Powołania do reprezentacji

Ox w podstawowym składzie na Litwe. Ciekawe jak sobie poradzi.

po prostu większość ludzi chce, żeby w reprezentacji grali najlepsi gracze;

co z tego, że mogą psuć atmosferę w szatni / czy zburzyć ducha zespołu;

przecież Urusi nie płaczą, ba nawet są pewnie dumni z tego, że w pierwszym składzie gra nietoperzo-delfin, mimo tego, że ma już za sobą haniebne nury, gryzienie czy bronienie rękoma na mundialu;

tak samo jest z klubami; całkiem inne podejście jest wtedy jak zawodnik jest z klubu, któremu się kibicuje.

Sami odpowiedzcie sobie na pytanie:
wolelibyście, żeby grał Suarez w koszulce Arsenalu czy Giroud?

maciekbe

Dokładnie!! Zdrajca narodu polskiego, niech spada do niemcuf!

Czytałem właśnie wypowiedź dyrektora technicznego Force India i docisk aerodynamiczny jest większy o 20-25 %, a wraz z rozwojem bolidu w trakcie sezonu może wzrosnąć do 35% względem poprzedniego.
Bolidy spowalnia to, że są o 26 kg cięższe niż rok temu i też opony mimo, że szersze to są jednak dużo twardsze, a i limit ciśnienia w oponach pozostał na bardzo wysokim poziomie.
O dziwo prędkości maksymalne na torze w Australii w punktach pomiaru spadły średnio o tylko 2-3 km/h. Czy to silniki zyskały wiele na mocy, czy może zespoły opracowały takie pakiety aerodynamiczne, które dają więcej docisku bez generowania dużego oporu powietrza. Pewnie wszystko po części się na to złożyło.
Zobaczymy o ile szybsze będą te bolidy w Chinach bo na razie to nie jest to o czym tak wiele mówiono.

@Zielony bo w bayernie płacą dużo to strzela a dla Polski się nie chce biegać gurwaaa!

simplleman

U nas w reprezentacji było podobnie. Lewandowski... najlepszy napastnik w historii repki, a i tak był hejtowany. Chyba dlatego, że jest za dobry.

Francuzi mają duży wybór jeżeli chodzi i atak, Benzema nie jest im potrzebny, a Girouda ma kto zastąpić jak bedzie w złej formie.

Sądzę, że nie chodzi o liczbę beamek Girouda, a o wymagania względem Francji. Mając takich zawodników, oczekuje się, że będą gnietli w każdym meczu. Problem w tym, że mając w składzie nawet Vieirę, Henry'ego, Zidane' a czy Piresa, w wielu meczach wcale nie grali efektownie. Natomiast casus Girouda to typowy przykład kozła ofiarnego.

Niby tak, ale ja też bym się trochę denerwował. Bardzo lubię GIROUDA I uważam, że jest bardzo dobry, ale Benzema to chyba jednak trochę większa klasa, Lacazette być może również

Jeśli chodzi o mnie to najgorsze w typowaniu jest to, że kiedy zrobie dobre kupony i zaczynam wygrywać to mi odpala i wchodze z poporstu za dużymi stawkami na pojedyńcze zdarzenia

matek

Dwa, trzy zdarzeia na kupon, wiecej tylko za drobne i to niekiedy

Odkąd Benzema nie jest powoływany do reprezentacji, Giroud zagrał w 18 meczach, strzelił 13 bramek, dołożył do tego 2 asysty. Zdobywa gole co 91 minut, a ci i tak wołają za tym pierwszym. Ciężkie życie w swoim kraju ma nasz napastnik.

Ahh te wspaniałe "odbiję się następnym razem" :D ~ Każdy uczestnik gier hazardowych, zawsze.
Wiecie, że nigdy nie uda się wam wyjść na plus, nie :P? Jak wiecie to dobrze, grajcie dalej, jak nie to wtedy lepiej przerwać :V

Ja czekam na wypłatę i spróbuje się odbić , bo w ogólnym rozrachunku jestem ponad stówę na minus :p

Może macie jakieś złote rady dot. obstawiania?

Lepiej Moto GP oglądać :)
Tam zawsze się sporo dzieje.
Dziś właśnie jeżdżą w Katarze.

http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2017-03-26/motogp-grand-prix-kataru-transmisja-w-polsacie-sport-news-i-na-polsatsport-pl/

A jak stawiacie to kupony solo czy kilka wydarzeń ?

