Pomeczowa wypowiedź Wengera

Ta bramka przed przerwą zmieniła wszystko :P

bardzo mnie cieszy, że Wenger bardziej się martwi grą z pierwszej połowy niż cieszy drugą ;)

kolejny raz zerowy poziom. brawo. idealnie się wpasowałeś do tego świata widzę.

Nie mam siły. Normalnie prowadzę rozmowę używam argumentów. Odzwierciedlam to na przykładach a jakiś półinteligent uważa inaczej, bo TAK. Muszę się pogodzić z tym, że żyjemy w świecie debili...

Skoro ja mam coś porządkować, to Ty zacznij od zasad interpunkcji...

Jestem ordynarny i niekulturalny do tego nie wychowany przez rodziców. Jestem kibicem niższej klasy, więc nie zawracaj sobie głowy moją ubogą egzystencją.. Nie mam ochoty już pisać. Tryumfuj. Pisz jakim jesteś betonem i stoisz przy swoim...

@cavlary
ostatnim postem pokazałeś jak niski poziom reprezentujesz. nie wiem czy zauważyłeś ale ja nie używam epitetów w stosunku do Ciebie i oczekuje tego samego.

gratuluję jeśli uważasz, że wszyscy kibice są tacy sami.

nie zamierzam prowadzić dalej z Tobą dyskusji bo zwyczajnie w świecie nie potrafisz jej prowadzić bez obrażania.
powtórzę jeszcze raz-uporządkuj tematyke swoich wypowiedzi.

chcesz rozmawiać o wartości poszczególnych obywateli w państwie demokratycznym przy temacie wiary kibiców ?

Jesteś taki oporny dlatego przedstawiłem Ci przykład o demokracji by każdy ciemniak mógł zauważyć jak widzisz podział, który nie istnieje...

Nie boisz się?? Aha.. To według Ciebie, ale "produkt sportowy" każdego traktuje równo..

Bo kibic to klient widowiska sportowego.. Jeśli tego nie rozumiesz, to nie mam szans by z Tobą logicznie rozmawiać.

@cavlary
nie wiem jakim cudem wmieszałeś demokracje do mojej wypowiedzi. raz mówisz o klientach, raz o ustroju politycznym. chcesz dyskutować to uporządkuj tematyke swoich wypowiedzi.

tak, nie boję się podziału na lepszych i gorszych i jestem gorszym kibicem od osoby która regularnie bywa na ES lub jeździ za swoją drużyną i wydziera się dając siłę piłkarzom. to propo lepszych i gorszych. Ty się oburzyłeś za nazwanie niektórych kibiców gorszymi

skąd zarzut, że oceniasz kibica na płaszczyźnie finansowej? od nazwania kibica klientem.

W koncu szczescie usmiechnelo sie do Arsenalu bo roznie z nim bywało w ostatnich latach. Po takim meczu najlepiej abysmy wygrali całe Capital One - wrocic z takiej podrozy potrafia tylko nieliczni.

*zostałbyś sklasyfikowany

@Borekenema
Jak czytam to co piszesz, to wyrażam emocje dokładnie jak na Twoim avku..

Jednowymiarowo?? Co to znaczy? Rozwiń to, bo podałem Ci przykłady 4 sytuacji i nie wiem o co Ci chodzi szczerze mówiąc.

Według Ciebie idea demokracji nie powinna przetrwać. Przecież głos pana, który miło się zachowuje powinien być mocniejszy od wulgarnego nastolatka, bo jest lepszym obywatelem od tego gówniarza. Taki przykład Ci podałem by lepiej jeszcze to zobrazować..

Nie bójmy się podziału na "lepszych" i "gorszych"??
Twoja wypowiedź:
"my i szanse na jakiekolwiek trofeum? nie w tej dekadzie"
Za to zostałbym sklasyfikowany jako GORSZY kibic, bo nie wierzysz w klub..

Na podstawie czego uważasz, że oceniam kibica na płaszczyźnie finansowej?? Skąd taki zarzut?? Przecież nic o tym nie pisałem.. Jak dla mnie ten co wydaje 20 funtów na bilet powinien być traktowany tak samo jak ten co płaci 100 funtów, więc minąłeś się z prawdą.

piękną bramkę strzelił Oli, pokazał że ma wysokie umiejętności, Chamakh odblokował się psychicznie, on umiejętności nie stracił, mam nadzieję że jeszcze powalczy o miejsce w pierwszej 11 i wywrze presje na Giroud i Gervinho. A to co grał Arsha to magia, on nadal jest świetny! A z Theo podpisywać nowy kontrakt i to jak najszybciej!!!

"Wiem jak to jest wygrywać 4-0 i stracić przewagę " - doświadczenie robi swoje ;D

Piękny mecz, pełen emocji ;)

no cóż Kibice są największymi zwycięzcami ! Chwała Piłkarzom za to że rzucili im kilka koszulek :)
Kiedy przegrywaliśmy 4-0 czułem że to będzie powtórka meczu z Newcastle tyle że na naszą korzyść a kiedy strzeliliśmy drugiego gola po rzucie rożnym wiedziałem że nie przegramy tego meczu :)
Wiele szczęścia mieliśmy przy bramce na 4-4 no i ten gol na 6-5 :D
Nasi piłkarze pokazali niesamowitą wolę walki o czym świadczą 3 bramki już w doliczonym czasie gry :)
Oby teraz uwierzyli w to że warto biegać i grać do końca !
Brawa z to że biegali bo pewnie wielu z nich dziś ledwo chodzi bo po meczu byli mega wyczerpani :)

Ja zostałem musiałem i opłacało się xD

Chwała wszystkim tym, którzy zostali do końca.
Tym na trybunach, przed telewizorem bądź komputerem.

Dla takich chwil cieszę się, że jestem Kanonierem.

@cavlary
mam nadzieje, że nie traktujesz wszystkiego tak jednowymiarowo.

klient który jest miły jest lepszy od klienta który przychodzi i ma zero kultury. (pomijam takie aspekty jak ile wydaje)
nawet jeśli to ta sama osoba, przy każdej usłudze jest określany na nowo.

to samo z kibicami, są lepsi i gorsi i nie można bać się tego podziału. kto tu mówi o nietraktowaniu równo? jest równe traktowanie, dostali podziękowania proporcjonalne do wiary w drużynę.

ps.
mam wrażenie, że dla Ciebie miarą kibica jest to ile wydaje na drużynę

cavlary;
dlatego to napisalem bo sam bylem swiadkiem kiedy bylem kilkukrotnie na ES.Ja tam do baru sie nie spieszylem wypilem browary na Holloway przed meczem ale fakt do wc to sie wystalem

Uwierz mi, że się mylisz...

Koleś ma pechowy dzień, rozstał się z dziewczyną, przyszedł na mecz. Widzi 4:0 i zrezygnowany w ewidentnym dołku wychodzi ze stadionu

Ten sam koleś. Dostał podwyżkę w pracy. Dowiedział się, że będzie ojcem. Przychodzi na mecz widzi 4:0 i zostaje do końca meczu, bo jest w wyśmienitym humorze i dlatego wierzy w korzystny wynik mimo wszytsko..

Teraz Ty. Idziesz np zapłacić za paliwo. Schludnie ubrany wchodzisz. Słyszysz. "Dzień Dobry", "dziękuję", "do widzenia"...

Inny dzień. Pracujesz na budowie przychodzisz w roboczym stroju i brudnych butach zapłacić za paliwo. Kasjerka odburkuje kwotę.Wychodzisz i słyszysz jak kasjerka mówi do kolegi "Jeb@ny tylko nabrudził"

Chyba Ci wyjaśniłem dlaczego klient zawsze zasługuje na to by być traktowanym równo. Jakikolwiek by nie był... Bynajmniej tego mnie uczą na studiach...

w tym rzecz, że są kibice lepsi i gorsi. co najwyżej nie ma złego kibica, bo kibic choćby siedział cicho na meczu nie jest złym kibicem, ale jest gorszym od tego którzy się wydziera i wierzy do końca

Wenger pycha teraz. Szczerze to lepiej, by było jakby zaczął w normalnych minutach robić zmiany.

@Borekenema
Chodzi mi po prostu o to, że takie interpretowanie rozdziela właśnie kibiców na "lepszych" i "gorszych", a takie zachowanie nie może mieć miejsca, bo osłabia wizerunek. Nie można wybierać kibiców.

