Profesorski występ Arsenalu! Wygrana 1:0 na Stamford Bridge
06.11.2022, 15:46, Dawid Wieczorek 1024 komentarzy
Arsenal zagrał dziś fenomenalnie i zasłużenie wygrał starcie na Stamford Bridge. Do siatki bramki strzeżonej przez Edouarda Mendy'ego Kanonierzy trafili tylko raz, lecz to, w jaki sposób zaprezentowali się przeciwko ekipie Chelsea, to książkowa definicja futbolu totalnego w wykonaniu podopiecznych Mikela Artety. Zespół prowadzony przez Grahama Pottera wyglądał jak dzieci we mgle, nie mając kompletnie pomysłu na taktykę zaserwowaną przez hiszpańskiego szkoleniowca. Arsenal tym samym wraca na fotel lidera Premier League.
Oto składy, w jakich wyszły na ten mecz oba zespoły:
Arsenal: Ramsdale - White, Saliba, Gabriel, Zinczenko (78' Tierney) - Xhaka, Partey - Saka, Odegaard (87' Elneny), Martinelli (90+4' Holding) - Jesus.
Ławka rezerwowych: Turner, Tierney, Holding, Cedric, Lokonga, Elneny, Vieira, Nelson, Nketiah.
Chelsea: Mendy - Azpilicueta, Silva, Chalobah, Cucurella - Loftus-Cheek (78' Kovacić), Jorginho, Mouint (78' Pulisic) - Havertz (64' Gallagher), Aubameyang (64' Broja), Sterling.
Ławka rezerwowych: Bettinelli, Koulibaly, Gallagher, Hall, Kovacić, Zakaria, Pulisic, Ziyech, Broja.
Mikel Arteta ma zdecydowanie patent na zmotywowanie swoich piłkarzy na kluczowe spotkania i mimo ostatniego spadku formy w wykonaniu jego podopiecznych, ci zaprezentowali się dziś wyśmienicie. Arsenal narzucił swój styl gry, bardzo wysoko pressował i niemal natychmiastowo przechwytywał futbolówkę. Ekipa Chelsea nie miała dziś nic do powiedzenia, a Arsenalowi udało się również nieco zagrać na nosie Pierre'a-Emericka Aubameyanga, który zaliczył anonimowy występ, a widoczny był dopiero w 64. minucie gry, gdy wyszedł z kieszeni Williama Saliby i opuścił murawę.
Mimo że The Gunners zaprezentowali się znakomicie, to kibice Arsenalu mogli martwić się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem. W pierwszej połowie goście nie oddali celnego strzału na bramkę, zmieniło się to jednak po zmianie stron.
W 63. minucie Kanonierzy dopięli swego i zasłużenie zdobyli, jak się później okazało, jedynego gola w tym spotkaniu. Piłkę z rzutu rożnego dokręcił Bukayo Saka, a futbolówkę zmierzającą do bramki dobił jeszcze Gabriel Magalhaes, dla którego była to druga bramka w tym sezonie.
Podopieczni Artety do końcowego gwizdka kontrolowali mecz i ponownie wracają na fotel lidera Premier League. Cieszyć może również powrót Alexa Zinczenki, który zaliczył, zresztą jak każdy zawodnik Arsenalu, genialny występ oraz powrót do koncepcji z lewym obrońcą schodzącym do środka pola. Do mundialu Kanonierom pozostał jeden ligowy mecz, wyjazd na Molineux na starcie z ekipą Wolverhamptonu.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
PSG - Bayern xD
@BarcArsenal: wolałbym w tym sezonie mieć go na ławce niż na wypożyczeniu. Nie daj boże Jesus nam wypadnie na dłużej i będziemy oglądać Edwarda kopiącego się po czole. Poza tym Saliba to jest inny case, gość był przekotem jak już go kupowaliśmy w wieku 18 czy tam 19 lat. Wypożyczenie wiadomo mu pomogło, bo ŚO to dość specyficzna pozycja i tam potrzeba stabilizacji i zgrania z resztą linii defensywy, atakujący moim zdaniem nie potrzebuje tego aż tak bardzo. Nie twierdzę, że wypożyczenie jest bez sensu, po prostu uważam że przydałby się już teraz w Arsenalu.
A na jakich jeszcze zawodników Arsenalu liczycie w Katarze?
Moim zdaniem pojadą Ramsdale, Saka, Tomiyasu, Saliba, Xhaka, Partey, Jesus i to chyba tyle czyli 7
Liverpool - Real ^^
@Garfield_pl: Saliba to jest top topów już na chwilę obecną, a co dopiero będzie za parę lat jak nabierze jeszcze więcej doświadczenia. https://www.youtube.com/watch?v=qcg7GyUP_SI&t=153s&ab_channel=FootballRaw Tym przejęciem i obiegnięciem tyczek w niebieskich koszulkach to mnie tak zaimponował, do tego ten jego spokój w grze obronnej i rozegraniu miód malina. Trzeba gościa przepłacić, nadpłacić byle tu tylko grał jak najdłużej nasz francuski "Szakal".
@bedek napisał: "Ja to nie wiem jakim cudem Arteta postawił na tego kasztana Nketiah ponad talent jakim niewątpliwie jest Balogun."
Ja to nie wiem, jak ludzie tutaj, mając przykład Saliby przed oczami, nie widzą ile dobrego może przynieść dla rozwoju zawodnika takie wypożyczenie do np. Francji, gdzie zawodnik gra regularnie, robi liczby, nabiera pewności i doświadczenia.
Przecież to moze byc dokładnie taki sam scenariusz co z Salibą.
@danielosik: trochę się przyspieszyłem, ale wg. jakiegoś brazylijskiego dziennikarza:
Alisson, Ederson, Weverton, Danilo, Dani Alves, Alex Sandro, Alex Telles, Thiago Silva, Marquinhos, Militao, Bremer, Casemiro, Fabinho, Fred, Bruno Guimaraes, Paqueta, Everton Ribeiro, Neymar, Vinicius Jr, Raphinha, Antony, Rodrygo, Jesus, Richarlison, Pedro, Firmino.
William Saliba has won possession more times in the defensive third than any other player in the Premier League this season & has made more ball recoveries in total than any defender. [@Squawka] #afc
W Arsenalu widać drużynę. Każdy walczy za każdego i to jest wspaniałe. W końcu tez potrafimy wygrywać po 1:0 co nadaje charakter zespołowi. Oj apetyt rośnie w miarę jedzenia. Każdy brałby przed startem Top 4 z pocałowaniem reki. Po 1/3 sezonu mamy chrapkę na o wiele więcej!:)
@fabregas1987 napisał: "a kogo miałaby Brazylia wystawić na „9” jak nie Jesusa? Ja będę zdziwiony jeśli nie będzie wybiegał w pierwszej XI"
Jesus miał w eliminacjach sporo szans i w ogóle cyferek nie robił w reprezentacji Brazylii, także różnie może być. Neymar to pewniak, Vini też, Richarlison by miał pierwszeństwo, gdyby nie kontuzja, jeszcze jest Rodrygo (z Realu) w formie.
@Matelko: Ja to nie wiem jakim cudem Arteta postawił na tego kasztana Nketiah ponad talent jakim niewątpliwie jest Balogun.
@youngboy: a gdzie jest cała lista powołanych?
Partey na chwilę obecną jest najlepszą "szóstką" w lidze. Nie próbujcie z tym handlować
Florian znowu z golem w lidze francuskiej. Dają młodemu wykonywać karne a to już o czymś świadczy. Zdobywa dużo doswiadczenia i pewności siebie podczas pobytu na wypożyczeniu. Ciekawe czy jest w przyszłościowych planach Arsenalu.
