Przerwać złą ligową passę, czyli Bolton vs Arsenal!

Przerwać złą ligową passę, czyli Bolton vs Arsenal! 01.02.2012, 04:23, Sebastian Czarnecki 1287 komentarzy

Jeszcze nie ze wszystkich spłynęły emocje związane z niedzielnym meczem w ramach Pucharu Anglii, a na Kanonierów czeka kolejne spotkanie, tym razem już we właściwych rozgrywkach – Premier League. Po zaledwie trzech dniach przerwy podopieczni Arsene Wengera zmierzą się na Reebok Stadium z ekipą Boltonu. Starcie pomiędzy The Gunners a Kłusakami odbędzie się już dzisiaj o godzinie 21:00 czasu polskiego.

Kanonierzy nie mają za sobą udanego wejścia w 2012 rok, bowiem przegrali trzy ligowe spotkania - z Fulham, ze Swansea oraz z Manchesterem United. Na szczęście podopieczni Arsene Wengera o wiele lepiej radzili sobie w Pucharze Anglii, gdzie odprawili z kwitkiem Leeds United, a także – choć z wielkim trudem i zaciekłej walce do samego końca – Aston Villę. Potyczka z The Villans była prawdziwą grą nerwów dla sympatyków stołecznej drużyny, bowiem tylko najwierniejsi kibice wciąż mieli nadzieję na zwycięstwo po tym, jak The Gunners zeszli na przerwę przegrywając dwoma bramkami. W drugiej odsłonie udało im się jednak wrócić w wielkim stylu i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Miejmy nadzieję, że ten wspaniały comeback okaże się potężnym kopem dla Arsenalu, dzięki któremu przezwyciężą passę trzech porażek z rzędu w rozgrywkach angielskiej ekstraklasy.

Sympatycy Kłusaków również nie mają wielu powodów do radości, bowiem na chwilę obecną podopieczni Owena Coyle’a walczą jedynie o utrzymanie w najlepszej lidze świata. To na pewno ogromne rozczarowanie po tym, jak Bolton zakończył poprzedni sezon w górnej części tabeli, co mogło się okazać nadzieją dla wszystkich na lepsze czasy i powalczenie chociażby o awans do europejskich pucharów. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna i długo nie pozwalała Kłusakom opuścić strefy spadkowej, co przyszło dopiero tydzień temu po pokonaniu Liverpoolu. Warto tutaj zauważyć, że zawodnicy z Reebok Stadium schodzili na tarczy z aż piętnastu pojedynków, co jest najgorszym rezultatem wśród wszystkich dwudziestu zespołów walczących w Premier League. Na dodatek więcej bramek od Boltonu straciło jedynie okupujące ostatnie miejsce w tabeli Wigan.

Obie ekipy spotkały się dotychczas 132 razy, z czego dwa z tych pojedynków miały miejsce w obecnie trwającej kampanii. Kanonierzy zwyciężyli oba starcia, choć więcej problemów przysporzyło im to rozgrywane w Carling Cup, gdzie podopieczni Arsene Wengera wygrali zaledwie 2-1. W meczu ligowym natomiast nie mieli już tylu problemów i gładko rozprawili się z przebywającymi w kryzysie rywalami, pokonując ich 3-0. Generalnie Arsenal zwyciężył w 58 starciach przeciwko Kłusakom, zaś strona przeciwna górą była już tylko 39 razy. W 35 spotkaniach wynik pozostał nierozstrzygnięty, a obie ekipy podzieliły się punktami.

Przejdźmy teraz do najmniej przyjemnej części, czyli do kontuzji. Tym razem Kanonierzy znajdują się w całkiem korzystnej sytuacji, ponieważ wyjątkowo nie przewodzą w stawce i nie mają najwięcej niedostępnych zawodników w całej lidze. Aktualnie w ekipie Arsene Wengera z urazami zmaga się jedynie czterech zawodników. Carl Jenkinson i Andre Santos wciąż nie trenują i zapewne minie jeszcze trochę czasu, zanim będą w pełni sił. Mało przyjemną informacją jest nawrót kontuzji Jacka Wilshere’a, który nie zasmakował jeszcze gry w Premier League w obecnym sezonie, co musi być dla niego okropnym rozczarowaniem. Do absencji Abou Diaby’ego każdy już na pewno przywykł, a większość sympatyków Arsenalu już zapewne zapomniała, jak ów jegomość wygląda. Pozytywną informacją jest powrót do pełni zdrowia: Mikela Artety, Thierry’ego Henry’ego i Bacary’ego Sagny. Johan Djourou i Kieran Gibbs już trenują, lecz nie spodziewajmy się ich już w meczu z Boltonem.