@Marzag
Nazywaj go jak chcesz, ale skoro kupił bilet stał się klientem Arsenalu, i jako firma ma obowiązek szanować tego osobnika ;P. Chyba trochę jaśniej?;>

@pronik
Masz rację. Ciężko jest zdążyć. Bufet to jeszcze pikuś. Jak byłem na ES to kolejka do toalety była gigantyczna ;D

swoją drogą co za różnica. sens wypowiedzi zachowany ;)

@cavlary
kibic jest to fakt, ale albo sie zasługuje na podziękowania albo nie. Wenger wyraźnie chciał rozdzielić wiernych kibiców i tych niewierzących do końca

Marzag;
Uwierz mi ze nie zdazysz jak bedzie przerwa sie zalapac do kolejki.Kibice tak robia ze 3-5 min przed koncem 1-polowy ida zajac kolejke.Tak samo robia przed koncem meczu zeby sie zalapac do metra

cavlary, a właśnie że nie "po prostu jest" po prostu to są pikniki na stadionach, nie kibice ;p

Wydaje mi się, że nikt nie opuścił stadionu. twitter.com/myzanand Tutaj można zobaczyć, że koleś który wg komentatorów Sky Sports miał opuścić stadion w rzeczywistości poszedł po piwo. Akurat ludzie, którzy jeżdżą na wyjazdowe mecze to PRAWDZIWI kibice, nie piknikowcy z EM.

@Borekenema
No jak dla mnie bardziej trafne "trochę mniej" niż "nie zasługiwać"

@Marzag
No chodzi właśnie o to słowo "zasługiwać". Kibic nie może nie zasłużyć. On po prostu jest. Nie zasługuje na podziękowanie, nie zasługuje na to by kibicować temu klubowi.. Wengerowi nie wolno tak się odezwać, bo wtedy odebrano by to jako obrazę kibica czyli klienta.. Chodzi o wizerunek.

pronik, za niedługo była przerwa więc zdążył by i coś zjeść i się napić ;p

Marzag;
nie wiadomo czy wyszedl ze stadionu moze poszedl do baru cos wypic.

@ O ja , sory za 3 komentarze , coś się zacieło , prosze adminów o usunięcie dwóch ;/

Ciekawe co z tym drewnem Miquelem

@cavlary
zawsze możesz wejść na arsenal.com i po swojemu zrozumieć słowa Wengera. "I give them less credit".

cavlary, a co to za pojazd? zasłużyli na podziękowania? ;p nie, i powinni sobie zdawać z tego sprawę, ten hipster w okularach pewnie sam na siebie wkur*iony że wyszedł ze stadionu

O fanach, którzy opuścili stadion przy 4:0

"No cóż. Tym kibicom dziękuję trochę mniej. Ale największa część kibiców pozostała i cieszę się, że odpłaciliśmy się im za to drugą połową."

Ten sam fragment z gunners.com.pl

Wątpię by Boss pojechał po kibicach... Trochę za ostro..

niektorzy z was pisali ze trener juz nie ma podejscia do druzyny ze sie wypali itd. Wiec natychmiast wam odpowiedzial bo rozmowa w szatni musiala byc motywujaca a pewnie nie obeszlo sie bez ostrej jazdy(tak mysle) , druga polowa byla swietna ale i bledow w obronie i kryciu sie nie wystrzeglismy, poza tym my nie mamy jakies super mlodziezy, jak mamy to kilku zakupionych z innych druzyn obiecujacych zawodnikow ktorzy moga wygladac dobrze ale jak gra jeden max dwoch z pierwsza 11, Arsenal to nie barcelnoa my nie mamy takiej szkulki jak oni gdzie od mlodego trenuja caly czas ten sam styl czyli tiki-take wiec jak oni graja to i tak ich gra wyglada bardzo dobrze bo jest to styl wpajany im od dziecka a u nas jest zbieranina mlodzikow z europy gdzie prezentowane sa rozne style gry , dlatego uwazam ze grajac rezerwami w pucharach mamy male szanse na trofeum ale i tak nadzieja w Aramte na piersi jest

O fanach którzy opuścili stadion + tych co przestali ogladac i zaczeli np grac w fife przy 4-0...

"Nie zasługują na takie podziękowania. W byciu kibicem ważne jest to, aby wspierać swoją drużynę w każdych okolicznościach. Jestem szczęśliwy, że odwdzięczyliśmy się dobrą grą w drugiej połowie."

Nasi kibice przy wyniku 2-0 nadal nas wspierali. Przy 4-0 nadal w nas wierzyli. Chciałem im za to podziękować.

nie ma za co, mam zamiar częściej tłumaczyć to może zacznie to lepiej wychodzić. mam nadzieje, że przez tego newsa poziom strony drastycznie nie spadł ;)

Ale Wenger miał minę przy stanie 4-0, jakby chciał naszych graczy pozabijać. :D

Niniejszym chciałem podziękować p. Marcinowi, który przetłumaczył tę wypowiedź. Nie obyło się bez drobnych błędów, ale nikt w redakcji nie był wczoraj dysponowany.