@danielosik: zostal powołany
@youngboy: on nie wypadł przypadkiem?
@fabregas1987: może tego co zazwyczaj, Richarlisona
@fabregas1987:
Vini - Neymar - Raphinia
@Ech0z napisał: "Akurat Arsenal po dłuższych przerwach gra słabo , rok temu po przerwie zimowej to nie mogliśmy nawet zbliżyć się do poziomu jesieni." Bo nie mieliśmy Parteya, Tomiyasu? Tierneya też.
Musieliśmy grać Elnenym który pozycję podratował i Cedricem więc sam sobie odpowiedz dlaczego
@Barney: a kogo miałaby Brazylia wystawić na „9” jak nie Jesusa? Ja będę zdziwiony jeśli nie będzie wybiegał w pierwszej XI
@TlicTlac:
dzieki !
@Traitor:
Tylko 1/16, po meczach 1/16 (w lutym) dopiero losowanie 1/8.
Na pewno nie można bagatelizować - jeśli ktoś mówi, czuje się w ostatnim czasie gorzej - bo można to odebrać tak jak napisałeś "atencjusz" a dla tej osoby to może być początek drogi do odebrania sobie życia.
W lidze europy losowane jest tylko spadkowanie lm i miejca 2 z grupy, czy my tez potencjalnego rywala poznamy?
@mruw napisał: "Depresja to jest bardzo delikatny temat, ale niestety często mam wrażenie że jest też mocno nadużywanym terminem. Zwykle najwiecej i najgłośniej mówiący o swojej depresji to zwykli atencjusze. Ci którzy cierpią naprawdę zwykle cierpią w milczeniu. Możliwe że się mylę, bo nie doświadczyłem takiej rzeczy w swoim życiu, no ale takie odnoszę wrażenie."
Nie zgodzę się niestety z Tobą, tzn. nie w 100%...
Często Mruw jest tak, że ktoś może mieć maskę super człowieka, który ma milion pomysłów, jest charakterny, ma super poczucie humoru, jest osobą bez której dla wielu osób "wyjście na miasto" choćby nawet nie ma sensu - a depresja sama w sobie przychodzi nagle. Kiedy jednego dnia jesteś na szczycie i choć wszystko jest super, a Ty masz się z czego cieszyć - nagle nadchodzą tak czarne chmury, że myślisz o rzeczach, które w Twojej podświadomości gniją, rosną a Ty nie myślisz o nich co chwilę przez przebodźccowanie... Są też pewnie Ci, którzy milczą i przeżywają to w środku - ale i jedna i druga "grupa" przeżywa to podobnie - tak myślę - nagle Twój świat nie ma sensu i dochodzisz do punktu, że właściwie to może po drugiej stronie jest lepiej... Depresja to moment - gdzie ciało przegrywa z głową...
Przykro mi Dziadyga z powodu Twojego znajomego.
@TlicTlac: Wczoraj podczas meczu właśnie o tym samym myślałem ;)
Widze , ze jeszcze nie ma oficjalnej kadry Brazylii to co tam w dole komentarzyjuz piszecie ,ze gabi nie jedzie
@Piotrek95:
Niestety Salah robi wszystko, żeby obalić Twoją teorię: "Nelson > Salah" :D
@fabregas1987:
Kazdy chce jechac jak jesus nie dostanie powolania to podejrzewam ,ze bedzie w jeszcze wiekszym dolku w styczniu.
Ci ktorzy sie nie dostali to co innego oni od poczatku wiedza , ze nie jada.
@Ech0z napisał: "Akurat Arsenal po dłuższych przerwach gra słabo , rok temu po przerwie zimowej to nie mogliśmy nawet zbliżyć się do poziomu jesieni."
W tym sezonie np cały okres przygotowawczy był na wysokim poziomie i z niego już nie zeszli do tej pory. Więcej wiary, Arteta będzie mieć teraz dużo czasu, żeby rezerwowych podciągnąć i zbliżyć poziomem do wyjściowej jedenastki. Dla takiego Vieiry to może być zbawienne, bo chłopak nie przepracował okresu przygotowawczego i na razie jeszcze nie dojechał do Premier League.
@ArekKanonier: wypływają* oczywiście
@fabregas1987: Otóż to. Miałem właśnie też o tym pisać. Na wielkich turniejach zawsze wypluwają jakieś talenty i ogólnie forma może poszybować w górę więc są tego zarówno plusy jak i minusy.
@Dziadyga: Dzięki. Staram się jak mogę każdego dnia. Myślę że najgorsze okresy mam już za sobą.
Z jednej strony to dobrze, ze nasi nie dostają powołania na mundial, bo sobie odpoczną i podładują baterie na drugą cześć sezonu. Z drugiej, zawsze lubiłem oprócz meczy Polaków oglądać jak na wielkich imprezach radzą sobie Kanonierzy i kibicować ich repkom, a dla samych zawodników po takiej połowie sezonu to duże wyróżnienie i ewentualny sukces na MŚ mógłby ich uskrzydlić na te druga polowe sezonu
@youngboy napisał: "White, Ramsdale, Saka, Saliba, Tomiyasu, Xhaka, Partey, Jesus. O"
Nawet jeżeli do tego grona dopisać Martinellego to tak naprawdę poza Saką i Jesusem raczej nikt nie zagra więcej jak 3 mecze. Szwajcaria, Japonia i Gahana nie mają łatwych grup i jak miałbym obstawić to raczej żadna z tych ekip nie wyjdzie z grupy. Ramsdale i White raczej będą żelażnymi rezerwowymi. White nie posadzi Walkera ani Trippiera, nr 1 w bramce będzie pewnie Pickford. Nawet jak Anglia zajdzie do finału to poza Saką nasi zawodnicy raczej nie będą zbytnio eksploatowani. Saliba o ile pojedzie to też raczej w roli rezerwowego.
Wbrew pozorom to dla nas dobra informacja. W City 3/4 pierwszego składu ma szansę na min ćwierćfinały i ich zawodnicy są filarami w swoich reprezentacjach. Nie licząc tego mutanta na ataku, który pewnie wykorzysta tą przerwę żeby jeszcze bardziej przypakować i zaatakować granicę 50 bramek w jednym sezonie :D To reszta składu może być mocno wyeksploatowana po MŚ. Kto wie, może właśnie ten czynnik będzie kluczowy w walce o mistrza w tym sezonie?
Ostatnie cztery czerwone kartki przyznane Manchesterowi City otrzymali gracze urodzeni 27 lub 28 maja 1994 roku:
Cancelo vs Fulham (ur. 27.05.94)
Laporte vs Crystal Palace (ur. 27.05.94)
Cancelo vs Brighton (ur. 27.05.94)
Stones vs Aston Villa (ur. 28.05.94)
Komu chce się wyszukiwać takie rzeczy :D
@ArekKanonier
Trzymaj sie! nie dawaj sie chorobsku.Mam nadzieje,ze wszystko Ci sie w zyciu unormuje i zaznasz tego spokoju w sobie,ze nie bedziesz musial niczego ukrywac.
< 3
Akurat Arsenal po dłuższych przerwach gra słabo , rok temu po przerwie zimowej to nie mogliśmy nawet zbliżyć się do poziomu jesieni.
Depresja (ta prawdziwa, nie jednio-2dniowy gorszy nastrój) to paskudna rzecz.
Miałem ją w wersji hard i w dużej mierze zmienił się mój światopogląd.
Jak dla mnie to gorsze niż ból fizyczny, miałem trochę szczęścia bo udało mi się dobrze przepracować problem i nawet czuję się lepiej niż przed nim.
Trzeba wspierać najbliższych gdy da się zauważyć u nich jakiekolwiek sygnały alarmowe, nawet jeśli brakuje zrozumienia ich stanu.
@mruw napisał: "Depresja to jest bardzo delikatny temat, ale niestety często mam wrażenie że jest też mocno nadużywanym terminem. Zwykle najwiecej i najgłośniej mówiący o swojej depresji to zwykli atencjusze. Ci którzy cierpią naprawdę zwykle cierpią w milczeniu. Możliwe że się mylę, bo nie doświadczyłem takiej rzeczy w swoim życiu, no ale takie odnoszę wrażenie"
Bardzo trafnie ujęte, trudna choroba ale termin też często nadużywany, ogólnie mam wrażenie że wiele osób chciałoby bezproblemowo i bezstresowo kroczyć przez życie a każdy pojawiający się problem często jest czynnikiem zapalnym. Wiele osób zapomina że 90% ludzi musi ciągle mierzyć się z jakimiś problemami i wychodzić ze strefy własnego komfortu.
Czyli pokaźna grupka będzie miała praktycznie drugi okres przygotowawczy.
Odegaard, Vieira, ESR, Martinelli, Gabriel, Zinchenko, Tierney, Nketiah, Elneny.
Myśle że dobrze niektórym zrobi taki głęboki oddech, obyśmy w styczeń weszli tak samo jak w sierpień. 5 win z rzędu :)
@youngboy: Anglia, Szwajcaria, Ghana, Japonia i Brazylia odpadają w fazie grupowej a Polska wygrywa. Taki mundial mi się marzy :D
@youngboy: No ja nie ukrywam że najbardziej obawiam się tego czy w tym sezonie ten mundial nam nie zepsuje formy. Trochę wydaje się jak do tej pory to wszystko zbyt piękne. Oby wszyscy wrócili cali i zdrowi.
@mruw: Wiesz... W większości tak jest i właśnie poniekąd przez to Ci co najbardziej cierpią to cierpią w ukryciu albo decydują się odejść. Dużo ludzi ma takie podejście że jeśli się ujawnisz to znaczy, że jesteś "atencjuszem" a to właśnie powoduje duże ukrywanie tych "poważnych przypadków". Wtedy uciekasz w samotność i jesteś zdany tylko na siebie a w przypadku takich chorób to chyba najgorsze co może być. Z mojego doświadczenia powiem że od samej choroby gorsze jest tylko to że właśnie trzeba się z nią bardzo często kryć co z czasem przeradza się wręcz w to że wstydzisz się tego że jesteś chory. Straszne uczucie...
Czyli wychodzi na to, że jakoś wielu Kanonierow na mundialu będzie. Liczę na szybko i wychodzi mi: White, Ramsdale, Saka, Saliba, Tomiyasu, Xhaka, Partey, Jesus. Oby Anglia szybko odpadła :).
Depresja to jest bardzo delikatny temat, ale niestety często mam wrażenie że jest też mocno nadużywanym terminem. Zwykle najwiecej i najgłośniej mówiący o swojej depresji to zwykli atencjusze. Ci którzy cierpią naprawdę zwykle cierpią w milczeniu. Możliwe że się mylę, bo nie doświadczyłem takiej rzeczy w swoim życiu, no ale takie odnoszę wrażenie.
@mruw: A to spoko.
@enrique: Martinelli już mówił w jakimś wywiadzie, że jak nie dostanie powołania to się nie bedzie martwił, bo ma jeszcze wiele mundiali przed sobą. To jest bardzo rozsądny chłopak, sądząc po wywiadach, cieszę sie że się nam taki trafił
Widzę, że bardzo poważny temat jest tu poruszany. Powiem wam , że znam bardzo dobrze temat zarówno samobójstw jak i depresji. Tego drugiego niestety z własnego doświadczenia i powiem wam że kompletnie nie dziwię się, że będąc zdrowym dużo ludzi nie rozumie depresji i chorych na to ludzi. Nie doświadczając tego nigdy nie da się tego pojąć. Sam jeszcze kilka lat temu bym pewnie tego nie ogarnął i potrafił zrozumieć jak tak można. Niestety od około 5 lat dzień w dzień się z tym zmagam i obecnie ciężko mi sobie wyobrazić że da się inaczej, że można nie cierpieć. To atakuje umysł tak dogłębnie i wyłącza jakby świadome myślenie. Gdy się utrzymuje zbyt długo po prostu się tym przesiąka. Warto o tym mówić. Warto uświadamiać bo dużo ludzi odchodzi na tę chorobę. Strasznie dużo. Na pewno dużo więcej niż jest w statystykach a ta liczba niestety z roku na rok rośnie i są to w dużej większości mężczyźni. Niestety z doświadczenia wiem że świadomość ludzi w tej kwestii jest nadal bardzo niska i często trzeba być bardzo ostrożnym z mówieniem o tym , szczególnie w internecie ale nie tylko. Często zamiast zrozumienia dostaniesz coś wręcz przeciwnego. Kontakt z odpowiednimi osobami jest w takich sytuacjach wskazany. Ciężka sprawa ogólnie i przykro mi z powodu waszych znajomych, którzy odeszli...
Obecnie większość zachowań w sieci i pokazywanie, że ma się problem dowolnej natury czy to zawodowej, prywatnej, uczuciowej etc. wiąże się z uzewnętrznianiem siebie zupełnie obcym wręcz niezainteresowanym osobom. Osoby niezainteresowane problemem osoby która się uzewnętrznia powoduje często uczucie irytacji lub niekiedy uczucie zawiści, nienawiści, zazdrości.
Sieć jest dla wielu osób i to bez znaczenia na wiek jest odskocznią od rzeczywistości gdzie możemy się swobodnie dzielić swoimi poglądami, radzić się w pewnych kwestiach ale i także krytykować i oceniać. Krytyka i ocena bez dogłębnej analizy sprawy/zdarzenia jest niewiele warta, natomiast w opinii osób, które potrzebują jakiegoś wsparcia jest bezcenna. (dlaczego bo jest reakcja, bo coś się dzieje).
Po stracie bliskiej osoby w życiu nazwijmy to realnym i braku zrozumienia w otoczeniu ( przykład chłop musi być silny psychicznie bo to samiec alfa itp, nie ma prawa płakać/narzekać itp.) w głowie powstają różne myśli. Zazwyczaj są to pytania bez odpowiedzi typu po co żyje etc. Jeżeli dołożymy do tego postępującą samotność po stracie bliskiej osoby to pogłębiamy się w maraźmie, obojętności i apatii.
@Garfield_pl napisał: "Na studiach w grupie miałem znajomego, dusza towarzystwa,zawsze beka itd., kiedyś przychodzimy na zajęcia w poniedziałek, a tam płacz itd., chłop w weekend oglądał z siostrą i dziewczyna film , poszedł do łazienki, powiesił się na klamce... Nikt by nie powiedział, że mogło coś być nie tak"
U Twojego kolegi ze studiów było już poważnie. Dusza towarzystwa przyszedł jest jak jest ale później coś nie dał rady - nie zważając na to będą czuć jego najbliżsi.
Co do samej depresji coraz trudniej ją zdiagnozować bo większość z nas jest w rytmie, że mamy rodziny, dzieci pracę i zwyczajnie nie mamy czasu odpocząć i popatrzeć praktycznie idziemy pod górkę cały czas zapominając o tym, że wokół zdrowia psychicznego wszystko się kręci.
Dla większości utrata przyjaciela/bliskiego członka rodziny to negatywne uczucie które siedzi w nas nawet po kilkunastu latach.
@enrique napisał: "Najgorsze że po fakcie człowiek się zawsze zastanawia czy mógł coś zrobić"
Obecnie to niewiele da co mogłeś zrobić bo Twoje życie trwa dalej masz dla kogo żyć, a Twój przyjaciel jest kawałek dalej od Ciebie.