Pomeczowa wypowiedź Wengera

Monreal Mariner. Tyle.

Nie rozumiem po co zarząd wogóle zatrudnił Wengera, wystarczy przecież przejrzeć forum, wybrać "najmądrzejszych" i mistrzostwo mamy w kieszeni...

1. "mieliśmy pecha jeśli chodzi o decyzje sędziego"
2. "(Stoke) oddało na naszą bramkę tylko trzy strzały"
3. "Ważne jest, byśmy wynieśli z tego lekcję i szybko zareagowali w kolejnej kolejce."

mozna wklejac od razu te 3 zdania po kazdym meczu. po co to czytac w ogole?

Sorry, ale smutno się robi, gdy czyta się rzeczy typu:
"to są centymetry i takich rzeczy się nawet nie gwiżdże"

Ludzie spalony to spalony, nieważne jak duży.
Wchodzą tu młodzi adepci futbolu, czytają takie idiotyzmy i potem się dziwimy, że tylu jest "januszy piłki nożnej"

Brak Alexisa, Ozil w formie wakacyjnej, brak Koscielnego, Welbeck w składzie. I mamy przegrany mecz. Na + na pewno Chamberlain. Chłopak wyraźnie odżył w ostatnich miesiącach. Znając życie zaraz dostanie kontuzji, ale obym nie wykrakał.

@Bednar:

Lacazette się cofał, bo nie było żadnego gracza, który potrafił mu podać dobrą piłkę na polu karnym lub w jego okolicach.

Giroud miał tak samo w poprzednich sezonach bez Cazorli.

Zaczyna się więc marudzenie, że napastnicy nic nie grają, a to jest wina braku ŚRODKOWEGO POMOCNIKA, ROZGRYWAJĄCEGO, co dziadek Wenger nie widzi.

Wenger jak zwykle oglądał inny mecz Ozila.

Rywal miał szczęście i sędziego po swojej stronie, my mieliśmy pecha i Welbecka.
Takie mecze się zdarzają. Ciężko jest przełknąć gorycz takiej porażki bo byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną.
Koniec końców liczy się to co w sieci.
W ogóle uważam, że oprócz Welbecka wszyscy zagrali na przyzwoitym poziomie.
Jedziemy dalej, wierze w zwycięstwo nad Liverpoolem.

Jednym słowem dali dup... No ale cóż, nie pierwszy jak i zapewne nie ostatni raz - mimo wszystko in Wenger we trust!

Czytając kilka ostatnich komentarzy można rzec: #Wenger out :D

@Serduszko: chłopie to są centymetry i takich rzeczy się nawet nie gwiżdże.

Dorośnijcie i skończcie płakać jaki to sędzia winien. Żenada

Panie Wenger, każdy winny tylko nie ty, bramka Laca minimalny spalony i boczny poszedł na czuja z tych powtórek co widziałem, może z innej kamery nie było spalonego w co wątpie, co do tych rąk to można to odpuścić, jedynie karny należał się gdyż Bellerin był faulowany.

Uwaliliśmy mecz, bo oddajemy za mało strzałów i klepiemy te nasze śmieszne koronkowe akcje, a podczas kontry zawsze ktoś zamuli i cała defensywa rywala zdąży się ustawić. Nasz pressing to też śmieszna rzecz i niska agresja (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) sprawiają, że przeciwnik szybko dostaje się pod naszą bramkę i nawet grając jak Stoke na afere może nam coś trafić. Unikajac straty w tak bezsensowny sposób, Stoke na pewno by się tak nie zamknęło.

Odnośnie gry zawodników. Jestem rozczarowany grą Lacazetta. Za dużo się cofał do rozegrania, a jak już miał możliwosć to głupio tracił piłke.

Fatalny mecz Xhaki. Gościu jest strasznie nieodpowiedzialny, a do tego truchta sobie w obronie zamiast zapieprzać do rywala, bo taka.jest jego rola. Playmaker z niego żaden.

Nie lubię Ramseya, ale zagrał przyzwoity mecz i nie rozumiem fali hejtu na niego. Chyba z przyzwyczajenia ludzie go cisną. Był ruchliwy przynajmniej.

Bellerin nie nadaje się na wahadło, bo nie wie co zrobic z piłką pod polem karnym i ma słabiutki strzał.

W zależności od potrzeby, to i Cech może grać w ataku. Ale czego ja się spodziewam, przecież nie można powiedzieć, że się błąd taktyczny popełniło.
Już nie mówiąc o opierniczaniu własnych podopiecznych, bo jeszcze się obrażą i polecą do Barcelony.

Znowu za duzo zmarnowanych sytuacji, rywal wyczul najlepszy moment do strzelenia gola i mu sie udalo a my walilismy glowa w mur. Oczywiscie znowu Mariner dawal czadu, kolejny sedzia ktory ma jakies ale do naszego zespolu, tak czystych sytuacji jak faul w polu karnym gdzie powinnismy miec 11stke oczywiscie nie widzial, w druga strone tez nie widzial ale tam akurat bylo przed polem karnym. Szkoda ale nie mozna sie zalamywac, trzeba isc dalej bo teraz bardzo wazny mecz z Liverpoolem

Co sezon słychać o wyciąganiu wniosków a dalej można zauważyć te same błędy.
Bellerin gra na lewej stronie gdzie gdy przychodzi okazja do strzału jego prawą lepszą nogą to i tak tego nie wykorzystuje. Na początku miał też szansę prostego podania do Ramseya na setke ale niestety wyszły braki w jego lewej nodze.
Niech wraca Koscielny i zagrajmy w końcu lewym obrońcą na wahadle czy to Monrealem czy Kolasinacem którzy ze Sanchezem powinni dobrze wyglądać po tej stronie chociaż powinniśmy mieć tam kogoś typu Oxa tylko lewonożnego z dobrym dryblingiem i strzałem.
Nie mamy trzeciego środkowego obrońcy na poziomie Premier League.
Nie mamy typowego defensywnego pomocnika z dobrym odbiorem jak Matic, Wanyama, Kante.

Rzygam tym. Wenger, wstyd Ci przyznac, ze nie umiesz zlozyc tego zespolu? Nie chce zlapac warna, wiec napisze grzecznie, ze spieprzyles po calosci. Przestalem czytac po tym, jak powiedzial, ze defensywa zagrala dobrze. Idac tym tokiem myslenia... W sumie o czym ja pieprze, nie ma sensu porownan.

Ten wynik to głównie zasługa arbitra, nie zmienia to jednak faktu, że decyzje kadrowe także miały wpływ na końcówkę spotkania. Zejście Xhaki i Lacazetta zabiło nadzieje na remis. Ustawienie Bellerina na wahadle też wypada słabo. Podstawowym jednak kłopotem jest biegający wszędzie Ramseyi Xhaka, który nie bierze się za zadania destrukcyjne.

O Ljunberg znowu na fazie wszedł na k.com xD

Skrót pomeczowej wypowiedzi Wengera:

To co zawsze.

Zawieszenie dla sędziego tak jak w meczu o superpuchar,mimo wszystko bardziej sami sobie jesteśmy winni.

Żenada z ustawieniem, dostajemy u siebie 3 bramki, teraz na srodku obrony graja dwaj lewi obrońcy a na lewej obronie gra nominalny prawy. Swiat Wengera ehhh. A potem zdziwiony ze tak to wyglada.

@Tuvrai: wielu sędziów za te zagrania ręką nie dałoby karnego. Gdyby taka sytuacja była w odwrotną stronę i przeciwnik miałby karnego za takie zagranie, to 3/4 kibiców bluźniła by na sędziego niemiłosiernie. Spalony gwizdnięty na chybił-trafił tak naprawdę.

dla mnie najśmieszniejsze jest to, że sędziowie nie widzieli 2 ewidentnych zagrań ręką Stoke w polu karnym i przewinienia na Bellerinie, ale za to wyłapali 5 cm spalonego...

Andre Marriner przegiął kilka razy, powinien być co najmniej jeden karny dla Arsenalu. Laca prawidłowo zdobył bramkę.

In MINUS:
gra obrony, Bellerina, Ramseya
In PLUS:
Laca i Oli

Lacazette mnie zadziwił kilka razy jak nie umiał przyjąć porządnie piłki. A po pierwszych jego meczach miałem lepsze zdanie o jego technice..

@Serduszko

Ale pamietaj ze kamera nie jest dokladnie w lini z Lacazette. A male przechylenie zmienia postac rzeczy. Moze z innej, bardziej "prostej" kamery, spalonego jednak nie bylo.

Bellerin może występować na lewej stronie dokładnie jak monreal na środku i wszyscy widzą jak to wygląda. Niedługo walcott zacznie grać na obronie , przecież ma zadatki

Mnie martwi ostatnia wypowiedź dotycząca Hectora. Bo to wygląda tak jakby Wenger szukał miejsca na boisku dla Hiszpana kosztem Seo i Nacho.

Przepraszamy za opóźnienie.

Spalony był jak nic...widać to doskonałe na powtórce jak lacazette dostała stopa, a mianowicie piętą. Było kilka okazji że strony wellbecka...no właśnie . Ożywienie zespołu było zaraz po wejściu Giroud dwa jego genialne zagrania i strzał. Nie wiem czym kieruje się wenger że nie wystawia Olivier a w pierwszym składzie...