Przed losowaniem Ligi Mistrzów - z kim zagramy?

xThierryHenry-> ściana? woda z kranu? Wyjaśnisz może o co ci chodzi

@Cudny
Lepszy link 1 czy 2? :D

imprecis --> Zawsze moge Antarktydę zobaczyć na zdjęciach, lub filmach ;P

FFFFUUUUUUUUU.

Gupi temat jest gupi.

Hah! Wiedziałem, że Konstruktywne Rozmówki Wieczorne powrócą! ;D

@Szogun
No ja doskonale o tym wiem, ale to już jest kwestia priorytetów konkretnych osób...

Pinguite---> Z tego co podsłuchałem, to sama wielka świątynia, a zarazem dom boży zażyczył se 10.000

Midgardsorm - a Twoje przekonania? Nie sądzisz, że brak ślubu kościelnego byłby takim samym kompromisem ze strony wierzącej dziewczyny? Dlaczego Ty, jako ateista, masz ustępować? Można wziąć cywilny. ;)

Midgardsorm -> Dupa, a nie ateista jesteś. Apostazja dokonana?

damian --> Ja sobie ścianę pokropię wodą z kranu to zadziała? O.o Sorry, już nie będę.

Midgardsorm---> Mam to samo co ty. Jakoś nie chcę mi się wierzyć w te całe "Królestwo boże". A jeśli miałbym moją drugą połówkę uszczęśliwić wypowiedzeniem kilka linijek to też bym to zrobił.

Charles Griz W pewnym etapie wygodniej jest zalegalizować związek ze względów czysto prawnych takich jak, dzieci, prawo dziedziczenia, rozliczenie się. Pragmatycznie. Jak ktoś ma być ze sobą to będzie i ani Bóg ani Szatan ani też inna postać z kreskówki nie będą miały nic do tego.

imprecis-> wiesz jak się zwalcza takie nieczyste duchy? Przez wypowiadanie modlitw typu Ojcze Nasz itp. czy kropienie wodą święconą.

ToMo -> Nosz kurde. Wesele można zrobić tanio, ale jak Twój wujaszek zachciał mieć huczne wesele to trzeba płacić.

badyl254
A skąd wiesz, że to Bóg nie stworzył człowieka z uczuciami? Tego nie da się udowodnić...
tak samo jak ewolucji. Niby czemu mam w to wierzyć?

Ja tylko zacytuję słowa mojej wychowawczyni z gimnazjum

"Bóg cię widzi"

@xThierryHenry
Może. Nie twierdzę, że nie, aktualnie jednak mam inne, dużo ważniejsze sprawy na głowie i może po cześci dlatego tak do tego podchodzę.

Pinguite - 100 % racji.

Dobra, idę, bo się rozmowy o duchach zaczynają, a ja mam za słabe nerwy na takie coś.... Narka, panowie!

Charlie --> Zgadłeś! Zobacz kto się pojawił :D

@cudi
wiedziałem, że Ci się spodoba! :D

Charles---> Zgadza się. Dla osoby na, której ci zależy zrobisz wszystko, więc ona powinna zrozumieć, to że nie chcesz brać ślubu kościelnego.

Widzę, że trwa rozmowa o religii, więc dorzucę swoje skromne 3 grosze. Jestem ateistą. Jak napisał Griz - jeśli chodzi o ślub to nie byłoby dla mnie problemem iść do kościoła i powiedzieć parę linijek. Jestem tolerancyjnym człowiekiem i niech tam sobie każdy wierzy w co chce - jego sprawa. Jednak przysięga jest przysięgą - jeśli coś obiecuję to słowa należy dotrzymać. Obietnicy nie składa się Bogu (w którego przecież nie wierzę) tylko drugiej osobie - która jest jak najbardziej prawdziwa.

bmo - "nikt nie wie z czego to wszystko pochodzi i skąd się wzięło" - ewolucja. To także rozwój mózgu, czego następstwem są uczucia, empatia etc.

imprecis -> Jakby Ci to powiedzieć... po prostu właśnie wiara w coś, czego nie ma na świecie, a byś może jest gdzieś tam to jest właśnie nie logiczne. Z punktu widzenia dzisiejszego świata to właśnie ateiści są racjonalistami i myślą logicznie. A ten argument o stole i krześle to z dupy wzięty.

Tomo18
Sens jest taki by wydać 4000 tyś, i dać ludziom na chleb. To jest praca .... :D

@Kacper
Wiem, moja też Geniuszu ;DDD

Charlie --> Chyba jesteś dobitnym przykładem jak nieszczęśliwa miłośc może zmienić nastawienie człowieka :D

Griz --> Ja bym wziął ślub kościelny dla samego wesela, gdzie wywalę kilkadziesiąt tysięcy w błoto, i na ddrugi dzień będę miał kaca :D
Melanż mojego życia :)

aRamsey: omg, zajebiste!

@Griz
Chodzi mi o to, że skoro Ty możesz zrobić to dla Niej, to równie dobrze Ona powinna być w stanie zrobić to dla Ciebie, nie? ;P nie brać ślubu kościelnego) O to mi mniej więcej chodziło ;P

@Cesku
Wiem o tym, to jest moje zdanie i mam pełne prawo podchodzić do "niej" jak najbardziej wrogo!

@mariusz
to była ironia ;)

Tyle wierzeń, teorii, stylów życia ile ludzi na ziemi. Tego nie da się w jakikolwiek sposób pogodzić. Bóg, szatan , miłość , cierpienie, nikt nie wie z czego to wszystko pochodzi i skąd się wzięło. Nie lubię za bardzo takich gadek właśnie... Niby wymiana poglądów a jednak "śmierdzi" mi tu takimi akcjami świadków jechowych
- Dzień dobry, wiesz kim był Jezus?

Pinguite---> Mój wujek ostatnio brał ślub kościelny itd. Za całą imprezę zapłacił z ok. 40.000 tyś. Więc jaki to ma sens ?

Ja pierdzielę, Eryk, przerażasz mnie O.O

Griz > powiedz nam coś o opętaniach, ty się chyba interesujesz takimi paranormalnymi historiami?

Griz -> I właśnie. Ty ślub kościelny traktujesz marginalnie, a Twoja ukochana traktuje bardzo poważnie. Dla Ciebie będą to regułki, dla niej będą to poważne słowa. W takich momentach łatwo o kłótnię ;)
Nie mówiłeś, że nie wierzysz w Boga. Tak tylko powiedziałem, że nie trawię ludzi, którzy mówią, że jest szatan, a nie ma Boga. Wybacz jeśli w tym aspekcie Cie uraziłem niechcący ;)

@Kacper
Ofc! Rosoły menszczyzno!

@xThierryHenry
Nie chodzi mi o zmienianie kobiet jak rękawiczek, mam do nich zbyt duży szacunek (o losie), a o zwykły brak dodatkowych problemów. Generalnie już się przejechałem i wątpię, żebym znów chciał się pakować w coś takiego.

Klub złamanych serc urządzacie ? Oo
Kurde poglądy religijne, związki, a nikt nic nie powie o muzyce ? Coś się musiało stać :D

Charlie-----> Nie rozumiem Twojej poprzedniej wypowiedzi skierowanej do mnie, no bo chyba za długo się znamy abyś pomyślał, że IMO tam przed ołtarzem coś się dzieje. Ja po prostu jestem osoba zlewająca system, więc jeśli miłość mojego życia powiedziałaby "Michał, weźmy ślub kościelny" odpowiedziałbym "spoko" :P Nie obchodziłyby mnie przecież te śmieszne obrządki, ale xTH ma rację. Dla ukochanej zrobiłbym to bez oporu.

Ja idę spać, bo nic nie kumam z Waszego spamu =| Na razie ;*

Damian Sprawdź sobie,że w Stanach i w Europie wzrost o 80 procent opętań zdarzył się po filmie Egzorcysta i gdzie tu moce nieczyste. Kilkanaście lat temu.

Vpr-> tak tylko że nie napisałem, że on zaczął mówić grzechy każdego kto był w pobliżu (grzechy faktycznie były prawdziwe)

@Charles

Nie jesteś jedynym poszkodowanym przez sprawy miłosne, ale osobiście uważam, że pomimo iż przynosi ona ludziom często wiele cierpień nie należy do niej podchodzić wrogo, ponieważ mimo wszystko dla wielu ludzi mimo przykrych doświadczeń prawdziwa miłość pozostaje sensem życia.

aR --> Griz nie pisał, że będzie łamał przysięgi.... czytaj uważnie...

Czarli po prostu jeszcze nie dojrzał i tyle :D

@Kacper
Bzdura. Jeśli jesteś silny i zależy CI to wytrwasz tak czy siak, niezależnie od tego czy przysięgniesz przed księdzem, przed milionami ludzi w tv czy przed sklepikarką ze spożywczo-monopolowego na rogu O,o

Charlie --> Może jak poznasz prawdziwą miłość to zmienisz zdanie. Może się nie nadajesz na trwały związek? Sam sobie musisz odpowiedzieć na to pytanie i zdecydować jak ma wyglądać Twoje życie, czy chcesz mieć kochającą żonę i dzieci, które będą Twoim oczkiem w głowie, czy zmieniac kobiety jak rękawiczki ;P

Damian > Griz powie pewnie coś więcej na ten temat, bo on się interesuje takimi dziwnymi rzeczami... ale jeżeli faktycznie "opętanie" się może zdarzyć, to raczej delikwentowi coś się we łbie przestawia, niż opanowuje go jakaś nadprzyrodzona bestia :P

Małżeństwo to najczęstszy powód rozwodu. Jeśli jednak dwoje ludzi się kocha i chce to światu obwieścić to czemu nie. Jeśli nie w kościele to w Urzędzie Stanu Cywilnego.

@Griz
Czyli dla Ciebie składanie ślubów to nic takiego? Łamanie przysiąg - a co mi tam!

Kapi: to ja już Ciebie nie kumam ^^