Popis Girouda i Akpoma, Wietnam 1 - 7 Arsenal!
17.07.2013, 15:09, Kuba Tomaszkiewicz 1928 komentarzy
Kanonierzy po raz kolejny rozstrzelali podejmujących ich graczy z Dalekiego Wschodu. Tym razem Arsenal, na czele z Olivierem Giroudem i Chubą Akpomem, rozgromił reprezentację Wietnamu aż 7-1!
Arsene Wenger zaskoczył kibiców bardzo silnym wyjściowym ustawieniem. Kanonierzy wyszli na spotkanie ze 145. drużyną rankingu FIFA w następującym składzie:
Szczesny - Jenkinson, Sagna, Koscielny, Gibbs - Arteta, Rosicky - Oxlade-Chamberlain, Gnabry, Podolski - Giroud
Mecz rozpoczął się, podobnie jak niedzielny sparing z Indonezją, z kilkunastominutowym opóźnieniem. Przedstawiciele gospodarzy dość długo wymienili się uprzejmościami z zawodnikami Arsenalu, ale w końcu gracze Wietnamu rozpoczęli od miesięcy wyczekiwane w Hanoi starcie z utytułowanym rywalem.
Przez pierwsze minuty spotkania to gracze w czerwonych koszulkach ośmieszali wręcz drużynę Arsene'a Wengera. Być może gospodarze nie stworzyli sobie jakiejś klarownej sytuacji, lecz na pewno nie tak początek spotkania wyobrażał sobie sztab szkoleniowy Arsenalu.
Ale w 5. minucie "dominacja" Wietnamu została zakończona. Rosicky znakomitym podaniem uruchomił Girouda, a teraz potężnym strzałem z woleja umieścił piłkę w siatce. Bramkarz gospodarzy był bliski udanej interwencji, lecz nie udało mu się sparować piłki na rzut rożny. 1-0!
Mimo straconej bramki, Wietnam nie poddawał się i cały czas utrzymywał się przy piłce na połowie Arsenalu. Lecz Kanonierzy powoli zaczęli dochodzić do głosu. W 10. minucie Giroud spróbował uderzenia z dystansu, minimalnie niecelnie. Chwilę później Chamberlain po indywidualnej akcji Gnabry'ego trafił w bramkarza.
Gospodarze nie mieli większych problemów z przedostaniem się na połowę Arsenalu. Gracze Arsene'a Wengera nie podchodzili agresywnie do napatników i pomocników Wietnamu w defensywie.
W 19. minucie swoje nieprzeciętne umiejętności zaprezentował Serge Gnabry. Podbiegł z piłką do linii końcowej, nawinął pilnującego go obrońcę i dośrodkował wprost na głowę Lukasa Podolskiego. Zawodnik z numerem 9 minimalnie się pomylił.
Gracze Arsenalu przypomnieli sobie, kto jest w drugiej setce rankingu FIFA, a kto w czołówce Premier League. Kanonierzy zdecydowanie przejęli kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi. Zwłaszcza wejścia Kierana Gibbsa lewym skrzydłem robiły dużo zamieszania w szeregach gospodarzy.
W 27. minucie wydarzyło się coś, co długo będzie się śniło Lukasowi Podolskiemu. Gnabry znakomicie zagrał do wychodzącego sam na sam Niemca, ten poczekał na dwóch obrońców i wystawił piłkę do Girouda. Tyle że...Girouda tam nie było. Francuz, pewny że jego kolega zakończy akcję bramką, nie pokazał się na pozycję. Trudno go winić, zważywszy że Podolski był 6 metrów od bramki.
Po drugiej stronie boiska dzielił i rządził Bacary Sagna. Gospodarze co prawda podchodzili pod pole karne Arsenalu, lecz tam zatrzymywała ich ściana z numerem 3 na koszulce.
Przez następne kilka minut nie mieliśmy okazji podziwiać sytuacji podbramkowych, lecz na trybunach pojawiła się gigantyczna piłka plażowa. Na pewno oglądający mecz w telewizji Pepe Reina nie był tak zachwycony jak kibice w Hanoi.
W 38. minucie z rzutu wolnego spróbował Arteta, lecz uderzyć zdecydowanie za mocno.
Kiedy wydawało się, że do końća pierwszej połowy już nic ciekawego się nie zdarzy, Rosicky górą podał do Podolskiego, którego uderzenie trafiło w słupek. Dobitka Gnabry'ego w niebywałych okolicznościach znalazła się na rękawicy golkipera gospodarzy. Wciąż 1-0.
GIROUUUUUUUD! Dośrodkowanie Jenkinsona nie znalazło adresata, lecz obrońca Wietnamu wybił piłkę przed szesnastkę. Tam czekał Giroud i strzelił jedną z najpiękniejszych bramek w swojej karierze. Cudowne uderzenie w samo okienko! 2-0!
W 45. minucie Wietnamczycy mieli swoją szansę, lecz lewoskrzydłowy gospodarzy nie zdołał zamknąć dośrodkowania kolegi z zespołu.
Hat-trick! Prostopadłe podanie Chaberlaina do Girouda, który w sytuacji sam na sam podciął piłkę nad bezradnym bramkarzem. 3-0!
Tuż po tej akcji sędzia zaprosił obie drużyny na przerwę.
Tradycyjnie Arsene Wenger dokonał kilku zmian w przerwie. Skład Kanonierów prezentował się następująco: Szczęsny - Miquel, Mertesacker, Sagna, Jenkinson - Zelalem, Ramsey - Ryo, Chaberlain, Walcott - Akpom. Wciaż nie mieliśmy okazji zobaczyć Jacka Wilshere'a w Asia Tour 2013.
Jeszcze nie wszyscy wprowadzeni zawodnicy dotknęli piłki, a już Arsenal zdobywa kolejną bramkę! Walcott wystawia piłkę do Chamberlaina, a ten przelobował bramkarza gospodarzy. 4-0!
Chwilę później Chuba Akpom miał szansę wpisać się na listę strzelców, ale w stuprocentowej sytuacji trafił w bramkarza.
Piłkarze Wietnamu rozgrywali piłkę prawym skrzydłem, czyli tam, gdzie od 46. minuty stacjonował Ignasi Miquel, nieprezentujący dobrej formy na azjatyckim tournee. Gospodarzom udało się wykonać kilka dośrodkowań, lecz Szczęsny ani razu nie musiał interweniować.
W 56. minucie Ramsey świetnie zagrał do będącego na czystej pozycji Akpoma. Młody Anglik tym razem się nie pomylił i umieścił piłkę w siatce. 5-0!
I już mamy 6-0! Kapitalne podanie Zelalema do Chaberlaina, który nie okazał się egoistą i podał do będącego przed pustą bramką Akpoma. Czy młody Anglik także skompletuje klasycznego hat-tricka?
I znowu Zelalem pokazał się ze świetnej strony. Walcott powinien zamienić zagranie młodego Niemca na bramkę, jednak bramkarz gospodarzy zatrzymał zawodnika z numerem 14.
W 64. minucie Chuba Akpom miał szansę na trzecią bramkę, jednak jego strzał zatrzymał jeden z obrońców. Po rzucie rożnym dobrym strzałem głową popisał się najwyższy w ekipie Arsenalu Mertesacker. Tym razem sam bramkarz Wietnamu pokazał się z dobrej strony.
I wreszcie nadszedł moment, na który czekali kibice Arsenalu na całym świecie. 66. minuta i na boisku pojawił się Jack Wilshere, zastępując Oxlade-Chamberlaina. Po kilku minutach na boisku zameldowali się: Damien Martinez, Chuks Aneke, Kris Olsson i Thomas Eisfeld. Zastąpili Szczęsnego, Sagnę, Jenkinsona i Miyachiego.
W 73. minucie kolejną szansę na zdobycia gola miał Walcott, jednak po raz kolejny bramkarz Wietnamu spisał się bez zarzutu.
Nie Walcott, nie Akpom, a Ignasi Miquel strzelił siódmą bramkę dla Arsenalu. Po dwójkowej akcji z Eisfeldem Hiszpan trafił do siatki sprzed pola bramkowego. 7-0!
I mamy pierwszą bramkę dla Wietnamu! Po akcji prawym skrzydłem w polu karnym znalazł się Dung i, przewracając się, umieścił piłkę w siatce. Warto podkreślić radość strzelca, która byłaby zapewne podobna w przypadku zwycięstwa w Lidze Mistrzów. 7-1!
Gospodarze poszli za ciosem! Po kapitalnym strzale z rzutu wolnego Damien Martinez musiał się sporo namęczyć, aby uchronić swój zespół przed stratą bramki.
W ostatnich dziesięciu minutach kibice zaczęli masowo opuszczać niezadaszony stadion z powodu ulewy przechodzącej nad Hanoi.
A Theo Walcott znowu zmarnował stuprocentową sytuację. Tym razem będąc w polu karnym, mając przed sobą tylko bramkarza, skierował piłkę ponad metr nad poprzeczkę.
W 89. minucie na czystą pozycję wychodził Jack Wilshere. Bramkarz Wietnamu, Tran Buu Ngoc, interweniował ręką poza polem karnym i za to zagranie otrzymał czerwoną kartkę.
Szansę na wykorzystanie rzutu wolnego otrzymał Theo Walcott, ale znów uderzył nad poprzeczką.
Po upływie doliczonego czasu sędzia zakończył to obfitujące w bramki spotkanie. W spotkaniu przeciwko Wietnamowi dobrą dyspozycję potwierdzili w pierwszej połowie doświadczeni Olivier Giroud i Tomas Rosicky, a w drugiej młodzi Chuba Akpom i Gedion Zelalem. Przed Kanonierami wyjazd do Japonii, gdzie czekają ich dwa ostatnie starcia w Asia Tour 2013 - przeciwko Nagoya Grampus i Urawa Red Diamonds.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ryo de Janeiro już zszedł? xd No to sobie pograł.
Ryo zszedł gdyż dopiero wraca po kontuzji. W kolejnym meczu pewnie zagra 5-10 min dłużej.
cobi90,
Nie ma za co.
a w I połowie kto się wyróżniał prócz Girouda?
na 3 obrońców teraz gramy ?
czemu Ryo juz zszedł ??
Ryo pograł 25 min :( Ale kompletnie mu nie szło.
Pinguite,
Można, można. Sam nieraz pewnie coś źle napisałeś, ale oczywiście... Człowiek nie robot, niestety.
Zelalem, Gnabry, Eisfeld.. za 5-8 lat nie tylko Kanonierzy będą mieli świetną ekipe ale i reprezentacja niemiec!
słaby ryo nic nie pokazał :(
lol ale Ryo się nagrał
A mi tam Zelalem mi przypomina Williana trochę :) Ale klasa z niego bije aż miło patrzeć :)
Zelalem co zawodniczek się zapowiada :) , piły niesamowite ;D
Haha tera Merte kapitanem, wymieniaja sie wszyscy opaska jak gimbazy szlugami po 3 dymy.
Ależ on jest dobry kurde...
Olsson ;]
Dzięki Dawid04111
WOjtek był kapitanem w 2 połowie ?
Zelalem jest kotem.. masakra o0!
per kapitan!
@cobi90
cricfree.tv/espn-live-stream.php
gervais sie za ryo przebral cwaniak
Czesny laweczka :D
Co kolejna piła od Zelalema :O
Bez kitu, Zelalem to dla mnie nowy Fabregas :o
A ten znowu co dał za piłe :D
kocham tego zalelelelema. Elegancko z piłką przy nodze, świetna wizja. Przypomina trochę Fabsa
Zezalem ponownie :O
A ten znowu co dał za piłe :D
już trzech czeka by wejść
Jeszcze Eisfeld i Olsson wejdą. Miód :P
Zelalem :O Ale on ma piły.
janek4 witaj w klubie ...
livemecz.com/transmisja6.php
Trzymaj cobi90, niezła. Nie tnie.
realfanAFC, dziękuję!
Nie wiecie czy będzie na Arsenal.com powtórka?
Dawid.., nie, nie można.
Panowie kto strzela bramki ? 3x Giroud a dalej? Jestem poza domem i nie moge sprawdzic
Dajcie jakąś transmisje
janek_4
Akpom 2 i Ox.
Szczęsny jak się poczuł ;D el capitano dyryguje ;D
janek_4
3 giroud, 2 akpom, 1 ox
Pinguite.
Widze, żę to u mnie było. Przejęzyczyć się nie można ?
Kto strzelił oprócz Giroud? Czytając Wasze komentarze, aż mnie ściska, że siedzę właśnie w pracy wrrr!
ZEZALEM?! ZEZALEM?! Serio? Ludzie...
to jest ZELALEM, a nie jakiś Zezalem... on nie ma zeza...
W sumie jak Rosa odejdzie, to lepiej grać Zelalemem czy Crowleyem, niż jakimś Garnierem.
Kamil:
Jack za Oxa
Jack wszedl!
kto ma opaske kapitanska w tym momencie??
Wojtek kapitanem;o
Kto wszedł bo nie widziałem?