Pożegnać sezon z pucharem: Arsenal - Chelsea
26.05.2017, 00:08, Michał Kruczkowski 908 komentarzy
18 punktów straty do pierwszej lokaty, 11 oczek za odwiecznymi rywalami, brak miejsca w następnej edycji Ligi Mistrzów i mnóstwo niewiadomych, podnoszących poziom niepewności i zniecierpliwienia fanów. Kończący się sezon bez wątpienia kandyduje do miana najgorszego w wykonaniu Arsenalu, odkąd Arsene Wenger przejął stery w północnym Londynie. Co prawda Kanonierzy zgromadzili więcej punktów niż w zeszłorocznej kampanii, jednak przed startem rozgrywek wszyscy wiedzieli, że wymagania ligowe będą o wiele większe. Na szczęście jest jeszcze jedna okazja, aby chociaż częściowo wynagrodzić wszystkim kibicom ten pełen rozczarowań rok. Jest to jednak wyzwanie kategorii ciężkiej, ponieważ żeby sięgnąć po rekordowy Puchar Anglii, trzeba będzie ograć zdecydowanie najlepszą drużynę na Wyspach.
Powiedzieć, że zespół Antonio Contego jest najbardziej kompletną ekipą wśród wszystkich angielskich klubów, to jak nic nie powiedzieć. Włoch podniósł Chelsea z kolan i zaprowadził ją na sam szczyt. The Blues zdominowali rozgrywki ligowe, w pełni zasłużenie sięgając po swój 6. tytuł mistrzowski. Ciężko znaleźć jakiekolwiek mankamenty w grze piłkarzy ze Stamford Bridge. Zaczynając od zwycięzcy Złotej Rękawicy, Thibauta Courtois, poprzez solidnych obrońców z groźnymi wahadłowymi, przechodząc przez najlepszego gracza sezonu, N'golo Kante i kończąc na zabójczej ofensywie z zawsze stanowiącym zagrożenie Edenem Hazardem i niezbyt lubianym, lecz skutecznym Diego Costą. Znając włoskiego szkoleniowca, możemy być pewni, że nie pozwoli on na ani odrobinę rozluźnienia ze strony swoich podopiecznych i zmobilizuje ich na sobotnie starcie z Kanonierami, tak aby już w swoim pierwszym sezonie sięgnąć po podwójną koronę.
Jak dobrze wiemy, w Arsenalu sytuacja jest zgoła odmienna. Nie ma jednak sensu po raz kolejny wymieniać listy rozczarowań, a należy skupić się na mocnych stronach, dzięki którym The Gunners będą mogli po raz trzynasty triumfować w FA Cup. Można powiedzieć, że rozgrywki Pucharu Anglii są ulubionym turniejem Kanonierów. Wspólnie z Manchesterem United są rekordzistami pod względem zdobytych pucharów, natomiast Arsene Wenger, wraz z George'em Ramsayem, są najbardziej utytułowanymi menedżerami w historii zawodów (6 zwycięstw). Sobotni finał będzie 20. w wykonaniu Arsenalu, co również jest rekordowym osiągnięciem. Należy także podkreślić, że mimo słabej dyspozycji w przekroju całego sezonu, w ostatnich tygodniach Kanonierzy są na fali wznoszącej. W ciągu ostatnich 10 kolejek Premier League zarówno Arsenal, jak i Chelsea zdobyły po 24 punkty. Obie ekipy są więc w gazie, a wygra ten, kto będzie potrafił tę sytuację lepiej wykorzystać.
Przejdźmy teraz do historii starć obu klubów. Na 189 pojedynków Arsenal triumfował 73 razy, Chelsea wygrała 62 mecze, 54 razy padał remis. Jak widać, statystki te stoją po stronie The Gunners, jednak nie zapominajmy, że wiele ze zwycięstw drużyny z północnego Londynu miało miejsce przed erą Romana Abramowicza, po 2004 roku to The Blues byli stroną przeważającą. W obecnym sezonie zespoły spotkały się dwukrotnie. We wrześniu Kanonierzy ograli swoich rywali 3:0. Właśnie to spotkanie było punktem zwrotnym całego sezonu. Po porażce Antonio Conte zmienił ustawienie zespołu i zaczęła się tworzyć najsilniejsza drużyna w Anglii. Na początku lutego role kompletnie się odwróciły. Chelsea pokonała Arsenal 3:1, niestety gracze Wengera również zmienili swój styl gry, jednak zamiast pójść w górę, zaliczyli bolesny regres. Jeśli chodzi jednak o bezpośrednie starcia, możemy powiedzieć, że mamy remis. W sobotni wieczór okaże się, która drużyna ostatecznie przechyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
O ile historia stoi za Arsenalem, tak pod względem kadrowym znów przeważa Chelsea. Sytuacja w linii defensywnej Kanonierów wygląda naprawdę niepokojąco. Wiadomo, że w finale nie zagrają Laurent Koscielny, który w ostatniej kolejce sezonu został ukarany czerwoną kartką, a także Gabriel Paulista, który wypadł z gry na kilka tygodni. Dodatkowo mocno niepewny jest występ Skhodrana Mustafiego, co powoduje, że jedynymi zdolnymi do gry stoperami są młody Rob Holding i będący poza rytmem meczowym Per Mertesacker. Kieran Gibbs, Alex Oxlade-Chamberlain i Alexis Sanchez powinni już być do dyspozycji trenera. Nie wystąpi oczywiście Santi Cazorla. Antonio Conte nie będzie mógł skorzystać tylko z usług Rubena Loftusa-Cheeka, jednak bez większego zawahania możemy powiedzieć, że młody Anglik nie znalazłby się w kadrze Chelsea, nawet gdyby był w pełni dyspozycji.
Podsumowując, sobotni hit nie będzie jedynie walką o Puchar Anglii. Chelsea będzie chciała ostatecznie potwierdzić swoją dominację w angielskim futbolu. Ewentualna przegrana w finale FA Cup byłaby rysą na tak udanym sezonie The Blues. Dla Arsenalu może to być historyczny pojedynek. Niewykluczone, że będzie to ostatni mecz Arsene'a Wengera jako menedżera The Gunners, chociaż więcej wskazuje na to, że Francuz zostanie w klubie, niezależnie od wyniku spotkania. Kto wie, czy nie będzie to też ostatni raz, gdy barwy Kanonierów będą reprezentować Alexis Sanchez i Mesut Özil. Czy zdobycie pucharu w derbowym finale będzie w stanie zatrzymać dwie największe gwiazdy Arsenalu na Emirates Stadium? Tego nie wiemy, jednak wygranie tak prestiżowego starcia może położyć solidne fundamenty pod przyszły sezon. Piłkarzom Wengera nie pozostaje nic innego, jak tylko wyjść na murawę Wembley, zaprezentować maksimum swoich możliwości i sprawić, aby w sobotę Londyn znów stał się czerwony.
Rozgrywki: finał Pucharu Anglii
Miejsce: Anglia, Londyn, Wembley
Data: Sobota, 27 maja, godzina 18:30 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Čech - Holding, Mertesacker, Monreal - Bellerin, Xhaka, Ramsey, Gibbs - Özil, Welbeck, Alexis
Typ Kanonierzy.com: 3:2
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Życzę wszystkim najlepszego scenariusz, zwycięstwa w FA Cup oraz ogłoszenia, że Wenger odchodzi. Ruszamy!
To będzie mega ciężki mecz ale chce, żeby nasi walczyli na 102% i nie bali się podjąć odważnych decyzji.
który to kanał w nc+
Kanonier204
Dominik11
z satelity Hotbird z której nc+ nadaje to wszystko zakodowane,mecze lecą niekodowane na niemieckim Eurosporcie ze satelity Astra 19.2 a z Astry 28.2 leci na angielskim BBC.
Claudio równie wyluzowany co Gallas :)
Kamilo
Nie śmiej sie bo bedziesz oglądał strima u bumbumów jeszcze :P
Dominik11
BBC One
Czy może gdzieś na zagranicznych kanał leci nasz mecz w nc+
gallas nie *******, wenger musi odejsc
pierwsza walka w KSW o 19?
widzieliście :D
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p261x260/18699970_10154980510442713_1726843422761439796_n.jpg?oh=93a23e9b78987256cea236c1a06c5eff&oe=59B0425C
Stream na studio
http://user-8010.1.itfb.name/elesp.php
Zgadzam się z Marioth. Arsenal będzie walczył, bo ot finał. Ale czy to wystarczy to nie wiadomo.
uff Celtic na farcie
Dzieci w studio
Wow, Robbie robi wywiad z DT i Ty'em dla BT sport.
Marioht
Fakt. Rok nie grał, ale będąc w rytmie meczowym pewnie byłby lepszy od takiego Gibbsa, o Jenkinsonie nie wspominając.
Był dobrym. Któż wie jakim jest obecnie?
AntonioThe
Debuchy jest zdrowy od lutego, ale z racji tego, że z Wengerem żywią do siebie wzajemną urazę to gość zarabia 70 tysięcy tygodniowo za treningi i sporadyczne granie w rezerwach, a szkoda, bo obrońcą jest dobrym.
Na Cyfrowym Polsacie na zagranicznych kanalach gdzies sie obejrzy? Neo mi dzis wysiadla i nie wiem czy gdzies wyjezdzac czy nie
gunners007
Uroki szybkiego pisania, bez patrzenia :P
Oby Alexis nam uratowal dupsko, bo ciezko bedzie jak cholera...
Zaangażowania odmówić im finale raczej nie będzie można.
Problem w umiejętnościach.
Chociaż... jak Arsenal dostanie szybko gonga to mogą się nie podnieść psychicznie już na początku meczu.
Serce jedno, rozum drugie.
Oby był to ostatni mecz pod wodzą Arsena Wengera.
@Kanonier204
haha, też najpierw napisałem 'przydażyć' dopiero gdy zauważyłem podkreślenie to zmieniłem na 'rz' :D
Ramsey, oby nikt jutro nie zginal!
Wiec prosze o pietke, jak do Giroud :D
Musimy wierzyć w naszych, co ma być to będzie Chelsea jest faworytem ale ja liczę że nasi się zepną na ten ostatni mecz.
Kosa z tą czerwoną kartką utrudnił nam życie bardzo mocno dzisiaj. Liczę na dobry mecz, może jakoś się uda wygrać.
przydarzyc*
Jak się patrzy na tą obronę, to rzeczywiście nie wygląda to dobrze.
Niedoświadczony chłopak, rekonwalescent grający pierwszy raz od pierwszej minuty od roku, nominalny prawy obrońca na środku, nominalny prawy skrzydłowy na lewym wahadle, na prawym piłkarz dopiero odzyskujący formę. Będzie ciężko, ale nadzieja umiera ostatnia.
gunners007
Nie powinna, ale moze sie przydazyc ;)
Nie mniej jednak, ciezko widze ten mecz. Mam nadzieje, ze znowu nie przegraja, kiedy tylko ogladam :P
O Pera się boję.
Jeden wolniejszy zwrot, faul i czerwona kartka + karniak..... pozamiatane :)
@Kanonier204
Tym razem Per ma dwóch stoperów do asekuracji zamiast jednego oraz zagra w centralnej części boiska, a nie jako boczny stoper więc sytuacja z Carrasco nie powinna się przydarzyć
Wygra Arsenal, bo ostatnio puchary wygrywają zespoły z inwalidami na ławce :)
https://pbs.twimg.com/media/DA2ARRQW0AAaXLt.jpg:large
Żadnego obrońcy na ławce :O Z tego co się orientuję to Debuchy trenuję więc chociaż jego mógł dać.
Hmm, mimo wszystko AW oszalał z Ospiną. Pietrek był ostatnio w wybornej formie.
Jesxt lucas!! ale jaja
Co do Oxa to poradzi sobie. On potrafi kopać słabszą nogą, strzelił nią nawet kilka ładnych bramek więc ta pozycja nie powinna być problemem dla niego.
Zdarzają się przypadki, że prawonożni piłkarze występują na lewej obronie i nie wygląda to źle, a Ox dodatkowo jest technicznie dość dobrze wyszkolony.
Np. Milner, Darmian, Sidibe, Azpilicueta, Jędrzejczyk
To jak wynik jest taki oczywisty, to nie oglądajcie. :)
Ja tu widzę 2 opcje. Wszyscy biorą w żyłe przed meczem i biegają jak świry albo bęcki i płacz.
Z jednej strony będąca na fali Chelsea, w optymalnym składzie, z formacją ćwiczoną od października zeszłego roku.
Z drugiej strony Arsenal, od derbów z Tottenhamem wygrał wszystkie mecze, obrona sklejona na zasadzie "kto się rusza", z formacją graną ponad miesiąc.
Wynik wydaje się oczywisty.
@platinium - A dlaczego miałby wrócić do 4-2-3-1 skoro zawodnicy co raz lepiej się rozumieją w tej taktyce i wyniki są znacznie lepsze niż wcześniej?
Jeśli mam być szczery to jestem spokojniejszy o Pera w tej formacji. Jest lepiej ubezpieczony pod względem szybkościowym niż przy grze czwórką obrońców.
Obrona wygląda tragicznie. Gorzej mogło być tylko z Gibbsem. Ale z drugiej strony jest to najlepsze ustawienie z dostepnymi środkami. Cieszę się ze Boss postawił na Oxa a nie Gibbsa.
Per, remember Carrasco?
No, to tez Belg :D
Oby tylko Aaron głupich strat nie miał w środku pola.
Liczyłem, że Mustafi się wykuruje.
Na ławie nie ma żadnego obrońcy...
z taką linią obrony wygrać dzisiaj to będzie nie lada wyczyn, oby z przodu Sanchez zrobił różnice
Rosicky zawital na Wembley. Czeski talizman przyniesie nam szczescie :D
Doskonały skład. Lepszego się nie dało złożyć z tego co mamy do dyspozycji.
Arsenal XI: Ospina, Holding, Mertesacker, Monreal, Bellerin, Ramsey, Xhaka, Oxlade-Chamberlain, Sanchez, Ozil, Welbeck.
Chelsea XI: Courtois; Azpilicueta, David Luiz, Cahill; Moses, Kante, Matic, Alonso; Pedro, Costa, Hazard.
Holding - Per - Monreal
Ten mecz będzie bardzo ciężko wygrać. Wenger przy nieobecności 3 najlepszych obrońców powinien wrócić do 4-2-3-1, ale jak widać, jak już zmieni taktykę to idzie w zaparte.
Lucas cudownie ozdrowiał gdy Wengerowi sie tyłek z powodu kontuzji pali ? :D Czy już wcześniej zdrowy siedział?