Pomeczowa wypowiedź Wengera

Pomeczowa wypowiedź Wengera 22.11.2014, 23:17, Marcin Kurek 72 komentarzy

O występie…

To był mecz, w którym dominowaliśmy przez większość czasu, a w starciach z Manchesterem United nie zdarza nam się to często. Dzisiaj nie byliśmy wystarczająco skuteczni. W dodatku popełniliśmy błąd w obronie, który z łatwością wykorzystał rywal. Mieliśmy mnóstwo szans na zdobycie gola, ale bramkarz przeciwnika rozegrał znakomity mecz. Tak właśnie wyglądało to spotkanie.

O tym, czy drużyna boi się starć z najlepszymi…

Nie, ponieważ dzisiaj graliśmy z ogromną energią, mocno napierając na przeciwnika. Dobrze spisywaliśmy się w odbiorze i mieliśmy swoje sytuacje, by przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Sądzę, że przy pierwszej bramce źle się zachowaliśmy, a gdy musisz odrabiać straty, stajesz się niecierpliwy. Niestety, potem nie graliśmy rozważnie i straciliśmy drugiego gola.

O Wilsherze i Szczęsnym…

Kontuzja Wojtka nie jest poważna. Jeżeli chodzi o Jacka, to nie jestem w stanie powiedzieć. Chciał grać dalej, jednak nie mógł dokończyć meczu. To problem z kostką.

O niewykorzystanych okazjach…

W drugiej połowie zmarnowaliśmy kilka dogodnych okazji. W spotkaniach na szczycie ważna jest skuteczność, a tego nam dzisiaj brakowało. Jednak z naszej gry można wyciągnąć wiele pozytywów. Pomimo rozczarowania musimy o tym pamiętać i dążyć do poprawy. Patrząc na tę złą stronę, obecnie w grze defensywnej jesteśmy nieco zbyt naiwni.

O starciu Wilshere’a z Fellainim…

Niestety, ale to wydarzenie miało miejsce po drugiej stronie boiska i nie byłem w stanie dostrzec, co tam się stało. Ogólnie myślę, że to był czysty mecz - pełen walki, ale bez niepotrzebnej agresji.

O nadchodzących meczach…

Po prostu musimy odnaleźć naszą pewność siebie, a także wykazać nieco więcej spokoju i cierpliwości. Na ten moment mamy pewne problemy z posiadaniem piłki, ze stwarzaniem sytuacji, a przede wszystkim z osiąganiem dobrych rezultatów. Musimy wierzyć, że uda nam się powrócić do formy.

O tym, czy Arsenalowi należał się rzut karny…

Może tak, a może nie. Sam nie wiem.

O tym, czy drugi gol wynikał z braku komunikacji…

To wydarzyło się tuż po rzucie rożnym, w momencie gdy nie byliśmy wystarczająco uważni. Nie wiem, dlaczego nikt nie został z tyłu. Niestety, ale jeżeli zostajesz sam przeciwko dwóm rywalom, spotyka cię kara.

Pomeczowa wypowiedź autor: Marcin Kurek źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12 następna
domino178 komentarzy: 263022.11.2014, 23:54

Mina Wengera na zdjęciu mówi wszystko. Co się porobiło z tym klubem...

DawidSOS komentarzy: 31122.11.2014, 23:53

złość przesłoniła mi ortografie :) dzięki za zwrócenie uwagi :) ale też zgadzam się nieco z tym że czasem nie pomoże nikt, jak się marnuje taką 1000000% akcje jak miał Jack no to jaką łatwiejszą można mieć? sam na sam zawodnik z jego drużyny w odległości 3 m od niego bramka o wymiarach prawidłowych mam nadzieje a on kopie w bramkarza? łatwiejsze już tylko było na pustą wbiec do bramki, żałosne poprostu to było

pawlo12 komentarzy: 114522.11.2014, 23:52

jedyne co wiemy to że welbec będzie numerem dwa,aGiroudzajmie jego miejsce.tego anm brakuje w tej chwili,bramek napastnika....

pawlo12 komentarzy: 114522.11.2014, 23:51

Ej no bez jaj.!!!!To nei jest wina wengera że dzisiaj przegraliśmy tylko chłopaków.Wilsher nie trafia sam na sam gdzie obok stoi alexis na pustą by strzelał,welbeck zamiast się odwracać to kopie piętką i wiele wiele podobnych sytuacji...:(Po boisku nie biegało 11 Wengerów..!!On dzisiaj dobrze poukładał drużyne na chwilę obecną najlepiej jak tylko mógł,to chłopaki dali ciała:(

losnumeros komentarzy: 1549922.11.2014, 23:49

Teraz najważniejsza pewność siebie a przed tym jakoś była najważniejsza. De Gea miał kilka dobrych interwencji ale bez przesady jak by w niego nie strzelali to by nikt nie mówił że zagrał rewelacyjnie. Zwycięstwo powinniśmy im wybić z głowy w 1 połowie to powinna być zemsta za te 8-2.

Był tutaj kiedyś filmik z treningu ( rozgrzewki) naszych zawodników, kapitan pokazywał co mają robić a każdy robił co chciał, więc boję się myśleć co niekótrzy zawodnicy robią w dalszej części treningu. Wenger powinien reagować na treningach i w czasie meczu, ale jednak to już dla niego za dużo, to już nie są te lata i czasy co kiedyś, czas na odpoczynek.

