Randall: Możemy wygrać Reserve League!

16.11.2009, 17:26, Marcin Wierciński 11 komentarzy

Mark Randall wierzy, że Arsenal może sięgnąć po Premier Reserve League w tym sezonie. Drużyna Neila Banfielda zajmuje obecnie drugą pozycję w tabeli - dwa punkty za Aston Villą, ale mając jeden mecz mniej i perspektywę bezpośredniego starcia z The Villians.

- Pokazaliśmy nasze umiejętności w tym sezonie - uważa Randall. - Jestem przekonany, że możemy pójść krok dalej i wygrać ligę. Graliśmy z dużą pewnością siebie i przegraliśmy tylko jeden z sześciu meczów, co nie jest złym wynikiem.

Randall był w kadrze podczas obu spotkań w Carling Cup, ale podkreśla, że choć lubi grać na Emirates Stadium, najważniejsze jest, by ciężko pracować na poziomie rezerw zespołu.

- Przyjemnie jest grać na oczach 60 tysięcy widzów w pierwszym zespole - powiedział. - Ale kiedy wracamy ponownie do rezerw, musimy dalej się rozwijać.

- Musimy wykorzystać dobre wspomnienia z Carling Cup, jednak trzeba dalej stąpać twardo po ziemi i dawać rezerwom to, co dajemy pierwszemu zespołowi podczas tych spotkań.

Rywalizacja o miejsce w pomocy drużyny Banfielda jest spore. Oprócz Randalla, także Merida, Coquelin, Eeastmond i Frimpong występowali już w pierwszym składzie, Henri Lansbury odnosi sukcesy podczas wypożyczenia do Watford, a Jay Emmanuel-Thomas właśnie wrócił z pobytu w Blackpool.

W ciągu ostatnich czterech sezonów Randall zaliczył 9 występów dla Arsenalu w Carling Cup i ma nadzieję, że wystąpi także w ćwierćfinale obecnych rozgrywek. Wie jednak, że ilość młodych pomocników do dyspozycji managera jest spora i będzie się musiał napracować, żeby zaimponować Wengerowi.

- Jeśli będę w składzie, to będzie naprawdę ekscytujące, aby stanąć naprzeciwko Manchesteru City. To świetny zespół i wielki stadion, ale my musimy dać radę, aby dostać się do drużyny.

- Jest wielu młodych zawodników [w pomocy], ale jeśli ciężko pracujesz, to dostaniesz swoją szansę. Manager już to pokazał.