Pomeczowa wypowiedź Wengera
04.02.2017, 19:29, Michał Kruczkowski 21 komentarzy
Arsenal uległ dzisiaj ekipie Chelsea 1:3, praktycznie przekreślając swoje szanse na mistrzostwo Anglii w tym sezonie, ponieważ ciężko sobie wyobrazić, aby podopieczni Antonia Contego zaprzepaścili tak dużą przewagę punktową. Dla Kanonierów była już to druga porażka z rzędu.
Arsene Wenger tradycyjnie spotkał się po meczu z dziennikarzami. Oto co miał do powiedzenia:
O pierwszym golu dla Chelsea...
Oczywiście w tej sytuacji Hector był faulowany. Sędzia jednak zaliczył tę bramkę, co znacznie utrudniło nam grę. Przegrywaliśmy 0:1, a Chelsea świetnie broniła i bardzo dobrze kontratakowała. Jeśli spojrzycie na stracone gole, właśnie to nas zgubiło. Możliwe, że niezbyt dobrze wykorzystywaliśmy czas, gdy byliśmy w posiadaniu futbolówki. Wiele razy straciliśmy piłkę w rejonach, w których nie można do tego dopuścić, szczególnie przeciwko rywalowi, który jest tak groźny z kontry. Spójrzcie tylko na ich strzały, nasz bramkarz nie miał dzisiaj za wiele do roboty, chociaż przyznaję, że my również nie stworzyliśmy zbyt wielu okazji. Chelsea uwielbia tego typu spotkania i świetnie to dzisiaj wykorzystali.
O decyzji dotyczącej zdjęcia z boiska Bellerina...
Tak, ta decyzja była bardzo szybka, jednak musicie to uszanować. Hector dostał w głowę i jeden z wniosków, jakie możemy wyciągnąć z tego meczu, jest taki, że sędziowie są o wiele bardziej surowi co do przewinień na ziemi i puszczają płazem sporo przypadków, gdy jeden zawodnik uderza drugiego łokciem w twarz. Nie chodzi tylko o dzisiejsze starcie, można to zauważyć w wielu spotkaniach. Uderzenie w głowę jest o wiele groźniejsze niż atak na nogi.
O tym, czy Bellerin został znokautowany...
Tak. Czy całkowicie stracił przytomność? W tamtym momencie nie znał wyniku spotkania, nie wiedział, że straciliśmy gola.
O tym, czy Chelsea zostanie mistrzem...
Na tę chwilę są silni, pewni siebie i tracą mało bramek. Tylko od nich zależy, czy stracą tę szansę. Są w najlepszej możliwej pozycji, nie grają w rozgrywkach europejskich, mogą spokojnie przygotować się do każdego kolejnego pojedynku. Są naprawdę w bardzo uprzywilejowanej sytuacji.
O tym, co to oznacza dla aspiracji Arsenalu względem tego sezonu...
To oznacza, że musimy się skupić i odpowiednio przygotować, aby wygrać następne spotkanie. O to chodzi w futbolu.
O tym, czy uważa, iż jego najlepsi zawodnicy nie dali dzisiaj rady najlepszym graczom Chelsea...
Tę kwestię zostawię wam do oceny. Ciężko mi oceniać każdego z osobna po tak dużym rozczarowaniu. Trzeba przyznać, że pod względem indywidualnym na niektórych pozycjach nie zaprezentowaliśmy się najlepiej, jednak ciężko o tym mówić zaraz po spotkaniu.
O tym, czy jego zawieszenie przytrafiło się w najgorszym możliwym momencie...
To bardzo frustrujące, ponieważ wolę wykonywać pracę po swojemu, jednak muszę zapłacić za własne błędy i akceptuję to. Musimy się z tym pogodzić, zwłaszcza ja muszę to uczynić.
O tym, czy utrudnia to komunikację z drużyną...
Oglądanie meczu z trybun jest irytujące, ponieważ musisz siedzieć pośród innych ludzi, którzy rozmawiają przez telefon, wstają, siadają. Nie uważam jednak, żeby to było przyczyną naszej dzisiejszej porażki.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Oni słowa o:
braku zaangażowania,
braku jakiejkolwiek taktyki na ten mecz
braku reakcji na wydarzenia meczowe
egoizmie Sancheza
beznadziejnego pomysłu z Iwobi na środku zamiast na skrzydle
Akurat z ostatnią odpowiedzią się zgodzę. Ten grubas co siedział przed Wengerem był strasznie irytujący , musiał wstawać bo on mu zasłaniał cały widok , a i tak mało to dawało bo jeszcze się musiał wychylać żeby coś zobaczyć
Szacunek dla Ciebie ale już pasuje żebyś odszedł panie co rok to samo ile jeszcze tak będzie. Jesteś wielki ale już odejdź. My fani to chcemy trofea a nie pieniędzy jak zarząd.