Leehu komentarzy: 1050322.11.2014, 23:41

@bartek: Nie wiem co masz w głowie ale mózg prawdziwego kanoniera to to nie jest. Niech Wenger zajmie z Arsenalem 4 miejsce a potem zlituje się nad kibicami i sam powie że jego misja w Arsenalu jako menadżera się skończyła i że nie jest on w stanie walczyć o cele które sobie zakłada. Szczere przyznanie się do czegoś co każdy chyba tutaj widzi, tylko Wenger jakby był ślepy i zapatrzony może przechodzi kryzys wieku średniego i chce pokazać że jeszcze może ale tak na prawdę nigdy to nie wyjdzie. I pamiętaj że dobro klubu jest zawsze na pierwszym miejscu a nie to żeby móc zwolnić Wengera zresztą pewnie nawet jak zajmiemy 6 czy 7 miejsce to Wenger utrzyma swoją posadę. Na prawdę wierzycie że będzie inaczej?

piter1908 komentarzy: 570222.11.2014, 23:41

United już nie będą słabsi niż dzisiaj a skoro nie możemy z nimi wygrać niemal najsilniejszym składem mimo że oni grają średniakami to wyjście jest jedno zmiana filozofii ( trenera?)
Lecz z drugiej strony patrząc co może trener gdy Wilshere marnuje takie sytuacje ? ma mu uciąć Jaja ?

atemisan komentarzy: 131022.11.2014, 23:39

Ja już się przyzwyczaiłem,że nas leją wszyscy wielcy,aczkolwiek nigdy się z tym nie pogodzę.
Może doczekam czasów naszej świetności :P

wujaszenko komentarzy: 28022.11.2014, 23:36

Ciągle to samo na konferencjach "Dominowaliśmy ale przegraliśmy". Nie trzeba już nawet ich czytać bo i tak wiadomo co siwy powie.

Leehu komentarzy: 1050322.11.2014, 23:36

Jeszcze teraz dowiedziałem się że to była pierwsza wyjazdowa wygrana United za czasów Van Gaala, czuję się jakbym kibicował jakiemuś Stoke City albo Aston Villi, a nie Arsenalowi.

@kamo99111: Zamień Everton/Swansea na Borrusie i masz gotową wypowiedź Wengera na środowy wieczór. :)

Koroniarz komentarzy: 1066222.11.2014, 23:35

Panie trenerze gdzie jest taktyka się pytam ?

henry14t komentarzy: 10622.11.2014, 23:33

rozergraliśmy dobry mecz tylko wynik *******

bartek komentarzy: 29222.11.2014, 23:33

Wynik dobry. Lepsze jeszcze kilka porażek w tym sezonie i wywalenie Wemgera na zbity pysk, niż awans do TOP4 i pozostanie tego dziada na stanowisku.

kamo99111 komentarzy: 778022.11.2014, 23:32

szczo ten Arsene?

Przecież równie dobrze można wrzucić tutaj konfe siwego sprzed jakiegoś meczu który odbył się z miesiąc temu i by na to samo wyszło...

np.

To był mecz, w którym dominowaliśmy przez większość czasu, a starciach z Evertonem/Swansea nie zdarza nam się to często. Dzisiaj nie byliśmy wystarczająco skuteczni. W dodatku popełniliśmy błąd w obronie, który z łatwością wykorzystał rywal. Mieliśmy mnóstwo szans na zdobycie gola, ale bramkarz przeciwnika rozegrał znakomity mecz. Tak właśnie wyglądało to spotkanie.

Leehu komentarzy: 1050322.11.2014, 23:30

@DawidSOS: Arsenal już dawno zatracił wszelkie standarDy, jedynie standardy finansowe w tym klubie się trzymają bo na tym Wenger się zna, a na reszcie czyli trenowaniu i przygotowywaniu taktyki chyba nie. :)

Leehu komentarzy: 1050322.11.2014, 23:27

Teraz spojrzałem na tabelę jeszcze nas w tej kolejce Liverpool i Tottenham dogoni. :(

bartello88 komentarzy: 522.11.2014, 23:27

Ten artykuł powinien się nazywać "Kur*a mać".

DawidSOS komentarzy: 31122.11.2014, 23:26

no jak trener nie wie dlaczego został 1 na 2 to któż ma to wiedzieć, jakieś odprawy by się przydały typu, przegrywamy jest jeden zero ale Ty Wiesław i Rysiek zostajecie z tyłu choćby nie wiem co chyba że będzie 98 minuta wtedy wejdźcie wszyscy do bramki, myślałem że to raczej standart w klubach

Leehu komentarzy: 1050322.11.2014, 23:25

"O tym, czy Arsenalowi należał się rzut karny…"
Niby kiedy kiedy Wilshere wpadł na Shawa równie dobrze na tej zasadzie możemy przyznać 11 Manchesterowi gdy Rooneyowi piłkę odebrał Gibbs.

Dobrze że z Wojtkiem to nic poważnego, co do Jacka trzeba czekać i trzymać kciuki za to żeby w następnych meczach Arsenalu grał tak dobrze jak w repce, może cofnąć go trochę to nie będzie miał takiego ciągu na bramkę. :)

daniken komentarzy: 379022.11.2014, 23:24

"Po prostu musimy odnaleźć naszą pewność siebie" hahahha to siwy dziad jeden hahah

KingOfLoyal komentarzy: 12774 newsów: 122.11.2014, 23:21

Oj tak Arsene tak wiele pozytywów....

poprzednia12 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady