Pomeczowa wypowiedź Wengera

Od dawna jest wiedome, ze potrzebujemy dobrego napastnika i dobrego obronce. Inne kluby dokonały juz wzmocnień nie dziadując jak Wenger. Niestety, obecnie pieniąde są w futbolu najważniejsze, dlatego dziennikarz dotknął tego tematu. Dziwne, ze Wenger nie rozumie tej sytuacji i jako jedyny na świecie chce uzdrowić futbol. Juz teraz można powiedzieć, ze go nie uzdrowi i ze czasy obecne go przerastają. Nie rozumie jak działa współczesny futbol.

W AFC pracuje cały sztab osób zajmujących się transferami, a z waszych wypowiedzi można odczytać, że tylko Arsen Wenger pracuje w tym klubie i o wszystkim decyduje. Spokojnie, okienko transferowe się jeszcze nie skończyło. Ponarzekamy razem po jego zamknięciu.

czsami wydaje mi sie ze Boss to jedyny normalny koles w tym cyrku transferowym zwanym premier league

pamietajcie ze Boss nie jest wlascicielem klubu a cala krytyka za relatywnie maly budzet na transfery spada na niego.No i ma racje ,latwo powiedziec wydajmy 50 baniek na Lacazete ale czy to ma sens?

Wenger martwi się przyszłością angielskiej piłki, pensjami pracowników Arsenalu, ale chyba wyniki sportowe drużyny, którą prowadzi najmniej go obchodzą. On jest do cholery w zarządzie FA, księgową na Emirates czy trenerem piłki nożnej?!

malyglod i \"bardzo dobra analiza\"? Tu nie chodzi o odpowiadanie na pytanie oczywistymi oczywistościami, bo każdy głupi wie, dlaczego Alexis grał na szpicy i że Walcott był w tym meczu. Nie rozumiecie istoty pytań na które próbujecie odpowiedzieć (liczę\"Was\" do spółki z AvP).

Trudno skomentować mi wypowiedź o transferach. Mamy jednego napastnika na szpicy, drugi może wróci w połowie sezonu. No, ale Wenger nadal wierzy, że skrzydłowi sprawdzą się na tej pozycji, ewentualnie taki Akpom czy Sanogo wystrzelą z formą, tylko, że to są pobożne życzenia Wengera.

Niestety, ale z całym szacunkiem do osoby Arsene Wengera, on już pewnych barier wewnętrznych nie przełamie. Nie zmusi się go to zmiany toku myślenia. Nikt mu nie przegada nawet najbardziej oczywistych kwestii.

Wszyscy od wielu sezonów widzą, że potrzebujemy lepszego obrońcę na środek i bramkostrzelnego napastnika tylko nie Pan Wenger.

Conte zrobiłby porządek z tą drużyną w trzy miesiące, jedno okienko transferowe i i jeden okres przygotowawczy.

Tutaj potrzebna jest świeża krew, ktoś z nowymi pomysłami, z werwą, z parciem na WYGRYWANIE.

Jestem już kupę lat kibicem Arsenalu i muszę stwierdzić,że niestety AW przestaje powoli się nadawać do kierowania klubem .Facet ma wizję i jest ona niezmienna od lat - kreowanie graczy,a przy okazji i zespołu.Problem polega na tym,że czasy się zmieniają czy tego chcemy czy nie,a Wenger się nie zmienia.To co działało jeszcze kilkanaście lat temu teraz nie ma racji bytu.Wtedy angielski rynek piłkarski był dość hermetyczny i stosunkowo łatwo było sprowadzając paru graczy z kontynentu robić wynik teraz gdy kilka klubów ma pieniędzy bez liku i może kupić prawie każdego, metody Francuza zawodzą i nie zmienia tego faktu efemeryda w postaci zwycięskiego w minionym sezonie Leicester.On chce gadać o piłce zamiast o transferach podczas gdy w 2 meczach zdobył ledwie punkt i nie ma co się usprawiedliwiać ,że na wyjeździe z mistrzem bo ten mistrz po tym sezonie nawet w pierwszej 6 nie będzie;zresztą swą \'\'moc\'\' pokazali w 1 kolejce z beniaminkiem ze wschodniej Anglii.

Po co jest wtedy BUDŻET TRANSFEROWY? Skoro z owych pieniędzy, przeznaczonych na ściągnięcie piłkarzy, trzeba jeszcze przeznaczyć część na wypłaty dla pracowników, jedzenie w stołówce i paliwo na podróże piłkarzy po kraju.

Tak jak zawsze mniej-więcej zgadzałem się z Wengerem czy też starałem się go zrozumieć. Tak teraz mam wrażenie, że ma demencję, a najbardziej prawdopodobne, że jest idealnym manipulantem.

No chłopaki... Mam rację czy źle widzę bądź rozumuje?

ale coś w tym jest. Holding przyszedł, gra solidnie, nie ma się do czego przyczepić w jego grze i do tego anglik. I gdyby przyszedł za 50 mln to by dziennikarze i kibice gadali inaczej? że wkońcu jest porządny transfer?

imprecis
Nie rozumiem dlaczego bronisz Wengera, przez takich jak Ty od 5 lat jesteśmy robieni w ch***, ten cały zarząd kompletnie nie szanuje kibiców, Wenger nie odpowiada tak naprawdę na żadne pytania. Nie dość, że nie robimy transferów to jeszcze mamy beznadziejnego trenera, który kompletnie nie potrafi się odnaleźć. A i proszę nie gadaj takich głupot, że gdyby za Holdinga dać 40 mln to byłby super transfer, porównaj umiejętności i kluby w jakich grali Bailly i Stones. Straszny to dla mnie moment, ale niestety muszę kibicować przeciwnikom mojego ukochanego klubu, żeby doszło do jakiejś rewolucji.

malyglod

Bardzo dobra analiza, jedyna uwzględniająca dobre i złe strony meczu i decyzji Wengera.

Tego się na da czytać... otóż tak Panie Wenger, United dało dużo kasy za podpis i mega tygodniówkę i Ibra ma 3 gole w dwóch meczach; Nolito pograł ledwie 25 minut i ma już 2 bramki na koncie; że już nie wspomnę o naszym \"celu transferowym\" który ma 5 goli w 2 meczach !

A więc tak - czasem trzeba rzucić te 45mln zamiast pier... głupoty !

Troche jest racji w tym co mówi Wenger, ale na litość my mamy braki na obronie i napadzie od kilku sezonów. Naprawdę nie dało się kupić szybko Mustafiego czy Lazazette ?

Dwa mecze, jeden punkt. Słaba gra z przodu z powodu niestety właśnie transferu. To nie jest żadna nowość tylko walkowany temat od x czasu. Słaba gra z tyłu z powodu kontuzji. Ciężko ogarnąć czy powinny być tutaj transfery. Czy nie lepiej poczekać na powroty. Dziwi mnie fakt że mieliśmy taki a nie inny środek obrony na Liverpool. Myślę że lepiej byłoby dać Monreala na SO i Gibbsa na LO. No ale Wenga wie lepiej.

Każdy klub zatrudnia masę ludzi i dają sobie jakoś z tym radę. Nie płaczą o tym na konferencjach. Trenerzy nie pieprzą głupot o kupnie dziennikarza. Już nie wspomnę o wychwalaniu Holdinga. To mlokos i nie powinienem stanowić o sile zespołu.

Czuję naprawdę ciężki sezon. Kluby z topu z nowymi trenerami wróciły do gry. Pozostaje walka o 4 miejsce z totkami i Liverpoolem. Chyba że stanie się cud i Wenger zacznie należycie ustawiać zespół.

A i módlmy się o końskie zdrowie Girouda. Bo jak wypadnie z powodu kontuzji (tfu tfu) to czeka nas cały taki sezon. Bo w Wellebeck ciężko pokladac nadzieję.