PietrasM

Ja dużo zarobiłem na bet.pl. Łącznie 470 zł, zainwestowałem jakieś 100 w konta VIP, więc wyciągnąłem ok.370 zł zysku. Aktualnie mam 90 zł na koncie i muszę jeszcze 10 wygrać, by wypłacić. Jeżeli chodzi o buków, to raczej jestem na minusie, bo wypłaciłem jakieś 60 zł, odkąd stawiam, a zainwestowałem więcej. Ale mam na betssonie wygrane 190, z tym, że muszę to jeszcze obrócić, więc mogę wszystko stracić.

https://twitter.com/Sporf/status/845938530627059712

Historia o tym jak niejaki Igors Stepanovs został zawodnikiem Arsenalu. Myślę, że na takiej samej zasadzie do klubu dołączył Cygan, Amaury Bischoff czy inny Sanogo.

Odnośnie Formuły 1.
Też jestem zawiedziony, wyścig był nudny, zwykła procesja, ale najgorszy był i tak przekaz telewizyjny. To co Liberty media zrobiła z realizacją transmisji to katastrofa. Widz nic nie wie co się dzieje na torze, może oglądać tylko te same bolidy z przodu stawki jeżdżące w kółko. Nie wiem może Amerykanie nie są świadomi, że Europejczycy chcą się zagłębiać w to co się dzieje na torze i nie wystarcza im tylko widok ładnych bolidów.
Brak klasyfikacji kierowców ze stratami czasowymi to patologia, kompletnie nie było wiadomo jak idzie kierowcom ze środka i z tyłu stawki, nawet na jakich są pozycjach.
Podczas wyścigu szukałem na necie pilnie live timingu, ale nic nie ma za darmo. Interesowało mnie jak wygląda tempo Strolla w porównaniu do Massy, ale za uja nie da się tego sprawdzić. Co to jest za oglądanie? Zresztą Massa był pokazany w transmisji tylko na starcie, a później nie wiadomo było czy on jedzie czy nie. Większość kierowców nie było pokazywanych co jeszcze pogłębiało problem bo skoro nie pokazywali strat czasowych to chociaż wizualnie można by było coś podpatrzeć. Zjazdy na pit-stopy też pomijane zostały, chyba tylko HAM i VET był pokazany. TRAGEDIA.

Odnośnie małej ilości wyprzedzeń to nie uważam, że to będzie problemem. Wyścigi będą nudniejsze w tym sezonie na 100%, ale z innych powodów niż wyprzedzania.
Dzisiaj na Albert Park wyprzedzać było bardzo ciężko ze względu na specyfikę toru. Ostatni zakręt przed prostą startową jest szybki przez co ciężko siąść komuś na ogon, ale to jest w miarę normą na torach F1. Największą robotę robił pierwszy zakręt bo jest bardzo szybki przez co kierowca wyprzedzający nie może opóźniać hamowania i wchodzić po wewnętrznej, a już druga strefa DRS nic nie daje bo jest za krótka.
Zdziwiło mnie jednak, że HAM nie był wstanie się nawet zrównać z VES gdy był 0.5 sekundy zaraz po wyjściu na prostą. Przeważnie odległość 0.5 pozwala już zaatakować, a przy 0.4 można śmiało wyprzedać. Jednak taki już jest ten tor, ciężko o wyprzedzanie. W Chinach będzie inaczej bo tam są ogromne proste.
Co do wpływu zwiększenia docisku na ilość wyprzedzań to uważam, że jest on marginalny. Głównie dlatego, że tego docisku jest tylko odrobine więcej. Gdyby ta siła docisku się znacząco zwiększyła to bolidy byłyby o wiele szybsze niż są obecnie. Hamilton rok temu był w qwalach tylko 1.6 sekundy wolniejszy niż teraz. A jeszcze dochodzą takie czynniki jak o wiele szersze opony czy mocniejsze silniki. Już same te opony powinny dać z 1 sekunde szybciej na okrążeniu. Dzisiaj w sytuacji o której pisałem wyżej gdy HAM był 0.5 sek za VES na prostej większy docisk aerodynamiczy powinien mu wręcz pomóc wyprzedzić bo On znajdując się w tunelu aerodynamicznym za VES miał o wiele mniejsze opory powietrza niż bolid Holendra, który musiał pchać to całe powietrze. No i dochodzi DRS, a mimo to HAM nie dał rady go objechać, a był wtedy przynajmniej sekundę szybszy na okrążeniu. Większy docisk utrudnia zbliżenie się do rywala i utrzymanie za nim na zakręcie, ale jeśli HAM już udało się zbliżyć na prostej to ten docisk wtedy przestawał działać na jego niekorzyść.
Warto też wspomnieć o szerszych i dłuższych bolidach, to też utrudnia sprawę, szczególnie na wąskich torach jak w Melbourne.

Napiszę coś o tych innych powodach przez które wyścigi będą nudniejsze.
Otóż ta procesja, którą teraz często będziemy oglądać wyniknie głównie przez nowe opony. Nowe ogumienie jest tak wytrzymałe, że w większości wyścigów kierowcy będą jechać na 1 pit stop. A przez to znikną czynniki, które sprawiały, że wyścigi w poprzednich latach były ciekawe czyli wymieszanie stawki i różne strategie wyścigowe. Teraz każdy będzie jechać tą samą strategią i zmieniał opony po mniej więcej 1/3 wyścigu i tyle. Kierowcy będą się cały czas znajdować na pozycjach, które odpowiadają tempu ich bolidu i nie będzie odrabiania pozycji na szybszym ogumieniu czy też obrony pozycji bo ktoś postanowi pojechać na twardszych gumach odpuszczając jedną wizytę w pitlane.
Co prawda to oszczędzanie opon było wkurzające bo kierowcy nie mogli jechać na maksa, ale to że ktoś nie ciśnie na 100 nie było zauważalne w TV, a dzięki temu było więcej wyprzedzań bo zawsze ktoś miał szybsze/świeższe gumy od kogoś, albo graining opon.
W poprzednich latach z wyprzedzaniem było bardzo dobrze, a to co będziemy obserwować teraz to tak jakby powrót do normalności bo F1 dawniej była właśnie taką ciągłą procesją z którą organizatorzy od lat walczą jak mogą. Teraz i tak jest DRS więc tak źle nie będzie.

Co do układu sił w stawce to Ferrari faktycznie wreszcie jest mocne i powalczy z Mercem. Tutaj upatruję największe emocje po odejściu ROS (wątpie, że BOT będzie tak zaciekle walczył z HAM).
Dalej w stawce jest niestety gorzej. RBR ma taką stratę do Merca i Ferrari, że w najbliższym czasie nie mają szans tego nadrobić. Pierwsze znaczące zestawy poprawek do bolidu standardowo będą mieć w maju, gdy F1 wróci do Europy. Dochodzi jeszcze problem ze silnikiem bo Renault znowu spieprzyło sprawę, nowy system MGU-K jest wadliwy i korzystają z ubiegłorocznej wresji przez co RBR ma mniej mocy niż konkurenci. Nowa specyfikacja MGU-K ma zostać przygotowana jak to Renault mówi na Barcelone lub Monaco więc prędko puszki tych strat do czołówki nie nadrobią. A to jest bardzo złe dla widowiska bo będą stale okupować 5 i 6 miejsce ponieważ są za wolni na wyżej i za szybcy, aby Massa czy Haas ich złapali. Celowo piszę samego Masse bo ten młody Stroll jest tragiczny. Nowy Maldonado, kolejny płatny kierowca, który bardzo odstaje od reszty stawki.
Force India będzie słaba bo płacą cenę za poprzedni sezon w którym tak im zależało na zdobyciu 4 miejsca w generalce, że poprawiali tamten bolid do samego końca, przez co zaniedbali tegoroczną konstrukcje.
Mclaren dopóki nie zerwie umowy z Hondą to nic nie osiągnie. I tak wielkim osiągnięciem było, że 1 ich bolid dojechał do mety.

Giroud to lepszy piłkarz niż Benzema.

Pieknie odpowiedział wczoraj Giroud krzykaczom czemu Benzemy nie ma a gra Oli.

Ikar13
Ustawa jest do dupy, bo obciąża zwykłego Kowalskiego. Bo Państwu tak jest łatwiej ściągnąć podatki. Ja grałem na niskie kursy, a nawet bardzo niskie bo nawet na kurs 1,005. Grałem za dużą kasę bo od 1000 nawet do 7000 w zależności ile miałem na koncie. Teraz nie będę grał bo to się nie opłaca.Teraz gracz stawiając kupon za 1000 pln od razu zapłaci 120 pln podatku, musisz postawić kurs 1,12 by wyjść na czysto, a jak postawi powyżej 2200 to od razu dostanie dodatkowe 10% podatku od wygranej. Bukmacher typu STS czy inny może zanotować zyski w ciągu roku nawet 500 mln a i tak nie zapłaci żadnego podatku bo wszystkimi podatkami zostali obciążeni gracze

stawiacie na jakieś pewniaki czy bardziej egzotyczne ligi ?

matek95
Jeśli nie grasz w STS to się pewnie coś da :D

Mi w tym miesiącu jakoś aż za dobrze poszło, bo wpłaciłem 250 pln, a aktualnie mam 2300 pln, miałem nawet 2800, ale ten tydzień beznadziejny, bo zawsze coś mi zawaliło...

Da się wgl zarabiać na tym ? ;p

Ja zawsze sobie miesięcznie około 200 czasem 300 złotych dorabiałem z bukmacherki.

Nie zasłużyli

PietrasM
No mi cakiem nizle sie z bukiem zyje, lecz gram w Niemczech i ostatnio stopuje bo to cholerstwo wciaga

ja nie, ale miałem zamiar zacząć

:D

A tak z ciekawości. Ilu z was przed ustawą realnie zarabiało na obstawianiu?
Nie mówię tutaj o tym, że raz wygrałem 600, a później przegrałem 6 razy po 100. Tylko tak powiedzmy chociaż 200+ każdego miesiąca?

Polacy najlepsi w drużynowym Pucharze Świata

Brawo Polacy!
Zasłużyli na 1sze w Skokach Narciarskich w Klasyfikacji Generalnej Pucharu Narodów!
Stoch, Kot, Żyła, Kubacki, Stefan Horngaher, cały sztab, brawo!
W przyszłym sezonie Igrzyska Olimpijskie, i oby wtedy znowu Naszym forma oraz szczęście dopisało.

thide
Niestety, ale tutaj siano nawet do państwa nie pójdzie, bo ustawa jest jeszcze gorsza od tej PO ;p

Wszystko niech upaństwowią w tym kraju, nawet kanonierzy.com

Granie w STS-ie z takim złodziejskim podatkiem to równie dobrze można sobie grać w Monopoly.

Państwo zawsze musi się we wszystko wpieprzać

@ikar i znowu kupa kasy idzie do państwa, a nie do obywateli

Grzegorz na betclicku są takie zakłady.

CO do ustawy jest bardzo dobra bo kupa kasy idzie do państwa

Bet 365 na ważniejsze ligi w ofercie mia zakłady 10-cio minutowe, czyli wynik do 10,20,30,40,50,60,70,80 minuty. Zna ktoś może buka który oferuje coś podobnego, a nie wycofuje się rynku polskiego

She wore, she wore,
She wore a yellow ribbon,
She wore a yellow ribbon,
In the merry month of May!

What did she wear ????

Co z tego, że Giroud będzie grał jak nasi skrzydłowi i wahadłowi obrońcy nie potrafią mu dobrze dograć.
Alexis - zawsze łamie na prawą.
Walcott - dawno nie widziałem żeby kogoś ograł na skrzydle i dograł
Gibbs - tylko do linii i kiepska wrzutka.
Bellerin - dawno nie widziałem dobrego dośrodkowania.
Nacho - często podejmuje dobre próby, ale to już nie ten sam Nacho.

Dlatego najlepsza opcja dla Żwirka to zamienienie pozycji Ozila i Sancheza. Ozil naprawdę byłby bardziej pożyteczny częściej biegając po LW.

Do tego Ramsey na prawej :3 Bellerin jakoś lepiej w współpracy z nim wyglądał. Ox do środka!

OK, nie.

Szkoda tylko, że w trakcie meczu złapał jakiś uraz stopy czy pięty. Oby się szybko wykurował i zdążył na mecz z Ipswich bo ostatnimi występami wywalczył sobie miejsce w podstawowej '11'.

Bielik wow, ma chłopak potencjał. Niech gra w Birmingham, a na Arsenal sam przyjdzie czas. Gitara

Bielik jak zwykle w wyprowadzaniu piłki daje czadu.

https://youtu.be/J-qjBWlhqAw?t=2m58s

2:58
3:15
4:19
4:56
5:21 (!!!)

Fajny meczyk wczoraj Live z Realem, Gerrard znów strzelił ☺