Jakie jaja Sanchez pokazał? Pierwsza bramka padła po jego stracie, gdzie zamiast dawno podać do wolnego zawodnika to samolubnie się kiwał. I tak było kilka razy w meczu i każda taka strata kończyła się kontrą.
Niestety ale Sanchez jest zbyt samolubny i za dużo chce nawet jak nie może, wiele razy zdarzało się, że przez jego głupie i przydługie holowanie piłki szły kontry, ale do tego nikt się nie przyczepi bo to jest nasz wybawca Sanchez.
Necro - I wiesz co, właśnie tutaj jest problem kibiców Arsenalu. Jasne, bramka nie powinna zostać uznana, był faul, prosta sprawa. Ale to nie był powód porażki. Gdy przegramy wszystko jest złe, tylko nie my. Według Ciebie Ozil pokazał jaja w tym meczu? Jaja w tym meczu pokazali tylko Sanchez, Mustafi, momentami Coquelin, tylko u nich widać było walkę. W składzie brakuje pomocników? Coś Ty, przecież Wenger stwierdził, że - "(...) mamy wielu młodych zawodników, którzy z powodzeniem mogą grać na tej pozycji. Jeff Reine-Adelaide, Ainsley Maitland-Niles czy Alex Oxlade-Chamberlain. Alex Iwobi również może występować na tej pozycji." Boże, widzisz i nie grzmisz. Wybrażasz sobie, żeby Conte powiedział, że na ŚP z powodzeniem może występować załóżmy Pedro? :)
Forever_gunner - Giroud ostatnio pokazał, że jak gra od początku to niewiele daje. Jeśli chodzi o motywację, to Arsenal jest najlepszy w późnych comeback'ach w lidze. Po prost jeśli grają dwie drużyny z najwyższej półki to zazwyczaj wygrywa ta, która strzeli szybciej bramkę. Gdy się przegrywa to trzeba się odkrywać na kontry, a im lepszy przeciwnik, tym większa szansa, że cię za to skarci. Chelsea ma trochę mniej napięty terminarz i to było do przewidzenia, że zagra mocnym składem i będą w stanie dłużej się bronić. Ciężko też o skuteczny odbiór w środku pola, gdy cała drużyna jest skupiona na atakowaniu, w składzie brakuje pomocników, a Bellerin zostaje zastąpiony Gabrielem.
Uważam, że mieliśmy wszystko żeby wygrać ten mecz, ale sędzia zabił widowisko. Można powiedzieć "przecież tak zawsze jest z Chelsea, to nie przypadek". Ja za to z zauważyłem, że zawsze Chelsea uchodzą na sucho taktyczne faule. Ile razy widzę Iwanovicia, Azpilicuetę, czy Maticia, którzy popełniają faul taktyczny, nie mając nawet szans na odbiór, a sędzia nie daje im kartki? Jeśli ktoś uważa, że kolejny raz nasi zawodnicy nie pokazali jaj to się myli. Wystarczy 5 nieodgwizdanych fauli w meczu aby całkowicie odmienić obraz gry, a tak jest zawsze z Chelsea. Gdyby zawodnicy Chelsea dostawali kartki za faule taktyczne oraz kartkę za faul na Bellerinie to oglądalibyśmy inny mecz. Ile razy psioczyliśmy na Atkinsona? To nie jest przypadek.
Ludzie, obudźmy się. Ten człowiek już jest po prostu za stary. On nie zawsze - ba, powiem więcej - praktycznie w ogóle już nie myśli racjonalnie. Jak można nie brać na takie spotkanie Pereza, który zaczął dobrze rokować po ostatnich spotkaniach. Jak można trzymać Walcott'a do 70 minuty na boisku, który 2 razy dotknął piłki? W połowie meczu powinien zrobić 2 zmiany, a nie zrobił ŻADNEJ. Ten człowiek już się po prostu nie nadaje. Jak widzę zaangażowanie Ozil'a w mecz, to mi się płakać chce. On robi tylko puste kilometry, NIC WIĘCEJ, NIC. Chyba, że gramy z ogórkami, to ma więcej miejsca, nie musi sobie sam wywalczyc piłki etc i wtedy ochy i achy, jak to on jest fantastyczny. Trzeba przywyknąć, że dopóki Wenger będzie w tym klubie, tak to będzie wyglądało. A jak nam zabraknie przypuśćmy napastnika, to powie, że Cech w wieku 12 lat grał na tej pozycji i może z powodzeniem występować na szpicy. Ten człowiek to jeden wielki śmiech na sali i tyle.
tak czy inaczej to był faul - może na żółtą kartkę
Środek pola u nas kompletnie nie funkcjonował. Wjeżdżali w nas jak w masło, szczególnie przy kontrach. Mały plusik dla Monreala, bo on coś chociaż próbował w ataku, a reszta poniżej oczekiwań. Giroud i Welbeck powinni chyba grać od początku i może gra potoczyłaby się inaczej. Moim zdaniem błąd trenera. Co do 1 bramki: tu nawet nie chodzi o błąd sędziego, bo był ewidentny, ale każda drużyna, która traci bramkę, szczególnie w kontrowersyjnych okolicznościach, stara się odkuć za wszelką cenę i walczyć o sprawiedliwość, a u nas tego nie było widać. Wenger nie potrafi odpowiednio zmotywować drużyny i to jest ten drugi mankament. Widać jak na dłoni, że tu nie chodzi o naszych piłkarzy, bo mają odpowiednie umiejętności, ale ewidentnie chodzi o trenera. Wenger nie ma już pomysłu na tę drużynę. Wydaje mi się, że powinien się pożegnać z Arsenalem i odejść z honorami.
Trzeba mieć pretensje do Arsene'a za to, że po raz enty z rzędu nie zdobędziemy mistrzostwa.
mirro
Zejdź na ziemię.
Sezon trwa dalej nie ma czym się przejmować, trzeba wyciągnąć wnioski i iść dalej, nie ma co się rozwodzić na rozlanym mlekiem.
Podtrzymuje to co powiedziałem Atkinson zabił mecz.
Ale oczywiście trzeba mieć pretensje do Arsene'a za to, że Bellerin dostał z łokcia, za to, że Cech wpuścił klopsa itp
Memory #5 Diego Simeone i wszysto jasne.
Özil ten nygus dzisiaj nic nie grał krew mnie zalewała jak widziałem z jakim zaangażowaniem grał ,ogólnie straszna mizeria.
Przejdź Panie na emeryturę, nic już nie gramy, żadnej taktyki, brak pressingu, walki i zaangażowania, nasza gra jest wolna i przewidywalna, zawodnicy 0 ruchu gdy rozgrywamy akcje, a nasze kontrataki nasi właśni zawodnicy przeważnie spowalniają. I zawsze brak planu B, jak zaczynamy przegrywać.
Poza ty norma.
Arsenal czuje się dobrze jak ma piłkę przy nodze i pierwszy strzela gola.
W przeciwnym przypadku wszystko się sypie.
Zabrakło pytania dotyczącego jego zapatrywań na swoją przyszłość w Arsenalu.
"jeden z wniosków, jakie możemy wyciągnąć z tego meczu, jest taki, że sędziowie są o wiele bardziej surowi co do przewinień na ziemi i puszczają płazem sporo przypadków, gdy jeden zawodnik uderza drugiego łokciem w twarz. Nie chodzi tylko o dzisiejsze starcie, można to zauważyć w wielu spotkaniach. Uderzenie w głowę jest o wiele groźniejsze niż atak na nogi."
Tutaj się w pełni zgadzam.
timiiiiii
Przyznal sie ze Chelsea nas po prostu ograła, a faul był, 100%, kuźwa mać to nie jest futbol amerykański, Bellerin był 1 w powietrzu, nic nie broni Alonso że "walczył o piłkę", na przedpolu też walczą, a takie coś 10/10 byłby użyty gwizdek, a w połowie sytuacji nawet i może żółta kartka. Serio, nie można pozwalać na coś takiego, skoro Xhaka wylatuje z boiska za takie faule jakie popełnił ostatnio, no to sooorrrryyyy, albo chronimy zawodników albo uprawiamy angielski futbol.
Arsenal przed stratą nieprawidłowej bramki grał dobre zawody. Szkoda ze trwało to raptem 10 minut. Niestety, ale Chelsea jest w niesamowitym gazie. U nas widoczny był brak środka pola. Różnica między Couq a Kante diametralna. Po meczu populacja Wenger out zwiększa się. Ja jednak wyznaję starą dobrą zasadę. Z klubem się jest na dobre i na złe!
Cos gralo jeszcze na poczatku, po stracie bramki calkowicie Chelsea przejela inicjatywe. Jak zwykle sedzia musi cos dodac od siebie zeby tylko nam utrudniac.
Panie Wenger. nawet jakby odgwizdali faul, nawet jakbys siedzial na lawce, nawet jakby spadla zlota gwiazdka z nieba i oswiecila pana Ozila to i tak byscie to przegrali.
czas sie przyznac do bledu... a nie, zapomnialem, Pan tego nie potrafi...