A ten tekst o zawodnikach, którzy wzmocnią zespół i o Holdingu to jakaś kpina

Znowu to samo *******enie, nie wiadomo już w co wierzyć ale każda z opcji jest dla nas słaba. Jeżeli kasa jest i Wenger po prostu żyje w czasach gdy zawodników kupowało się za 10 mln i nie chce wydawać takiej kasy jak inne zespoły to jesteśmy w dupie. Jeżeli rzeczywiście nasz budżet nie jest tak duży jak *******ili, że mogą kupić prawie każdego to pokazuje, że klub mimo wszystko nie jest zarządzany dobrze. Inne zespoły w Anglii nie mają problemu wydać 30 mln na obrońce. Prawda jest taka, że gówno wygramy w tym sezonie. I nie mówcie mi, że kibic powinien wierzyć itd. Ostatni sezon pokazał co jest problem. Problemem jest brak mentalności, my nie potrafimy wygrywać, nie potrafimy wytrzymać presji. Wenger nie potrafi tego wszczepić w zawodników i dlatego to lisy wygrały ligę a nie my. Teraz przy takich wzmocnieniach rywali to sobie możemy pomarzyć o walce o majstra. Guardiola to jest specjalista od wygrywania ligi, jego zespoły są niesamowicie regularne i nie będzie tracił punktów z drugą połówką tabeli. Bo potrafi zmotywować zawodników, potrafi zaskoczyć przeciwników. My ciągle gramy to samo, schematycznie bez wiary w końcowy sukces. Tak jak sezon temu. Są fragmenty gdy widać, że coś rusza ale to są tylko fragmenty, za mało by liczyć się w czymś więcej niż 4 miejscem.

Olivier nie jest jeszcze gotów fizycznie, ale z każdym tygodniem będzie coraz lepiej.

buahahaha, znowu ta gadka. niech nie kupuje napastnika i potem się tłumaczy.

kamo99111

Może zwyczajnie nie kumasz bo nie chcesz poznać argumentów drugiej strony?

1. Gra Alexis bo jeszcze nie jest przygotowany Giroud. Bo jeszcze nie jest kupiony napastnik a póki co w ataku od biedy mogą grac inni. Ci inni dali w poprzednim meczu 3 bramki, dziś 0. Więc nie jest to dobre rozwiązanie, a tymczasowe nad czym sztab pracuje.

2. Na porażkę z L\'poolem składa się wiele przyczyn. M.in. to że cały zespól dał sobie wbić 4 gole przy prowadzeniu 1:0.
I sorry ale Holding tu niewiele zawinił, jeśli już to większe pretensje można mieć do Monreala czy Belerina. Tylko co to da publicznie ich obciążyć?

3. Theo był. Robił co robił. Strzelił 1 bramkę w 2 meczach. Dla mnie mocno średni, długimi momentami niewidoczny jak większość graczy naszej drużyny na początku sezonu.
To ma powiedzieć Wenger publicznie czy w szatni?

4. Kreatywności nie uczy trener. To Ty musisz myśleć na boisku.
Brak Ozila widoczny i jakoś kreatywny Ramsey czy Cazorla niewiele pomogli. Oczywiście Wenger może ich sprzedać.

Wenger szuka graczy lepszych niż ma. Podaj mi tych dostępnych na rynku za pieniądze które ma/może wydać. On takich póki co nie znalazł, ale jest w fazie załatwiania o czym mówi. Kupi. Cierpliwości.
Z Messim się nie ośmieszaj - to nie jest zawodnik dostępny na sprzedaż a o takich mówimy.

Cierpliwości. Tylko o to chodzi.

@dam93
Ja też uważam podobnie,że nie tylko Papa jest odpowiedzialny za transfery,i że pewnie wielka wina w tym, że ich nie ma leży po stronie zarządu ale to co on gada to jest obrażanie nas kibiców i wszystkich dookoła.
O to w tym idzie,że gada jak z debilami.
Juz aż rzygać się chce tą jego jakością w drużynie o której gada do znudzenia.O kolejnym przełomowym sezonie Tijo.
Bardzo mnie cieszy i podoba mi się filozofia wprowadzania młodych i szlifowania diamentów ale nie da się na tym opierać drużyny.

Gramy słabiutko.Nawet w czasach budowy stadionu i corocznej sprzedaży kluczowych graczy, graliśmy ładniej dla oka i czasem o wiele skuteczniej niż teraz.
Skoro on widzi zbawienie środka pola w Holdingu to ja nie wiem czy ja kibicuję Arsenalowi Londyn czy jakiejś słabej drużynie bez ambicji.No chyba,że gada żeby młodego podbudować ale w tym momencie robi durni z kibiców.
Wystawianie Alexisa jako napastnik jest całkowicie bezsensowne . Ile razy grał na szpicy nic z tego nie wynikało,a na skrzydle lub tuż za napastnikiem ciągnie mocno zespół do zwycięstwa.

Nie wierzę,że przez 2 lata nie znalazł się żaden dobry zawodnik na napad i równie dobry na obronę , bo przecież w poprzednim roku to tylko Cech przyszedł w lato.

