Rice ratuje punkt Arsenalu na Old Trafford, United 1:1 Arsenal
09.03.2025, 20:08, Mateusz Kolebuk
491 komentarzy
Kapitalne uderzenie Declana Rice'a pozwoliło Arsenalowi wywieźć cenny remis z Old Trafford. Kanonierzy, mimo kontrolowania gry w pierwszej połowie, niespodziewanie schodzili do szatni przegrywając po strzale z rzutu wolnego Bruno Fernandesa. Na szczęście David Raya kilkukrotnie ratował drużynę Artety przed utratą kolejnych bramek, co stworzyło fundament pod wyrównującego gola Rice'a w 74. minucie. W końcówce meczu oba zespoły miały okazje na zwycięstwo, ale znakomite interwencje bramkarzy sprawiły, że spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Londyńczycy rozpoczęli mecz znacznie spokojniej niż kilka dni wcześniej w Eindhoven. Pierwsza połowa przypominała szachowe rozgrywki, z Arsenalem dominującym w posiadaniu piłki i kontrolującym terytorium przeciwnika. Mimo to, obie drużyny miały problemy ze stworzeniem klarownych sytuacji bramkowych.
Arsenal częściej zagrażał bramce Onany. Mikel Merino oddał pierwszy strzał już w 9. minucie, ale przestrzelił. Martin Odegaard próbował swoich sił z dystansu, lecz bramkarz United nie miał problemów z interwencją. Kiedy precyzyjne podanie Gabriela trafiło do Leandro Trossarda, Belg uderzył z krawędzi pola karnego, ale minimalnie się pomylił.
Manchester United przyjął taktykę podobną do niedawnych przeciwników Arsenalu - West Hamu i Nottingham Forest. Czerwone Diabły skupiły się na głębokiej defensywie, oddając inicjatywę gościom i czekając na kontrataki. Pierwszą groźną akcję gospodarze przeprowadzili dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy, ale wykorzystali ją perfekcyjnie. Alejandro Garnacho został sfaulowany przez Trossarda na około 20 metrów od bramki, a Bruno Fernandes popisał się mistrzowskim uderzeniem z rzutu wolnego, dając United prowadzenie tuż przed przerwą.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Odegaard zmusił Onanę do efektownej interwencji, a z kolejnego rzutu rożnego Rice nie trafił czysto w piłkę i zmarnował dobrą okazję.
Dziesiąta minuta drugiej połowy przyniosła kolejny groźny kontratak gospodarzy. Precyzyjne dośrodkowanie Garnacho znalazło niepilnowanego Mazraouiego na dalszym słupku, ale Raya fenomenalnym refleksem odbił piłkę nogą. Hiszpański bramkarz kilka chwil później ponownie uratował Arsenal, gdy Joshua Kirkzee próbował wykończyć akcję efektowną podcinką piętą.
Kluczowe interwencje Rayi pozwoliły Arsenalowi wciąż walczyć o korzystny wynik. W 74. minucie londyńczycy dopięli swego. Jurrien Timber otrzymał podanie od Odegaarda, wbiegł w pole karne i wyłożył piłkę do Rice'a. Reprezentant Anglii popisał się precyzyjnym uderzeniem z pierwszej piłki, nie dając Onanie żadnych szans na interwencję. Był to już czwarty gol pomocnika w tym sezonie.
Po wyrównaniu Arsenal ruszył po zwycięstwo. Gabriel Martinelli, który pojawił się na boisku jako zmiennik, był bliski zdobycia drugiej bramki, ale Onana zdołał odbić jego strzał na róg. W końcówce spotkania obie drużyny miały okazje, by przechylić szalę zwycięstwa.
Najpierw niedokładne rozegranie piłki przez Arsenal stworzyło sytuację Rasmusowi Hojlundowi, który był już gotowy do strzału, gdy Rice ostatnim wślizgiem wybił mu piłkę sprzed nóg. Chwilę później Tierney zagrał do świetnie ustawionego Trossarda, ale Belg uderzył minimalnie obok słupka.
W doliczonym czasie gry Onana popisał się świetną interwencją po strzale Odegaarda, ale prawdziwy popis bramkarski dał Raya. Golkiper Arsenalu najpierw obronił strzał Fernandesa po podaniu Hojlunda, a następnie zdołał wybić zmierzającą do bramki piłkę praktycznie z linii bramkowej, ratując Kanonierom punkt.
Arsenal zagra teraz dwa mecze przed własną publicznością - w środę rewanżowe spotkanie z PSV Eindhoven (prowadząc 7:1 po pierwszym meczu), a następnie w niedzielę podejmie Chelsea w derbach Londynu, przed ostatnią w tym roku przerwą na mecze reprezentacji.
źrodło:
20 godzin temu 2 komentarzy

