Porażka w fatalnym stylu - Sunderland 1-0 Arsenal
21.11.2009, 16:34, Szymon Ortyl 224 komentarzy
Punktualnie o 16:00, na Stadionie Światła rozpoczął się mecz pomiędzy Arsenalem a Sunderlandem. Arsene Wenger nie mógł skorzystać dziś z usług Gaela Clichy'ego, Nicklasa Bendtnera oraz Robina van Persiego. Do składu wrócili za to Theo Walcott oraz Denilson.
W 5. minucie świetnym strzałem popisał się Rosicky, jednak Fulop zdołał wybić piłkę za linię końcową. 7 minut później bramkarza Sunderlandu próbował zaskoczyć Fabregas, jednak piłka po jego strzale przeleciała kilka centymetrów nad poprzeczką.
W 15. minucie świetną sytuację do pokonania Almunii zmarnował Malbranque. Piłka po jego strzale minęła lewy słupek bramki strzeżonej przez Hiszpana. 2 minuty później skrzydłowy Sunderlandu w niemal identycznej sytuacji źle trafił w piłkę, a ta poszybowała nad bramką Arsenalu.
Pierwsze 30 minut upłynęło pod znakiem ciągłych ataków Sunderlandu i nieśmiałych akcji Kanonierów. Szczególnie wyróżniającą się postacią w szeregach Kanonierów był niewątpliwie Alex Song, który znakomicie wywiązywał się ze swoich obowiązków defensywnego pomocnika. Podopieczni Arsena Wengera grali zbyt kombinacyjnie. Za wszelką cenę starali się wejść z piłką do bramki.
W 32. minucie Eduardo nie zdołał z 10 metrów skierować piłki do bramki Fulopa. Do wylatującej poza bramkę piłki wystartował Alex Song jednak nie zdołał jej dogonić mimo ofiarnego wślizgu.
W 36. minucie po wślizgu Lorica Cany lekkiej kontuzji doznał Samir Nasri, jednak zdołał podnieść się z murawy i kontynuowac grę.
Do końca pierwszej połowy Kanonierzy nie potrafili zagrozić bramce Sunderlandu.
10 minut po wznowieniu gry w świetnej sytuacji do pokonania Almunii mógł znaleźć się Bent, jednak nie ptrafił dobrze przjąć piłki zagranej przez Richardsona.
W 59. minucie Aarona Ramseya zastąpił Andriej Arszawin.
Pierwsze 20 minut drugiej połowy piłka spędziła głównie na połowie Arsenalu. Gracze Arsena Wengera zostali zmuszeni przez zawodników Sunderlandu do cofnięcia się do obrony. Pojedyncze ataki The Gunners były przeprowadzane niezwykle powoli i niedokładnie.
Niestety w 71. minucie po rzucie rożnym Tomas Vermaelen nie upilnował Darrena Benta, który zdobył bramkę dla gospodarzy.
Minutę później na boisku zameldowali się Theo Walcott i Carlos Vela, którzy zmienili Tomasa Rosicky'ego i Eduardo.
Niestety przez kolejne 10 minut Kanonierzy nie potrafili zagrozić bramce Sunderlandu. Wszystkie akcje odbywały się w żółwim tempie i były z łatwością stopowane przez obrońców drużyny ze Stadium of Light.
W 86. minucie po świetnym podaniu Veli, Cesc Fabregas minął się z piłką w polu karnym.
3 minuty później po dośrodkowaniu Zendena, Traore uratował Arsenal przed stratą bramki.
W 92. minucie za brzydki faul taktyczny żółtą kartką ukarany został Traore.
2 minuty później sędzia zakończył mecz. Kanonierzy zagrali katastrofalnie. Nie stworzyli sobie żadnych pewnych szans do zdobycia bramki. W całym meczu oddali zaledwie jeden celny strzał na bramkę rywala. Grali bardzo wolno i niedokładnie. Jedynym wyróżniającym się zawodnikiem w ekipie Arsenalu był Alex Song. Dzisiejszy występ Eduardo udowodnił, że Chorwat nie jest w stanie zastąpić Robina van Persiego. Dużo lepiej od byłego gracza Dynama Zagrzeb zaprezentował się dziś Carlos Vela.
Sunderland: Fulop, Bardsley, Da Silva, Mensah (Ferdinand 88'), McCartney, Malbranque (Campbell 66'), Cana, Richardson, Henderson, Reid (Zenden 78'), Bent
Ławka rezerwowych: Carson, Ferdinand, Nosworthy, Zenden, Campbell, Murphy, Healy
Arsenal: Almunia, Sagna, Vermaelen, Gallas, Traore, Song Billong, Ramsey (Arszawin 60'), Fabregas, Rosicky (Walcott 72'), Eduardo (Vela 72'), Nasri
Ławka rezerwowych: Mannone, Vela, Walcott, Denilson, Silvestre, Arszawin, Eboue.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Już miej rozpaczaliście po meczu z MC, a przecież ta porażka (z Sunderlandem) wcale nas nie wyklucza już na dobre z walki o mistrzostwo! Jej ludzie...
No my rozstrzelaliśmy everton,a mułom nie idzie tak bajkowo. Boje się trochę tego meczu z chelsea, grali dziś bez kilku ważnych zawodników a mimo to rozwalili 4:0 wilki. Song dziś zagrał wspaniały mecz i bardzo się z tego ciesze biorąc pod uwagę, że pozycje, na której gra jest moją ulubioną, zaraz po obrońcy. Nasi mieli po prostu dzisiaj gorszy dzień, przecież nie można wygrywać przez cały sezon. Ok przegraliśmy z sunderlandem, ale nie zapominajmy, że muły ledwo wywieźli remis a liverpool przegrał przez nie farta ale mimo wszystko.
szukacie tylko dziury w całym powtarzam poraz kolejny jest 25 kolejek
Dziękuje
do Marazm 44
Nie wiem jaki ty mecz oglądałeś ale chyba nie ten co ja z Sunderlandem.W tak słabej formie kanonierów nie widziałem już dawno...Stracili na kreatywności szybkości i finezji.Nie ważne że piłkarze wrócili ze zgrupowań że mamy kontuzje Robina i kilku innych piłkarzy...Nie można mówić że jak świnia pluje Ci w twarz to że pada deszcz...Graliśmy dość rezerwowym składem ale nie można sobie pozwolić na porażki z takimi rywalami ponieważ to jest woda na młyn dla innych zespołów z którymi będziemy sie mierzyć w przyszłości.Byliśmy zdecydowanie gorsi praktycznie w każdym aspekcie gry.Powrót Theo cieszy ale jego brak ogrania nie napawa optymizmem.Widać że chciał ale mu nie szło.Nie ma szybkości refleksu i finezji którą błyszczał w zwszłym sezonie...Niestety następny przeciwnik to Chelsea i jeśli z nimi również przegramy potem mecz młodzieży z City na City of Manchester Stadium w pucharze to możemy obudzić sie z ręką w nocniku jak Liverpool.Chelsea i Man Utd szykują już poważne wzmocnienia na styczniowe okienko transferowe a Arsene nadal zapiera sie że nie potrzeba nam nowych twarzy...Arsha musi szybko dojść do formy bo nie ma komu ciągnąć gry a Fabregas sam nie da rady bronić rozgrywać i strzelać wygrywać meczów.Eduardo nie ma formy Nasri też Rosicky jest cieniem samego siebie.mam nadzieję ze poradzimy sobie z Chelsea i wejdziemy na odpowiedni tor ku mistrzostwu...
jeszcze jest mnówstwo czasu może Saha coś uszceli ;)
Dno =/
Ale będzie po tej kolejce prze nami...
no i Manu nie gra teraz mimo swojej ławki jakoś rewlacyjnie :p
Zgadzam się z marazm44, na prawdę, jest coś w tym, że po meczach reprezentacji w lidze gramy zawsze ten mecz cienko i dostajemy, na szczęście w najbliższej przyszłości nie będzie żadnych towarzyskich meczyków.
Wrócił Theo, widać to, ze Standardem nasi gracze sobie poćwiczą i pokażą, że to tylko taka wpadka była, a sam Walcott może coś strzeli.
Arsha też nie grał źle, musi tylko zapomnieć o tym niepowodzeniu razem ze swoją reprezentacją
Song prawdziwy DP, jest w zarąbistej formie, nie dostał dzisiaj kartki i z ze Smerfami może grać na maksa.
Najbardziej jednak martwi mnie dzisiejsza dyspozycja Dudu, bo niestety grał najsłabiej, nawet niekiedy gorzej iż młodziutki Traore, który ewidentnie się speszył w meczu, ale to juz poza nami.
Pewnie spadniemy na 3 miejsce i co, nie można cały czas tego ciągnąć, każda seria kiedyś się kończy, MU też ma 3 porażki, Chelsea niedługo też sobie jedną dopisze, więc nie ma powodu do zmartwień, mamy bardzo ciężki terminarz, bo za tydzień z CL, a potem Liverpool i jeszcze po drodze MC, więc zobaczycie, że wszędzie wygramy!
GO GO GO THE GUNNERS!!!
Kanonier95;no co z tego ze sie rozwija?na chwile obecna potrzebujemy godnych nastepców a nie młodzież która dopiero wchodzi w dorosła piłke.Wskazac Ci klub?np ManUnited ma godnych zawodników na rezerwie.Rio,Vidic,Neville,Evra>Brown,Evans,O'Shea.O pomocy chyba nie musze Ci wspominac co?
A ja zaczne od pozytywow. Wrocil Theo. Kazde jego dotkniecie pilki to bajka I zobaczycie to w nastepnym meczu. Arsha zapomni juz o Rasiji I mamy lewe skrzydlo optymalne. W srodku postawilbym na Rose. Kmpletnie traci swoja kreatywnosc na lewej stronie. Song w superformie. To samo nasza obrona. Verma byl dzisiaj naprawde super. Zreszta cala obrona grala ok. Osobiscie jest fanem talentu Traore. Lubie jego mierzone podanie ale najbardziej podoba jego atletyczne przygotowanie. To naprawde kawal chlopa. Troche go dzisiaj trema zjadla, ale napewno budzi wiekszy postrach wsrod atakujacych niz Gibbs. Najbardziej martwi mnie dzisiaj (moze nie najbardziej… o niej za chwile) postawa Dudu. Nie ma tej agresywnosci RvP. Nie potrafi wywalczyc pilki jak Robin a zwlaszcza na wyjazdach okazji nie ma sie zbyt wiele, wiec trzeba ich szukac. Dudu wychodzi to bardzo opornie. Aczkolwiek uwazam zew w meczu z Chelsea to moze byc kompletnie inny zawodnik. Bedzie mial z pewnoscia wiecej szans I mam nadzieje zo to on wlasnie bedzie bohaterem za tydzien….Na koniec kilka slow o naszym kapitanie. Na jego barki bym zrzucil ta porazke. Dzisiejszy mecz mnie utwierdzil ze kapitanem powinien zostac Vermalen. Mam nadzieje ze Cesc jeszcze raz obejzy ten mecz I zobaczy ta akcje Vemalena kiedy to po stracie bramki ruszyl z pilka…z determinacja z jaka to zrobil. Bardzo mi tym zaimponowal, gdyz pokazal charakter. NIe odczytalem tego rajdu jako tylko wyrazu sportowej zlosci. Bylo to poczucie odpowiedzialnosci o koncowy wynik;w konsekwencji walki o mistrzostwo. Gdzie byl Cesc z jego opaska? I co z tych jego 4 asyst w jednym meczu???.... Mam nadzieje bylo to zwiazane z przerwa reprezentacyjna. Poza tytm b. bym chcial by nasza obrona z Songiem nie grala we wtorek. I gleboko wierze, ze mecz za tydzien bedzie nasz po wspanialym widowisku….go Gunners!
:(:(:(:(:(:(
Szkoda wyniku. Robin jest niezastąpiony. Galon to naprawde świetne pytania, a odpowiedzi były widoczne w meczu. Eduardo sie niedaje a Traore jest młody wg mnie zbyt młody.
sylwek jest słaby ale Djourou jest całkiem niezły szkoda ,że kontuzja , w obronie jest rzeczywiscie źle ale atak i pomoc są świetne
Vela jest młody i ciągle się rozwija a po za tym wskaż mi klub ,który ma równcyh rezerwowych i zawodników rezerwowych
no to mamy odpowiedź na pytanie czy eduardo może zastąpić RVP , czy Traore jest gotowy aby grać w pierwszym składzie i czy mamy jakiekolwiek szanse na mistrza w tym roku...
sylwek jest słaby ale Djourou jest całkiem niezły szkoda ,że kontuzja , w obronie jest rzeczywiscie źle ale atak i pomoc są świetne
Vela jest młody i ciągle się rozwija a po za tym wskaż mi klub ,który ma równcyh rezerwowych i zawodników rezerwowych
Oglądałem ten mecz w internecie, trochę cieło i czasem obraz nie wyraźny był ale zawsze to coś.
Nasi grali trochę jak by byli w smole, szkoda, że te zmiany tak późno, ale to dopiero końcówka listopada, jak już kilka osób pisało tu jest do rozegrania jeszcze 25 kolejek, a więc prawie dwa razy więcej meczów, niż dotychczas, więc mamy jeszcze szanse, moim zdaniem spore
Nie ogladalem bo bylem u dziewczyny ale jak widac dobrze ze nie ogladalem przynajmniej bym sie nie denerwowal;/
odnosnie kotuzji* sorrka co innego mysałem a innego napisałem:D
Kanonier95; - albo remisujemy,przegrywamy lub wygrywamy po bardzo ciezkim boju.Odnosnie ławki to cóz z tego ze jest ona w miare szeroka skoro nie ma na niej godnych zastepców?No chyba nie sadzisz ze Silvestre równa sie Gallas'owi albo Vela Robinowi.Ondonsie trasnferów co sezon jest tak samo wiec o rzadnym zaskoczeniu tutaj nie ma mowy-.-
kurde ja bym banował za wypowiedzi nie których "sezonowców "na tej stronie
"żeganymy się z mistrzostwem" a co ty myślisz ,że na 25 kolejek to nie natrzaskamy już pkt ?? i ,że chelsea i mu się nie potkną ??
Za dużo przeżywał z ręką Henrego no i prosze. Widziałem że wkońcu przegramy bo tak długo nie mogliśmy wygrywać niestety :( Wenger niech nie patrzy na innych tylko niech sie bierze za nasz skład i wszystko
GunnersFan9-------> Cóż ja zdanie ,że remisujemy z nimi tak zrozumiałem ...
ławke mamy sporą ale kto przypuszczał ,że będzie ,aż 12 kontuzjowanych
Po części nie jestem zaskoczony, złożyło się na to parę czynników, m.in. zmęczenie po meczach reprezentacyjnych, kontuzja naszego najlepszego snajpera no i generalnie plaga kontuzji w podstawowym zespole, nasz skład zaczyna powoli przypominać ten na mecze Carling Cup. Ale nie ma się co załamywać, może ta porażka będzie swoistym kopem w dupę na przebudzenie, szkoda tylko że Chelsea wygrało swój mecz a Manchester chyba bezpiecznie zmierza ku wygranej z Evertonem, więc znów będziemy oglądać plecy naszych największych rywali.
żegnamy się z mistrzostwem :(
Kanonier95;-nie napisałem ze grac nie potrafimy ale przyczyna porazki jest krótka ławka rezerwowcyh,nie wyciagniecie wniosków z ubiegłego sezonu i tyle.Wiem ze Sunderland przysłowiowo nam "nie leży" ale innym takim klubem jest Boro wiec na nich radziłbym sie ostro przygowotac i wywalczyc 3 pkt^^
GunnersFan9----> a czy to jest powód ,że już nie potrafimy grać ?? Sunferlund to świetna drużyna a u Siebie grają nie samowicie , na Emirets damy sobie radę ;)
Bramka Fletchera trzeba przyznać fenomenalna. Z woleja od słupka okienko :)
Cesc_Fan;-widziałem w samo okienko bramki^^
CITY89;-tylko jakbys nie zauwazył sezon temu z Sunderlandem było 0 do 0 i 1 do 1 a wiec chyba mozna wyciagnac po takich spotkaniach wnioski czyz nie?
CITY89----> świetnie to ujołeś tacy kibice to niech kibicują Farcy albo czemuś innemu
Kibice Liverpoolu jeszcze nadal wierzą w mistrza a my mamy od nich wiecej pkt i już się zaczyna gadanie o stracie mistrza
Widzieliście bramkę ,którą zdobył Darren Fletcher ?
Tego strzału żaden bramkarz na świecie ,by nie obronił . Fantastycznie uderzył z woleja .
szkoda wielka szkoda ale coz ciezki mecz na wyjezdzie moglo byc lepiej ale i tak najlepsi sa ci co Wengera obwiniaja łoooo "wszystko przez Wengera mam juz dosc slowa potencjał "buahahahahaha najgorsi
jeszcze 25 kolejek aaa co niektorzy tu juz traca wiare festyniarze
GO GO GUNNERS
powiem wam tak nawet jak by bronił Fabian czy Manone to i tak było by to samo poprsotu trza sprowadzic Igora Akinfiejewa ;]
Kulman a kto miał grać na LO jak Clichy i Gibbs kontuzjowani ? Za tydzień mecz z Chelsea a oni gniotą rywali po kolei :/ Jak na razie główny faworyt do mistrzostwa...
tak grac nie mozna! na własnie zyczenie tracimi wazne punkty;/raz z manUnited samobój Diaby'ego a dzis? ehh zal było na to patrzec! Nie zwalajmy winy na sedziego ze powinien byc w koncówce spotkania rzut karny.Klub Sunderland powinien zostac rozstrzelany przez Kanonierów i tyle w temacie.Nie interesuja mnie mecze towrzyskie czy mecze o baraze.Evra tez grał mecz w w tygodniu i jakos go własnie widze przy piłce w meczu z Evertonem.Poza tym krótka ławka rezerwowych,brak znaczacych transferów i nie wyciagniecie wniosków z poprzedniego sezonu gdzie oba mecze zakonczyły sie remisami.Nasi widocznie mysleli ze nastrzelali juz tyle bramek w tym sezonie to Sunderland sie ich wystraszy.Jak widac byli w błedzie.Zobaczymy co powie Wenger po meczu ale znajac zycie bedzie cały czas to samo biadolenie.
Szkoda ,że po meczach reprezentacyjnych zawsze się nam trafia jakiś silny klub ,a tym bardziej gramy wyjazdy . Po meczach raz graliśmy z City i też przegraliśmy , tak jak dzisiaj .
Kiedy Wenger zrozumie ,że powinien kupować graczy bardziej fizycznych niż technicznych ?
Samymi technikami nie wygramy meczu .
ARSENAL FOREVER !
Fierce_girl----> jak nie można jak tak zagrali ;p
szczerze nie widziałem tego meczu bo były a właściwie są imieniny taty a wypadało by trochę posiedzieć z gośćmi i z solenizantem (teraz mam troszkę czasu) nie martwcie się napewno nie jest tak źle zadyszka łapie najlepszych każdy o tym przecież wie , mam nadzieje ,że ManU się potknie i nie będziemy stratni. No i ,że poprawimy swoją gre na tą ,którą dotychczas pokazywaliśmy. Po za tym nawet jak by zagrał Van Persie to nie wiadomo czy byśmy wygrali grał w obu meczach z Manchesterami to i tak przegraliśmy , tu chodzi głównie o ustawienie 4-5-1 ?? takie coś to tylko z Bentnerem lub zarąbiscie szybkim Wallcotem mam nadzieje ,że jeszcze się odgryziemy i będziemy maszerować w góre tabeli ;)
No niestety Arsenal nie stworzył sobie żadnych okazji.
Almunia to nie bramkarz na Arsenal.
Taki klub jak my nie może mieć takich słabych piłkarzy. A my takich mamy. Traore na obronie. Porażka. Powinien grać ktoś lepszy, a nie człowiek, który gra 2 mecze w pierwszej 11 w sezonie. Nie mamy napastników. Eduardo nie jest dobrym napastnikiem jest dobrym zmiennikiem. Porażka.......
i tak wszystko to zmienia się w proch i pył. kontuzje niszczą arsenal i dopóki tego nie wyeliminujemy nie ma co myśleć o sukcesach. jeśli zawsze pół składu się leczy znaczy że coś jest popier..... a wenger za dużo gada o rzeczach nie związanych z arsenalem i to mi sie tez rzuca w oczy już od dawna. skupiłby się na robocie
Zmęczenie piłkarze z pola i kelner na bramce, sukces gwarantowany...
Normalka. Wypada najlepszy zawodnik, morale całej drużyny idzie w dół i zaczyna się: porażka. Nie chcę mówić, jedna za drugą bo przecież trzeba wierzyć w naszych chłopców ale Kanonier95 - ja powiem otwarcie: tak grać nie można. We wtorek Standard - trzeba wygrać by nie wpaść w złą passę porażek.
(Robin wracaj! :()
Vermaelen popełnia kolejny taki błąd. W meczu ostatnim meczu nie upilnował zawodnika przy rzucie rożnym i straciliśmy bramkę na szczęście nic nie znaczącą. Ta jednak znaczyła. Porażka. Nie możemy tracić punktów w meczach z średniakami bo pożegnamy się z mistrzostwem w co zaczynam wierzyć, niestety:(. Go Go Gunners nic straconego, walczyć dalej. Szkoda, że straciliśmy 3 pkt.
możliwe ,ze to po meczach reprezentacyjnych i byliśmy zmęczni i dlatego nam gra nie wyszła tak dobrze jak chociażby z Tottenhamem
możliwe ,ze to po meczach reprezentacyjnych i byliśmy zmęczni i dlatego nam gra nie wyszła tak dobrze jak chociażby z Tottenhamem
Cesc_Fan ---> za to zajebczascie u siebie ;]
Słabo, ale nie ma co rozpaczać, we wtorek mecz ze Standardem i trzeba będzie się odegrać i cały czas mamy jeszcze szansę na mistrza, chociaz dzisiaj zagraliśmy bardzo słabo...
W tym sezonie jak graliśmy o 16 czasu polskiego ,a o 15 czasu angielskiego to dwa razy już przegrywaliśmy ;/ Raz z City i teraz z Sunderlandem . Szkoda ,że nie graliśmy o 13.45 lub chociaż o 18.30 . Coś w tym może być .
Po zatem gramy słabo na wyjeździe ;/