Porażka po jednej kontrze, Arsenal 0-1 Leicester

@Piotrek95: Jakis czas temu pisałeś mi w jednym poscie, że 95% Twoich komentarzy na temat Arsenalu to pozytywne wypowiedzi. Od tego czasu sledze bacznie, co piszesz i ciagly lament. Po meczu z Tottenhamem wszyscy smiali się z United. Wyszły im dwa mecze i juz jest inaczej. Za nami 6 kolejek, sam jestem zly ale nie przesadzajmy

Jaki był sens wpuszczać niezdrowego Aube. Już mógł od początku wejść Pepe, a jak chcieli Aube to później w drugiej połowie.

Jak musi wyglądać ławka rezerwowych , kiedy mecz zaczyna i tak już gracz bez formy dodatkowo z kontuzją...

Gdzie jakaś perspektywa wśród ławki, na lepsze zmiany lub pozytywy skoro takie rzeczy się dzieją na tym poziomie.

@Naburator: Z formą Auby jest bardzo średnio odkąd podpisał nowy kontrakt. W ostatnim meczu strzelił, ale nie ma żadnej regularności.

@Naburator: To jest ewidentnie ten problem, było dziś widać, że brakuje mu przyspieszenia, jak chciał mijać rywala

@enrique: z kontuzja gra chyba nasz najlepszy zawodnik. Auba z kadry wrócił z kontuzja i miał nie grać a jednak był dostępny. Dziś łykał jakieś tabletki podczas meczu. Może forma jest taka a nie inna przez kontuzje?

Popieram b.duzy problem z kreacja a co wyprawia ceballos i Kszak to tragedia

Problem jest z kreacją, jak zimą nie sprowadzą kogoś na tą pozycję to cienko widzę dalszą grę. Co z tego, że będzie ostoja w pomocy Partey, jak nie ma kto dobrze pociągnąć gry do przodu.

Pomijajać ,że gnietliśmy ich posiadaniem piłki, tylko posiadaniem piłki bo brakowało człowieka, który potrafi znalezc klucz do zamka i posłać prostopadłą piłkę, jeżeli Elneny już się za to bierze (patrz Rapid Wiedeń) to naprawde mamy problem w środku pola.

Widzę już administracja daje warny za niepełne dokończenie przekleństwa xd

Mecz przegraliśmy brakiem Luiza, w parze z Gabrielem są naprawde mocni, jednak wszedł przecietniak po kontuzji zero zgrania z nowym gosciem, który jeszcze nie mówi po angielsku i efekt widać.

Ktoś mądrzejszy ode mnie napisał przed meczem że te spotkanie zweryfikuje gdzie obecnie jesteśmy i o co walczymy. Wyszliśmy na ten mecz najlepszą dostępną 11-tką, bez żadnych dzieciaków w składzie i bez żadnych kontuzji podstawowych zawodników.

I co się okazało ? Przegraliśmy. Nieważne czy po jednej dobrej kontrze Lester, czy mieliśmy pecha albo czy trawa była za wysoka. Przegraliśmy. Mieliśmy swoje szanse i jak zwykle ich nie wykorzystaliśmy a rywal swoje wykorzystał. Tyle w temacie.

Nie wiem, może po prostu jesteśmy nadal za słabi. Może taktyka Artety nie wypala. Może liderzy na których liczymy nie są w stanie pociągnąć zespołu i nie wykorzystują swoich szans. Wiem za to jedno - fatalnie się ogląda ten Arsenal. Nie widzę póki co wielkiej poprawy patrząc przez pryzmat tego co było wcześniej. Nie spisuję oczywiście Artety na straty bo równie dobrze z kolejnym meczem możemy zacząć jakąś świetną serię zwycięstw i wspiąć się w tabeli.

Dziś jednak... dziś jednak jestem zawiedzony. I to bardzo. W tabeli wyglądamy prawie tak samo jak w zeszłym sezonie i nie widzę jakiejś wielkiej poprawy w grze. Naprawdę uważam że dziś powinniśmy zgarnąć 3 punkty, że powinniśmy walczyć do końca, że powinniśmy dowalić Lester. Zamiast tego pewnie będzie głaskanie po główkach.

@cvp: jasne... pamietam jak przychodził Pepe to mieliśmy wygrywać 5:4 I bombardować przeciwników a my nie możemy strzału oddać ...

@cvp napisał: "Taki skład zagwarantuje nam grę na odpowiednim poziomie."

Jakby to bylo takie latwe

@Marcinafc93 napisał: "Już wolę żeby grał Saliba niż ta miernota jeb... Mustafi, wiedziałm że jak ten chu... wejdzie to coś się wydarzy z jego udziałem. Xhaka to też jeb... debil, odkąd jest w Arsenalu, to wypadliśmy poza top 4"

3 przeklenstwa - Mam nadzieje, ze beda za to 3 warny :)

Już wolę żeby grał Saliba niż ta miernota jeb... Mustafi, wiedziałm że jak ten chu... wejdzie to coś się wydarzy z jego udziałem. Xhaka to też jeb... debil, odkąd jest w Arsenalu, to wypadliśmy poza top 4

Nie ma co teraz biadolić. Przegraliśmy na własne życzenie. To nie Leicester było mocne tylko my nie zamkneliśmy meczu w pierwszej połowie. Klasowe drużyny poduszczają rywala i go kasują, my czaimy się i dostajemy dwie kontry, z których jedna kończy się golem. Szkoda punktów, nie dziwą słowa goryczy Artety w pomeczowych wywiadach, ale trzeba z tego wyciągnąć wnioski, zacząć wygrywać takie mecze (wyjazdy na mecze z ManU, Tottenhamem, czy Evertonem) też nie będą spacerkiem, ale te ekpy mają swoje problemy. O niżej notowanych zespołach nawet nie piszę, bo trzy punkty na AV, Leeds, Burnley, czy Wolves to obowiązek, a nie wierzę, że te ekipy tanio sprzedadzą skórę. Trzeba zacząć grać swoje, bo po dobrym początku część z nas zachłysnęło się kilkoma przebłyskami i zapomnieliśmy, że kończyliśmy poprzedni sezon w środku tabeli, a zespół zmienił się kadrowo tylko nieznacznie.

Leno --- Tierney-Gabriel-Luiz-Bellerin --- Partey-Ceballos-Willian --- Saka-Auba-Pepe

Taki skład zagwarantuje nam grę na odpowiednim poziomie.
Wynocha z Xhaka i Laca.

@Marcinafc93: Nigdy nie zrozumiem takich decyzji. Lepiej niech odpocznie 1 mecz niż 10 lub więcej.

Do tego powiem jeszcze, że nie żal mi włodarzy Arsenalu. Conajmniej od kilku lat zasługują na to, że Arsenal mocno cieniuje. Szkoda tylko kibiców. W czym Ceballos jest lepszy od Ramseya? Nie robi nawet jednego niekonwencjonalnego podania na rok, nie mówiąc już o liczbach. Aaron robił liczby i jeszcze potrafił zrobić coś naprawdę nieprzeciętnego. Mówi się, że Özil nie pasuje do układanki Artety. Nie dziwne. Do jego układanki nie pasowałoby żaden kreatywny piłkarz. Nikt nie potrafi zagrać jednego niekonwencjonalnego podania do przodu. Skoro pożegnano Wengera, to powinno być wszystko przygotowane pod następcę. Jednak jedyne co się zmieniło to totalny brak stylu, kompletnie niezdarna defensywa i zero kreatywności w przodzie. Nie chcę stawać w obronie Wengera, mimo, że jestem jego fanem- po prostu chodzi mi o fakt, że rzeczy wcale nie zmieniają się w tym klubie na plus. Arsenal gra totalnie bez polotu, bez żadnej wizji. My już z West Hamem i Sheffield wygraliśmy na totalnych oparach. I jeszcze to kłamanie z Özilem- myślę, że fani zasłużyli na prawdę. A jak widzimy, Arteta nas oszukał i nie powiedział nam jaka jest prawda na temat jego absencji. Myślę, że każdy z nas widzi, że taki Nkethiach nigdy nie będzie typek snajpera na Arsenal. Źle nam było z Ramseyem? Tęsknie za nim, a już w ogóle za tym Arsenałem z Özilem, Aaronem i resztą, która irytowała, ale było widać krztę pomysłu na grę do przodu, pomimo dziurawych tyłów.
A odnośnie zarządu to mam satysfakcję, że dostają w palę. Tak irracjonalne decyzje mówią same za siebie.

@losnumeros: To zapewne, widać po nim, że nie może udu... wolno biega

W pierwszej połowie Lester było tak słabe, tak im się nic nie chciało czy może trener nas olał?

Brendan zrobił sobie z nas jaja, nawet nie martwił się naszymi atakami, olał je.
Byłem zszokowany jak Luiz mógł sobie rozgrywać i nikt go nie atakował.

Rogers wiedział, ze jesteśmy miękkimi fajami i że nic nie ugramy a on wpuści sobie Vardego i załatwi nas w końcówce.

Dobrze, że koleś nie poszedł sobie spać na ławkę trenerską, bo przy naszych atakach mógł bez ryzyka się zdrzemnąć.

@Marcinafc93: Brawo dla trenera, że go wystawia w 1 składzie. Przez to zawodnik jest bez produktywne i drużynę osłabia. Za chwilę wyleci na 3 miesiące i będzie płacz.

Jeden mecz i już z potencjalnego mistrza Anglii i drużyny "walczącej z AV, Leeds i Evertonem o top4, bo reszta słaba" stajemy się średniakiem, wszyscy do wyrzucenia, klub rozwiązać. Wcześniej przesadzaliśmy w jedną, teraz przesadzamy w drugą

@Cesciara:
Polska Brzęczka dostarcza większych wrażeń i lepszych akcji, od momentu jak Ozil został odsunięty i była przesiadka na najlepszą formację ze wszystkich zespół grał coraz gorzej. Pamiętam początki Artety, jak się jarałem meczem z CIty do którego nie doszło przez pandemię. Znowu pilnowałem terminarza żeby nic nie przegapić.

Ja podtrzymuję zdanie, to wina pomocy, czasem będzie spoko jak Ceballosowi się odpali dzień, pozostałe mecze będą wyglądać jak dzisiaj.

@Piotrek95 napisał: "Myślę że pora sobie uświadomić że jesteśmy średnim klubem ze średnimi piłkarzami"
Późno.Ka sobie to uświadomiłem po porażce z Chelsea w finale ligi europy-powaznie.Za Emerego po meczach Arsenalu czułem gniew,a nie raz prawie do płaczu mnie doprowadzali,po meczach za Artety nie czuje totalnie nic-0 emocji.Albo bycie kibicem Arsenalu przez tyle lat zabiło we mnie emocje albo obecny Arsenal jest tak bezplciowy.

@Garfield_pl: słowo zdystansować i zaprzestać jest dla Ciebie synonimem tak?
To nie jest najgorszy czas klubu odkąd mu kibicuję, bywało gorzej i jakoś dalej tu jestem. Podczas kibicowania pamietam jedynie mistrzostwo z 2004, od tamtego czasu nic nie wygraliśmy, wiec chyba doskonale wiesz, ze więcej od tamtego czasu znosiliśmy porażek i to bardziej dotkliwych niż ta. Wchodzę na tę stronę od wielu lat czytając komentarze innych użytkowników, informacji na temat klubu, nakręcając się na każdy kolejny mecz tylko po to , by po niecałych 2 godzinach czegoś na co nie mam kompletnie wpływu, chodzić wkuur przez cały tydzień. Jestem ciekaw ilu jest ludzi na tej stronie, którym podczas oglądania meczu towarzyszą te same emocje co pare lat temu. Jeśli coś jest dla Ciebie niezdrowe to chyba nie jest zła decyzją ograniczenie bądź zrezygnowanie z tego, prawda? Przy czym wyraźnie się wyraziłem, ze zamierzam się zdystansować.

@Simao12: XD
Eddie wszedl i jedyne co zrobil w 10 min to dwa faule ;d

Szkoda, że w piłce nie ma lotnych zmian. Pepe wchodziłby na stałe fragmenty gry, a później szybko wracał na ławkę rezerwowych.

A dzisiaj Nketiah za późno zdecydowanie. Reakcja Tierneya po zejściu bardzo wymowna. No i powinna być zmiana 1:1 wcześniej, jak można liczyć na Alexa, który się boi zawodnika którego ma na plecach. Myślę, że Eddie śmiało by atakował dośrodkowanie Tierneya, on chociaż ma jakiś styl gry. Lacazette to wszystkiego po trochu i wychodzi na to że we wszystkim jest beznadziejny.
Firmino to na pewno nie jest, Giroud tym bardziej, kiedyś to chociaż miał pewny strzał, liga go wyraźnie zweryfikowała. Tęsknię za Giroud, byłby idealny pod naszą bezpłciową grę.

@Piotrek95: ale przecież wielu z tych piłkarzy by sobie świetnie poradziło gdzie indziej, od Saki przez Willocka nawet, po Bellerina. Nie wiem o co chodzi w tej ciapowatości jak już są razem na boisku w TEJ drużynie

@Simao12:

Ja to mam wrażenie, że wielu z tych zawodników w innych klubach byłoby kotami. Za każdym razem jak oglądam taki bezbarwny mecz, szczególnie taki w którym niespodziewanie dostajemy wciry, to się zastanawiam, czemu oni nie potrafią ze sobą grać akurat w Arsenalu?
W innych "mocnych" klubach też brakuje zawodników na różnych pozycjach, chyba nigdzie nie jest idealnie, zawsze znajdzie się jakiś przeciętniak albo kilku, ale znajdzie się też ktoś kto pociągnie grę, jak nie ten to inny. U nas od dawna nie ma takiej jedności, pomysłu, nie wiem, dobrego zgrania? Nie pamiętam kiedy mnie jakiś zawodnik Arsenalu oczarował i ucieszył odkąd Auba dołuje. Plus to zawsze wygląda jak droga przez mękę

@DontCry: Auba gra z kontuzją, odkąd wrócił z repry

@illpadrino napisał: "Dla mnie powinien grac na środku kosztem Lacy ale to nie jest możliwe, bo przeciez Laca robi tytaniczną robotę"
Najlepsze jest to, że niby beka z Lacy, ale jak Auba gra na szpicy to zawsze prezentuje się gorzej od Francuza i praktyczne nie istnieje na boisku.

Najlepszy w ataku jest 19-letni Saka, który faktycznie próbuje, nieźle wychodzi na pozycję i coś wynika z jego prób.

Auba od podpisania kontraktu kopie się po czole, nigdy nie był świetny w grze kombinacyjnej, ale ostatnio jest beznadziejny.

Lacazette już przynajmniej rok wygląda żenująco i szkoda gadać jak słaby poziom prezentuje.

Myślę że pora sobie uświadomić że jesteśmy średnim klubem ze średnimi piłkarzami, na każdej pozycji, poza Aubą, który jest bliżej końca kariery niż dalej. Cieszy się wybrane pucharem Anglii ale nie oczekujmy że przez najbliższe 10 lat uda nam się pokonać kogokolwiek z top 4

@Simpllemann napisał: "Tylko kto wtedy będzie wrzucał Wam wieści transferowe?"

Dalej mallen,ale będzie juz wewnątrz klubu,wiec będzie 100 % info poinformowany :D

@Dziadyga napisał: "Niby masz racje,ale obronie chłopa.Piłkarzyki grają tu 1-2-3 lata czasem 4 góra i wypną dupe i spieprzają do innych zespołów,jesli im cos nie pasuje czy nie wierza juz w wygraną a Ja np siedze juz z tym zespołem równe 20 lat,tamten uzytkownik moze tez kope czasu i po prostu chyba ludziom konczy sie sie cierpliwosc i szlag ich trafia? tak ciezko to zrozumiec.Wiec pipkami mentalnym to sa piłkarzyki tej druzyny a nie kolesie co 20 lat ten klub wspierają,ale maja po ludzku dosyc."
Tak, nadal jest mi ciężko to zrozumieć, bo kibicem jest się na dobre i złe do końca życia, przynajmniej ja tak uważam i dlatego nie rozumiem. Robią tu ludzie dramy, i co 2 miesiące zwalniają trenera itd., a sezon dopiero się zaczął. Nie ma wielkiej formy, ale dziś zabrakło skuteczności a Leicester ja z fartem miało. 90 % meczu siedzieli na swojej połowie i czekali jak wyjdziemy dalej po gola, machnęli kontrę, bo Mustafi nie skupił się i nie sluchał podpowiedzi. I tak wolę taka porażkę niż kilkanaście remisów, które zabierają więcej punktów. Szkoda tylko, bo wszyscy praktycznie stracili punkty i można było odskoczyć, ale Arsenal solidarnie ;)

Myślę, że pora na gong w postaci uświadomienia sobie, że nasze niesamowite domniemane trio w ataku nie istnieje od roku w grze. Auba laca Pepe, ktoś mi przypomni jakieś mecze gdzie ta trójka faktycznie grała ze sobą i kreowała sytuację?

Mallen postrzelał troszkę w Holandii i miałby wracać do Arsenalu? Tam Nketiah też walczyłby o koronę króla strzelców.

@Kiepomen:

Napisałem tak, bo lepiej gra na lewym skrzydle niż na prawym.

Dla mnie powinien grac na środku kosztem Lacy ale to nie jest możliwe, bo przeciez Laca robi tytaniczną robotę.

Nie szukam wytłumaczenia po prostu widzę, że trener popełnia błędy w dobraniu pozycji.

Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu ale jak zwykle skończyliśmy z niczym jakoś nie wierzę w ten projekt artety

Wyjątkiem ostatnie lata Wengera, tam nie było już i obrony i pomocy.

@Simao12: trzeba było nie wyrzucać Wengera to by było top 4 a tak to znowu walczymy o 8 pozycję

@Artu napisał: "W zimie Laca OUT, Mallen IN."

Tylko kto wtedy będzie wrzucał Wam wieści transferowe?

Artysta powinien był zrobić zmiany po 45-60 min

Człowiek czeka latami, miesiącami, z nadzieją patrzy na nowych zawodników, nowego trenera, nowe porządki, człowiek co tydzień ma nadzieję, że to właśnie dziś, właśnie ten mecz, kiedy Arsenal odpali. Kiedy będzie grał ładnie, skutecznie, akcje będą wychodziły, zdarzy się nawet jakaś sztuczka techniczna, przypomną się czasy świetności, a zawodnicy zrealizują swój niewątpliwy potencjał. Nie dziś, nie ten mecz. Może następny...

Mysle ze Ceballos tym wystepem potwierdzil ze jest juz na najwyzszej polce ktora sie nazywa Real.
Wg Sky Sport po meczu Zizu dzwonil do Artety i blagal o skrocenie wypozyczenia. Marzy o takim lyzwiarzu ktory nie zanotowal ZADNEGO dryblingu ani kluczowego podania w tym meczu.
Ciezko bedziemy mieli bez niego...

Najgorsze jest to że pozbędziemy się jednego darmozjada a przybędzie dwóch kolejnych w postaci Auby i Lacazetta'a co za klub xd

Problem Arsenalu to gra Xhaką, aktualnie 2 defensywnymi pomocnikami bo nie ma tu nawet 2 ofensywnych, nawet jednego prawdziwego nie ma to jak ma gra wyglądać dobrze?
Kiedyś w jednej kadrze był Cazorla, Ozil, Ramsey, Wilshere, Rosicky.
Teraz jest pół Ceballosa i 1/4 Willocka, z czym do ludu. Jeszcze Willian, który dupy nie urywa na tym środku, na skrzydle w sumie też.

W tym klubie od dawna zawsze czegoś brakuje, przyszedł DM, którego nie było od dawna to od niedawna nie ma kto obok niego grać. Jak był napastnik to nie było obrony, jak jest obrona to nie ma napastnika.

Katastrofa, wieczny krąg Arsenalu zapętlony na osi czasu.
Odejdzie Laca to nowy napastnik będzie potrzebował sezonu, nie starczy na drugiego pomocnika i czekamy na kolejny sezon, nagle Partey 31 lat i zaraz znowu nie ma DMa itd

@Frytek napisał: "Jak dla mnie Arteta jest oszustem"
Dla mnie bardziej jest upartym, mało elastycznym trenerem w podejściu do pilkarza. Wygląda na to, że faktycznie odpalił go bo nie pasuje mi do team spiritu czy luj wie jeszcze czego. Ozil byłby natychmiastowym elementem ukladanki, którego nam brakuje i mógłby pasować