Pomeczowa wypowiedź Wengera

Pomeczowa wypowiedź Wengera 16.02.2012, 10:21, Łukasz Szabłowski 105 komentarzy

O wyniku…

To była jedna z tych nocy, o których nigdy nie zapomnimy. To nasz najgorszy wieczór w Europie, zasłużyliśmy na tę porażkę. Zostaliśmy boleśnie skarceni przez Milan. Zarówno w ofensywie jak i defensywie w ogóle nie istnieliśmy. W każdym aspekcie byliśmy gorsi od Włochów. Przez całe 90 minut nie było chwili, w której było nas widać, w której coś graliśmy. Co gorsza, musieliśmy ciągle gonić wynik. Zawsze to samo: zagranie za obrońców i schodzimy z boiska pokonani.

Trudno mi analizować ten mecz. Najlepiej w ogóle o nim nie rozmawiajmy. Musimy się nad tym zastanowić gdy ochłoniemy i pozbieramy na następny mecz.

O priorytetach…

Skupimy się na następnych meczach, ten sezon jeszcze przecież trwa. W sobotę czeka nas kolejny wielki pojedynek, który może być dobrą okazją do pokazania naszego charakteru i siły, oraz tego, że potrafimy podnieść się nawet po największej porażce.

O przyczynach porażki…

Można obwiniać w nieskończoność, ale powinniśmy raczej zewrzeć szyki i wygrać następny mecz. Moi zawodnicy mieli wielkie ambicje jeśli chodzi o tegoroczną Ligę Mistrzów. To właśnie oni najgorzej to przeżywają. W dzisiejszym spotkaniu byliśmy zupełnie bezsilni, nie mogliśmy wejść w ten mecz.

Nie mogę powiedzieć, że wszystko było OK., gdy przegraliśmy 0-4, ale nie uważam, byśmy popełnili jakieś rażące błędy taktyczne. Nie mieliśmy innego wyjścia. Czułem, że w niektórych aspektach jesteśmy słabi, spodziewałem się, że będziemy mieć z nimi problem, ale nigdy bym nie pomyślał, że nie strzelimy bramki.

O skutkach tej porażki…

Tak wielkie rozczarowanie, jakim niewątpliwie jest ten mecz, ma swoje odbicie w pewności siebie. Musimy dojść do siebie, a nie mamy wiele czasu do sobotniego spotkania. W sobotę musimy pokazać coś zupełnie innego.

O szansach na awans…

Bądźmy realistami. Może dwa, najwyżej pięć procent, podchodząc do sprawy statystycznie. Musimy pokazać zupełnie inny futbol, nigdy nie wiadomo co z tego wyjdzie. Realistycznie jednak patrząc, pożegnaliśmy się z rozgrywkami Champions League.

O Koscielnym…

To jakiś uraz kolana. Zobaczymy czy groźny.

Arsene WengerPomeczowa wypowiedź autor: Łukasz Szabłowski źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia123 następna
ares765 komentarzy: 9508 newsów: 10316.02.2012, 10:33

Decydujący będzie mecz w sobotę, jeżeli go nie wygramy to uważam, że znowu zacznie się nasza czarna seria...

Adams_86 komentarzy: 4916.02.2012, 10:33

Martin O'Neill!

Qarol komentarzy: 1450716.02.2012, 10:29

Jak zwykle ... Szkoda komentować nawet. Wenger wypowiedz totalnie pozbawiona emocji, juz wolalbym jakby zaczal szukac przyczyny np. w murawie - pokazalby, ze zalezy mu, ze jest w****iony po tym meczu. A on tkwi w przekonaniu : " oj tam, oj tam" Brak charakteru.

karlo komentarzy: 906916.02.2012, 10:27

Cuda się zdarzają, w rewanżu 4-0, dogrywka i karne i Wojtas bohaterek jak kiedyś Dudek, też notabene przeciwko Milanowi.

luzak79 komentarzy: 106916.02.2012, 10:26

o Kocielnym najmniej powiedział

poprzednia123 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady