Poznajmy się: Sztab medyczny Arsenalu
12.10.2011, 01:18, Endrjum 746 komentarzy
Kontuzje to nieodłączny element współczesnego sportu, niezależnie od rodzaju uprawianej dyscypliny. Nie inaczej jest w piłce nożnej, która jest tzw. sportem kontaktowym. O kontuzję tu nietrudno, w szczególności w tak wymagającej lidze, jaką jest Barclays Premier League.
Serce do walki, ogromne zaangażowanie zawodników, ambicja a w końcu tempo gry oraz oczekiwania kibiców to czynniki, które powodują, że dzisiejsze mecze ligi angielskiej obfitują w niebezpieczne dla zdrowia starcia. Nie każde z nich kończy się urazem lecz my, kibice Arsenalu, co rusz przekonujemy się o kruchości zdrowotnej naszych piłkarzy. Na to wszystko nakłada się bardzo długi i wyczerpujący sezon ligowy, rozgrywany bez przerwy zimowej, dodatkowo przeplatany rozgrywkami pucharowymi, zarówno na arenie krajowej jak i międzynarodowej. Pamiętać też należy, że wielu zawodników naszego ulubionego klubu jest jednocześnie reprezentantami swojego kraju, co śrubuje ilość rozgrywanych przez nich meczów w ciągu sezonu nawet do ponad pięćdziesięciu. Ich organizmy są eksploatowane do granic wytrzymałości a to dodatkowo sprzyja pojawieniu się kontuzji. Nie dziwi więc fakt, że angielskie kluby, w tym także Arsenal FC, zatrudniają szereg specjalistów, których zadaniem jest nie tylko zmaganie się z pojawiającymi się urazami ale przede wszystkim zapobieganie im na tyle, na ile jest to możliwe.
Do plagi kontuzji przewalających się przez The Emirates zdążyliśmy się już przyzwyczaić ale w ostatnim czasie ich mnogość zaczyna osiągać masę krytyczną, gdyż takiej ilości absencji czołowych zawodników nie widział nawet zdaje się najstarszy świadek wydarzeń sportowych na Highbury i Ashburton Grove – stary zegar na trybunie Clock End.
Fala krytyki pod adresem sztabu medycznego Arsenalu co rusz przybiera przez to na sile, wylewając się z jednej strony z różnych środków masowego przekazu – z telewizji, radia, gazet, a z drugiej strony - z ust kibiców czy też innych przedstawicieli środowiska piłkarskiego. W ostatnim czasie fala ta została wzniecona do poziomu stanu alarmowego z powodu wypowiedzi samego selekcjonera reprezentacji Synów Albionu – Fabio Capello, który wyraził swoje niezadowolenie ze skuteczności wykonywanej pracy sztabu medycznego Arsenalu, a wszystko to w kontekście niemożności skorzystania w dłuższej perspektywie czasu z usług Jacka Wilshere’a. W obronie swoich współpracowników stanął od razu Arsene Wenger, który niczym workami z piaskiem odpierającymi falę, zaczął rzucać kontrargumentami. Jego stwierdzenia nt. lekarzy klubowych w tonie: „wykonują kawał dobrej roboty”, „nie popełniają błędów” czy „kontuzje to po prostu pech”, sytuacji nie uspokoiły, a nam, wiernym kibicom, rozsądek od razu każe zadać pytanie o kim tak naprawdę jest mowa.
Kto w rzeczywistości kryje się za określeniem „personel medyczny Arsenalu”?
Colin Lewin
Fizjoterapeuta. Kwalifikacje: licencjat (z wyróżnieniem), członek Stowarzyszenia Dyplomowanych Fizjoterapeutów i Krajowego Rejestru Sanitariuszy. Jego trzy główne atrybuty to słuchawka z mikrofonem, torba oraz gumowe rękawiczki. To on pierwszy reaguje gdy podczas gry coś złego przytrafia się naszym piłkarzom. Wykorzystując słuchawkę Colin posiada nieustanny „kontakt z bazą”, czyli ławką trenerską, dokąd natychmiast, wprost z murawy, przekazuje informacje o rodzaju urazu zdiagnozowanego u zawodnika. Dzięki tym informacjom menadżer może błyskawicznie zareagować, dostosowując odpowiednio ustawienie zespołu, czy też dokonując zmiany piłkarza.
Lewin pracuje w klubie od ponad 16 lat. Obecnie mija czwarty sezon odkąd stanął na czele personelu medycznego. Obejmując to stanowisko po odejściu swojego kuzyna – Gary’ego Lewina, wieloletniego pracownika Arsenalu, obecnie pełniącego podobną funkcję w reprezentacji Anglii. Colin odegrał ważną rolę w rozwoju komórki medycznej Arsenalu.
Będąc otwartym na innowacje, systematycznie konsultuje się z dietetykami oraz naukowcami z zakresu medycyny sportowej aby mieć pewność, że piłkarze Arsene’a Wengera posiadają najwyższej jakości opiekę w trakcie leczenia, rehabilitacji i odżywiania. Jako dyplomowany fizjoterapeuta cieszy się dobrą opinią wśród zawodników jak i pozostałych członków sztabu. Wraz z doktorem O’Driscollem nadzorował budowę oraz wyposażenie nowoczesnego centrum medycznego, które powstało na początku sezonu 2011/12 w ośrodku treningowym Arsenalu.
W codziennych zmaganiach pomagają mu dwaj asystenci.
David Wales
Asystent fizjoterapeuty. Kwalifikacje: licencjat (z wyróżnieniem) o specjalności
„Fizjoterapia” (University of Manchester), magister medycyny sportowej i rehabilitacji (University of the West of England), dyplom FA w zakresie leczenia i postępowania z kontuzjami, ukończony kurs REMO dot. udzielania pierwszej pomocy i reanimacji.
David obchodził ostatnio dziesięciolecie pracy w klubie. Trzy lata temu został oddelegowany do pracy z pierwszą drużyną. Wcześniejsze siedem i pół lat spędził jako główny fizjoterapeuta akademii piłkarskiej Arsenalu, walnie przyczyniając się do 60% redukcji urazów. Obecnie pracuje jako podwładny Colina Lewina, zajmując się leczeniem i rehabilitacją pierwszej drużyny, jak również opiekuje się zespołem rezerw. Zanim stał się pracownikiem Arsenalu w 2001 roku, spędził trzy lata w Charlton Athletic. Był bardzo obiecującym, młodym piłkarzem, reprezentantem Anglii w kategorii U-18. Miał podpisany profesjonalny kontrakt z Sunderlandem zanim doznał złamania kości udowej, które zakończyło jego piłkarską karierę. Jako fizjoterapeuta szkolił się i zdobywał doświadczenie w Manchester Royal Infirmary of Physiotherapy oraz prowadził prace kliniczne w Manchesterze United.
Simon Harland
Asystent fizjoterapeuty. Kwalifikacje: magister medycyny sportowej i ćwiczeń rehabilitacyjnych, licencjat (z wyróżnieniem) o specjalności „Fizjoterapia”, członek Stowarzyszenia Dyplomowanych Fizjoterapeutów i Krajowego Rejestru Sanitariuszy.
Poprzedni sezon był pierwszym rokiem pracy Simona jako członka sztabu medycznego Arsenalu, gdzie wraz z Colinem i Davidem starał się zapobiegać kontuzjom, a w razie ich wystąpienia odpowiednio je leczyć i prowadzić rehabilitację. Odkąd zdobył wykształcenie, 16 lat temu, pracował z wieloma wysokiej klasy sportowcami indywidualnymi, a także reprezentantami gier zespołowych różnych dyscyplin sportowych. Swoje obowiązki służbowe najczęściej wykonywał opiekując się rugbistami, w szczególności dbając o dobrą formę zdrowotną zawodników drużyn Ulsteru i reprezentacji Irlandii. Zanim dołączył do Arsenalu, pracował także w Instytucie Sportu Irlandii Północnej. Simon zaliczył bardzo dobry pierwszy rok pracy w klubie i jako pozytywnie nastawiony, przyjacielski i bardzo utalentowany fizjoterapeuta w dalszym ciągu będzie ważnym członkiem sztabu medycznego.
Fizjoterapeuci wykonują swoją pracę pod okiem wykwalifikowanego przedstawiciela zawodu Hipokratesa, bez którego taki klub jak Arsenal nie mógłby egzystować:
Gary O’Driscoll
Lekarz klubowy. W swoim trzecim roku pracy na The Emirates, Gary bezustannie dostarcza najwyższej klasy specjalistyczną wiedzę medyczną, z której korzysta zarówno pierwszy zespół jak i drużyny rezerw oraz akademii piłkarskiej. Jest do dyspozycji Arsene’a Wengera podczas wszystkich meczów rozgrywanych przez jego drużynę.
O’Driscoll dołączył do Arsenalu spędzając wcześniej 6 lat jako lekarz reprezentacji Irlandii w rugby. W tym czasie pełnił też funkcję oficjalnego lekarza drużyny British Lions, co cieszy się sporym uznaniem wśród przedstawicieli jego fachu. Posiada silny związek z owalną piłką. Jego ojciec – Barry – grał jako obrońca w reprezentacji Irlandii natomiast jego kuzyn – Brian O’Driscoll – jest kapitanem drużyny z zielonej wyspy i jednym z najbardziej znanych zawodników w tej dyscyplinie.
