Pozostać w grze: Arsenal vs Brighton
13.05.2023, 22:06, Dominik Kwacz 1467 komentarzy
Po pokonaniu Newcastle Kanonierzy podtrzymali swoje szanse na tytuł Premier League. Do liderów tracą obecnie zaledwie punkt, ale Manchester City wciąż ma do rozegrania jeden mecz więcej, ponadto ekipa Pepa Guardioli jest niemal nieomylna. Los chciał, że obie walczące o tytuł drużyny wciąż mają w swoim rozkładzie nieobliczalną ekipę z południowego wybrzeża Anglii. Mecze z Brighton & Hove Albion, bo o nich właśnie mowa, mogą więc zadecydować o tym, kto ostatecznie uniesie w górę puchar.
Mewy są ekipą, która na przekór trudnościom wciąż zaskakuje. Pomimo regularnego exodusu najlepszych piłkarzy, w miejsce każdego odchodzącego niczym głowy hydry wyrasta z miejsca kolejny równie dobry, o ile nie lepszy talent. Po niespodziewanej stracie Grahama Pottera, w którym wielu widziało główną przyczynę sukcesu, zespół nie zwolnił nawet na chwile, zajmując obecnie miejsce premiowane awansem do Ligi Konferencji Europy, z dużą szansą na Ligę Europy. Roberto de Zerbi, który objął stery po Potterze, fenomenalnie odnalazł się w Premier League i w trzydziestu czterech dotychczasowych spotkaniach zdążył dwukrotnie pokonać Liverpool I Chelesa, wygrać z Manchesterem United i Arsenalem i roznieść Wolves 6:0. Brighton gra atrakcyjny, ofensywny futbol, zdobyło dotychczas więcej bramek od Srok i United i dla wielu kibiców zasługuje na miano Best of the Rest.
Arsenal czeka jutro nie lada przeprawa, Brighton wygrało bowiem dwa ostatnie spotkania na Emirates. Ostatni pojedynek tych drużyn miał jednak miejsce na Falmer Stadium, gdzie górą byli The Gunners. Ekipa Artety wygrała pięć z ostatnich sześciu meczów na Emirates, we wszystkich tych spotkaniach strzelając co najmniej trzy bramki. Mewy sensacyjnie przegrały swój ostatni mecz 5:1 z bijącym się o utrzymanie Evertonem.
Ze składu do końca sezonu wypadli Saliba i Zinchenko, nie zmienia się też sytuacja Tomiyasu. Do Treningów powrócił Mohamed Elneny, jednak nie zapowiada się, by był gotowy na niedzielę. W drużynie gości zabraknie Lallany, Lampteya, Marcha, Sarmiento i Webstera. Niepewny jest też występ Veltmana.
Kanonierzy pokazali w meczu z Newcastle, że nieprzypadkowo znajdują się tuż za liderem i wciąż mają szansę na tytuł. To gospodarze wydają się faworytami do zwycięstwa, choć ekipa Roberto de Zerbiego niejednokrotnie pokazywała, że nie boi się gry z najlepszymi. Zapowiada się więc arcyciekawy mecz.
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Emirates Stadium, Londyn
Data: Niedziela, 14 maja, godzina 17:30 czasu polskiego
Sędzia: Andrew Madley
Transmisja: 17:30 w Viaplay
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 4 | 4 | 0 | 0 | 12 |
2. Arsenal | 4 | 3 | 1 | 0 | 10 |
3. Newcastle | 4 | 3 | 1 | 0 | 10 |
4. Liverpool | 4 | 3 | 0 | 1 | 9 |
5. Aston Villa | 4 | 3 | 0 | 1 | 9 |
6. Brighton | 4 | 2 | 2 | 0 | 8 |
7. Nottingham Forest | 4 | 2 | 2 | 0 | 8 |
8. Chelsea | 4 | 2 | 1 | 1 | 7 |
9. Brentford | 4 | 2 | 0 | 2 | 6 |
10. Manchester United | 4 | 2 | 0 | 2 | 6 |
11. Bournemouth | 4 | 1 | 2 | 1 | 5 |
12. Fulham | 4 | 1 | 2 | 1 | 5 |
13. Tottenham | 4 | 1 | 1 | 2 | 4 |
14. West Ham | 4 | 1 | 1 | 2 | 4 |
15. Leicester | 4 | 0 | 2 | 2 | 2 |
16. Crystal Palace | 4 | 0 | 2 | 2 | 2 |
17. Ipswich | 4 | 0 | 2 | 2 | 2 |
18. Wolves | 4 | 0 | 1 | 3 | 1 |
19. Southampton | 4 | 0 | 0 | 4 | 0 |
20. Everton | 4 | 0 | 0 | 4 | 0 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 7 | 0 |
Mohamed Salah | 3 | 3 |
L. Díaz | 3 | 1 |
B. Mbeumo | 3 | 0 |
N. Madueke | 3 | 0 |
N. Jackson | 2 | 1 |
Y. Wissa | 2 | 1 |
D. Welbeck | 2 | 1 |
K. Havertz | 2 | 1 |
A. Semenyo | 2 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Spejsik: Rice dał jasno do zrozumienia, ze jego interesuje ambitny projekt więc UTD odpada z samej definicji. Lukratywny kontrakt to niech oni szykują dla jakiegoś średniaka z ligi holenderskiej czy tam niemieckiej :D Tam jeszcze maja szanse kogoś przekupić.
15!
Jak Chelsea na koniec sezonu
@lordpat napisał: "gdzies wyczytałem że United lukratywną ofertę za Rice'a chce złożyć."
Ci to zawsze muszą się wtrącać....
Guardiola po kolejnej porażce w półfinale LM zapuści grzywkę i zacznie przegrywać wszystko jak leci.
No to panowie jutro na farcie Everton 1:0 City po dominacji w strzałach 1-30, my ogrywamy po ciężkim meczu wielkie Brighton i City będzie trzęsło portkami w meczu z Chelsea, która nagle z dupy odpali i niewypał Mudryk im wciśnie hattricka. Pomarzyć można.
Wg najnowszych badań w Polsce
tylko 6 procent dzieci i młodzieży umie zrobić podstawowe ćwiczenia na lekcjach WF-u. 57 procent nie umie skakać na skakance, a 74 procent kozłować. Aż 88 procent uczniów klas 1-3 nie potrafi zrobić przewrotu w przód. Fatalna kondycja fizycznej polskich dzieci to złożony problem – bierze się między innymi z tego, że za dużo czasu spędzają przy komputerze/TVN24/
bez wzmocnien to nigdzie za bardzo nie dojdziemy, tego się obawiałem, one season wonder jak Monaco / Leicester / Malaga
gdzies wyczytałem że United lukratywną ofertę za Rice'a chce złożyć.
Mistrzostwo to będzie, jak Saliba podpisze nowy kontrakt, a póki co nic na to nie wskazuje :/
fajnie jakby City dało w papę z Evertonem, na pewno są zmęczeni, więc Everton będzie cisnął aż miło, ale to nadal nam mistrza nie daje.
poćwiartowane Brighton vs. Arsenal
Niewazne jaki wynik bedzie w Godison Park my musimy wygrac
Liczę, że do meczu z Brighton będziemy przystępować bogatsi o informacje z Liverpoolu (i nie chodzi tu o Blanke :D). Gdyby tam udało się Evertonowi wyszarpać remis to mam nadzieję, że Emirates poniesie jutro naszych do wybitnego występu.
Wierzymy do końca :)
Dwa zespoły grające mega piłkę. Meczycho przez duże M a nie jakieś szejkowe twory
Jak Arsenal na koniec seoznu
Pierwszy