Pomeczowa wypowiedź Wengera
12.04.2015, 12:49, Tomasz 17 komentarzy
Wenger spotkał się z dziennikarzami po zwycięstwie 1:0 na Turf Moor.
o kolejnym zwycięstwie...
Jestem zadowolony z naszego występu, choć był to bardziej mecz walki niż płynności. Burnley pokazało świetną organizację i byłoby szkoda, gdyby spadli do niższej ligi. To zespół, który nigdy się nie poddaje, pokazują jedność i dobrą formę fizyczną. Musieliśmy temu sprostać i być skoncentrowani przez pełne 90 minut. Nasi obrońcy udowodnili swoją jakość i wygrali nam kolejne trzy punkty.
o innym wyzwaniu w stosunku do meczu z Liverpoolem...
Tak, to był test innego gatunku. Na początku drugiej połowy Burnley przycisnęło trochę mocniej i musieliśmy się bronić. Na szczęście w końcówce opadli z sił i pojawiły się szanse na podwyższenie rezultatu. W najcięższych momentach należy pochwalić obronę i bramkarza - wykonali dobrą robotę.
o lepszej kontroli spotkań...
Musisz spojrzeć na to, jak dużo zawodników było poza grą przez kontuzje. Od stycznia mamy większe pole manewru i to odbija się na lepszej formie.
o rozpamiętywaniu przeszłości
Skupiamy się tylko na kolejnym meczu. Mamy przed sobą półfinał Pucharu Anglii i sześć spotkań ligowych. Chcemy dobrze zakończyć ten sezon.
o wyścigu po mistrzostwo...
Nic się nie zmieniło, Chelsea dalej ma otwartą drogę po tytuł. Potrzebujemy perfekcyjnej końcówki i potknięć rywala - to dużo. Pracujemy nad tym, żeby spełnić wymagania po naszej stronie.
o nacisku na Chelsea...
Chcemy wygrywać, bo za nami sytuacja również jest napięta. Manchester City i United czekają na nasze pomyłki.
o serii ośmiu zwycięstw z rzędu...
Pragniemy podtrzymać tę serię. Wygraliśmy 16 z 18 ostatnich meczów, nasza forma jest wysoka i stabilna. Posiadamy jakość i odpowiednie nastawienie, zobaczymy jak to się wszystko ułoży. To wyzwanie dla drużyny, by pozostać skupionym do końca.
o postawie Francisa Coquelina...
Francis pokazał indywidualne umiejętności w odbiorach i dobrych podaniach do kolegów. Jest bardzo silny i zdecydowany. Działa również na korzyść w kontekście balansu drużyny i to ciężko wartościować. Czasem odpowiednia równowaga zależy od jednego zawodnika i Coquelin ma ogromny wpływ na naszą dyspozycję.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Po dzisiejszej wygranej (farciarskiej) Chelsea zapominajmy już o tytule. Chelsea jest na tyle dobrym zespołem, że nie zmarnują tej przewagi, ale wygrajmy z nimi na ES żeby pokazać, że wcale gorsi nie jesteśmy.
Dzisiaj liczmy na remis w derbach Manchesteru i kontrolujmy sytuacja za naszymi plecami tak, aby zająć 2 miejsce. Do tego dorzućmy obronę FA Cup i sezon będzie na duży plus. :)
Według mnie na ten moment najważniejsze jest dokończenie ligi z dobrą postawą oraz pucharu.
O wygraniu ligi można myśleć przy mniejszej stracie punktowej. Wiadomo że zawsze trzeba wierzyć i wyznaczać sobie cele, ale najpierw zrealizujmy cel gwarantujący TOP 3.
Fabs daje 3pkt chelsea. Szkoda teraz mogą zdobyć tylko 10 pkt do końca sezonu. Ciężko to wygląda :). Mimo wszystko, póki piłka w grze...
andrian radze sprawdzic staty z zeszlego roku top4 mielismy zapewnione dlugo przed koncem
Wygraliśmy 16 z 18 spotkań z czego 8 z rzędu ostatnio i pomyśleć, że jeszcze na początku sezonu nie mogliśmy przełamać passy 2 wygranych z rzędu..
Gdyby Arsenal pociągnął serię zwycięstw do końca sezonu, miałby 84 pkt. Chelsea potrzebuje wtedy 14-15 pkt (na dziś mają lepszy bilans bramkowy). Mają do rozegrania 8 spotkań, musieliby stracić formę na koniec sezonu. Jakoś nie wierzę, że mieliby bilans 3-4-1 albo gorszy. Za dużo rzeczy musiałoby się wydarzyć.
Naprawdę byłbym w stanie uwierzyć, że jesteśmy wygrać wszystko do końca, jakby walka o mistrzostwo była bardziej zażarta, ale Chelsea ma za dużą przewagę.
Możemy ugrać maksymalnie 84 punkty (6 wygranych).
Mistrzostwo w poprzednich latach dawało:
86, 88, 89, 89, 80, 86, 90 punktów.
Chelsea musiałaby zdobyć 14 punktów w 8 kolejkach, Arsenal wygrać wszystko, żebyśmy się zrównali. Czyli musieliby zdobywać maks 1,75 punktu na mecz. Natomiast dziś musieliby stracić punkty z QPR, żeby o czymkolwiek mówić.
Trudny rywal, dlatego Chelsea też dzisiaj łatwej przeprawy mieć nie będzie.
Odnośnie tematu poniżej - Za dwa tygodnie skończymy temat albo zaczniemy marzyć.
Tak jak mówi ZelGrey, szanse są iluzoryczne, ale trzeba robić swoje i potem zobaczymy co się stanie. Dużo więcej będziemy wiedzieć po meczach Chelsea z nami i United :)
Nie ma szans na mistrzostwo bo chelsea by musiało przegrać za dużo meczy przy założeniu że my musimy wygrać wszystkie. Wygrają ligę przewagą kilku punktów nad Arsenalem, nie ma szans na nawiązanie z nimi jakiejkolwiek walki bo za duże prowadzenie wypracowali na początku sezonu.
Za dwa tygodnie wszystko się rozstrzygnie.
Mi się wydaje że w tym wyścigu o mistrzostwo będzie jak w lidze mistrzów. Należy się za piękną walkę itd, ale zadecyduje 1 punkt, albo przewaga bramkowa.
Problem w tym, że nawet przegranie przez Chelsea wszystkich trzech spotkań "na szczycie" (i zakładając równie trudny scenariusz, że my wygramy do końca wszystko jak leci) wciąż nam nic nie daje jeśli chodzi o mistrzostwo...
Trzeba sobie powiedzieć wprost, szanse są iluzoryczne.
Natomiast wciąż: trzeba po prostu robić swoje i wygrywać. Przede wszystkim dla samych siebie. Po drugie, dla swobodnego utrzymania drugiej pozycji. Po trzecie, dla morale zespołu na kolejny sezon, żeby chłopaki naprawdę uwierzyli w to, że nikt nie jest im straszny i że grając z zaangażowaniem, przy ich umiejętnościach mogą ograć każdego. A po czwarte, gdyby jakimś cudem Chelsea niemiłosiernie sfrajerzyła i potraciła te punkty, to żebyśmy sobie nie musieli pluć w brodę. :)
tylko że chelsea gra z live i united u siebie ...:(
cavlary, ale wcale nie mają tak trudno by je pogubić. Mają mecz z nami, United czy chociażby Liverpoolem. Wiadomo, że ciężko by te trzy mecze przegrali, ale kto wie, wcale ten ich terminarz nie jest taki przyjemny, my mamy dużo lepszy :)
Chelsea musiałaby zgubić 10/11 pkt z 24 możliwych, więc właściwie to Chelsea może jedynie przegrać Mistrzostwo niż my je wygrać.