Gary jest powszechnie cenionym członkiem sztabu, często widocznym na murawie podczas meczów, kiedy, jeśli to konieczne, opiekuje się zawodnikami stawiając czoła urazom u boku Colina Lewina. Jak już informowaliśmy wyżej, był mocno zaangażowany w utworzenie placówki medycznej, powstałej na początku bieżącego sezonu w ośrodku treningowym Arsenalu.
Fizjoterapeutów i lekarzy na co dzień wspomagają trzej masażyści:
Kieran Hunt
Masażysta. Kwalifikacje: licencjat (z wyróżnieniem), dyplom FA w zakresie leczenia kontuzji.
Wraz z początkiem obecnego sezonu rozpoczął czwarty rok pracy dla The Gunners. Jego gabinet jest położony w centrum treningowym, gdzie każdego dnia dba o dobrą formę mięśni naszych zawodników. Prowadzi także zabiegi przed- i pomeczowe dla piłkarzy pierwszego zespołu w dniu ich meczu. Ukończył uniwersytet z tytułem licencjata w dziedzinie nauk sportu a następnie dołączył do brygady straży pożarnej, przygotowując się zarazem do dyplomu FA w zakresie terapii sportowej. Po uzyskaniu swoich kwalifikacji pracował na kontraktach w klubach krykieta Middlesex County Cricket Club oraz Kent County Cricket Club, a także zajmował się rugbistami z Finchley Rugby Club.
Darren Page
Masażysta. Kwalifikacje: dyplom w zakresie terapii sportowej (London School).
Darren pracuje w klubie na pełnym etacie od początku zeszłego sezonu. Wcześniej, zanim wybudowano centrum treningowe London Colney, pracował tu w niepełnym wymiarze czasu.
Jest bardzo doświadczonym masażystą. Swoją pracę z piłkarzami rozpoczął w 1998r. w Wimbledon FC. Po pobycie w Arsenalu w charakterze pracownika niepełnoetatowego, kiedy to piłkarze stacjonowali jeszcze w hotelu Sopwell House, umiejscowionym w pobliżu centrum treningowego Arsenalu, Darren zatrudnił się w Charlton Athletic gdzie spędził 5 lat, a następnie przeniósł się do West Ham United. Darren miał również okazję pracować dla seniorskiej drużyny reprezentacji Anglii, podróżując wraz z nią na mecz przeciwko Brazylii, który był rozgrywany w Katarze dwa sezony temu.
Danny Flitter
Masażysta. Kwalifikacje: dyplom w zakresie terapii sportowej.
Danny dołączył do klubu w zeszłym sezonie stając się trzecim pełnoetatowym masażystą w Arsenalu. Wraz z Kieranem i Darrenem wykonuje swoje codzienne obowiązki w London Colney.
Kiedy Kieran i Darren wyjeżdżają wraz z drużyną, on pozostaje w centrum treningowym i pracuje z zawodnikami skierowanymi do niego przez fizjoterapeutów. Wcześniej Danny pracował w Fulham, Millwall i West Ham, zdobywając w tych klubach ponad ośmioletnie doświadczenie w pracy z piłkarzami. Wcześniej prowadził prywatną praktykę w Hampshire.
W tym miejscu warto przedstawić jeszcze jedną osobę, która pełniąc swoje obowiązki w klubie, wywiera ogromny wpływ na zdrowie i kondycję psychofizyczną zawodników:
James Collins
Specjalista ds. żywienia. Kwalifikacje: licencjat (z wyróżnieniem), dyplom magistra, doktorat, członek Stowarzyszenia Dietetyków Wielkiej Brytanii.
James ściśle współpracuje z personelem medycznym i trenerskim w celu zapewnienia zawodnikom odpowiedniej diety i suplementów wg ich indywidualnych potrzeb, aby zoptymalizować ich adaptację treningową, przyspieszyć powrót do zdrowia po kontuzji czy osiągnąć maksymalną wydajność w dniu meczu.
Obok stanowiska piastowanego w Arsenalu, James odgrywa inną ważną rolę - pracuje z brytyjskimi drużynami olimpijskimi oraz sportowcami indywidualnymi, przygotowującymi się do igrzysk olimpijskich, które odbędą się w Londynie w 2012 roku.
Wcześniej był także doradcą ds. żywienia dla kilku medalistów igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2008 roku, a także dla kilku zawodników sięgających po tytuły mistrzów świata. Wszystko to miało miejsce w czasie gdy James był zatrudniony w Angielskim Instytucie Sportu.
Zbierając wnioski z powyższych informacji można zaryzykować stwierdzenie, że dzisiejszy wyścig po koronę Barclays Premier League odbywa się nie tylko na boiskach, ale także poza nimi - w gabinetach lekarskich, gdzie rzesze specjalistów próbują wygrać walkę z czasem, złamać naturalne prawa odnowy biologicznej organizmu i wszelkimi sposobami skrócić do minimum okres rekonwalescencji kontuzjowanych. Sądząc po kwalifikacjach i ogromnym doświadczeniu wyżej wymienionych tu osób, parafrazując słowa Bossa można powiedzieć, że w tej materii Arsenal posiada „wystarczająco dużo jakości” aby konkurować z najlepszymi zespołami w Anglii. Czy w takim razie za niesamowitą plagę kontuzji w Arsenalu, przeciągających się niejednokrotnie w nieskończoność, winić należy personel medyczny klubu? Na to pytanie zbyt szybko nie poznamy odpowiedzi. Na tę chwilę pozostaje nam spojrzeć na stary zegar na Clock End i mieć nadzieję, że szybko odmierzy nam czas do lepszych dni.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@damian
Miał być, ale znając Arsenal zobaczymy go w akcji za jakieś 2-3 tygodnie.
Diaby będzie dostępny na Sunderland?
@popkens
To Ci wyjaśnie - jest szklany niemal tak samo jak Robben, mając 22 lata ma już za sobą kilka poważniejszych (i to różnych) kontuzji. Nie wiem co prawda, czy szedł pod nóż, no ale fakt jest taki, że Ganso to podstawowy zawodnik Santosu, gra też w reprezentacji, potencjał ogromny, umiejętności nieprzeciętne, ale każdy potencjalny nabywca jego usług zdaje sobie sprawę, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż kawał sezonu spędzi on w gabinetach lekarskich.
masz moze skype jak tak to podaj:):P
oko147 ja zagram
Gigi: niestety ja nie wiem dlaczego nie gra w Europie ;/ I nie dobijajcie mnie Fifą 12, bo mam za słabego kompa na nią ;(
Oj Ganso to ma DNA Arsenalu, chyba każdy wie dlaczego i dlaczego ten koleś jeszcze nie gra w Europie..
Ktoś meczyk w fife 12?
Szykuje się niezły meczyk Liverpoolu z Manchesterkiem. Jestem całym sercem z The Reds i liczę, że dokopią mułkom.
W przyszlym roku bedzie wielu mlodych utalentowanych graczy do kupienia ...
zaczynajac od darmowego Montolivo, potem Goetze, Ganso, Lucas Moura, Hazard ...
jakbysmy kupili jednego z nich to bylbym zadowolony, chociaz Montolivo konczy sie kontrakt, wiec to praktycznie nie zakup :P
Real na pewno nie kupi Goetze i Hazarda, kupią jednego z nich a o drugiego można powalczyć. Chociaż wszyscy wiemy, że nic z tego...
Sorki, że dodaje komentarz po komentarzu ale poczytajcie sobie to: transfery.info/news-full-16478.html
Albo to legospace.com/pl-pl/Videos/342880.aspx#307759
Obejrzyjcie sobie legospace.com/pl-pl/Videos/342880.aspx#342880
nie wiem, zgubilem sie jak arsenal w tym sezonie
dziwny artykuł, nie rozumiem sensu jego bytu tutaj ale przynajmniej wiem jakie wykształcenie mają lekarze Arsenalu.
Theos - > że co ?
jedno jest pewne, po tym sezonie zostanie bedzie, a raczej juz nic nie bedzie . . .
Santos albo Kosa na RB na pewno nie ten gamoń Jenkinson !!!!
arsenal.com/news/news-archive/free-video-wenger-my-options-at-right-back
Kto wie czy Irlandia by nie odpadła ,jakby nie ta głupia, raczej nie "niezasłużona" czerwona kartka dla Armenii ...
Estonia wyszła z grupy a Serbia nie..daje do myślenia..no ale Irlandia ma większe szanse
Iralndia jest murowanym faworytem i nie to, że nie doceniam Estonii ale nie przejdą Irlandii. Zreszta za ta reke Henrego to kibicuje Irlandii jeszcze bardziej
mam nadzieje że Estonia, Czechy, Portugalia i Chorwacja awansują
Haha, co ten wujek onet znowu wymyślił
sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-angielska/wenger-dostanie-50-mln-funtow-na-transfery,1,4879753,wiadomosc.html
w żadnej w tych par nie ma faworyta..każdy może wygrać
amadeo--> mam nadzieję, że Chorwaci wezmą odwet za tę kuriozalną porażkę na Euro, a Bośnia za przegraną w barażach do MŚ.
@ Topek
wg mnie starce Turków z Chorwatami zapowiada się nieco ciekawiej ;d
Full Euro play-off draw: Turkey v Croatia; Czech Rep v Montenegro; Bosnia v Portugal; Estonia v Republic of Ireland.
Bośnia - Portugalia zapowiada się nieźle.
metro.co.uk/sport/football/878456-arsenals-penny-pinching-scuppered-jerzy-dudek-transfer
haha, dobre!
wojo - > ja właśnie wstałem i nie wiem co zjeść na śniadanie..jakieś rady ? :]
rafał1987- > kto to jest ?
Odbiło Wam? Niedługo w komentarzach będziecie pisać "nie wiem co zjeść na kolacje". Ogarnijcie sie
jsk dobrze jednak, ze Jaroslaw nie zostal zmuszony nas zbawiac, bo jakos nie mam ochoty leciec z szabelka na moskwe...
Thrust zgadzam sie z Tobą , raport milerra to nic jak przetłumaczony raport ruskich , jeżeli to nie wypadek .. to proste pytanie.. -DLACZEGO NIE ODDALI WRAKU SAMOLOTU? nie mówiąc juz o skrzynkach, ciałach= ekshumacja.. itp. aha jak ktoś chce poczytać cos normalnego nie tvn'oskie głupoty wejdzicie na niezależna .pl
Śmiesznie wyglądają :)
@Xdkarol Lampard to nie typ pilkarza oddanego klubowi na 100%, bardziej pasóje do gracza skupiającego się na swojej karierze, gdyby Jack był taki jak on otrzedłby do klubu z wiekszymi ambicjami jak zrobil to niegdyś Franky
@Thrust przeanalizuj raport Millera i zmienisz zdanie na temat tej katastrofy. Bardzo wyraźnie wskazani są winni. Nie gadaj głupot typu"... -błagam przecież ten 'wypadek' jest na rękę rządzącym jak nic niechce nikogo osądzać ale to nie jest zwykły 'wypadek'". Pozdrawiam i zachęcam do lektury
@c13
Czy ja wiem, czy błąd.. Ibra to taki gracz, który z pewnością by sobie poradził w Anglii, wysoki, silny.. Poza tym ma tendencje do samolubnej gry, dokładnie tak, jak większość piłkarzy City ;)
Jeżeli chodzi o katastrofę w smoleńsku to nie była wina nikogo tak po prostu bez rzadnej przyczyny zginęło setka ludzi w tym najważniejsi ludzie w państwie - błagam przecież ten 'wypadek' jest na rękę rządzącym jak nic niechce nikogo osądzać ale to nie jest zwykły 'wypadek'
A ja chciałbym aby Jack był po prostu Jack'iem
@ Xdkarol
Ja jednak nie chciałbym aby Jack był kimś takim jak wymienieni przez Ciebie piłkarze.
Niewiele brakowało aby "wierny" Steven opuścił swój ukochany klub. Tylko wyższa pensja skłoniła Gerrarda do pozostania na Anfield.
Wolałbym aby Jack był kimś takim jak Alex Del Piero. Profesjonalista w każdym calu, do tego wierny Juventusowi. :)
@Dennis_Bergkamp niestety nie zgodzę się z tobą, że w Arsenalu pracują laicy. Nie porównuj pilotów do masażystów, lekarzy itd. jest to zupełnie inna historia.
concrete13---> IMO Ibra bije na głowę Dżeko
rules
nad lotem pezydenckiego tu- 154m tez pracowali fachowcy, a wiemy jak ten lot sie zakonczyl...;/
dyplom to nie wszystko...
Bardzo dobry artykuł w pełni zasługujący na 6 gwiazdek. Może powyższy tekst uświadomi niektórym ostrym krytykom sztabu medycznego Arsenalu, że tam pracują fachowcy.
Arsenallord
Ok
słyszeliście o wymianie Dżeko na Ibra..? ..ciekawe czy City popełni ten sam błąd co Barcelona..
Ja mam taką nadzieję że Jack będzie naszym Lampardem czy Gerardem.
Thrust----> Nie żebym miał coś przeciwko, ale o Fifie są chyba jakieś fora, a ty o tej grze piszesz prawie w każdym komentarzu ;)
Simon Harland wygląda jakby miał doklejone włosy, z krótkimi byłoby mu lepiej ; o