klasowych zawodników, nie mowie od razu o jakims messim czy cristiano ale kims z wyzszej połki, ktory sie jeszcze rozwija i dac te 20-30 mln. A z tymi kontuzjami serio cos nie tak jest ;/ co roku to samo. I nie wiadomo czyja to wina, czy dieta, czy treningi, czy po prostu pech ale cos z tym zrobic trzeba. Sztab medyczny jest tam na bardzo wysokim poziomie a co roku to samo...
Nie ma jak relaks po takim h... kinie przy battlefieldzie :D
nie jadł bo już nei te zęby :D
pisanie dziś zakończę truizmem, ale jakże potrzebnym: Jeżeli wygrywając 0:1 nie idzie się za ciosem, to przegrywa się 2:1... ot, cała prawda, którą powinni cytować sobie chłopaki z formacji ofensywnej przed każdym meczem. ;)