Nieco gorszą sytuację kadrową ma Owen Cole, który na dodatek niedawno musiał pogodzić się ze stratą ostoi swojej defensywy – Gary’ego Cahilla. Reprezentanta Anglii zastąpił Tim Ream, ale nie będzie on jeszcze gotowy do gry w tym meczu, ponieważ nie załatwił jeszcze wszystkich swoich spraw w USA. Ponadto nie wiadomo, czy wykuruje się już Jussi Jaaskelainen. Jeśli nie, kolejny raz będzie musiał wystąpił Adam Bogdan, który niby nie spisuje się źle, ale na pewno nikt mu nie zapomni bramki straconej z drugiego końca boiska, której autorem był Tim Howard. Oprócz nich na pewno nie ujrzymy Holdena, Lee oraz Alonso, zaś występ Gardnera stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Na sam koniec warto wspomnieć o tym, że na 100% z Arsenalem nie zagra Ryo Miyaichi, który został wypożyczony wczoraj do ekipy Owena Coyle’a do końca sezonu, gdzie będzie zbierał niezbędne doświadczenie. Niestety ze względu na klauzulę zawartą w umowie, młody Japończyk nie będzie mógł wystąpić przeciwko swojej drużynie.

Na sam koniec warto zauważyć, że czeka nas emocjonujące widowisko, które – miejmy nadzieję – zapewni nam należytą dawkę emocji, piękne bramki oraz wspaniałą grę obu zespołów. Mimo, że obie drużyny przechodziły ostatnio kryzys – w przypadku Boltonu ostatnio oznacza ostatnie pół roku – to możemy być pewni, że nie odpuszczą i do samego końca będą walczyć o swoje, czyli pełną pulę w postaci trzech punktów. Czy Kanonierzy natchnieni ostatnim comebackiem wrócą do wygrywania? Czy Bolton natchniony opuszczeniem strefy spadkowej wreszcie zacznie więcej punktować? Tego, jak i wielu innych rzeczy, dowiemy się już o 21:00!

Rozgrywki: 23. kolejka Premier League

Data: 1 lutego 2012r, godzina 21:00

Miejsce: Anglia, Bolton, Reebok Stadium

Arbiter spotkania: Chris Foy

Skład Kanonierzy.com: Szczęsny – Vermaelen, Koscielny, Mertesacker, Sagna – Song, Arteta, Rosicky – Oxlade-Chamberlain, Van Persie, Walcott

Typ Kanonierzy.com: 1:3

Bolton WanderersPremier LeagueZapowiedź autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
creatiVe4 komentarzy: 376401.02.2012, 21:09

ste
Vermalen wrzucał :D

wronka23 komentarzy: 408901.02.2012, 21:09

och blisko van Persie ..

Robson93 komentarzy: 20001.02.2012, 21:09

Miło słyszeć własnych kibiców na czyimś stadionie :D

pumeks komentarzy: 2080801.02.2012, 21:09

hohoh nieźle kibice dają radę

creatiVe4 komentarzy: 376401.02.2012, 21:09

Prawie prawiusienko ;)

PEHA komentarzy: 242101.02.2012, 21:08

przed chwila ktos pisal po co Cisse w QPR.

Aston Villa 0 - 1 QPR

HellSpawn komentarzy: 618501.02.2012, 21:08

Jak zwykle z lini...

Zimny1988 komentarzy: 81801.02.2012, 21:08

Ajjj 1-0 powinno być ...

ste komentarzy: 30401.02.2012, 21:08

O ja pier... AOC świetna wrzutka.

wronka23 komentarzy: 408901.02.2012, 21:08

senno cos zaczelismy ;/

garethemery komentarzy: 80001.02.2012, 21:07

Cisse kozacko:)

Marzag komentarzy: 42533 newsów: 101.02.2012, 21:07

Ramsey juz zaczyna blyszczec ;d

pumeks komentarzy: 2080801.02.2012, 21:07

Ramsey się wpierdziela Alexowi...niepotrzebnie

FanekAFC komentarzy: 511201.02.2012, 21:07

Rasmey tylko przeszkadza..

zabav40 komentarzy: 3101.02.2012, 21:07

dzieki

Vendetta komentarzy: 277801.02.2012, 21:07

Ramsey...

pumeks komentarzy: 2080801.02.2012, 21:06

a na serio sopcast uruchom i wpisz kanal 6816

PEHA komentarzy: 242101.02.2012, 21:06

drhtv.com.pl/transmisja-8361.html

zabav40 komentarzy: 3101.02.2012, 21:06

macie jakis dobry link

pumeks komentarzy: 2080801.02.2012, 21:06

a proszę golebaby.pl

peciakk komentarzy: 10489 newsów: 501.02.2012, 21:05

Proszę o jakiegoś linka;)

pumeks komentarzy: 2080801.02.2012, 21:04

Walcott jak zwykle klapki i heja do linii

Diabliica komentarzy: 337801.02.2012, 21:04

D.Cisse strzelił w debiucie chyba ;o :D

fabregas1987 komentarzy: 2612601.02.2012, 21:04

Po co Djibril Cisse przeszedl do QPR ? nawet o tym nie wiedzialem ;p

Marzag komentarzy: 42533 newsów: 101.02.2012, 21:04

ale gęsto na tym boisku ;o

pumeks komentarzy: 2080801.02.2012, 21:04

@HellSpawn
fanów Arsenalu pokazywali przed meczem...same młode geby :) i wesoło w sektorze ...

Zimny1988 komentarzy: 81801.02.2012, 21:04

Sagna się nie pier... w tańcu oto chodzi !!! brakowało go bardzo !!!

PEHA komentarzy: 242101.02.2012, 21:03

Sagna sie nie boi - to dobrze. Twardo w pile !;d

konalio komentarzy: 93901.02.2012, 21:03

dobrze że C+ a nie sportklub bo bym chyba nie wytrzymał...

bayakus komentarzy: 128501.02.2012, 21:02

Więcej agresji, mniej gry pozycyjnej.

gunners14 komentarzy: 228401.02.2012, 21:02

a mnie zaraz szlag trafi bo activepl musiało puścić Farsę, a tylko tam mi dobrze odbiera, niech to!!!!

ste komentarzy: 30401.02.2012, 21:02

Rzeczywiście kibice dają radę :)

creatiVe4 komentarzy: 376401.02.2012, 21:02

Stawiam 0-3 ;)

HellSpawn komentarzy: 618501.02.2012, 21:00

Słychać kibiców :) Wyjazdowcy są 100x lepsi niż pasibrzuchy z Emirates :D

arsenal2395 komentarzy: 134001.02.2012, 21:00

No przeciez nie bedzie nikt ogladal barcelony ped*low tylko ARSENAL ZACZYNAMY

Szogun komentarzy: 30222 newsów: 301.02.2012, 21:00

veron Tutaj jest temp około 0 więc nie jest źle a tym bardziej dla gorących pań ;D

fabregas1987 komentarzy: 2612601.02.2012, 21:00

no to lecimy !!! do boju Kanonierzy !!!

wronka23 komentarzy: 408901.02.2012, 20:59

zaczynamy ogladac :) go go Gunners

ElSar komentarzy: 416901.02.2012, 20:59

Sagna

Marzag komentarzy: 42533 newsów: 101.02.2012, 20:59

Co tam cisse, do nas zaraz chamakh wraca ;d

pumeks komentarzy: 2080801.02.2012, 20:59

jakoś podejrzanie spokojny jestem o dobry wynik :)

LELEL komentarzy: 21401.02.2012, 20:59

Już się zaczął nasz mecz?

ste komentarzy: 30401.02.2012, 20:59

Sagna chyba jest bardzo religijnym facetem

Marzag komentarzy: 42533 newsów: 101.02.2012, 20:59

cisse strzelil gola w debiucie? :-)

bayakus komentarzy: 128501.02.2012, 20:59

Walcott'a już można ściągnąć.

Marzag komentarzy: 42533 newsów: 101.02.2012, 20:58

na web sport1 jest wesolo, gosc komentuje mecz qpr czekajac na mecz arsenalu ;p

wronka23 komentarzy: 408901.02.2012, 20:58

Cisse bramka dla QPR

Reamoner komentarzy: 480901.02.2012, 20:57

Cisse już strzela :)

marjanekAFC komentarzy: 11101.02.2012, 20:57

@Rafson95

Mam podobne odczucie, obyśmy się nie mylili :)

Savo komentarzy: 7501.02.2012, 20:57



meczenazywo.pl/g/eNortjI0t1IyNDWxMNMxNLQ00TG0MDDUMVSyBlwwRukFJQ,,

Następny mecz
Ostatni mecz
Brentford - Arsenal 1.01.2025 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
1 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Arsenal18106236
3. Chelsea18105335
4. Nottingham Forest18104434
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1868426
11. Brentford1873824
12. Tottenham1872923
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich18261012
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady