Ramsey rozczarowany grą Walijczyków
27.03.2011, 16:15, Rafal Mazur 22 komentarzy
Młody pomocnik londyńskiego Arsenalu - Aaron Ramsey - otwarcie przyznał, że we wczorajszym, derbowym pojedynku na Millenium Stadium między Walią, a Anglią jego drużyna pokazała się z bardzo słabej strony, a co za tym idzie, nie była w stanie podnieść się po dwóch ciosach zadanych przez podopiecznych Fabio Capello już na samym początku meczu.
Kadra Walijczyków, prowadzona przez Gary'ego Speeda, wiązała ze wczorajszym meczem bardzo duże nadzieje mające na celu pokrzyżowanie planów Anglików o kolejnej wygranej. Jednak po upływie 7 minut, kiedy to Frank Lampard wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, ich marzenia zostały szybko rozwianie.
Chwilę później Darren Bent dobił przeciwnika swoim strzałem z najbliższej odległości. Mimo znacznie lepszej gry w drugiej części spotkania, Walijczycy nie zdołali zdobyć nawet kontaktowej bramki, o czym mówi nam 20-letni Ramsey:
- Niestety, początkowe minuty spotkania były w naszym wykonaniu fatalne. Szybko straciliśmy dwie bramki, co pozbawiło nas szans na pozytywny rezultat pod koniec meczu.
- Dobra gra Anglików spowodowała, że pokazaliśmy tylko małą część tego, co tak naprawdę umiemy. Dodatkowo, murawa była źle przygotowana do rozgrywania spotkań na najwyższym poziomie, z tego względu, że było niemiłosiernie sucho, przez co tempo naszych ataków nie było odpowiednie. Mimo to, nie ma jednej, sprecyzowanej i racjonalnej przyczyny tak słabej gry - kontynuował.
Ramsey odniósł się również do opaski kapitańskiej, którą założył po raz pierwszy, a także podkreślił, że wiara jest kluczem do sukcesu, a z nutą optymizmu jego kadrę narodową czeka jeszcze wiele wspaniałych momentów, w których będą niejednokrotnie świętować.
- To był dla mnie wspaniały moment. Być kapitanem drużyny narodowej w tak młodym wieku to naprawdę wielki zaszczyt. Niestety wynik przyćmił trochę moje świętowanie, jednak jestem pewien, że nadal będziemy się rozwijać, odnosząc tym samym wiele spektakularnych sukcesów - zakończył Aaron Ramsey.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
2-3 dobrych zawodników to zdecydowanie za mało ... Ale widać że Walijska piłka zmierza w dobrym kierunku. Kiedyś był tylko Giggs teraz jest Bale ,Ramsey ,Bellamy ...
Stracić dwie bramki i to w pierwszym kwadransie jest naprawdę smutne i piłkarze sami byli rozczarowani. Aaron, jak to piłkarz po kontuzji próbował, ale niewiele zdziałał - przyjdzie na niego jeszcze czas...
Ramsey - Bale to za mało jeszcze jak by Bellamy jakoś grał to może wtedy , ale teraz?
Sam Ramsey meczu z kadrą Albionu nie wygra. Choć zagrał przyzwoicie.
no akurat w Polsce sa dobre boiska(te od ekstraklasy)bo tak zeby pograc dla anonimowych ludzi to rzeczywiscie za wiele boisk nie ma ale jak gra ekstraklasa to wszystkie prawie podgrzewane,murawy dobre(poza tą w poznaniu)
Niech Ramsey do Polski przyleci.Na nasze boiska....
badz co badz w reprezentacji walii sobie wielkich zwyciestw nie zaliczy bo to zbyt slaba kadra
zagral dobry mecz... Cofał sie głęboko po pilke i próbował rozgrywac... kilka głupich strat ale tez fajnych zagrań. On i Bellamy jak dla mnie najlepiej dla swoich zagrali ;)
Leehu--> ja nie twierdzę, że słabo gra. Wręcz przeciwnie. Stwierdziłam tylko, że we wczorajszym meczu nie wychodziły mu strzały i nad tym aspektem musi jeszcze popracować.
Niedługo wróci do formy i będziemy mieli z niego tyle pociechy co z Wilshera :)
@Wiola04: Chłopak i tak dobrze gra. On dopiero wraca do formy po kontuzji był na wypożyczeniu w Cardiff, ale mecze w Arsenalu i reprezentacji to wyższa półka od Championsship
niewiele*
Ja też byłam ich grą rozczarowana. W drugiej połowie wyglądało to już nieco lepiej. Ramsey się starał, ale sam to on nie wiele mógł zdziałać, bo koledzy nie zawsze kwapili się do pomocy.
Tak nawiasem, Aaron musi popracować nad strzałami z dystansu. Wczoraj miał okazję, a nawet dwie, by zdobyć kontaktową bramkę, ale celność jego strzałów pozostawiała wiele do życzenia.
Czeczenia-----> Wiem, że nie grał ja mówiłem o Bale'u ogólnie :)
@MatArsenal9870
Bale akurat wczoraj nie grał.
Gdyby Walia chociaż zremisowała to byłaby to ogromna sensacja, co nie jest nieprawdopodobne patrząc na Czarnogórę.
Sprawdziłem jednak teraz szybko, i wiem że Walia nigdy w historii nie wygrała u siebie meczu eliminacyjnego z Anglią. Ba.. nawet nigdy nie zremisowała.
Z tego co widziałem to murawa była w świetnym stanie..
Murawa dla wszystkich była taka sama. Walia to nie jest potęga, są tam gracze dobrzy jak i bardzo przeciętni. Czego Ramsey się spodziewał? Niech się cieszy, że nie dostali więcej.
"murawa była źle przygotowana do rozgrywania spotkań"
widać ze pupil Wengera :)
Sam niezły piach grał...
Nie ma z kim grać, Bellamy słaby co mnie zaskoczyło, Bale to i tak niewielka pomoc, no cóż szkoda Aarona.
kolejny z tą murawą -.-