Z łaski swojej nie obwiniajcie Wengera za brak transferów. To, że on jest na pierwszej linii to nie znaczy, że tylko on ma obrywać. Nawet w głupiej Fifie jako menager nie możesz wysłać za wysokiej oferty bo Cię zarząd zablokuje. Taki argument powinien chyba wam wystarczyć bo widać, że wasze głowy działają w innej rzeczywistości. Także moi drodzy, opamiętajcie się.

\' Nie rozmawiamy już o występach zawodników tylko o pieniądzach.\'

Proszę bardzo Panie Węgier.

1.Czemu na szpicy gra Alexis, który jest tam bezproduktywny, nie ma szans na wygranie pojedynków siłowych z takim Huthem na ten przykład?
2.Czemu z Liverpoolem straciliśmy aż 4 bramki? Przecież w obronie grał super Holding, który pomimo, że nie kosztował 50 mln to jest drugim Tony Adamsem.
3.Czy Theo był na boisku? Przecież to miał być jego sezon!
4.Czemu pod bramką rywala nie mamy w ogóle kreatywności tylko klepiemy bez sensu?

i tak można jeszcze ze 100 pytań wymyśleć...

\'dlaczego mówicie, że jestem niechętny do wydawania pieniędzy. Jeżeli kupiłbym cię jutro za 45 milionów funtów to podjąłbym dobrą decyzję?\'

To jest odwracanie kota ogonem! Nikt mu nie karze kupować dziennikarza za 45 mln... wystarczyło by rzucić 30 na Mustafiego... A no tak sorry przecież Mustafi na pewno nie ma większego quality od Holdinga i Chambersa. Ehh... zresztą to i tak nie ma sensu...

\'Jeżeli znajdziemy odpowiedniego gracza i będziemy mieli wystarczające fundusze, to jestem gotów wydać nawet 300 milionów.\'

Sądzę, że by starczyło co najmniej na Messiego :-) a więc Wenger - działaj!! Jak dla mnie znowu odwracanie kota ogonem.

Nie kumam już tego typa... Najgorsze jest to, że biedak się tak już pogubił w tym wszystkim, że stracił sens swoich wypowiedzi. Jak można mówić o kupnie dziennikarza za 45 mln... Przecież nikt mu nie karze wydawać hajsu na Andrzeja Malinowskiego z Kaczych Dołów. Chociaż nie wiem może Mustafi jest no namem.

Nie wiem co wy myślicie, ale moim zdaniem to Arsenal tak na prawdę gdyby ściągnął jakiegoś kozaka do ofensywy, to by na tym jeszcze zarobił, bo ludzie nie chcą oglądać Walcotta i Iwobiego z przodu, na pewno bardziej zainteresowaliby się Arsenalem, jeśli grałby tam Griezmann, czy nawet strzelający bramki Lacazette

Arsenal grał słabo i tylko i wyłącznie wina Wengera zaspał okienko więc teraz woli młodego testować niż kupić solidnego obrońcę, napastnika pewnie i tak nie będzie bo raczej brak hajsu.

Wenga pozamiatał... \"Nie zapominajmy, że w klubie pracuje 600 ludzi, musimy być odpowiedzialni i każdemu wypłacić pensję na koniec miesiąca.\". Ciężko nawet to skomentować... I jednoznacznie można stwierdzić że klub nie ma pieniędzy i cholera wie gdzie one są.

Chce rozmawiać o meczu? Proszę bardzo.
Ja w tym spotkaniu widziałem potwornie słaby Arsenal. Arsenal grający piach. Arsenal, który ZNOWU nie jest odpowiednio przygotowany do sezonu. Arsenal, który ZNOWU na samym starcie ma sporą stratę do lidera. Arsenal, któremu zwyczajnie brakuje tej jakości, którą tak bardzo pan lubi, szanowny panie Wenger.

Nie wiem czy wczorajszy występ holdinga był rzeczywiście taki outstanding... I czy ma tak wiele quality...

Osobiście brakowało mi Mustafiego w tym meczu i według mnie, gdy zmierzymy sie przeciwko zespołowi z topu, nasz nowy brytyjski talent moze nie sprostać.

Wenger tak chwali tego Holdinga, że w końcu stwierdzi, iż nie warto kupować Mustafiego, bo młody ma odpowiednią jakość na grę w pierwszym składzie i jeszcze zaoszczędzi pieniądze. A jeżeli chodzi o ofensywę, to jestem przekonany, że Wenger sprawdza grę Alexisa na szpicy, bo zastanawia się czy kupić tego napastnika czy jednak nie. Po okienku transferowym Walcott przechodzi na szpice. Założę się.

Reasumując:
Rozwój Holdinga > Puchary

Czysta prawda. Większość komentujących mówi o transferach a nie meczu.
Co do Holdinga - wg mnie dobry występ. Podobało mi się opanowanie, dużo zyskuje jak gra u boku bardziej doświadczonego kolegi. Poczekamy jednak ja się rozwinie. Póki co zbiera małe plusy, choć faul na 20 metrze w 89 minucie do nich nie należy.

Mecz przegraliśmy z przodu. Mało składnych akcji. Atak praktycznie niewidoczny, poza grą, szczególnie do czasu wejścia Ozila i Giroud.
Trochę rozczarował mnie Cazorla - nie potrafiliśmy przejąć pełnej kontroli nad grą. No i Sanchez.
Wenger słusznie zauważa że przy naszej obronie - która nie jest monolitem - cały zespól musi bardziej skupiać się na destrukcji.

Ma strasznie duzo racji w tym co mowi,ale i tak jestem zdania ze musi wydawac. Lacazette i Mustafi.

Imponujący występ Holdinga? Chyba oglądaliśmy inny mecz Panie Wenger. Nie zauważyłem nic niezwykłego w grze Holdinga. Parę razy wybił piłkę i to by było na tyle. Musi zebrać więcej doświadczenia, ale na litość boską poza 1 zespołem. Obrońca na gwałt potrzebny.

Co do transferów to trzeba chyba położyć lachę na to, bo nie zanosi się na madness i na każdym kroku Wenger o tym przekonuje.

Faktycznie brakuje zawodnikow na rynku ktorzy podniosa poziom naszej druzyny...

imprecis
\"Fakt jest taki, że gdyby Holding kosztował 40m to każdy pisałby jaki to świetny transfer.\"
Ty jesteś chyba niespełna rozumu. Jakby Wenger kupił drugoligowego obrońce za 40mln to każdy by pisał jaki to świetny transfer? Xhaka tyle kosztował i co? Wszyscy piszą jaki to genialny transfer? No chyba nie. Ludzie patrzą na GRĘ zawodnika, a nie na cenę

AVP
\"Rodzi sie na naszych oczach niwy Tony Adams a ci chca gadac o wydawaniu szmalu.\"

A Adelaide to nowy Cristiano Ronaldo?

Obiecał kibicom ok. 3 transfery, obiecał obrońcę kupionego PRZED 1 ligową kolejką, zawalił sprawę z transferami, zawalił poczatek sezonu i teraz się frustruje, że ludzie zadają mu takie pytania? On już sam wie, że wszystko pokpił, na konfie był taki zdenerwowany, że chwilowo wyglądał jakby miał ochote się rozpłakać. Mam nadzieje, że to ostatni sezon tego człowieka na Emirates

Wenger ma rację ws. transferów i dlatego dziwi mnie fakt, że chce wydać sporo pieniędzy na przeciętnego Mustafiego.

Niestety Wenger, piłka tak się zmieniła, że kluczem do sukcesu jest inwestycja dużych pieniędzy. Oczywiście są wyjątki, jak Leicester.

Nowi zawodnicy są potrzebni do klubu i koniec. Mydlenie oczu

\"Olivier nie jest jeszcze gotów fizycznie, ale z każdym tygodniem będzie coraz lepiej. To samo można powiedzieć o Mesucie.\"

Niech skończy pierniczyć głupoty. Ramsey za to niby był gotowy? Był tak super gotowy,że wyleciał na przynajmniej miesiąc.

Wlasnie za takie wypowiedzi jestem fanem Arsena Wengera.

Rodzi sie na naszych oczach niwy Tony Adams a ci chca gadac o wydawaniu szmalu.

szkoda ze nie bylo oytan o Roba, o Xhake, o Joela, o ustawienie w srodku pola, o to dlaczego zdjal granita a nie zagrozonego Coqa.

tez bym wreszcie pogadal o futbolu...

Było tylu obrońców na rynku dostępnych do 40 milionów euro, a on odpowiada, że nie tylko jego osoba jest odpowiedzialna za transfery, że nie zawahają się wydać odpowiedniej kwoty. Jasne...

To niech daje 65 milinów za Lacazetta czy 100 za Griezmana. Myślę, że uwzględniając dzisiejsze realia i sytuacje na rynku transferowym jest to adekwatna suma do ich umiejętności, ich jakości.

\"Spójrzcie mamy cały zespół pracujący nad wzmocnieniem zespołu. Nie jestem jedyną osobą, która się tym zajmuje\"
- Czyli co? Oprócz Arsena Wengera cały sztab trenerski i zespół skautów zdymisjonować za ostatnie lata \"owocnej pracy\".

Bo Wy myslicie ze tylko on podejmuje decyzje w sprawie transferow, dla mnie rozmawia konkretnie, pieprzenie o sprowadzaniu graczy dla wydania samych pieniedzy jest przykre.

Gada głupoty o transferach i tyle, lepiej niech powie że dba o fundusze Kroenke.

\" Wierzę, że potrafimy dochodzić do klarownych sytuacji, jednak wciąż brakuje nam odpowiedniej szybkości w podejmowaniu decyzji i ostatniego podania pod bramką\"

Pod bramką się chyba strzela a nie podaje? Chyba że mnie czegoś innego uczyli, a Wenger myśli ze wygra mecz podaniami.

Tak jak myślałem. Konferencja ciekawsza od meczu.

Gorycz i frustracja w słowach Wengera jednoznacznie wskazują, że znowu przegapił okienko tymi swoimi \"pokerowymi zagraniami\". Co gorsze straciliśmy już 5 pkt w dwóch meczach i szanse na pozyskanie kilku topowych zawodników, bo Wenger chciał zaoszczędzić 5 mln.

Sytuacja wygląda przerażająco podobnie do poprzedniego sezonu. Brak transferów ofensywnych piłkarzy, kontuzje, strata punktów na początku sezonu. Jak się nic nie zmieni to powinien być ostatni sezon Arsene\'a jako menedżera Arsenalu.

Znów obrażony na cały świat. Niedobrzy dziennikarze męczą trudnymi i niewygodnymi pytaniami. Czas na wydawanie kasy panie Wenger już powoli mija. Pora pozbierać się do kupy i zacząć działać.

Ogólnie to Wenger jest trochę śmieszny z tymi transferami - owija w bawełnę i nie chce nic mówić wprost. Wiecie dlaczego? Bo boi się że to się skończy jak kilka razy w przeszłości i zaraz ktoś z zarządu wyskoczy i powie, że mamy do wydania 100mln, że nie stać nas może na 3 piłkarzy na świecie, że Wenger ma ich pełna poparcie i środki finansowe, jakie zechce. Dlatego Węgier będzie nie powie, że kupiłby tego i tego ale go nie stać - tylko mówi, że pieniądze trzeba wydawać ostrożnie. Rozumiem powody dla których o dokładnych celach transferowych się nie mówi... Ale nie rozumiem dlaczego nie robi się potrzebnych wzmocnień. Ps. nie ma jakości na rynku - a wszyscy się okupują poza nami.

Węgier... Oczywiście, że takie transfery jak Holding są potrzebne, ale teraz będziemy przez najbliższy miesiąc grać w składzie z takim młodzikiem...? Per wyleciał na pół roku ze składu i jest koniecznie ktoś potrzebny. Paulista też na razie ma kontuzje i nigdy jakoś wybitnie nie grał i nie ma takiego doświadczenia, żeby wystawiać go razem z Holdingiem. A Kościelny? Z formą u niego też różnie bywa - dzisiaj akurat zagrał bardzo dobre spotkanie, ale... Jest jedno bardzo duże ALE. Kościelny jest już zajechany przez politykę wystawiania składu i treningi Wengera. Daje maks jakieś 3 tygodnie i Kościelny zacznie narzekać na bóle mięśniowe - tak jak to miało kilka razy miejsce w poprzednim sezonie. I wtedy zestawienie Holding - Chambers wraca do gry.

Jak kibice mogą jeszcze mieć szacunek do tego trenera skoro on nie szanuje kibiców.
Robi pranie mózgu co każde okienko transferowe i kłamie na każdym kroku.Mam nadzieję,że Mourinho znowu go ośmieszy jak przystało na Specjalistę od porażek.Arsenal istniał przed jego przyjściem i będzie istniał po jego odejściu.