20 godzin temu 1 komentarzy

16.04.2025, 23:43 11 komentarzy

16.04.2025, 23:36 1 komentarzy

16.04.2025, 08:13 0 komentarzy

15.04.2025, 11:06 16 komentarzy

15.04.2025, 11:05 4 komentarzy

15.04.2025, 11:04 0 komentarzy

15.04.2025, 11:00 4 komentarzy

15.04.2025, 09:12 3 komentarzy




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 32 | 23 | 7 | 2 | 76 |
2. Arsenal | 32 | 17 | 12 | 3 | 63 |
3. Nottingham Forest | 32 | 17 | 6 | 9 | 57 |
4. Newcastle | 31 | 17 | 5 | 9 | 56 |
5. Manchester City | 32 | 16 | 7 | 9 | 55 |
6. Chelsea | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
7. Aston Villa | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
8. Bournemouth | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
9. Fulham | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
10. Brighton | 32 | 12 | 12 | 8 | 48 |
11. Brentford | 32 | 12 | 7 | 13 | 43 |
12. Crystal Palace | 31 | 11 | 10 | 10 | 43 |
13. Everton | 32 | 8 | 14 | 10 | 38 |
14. Manchester United | 32 | 10 | 8 | 14 | 38 |
15. Tottenham | 32 | 11 | 4 | 17 | 37 |
16. Wolves | 32 | 10 | 5 | 17 | 35 |
17. West Ham | 32 | 9 | 8 | 15 | 35 |
18. Ipswich | 32 | 4 | 9 | 19 | 21 |
19. Leicester | 32 | 4 | 6 | 22 | 18 |
20. Southampton | 32 | 2 | 4 | 26 | 10 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
Y. Wissa | 15 | 2 |
C. Palmer | 14 | 7 |
O. Watkins | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Darwin nie trafi :D
@Marzag napisał: "LFC nie ma już obrońców zdrowych, jakby Konate im wypadł to by była dla nich katastrofa, mieli by prawie taką samą sytuację w obronie jak my w ataku."
Konate to nie kontuzja zmęczenie dało o sobie znać i prwne live teraz będzie gubić pkt ale zgubi może 6\9 max
xD
@losnumeros napisał: "Już widzę tutaj komentarze pewnych osób jak PSG wygra. Slot jest słaby, Mikel przynajmniej potrafił zdominować PSG"
Spokojnie, będziesz bronił Slota jak lew, na bank masz jakieś przykłady przygotowane na taką okazję żeby wykazać wyższość Slota nad Artetą.
Już widzę tutaj komentarze pewnych osób jak PSG wygra. Slot jest słaby, Mikel przynajmniej potrafił zdominować PSG
@Sanchoo: https://strimsy.top/LiverpoolPSG.php?source=1
ma ktoś linka do meczu?
@Ranczomen napisał: "No właśnie bliżej 3."
Byle nie ostatni ;)
@minio7 napisał: "Salah upada po raz pierwszy"
No właśnie bliżej 3.
Salah upada po raz pierwszy
@losnumeros napisał: "My do dzisiaj nie liczmy się w LM i nawet w Pucharze Anglii, gdzie to jest bardzo ważny puchar ( oprócz epizodu dzięki efektowi nowej miotły)."
Po pierwsze to gramy raptem drugi sezon po powrocie i już w tym pierwszym sezonie zrobiliśmy lepszy wynik niż przez ostatnie chyba 5 edycji LM w których byliśmy przed ta przerwa
A teraz niewiadomo gdzie to się skończy
Co do FA Cup to wiadomo jest to ceniony puchar zwłaszcza w Anglii, ale my potrzebujemy LM albo PL żeby zmienić postrzeganie, a FA Cup byłoby fajnym dodatkiem
@losnumeros napisał: "Mikel to dobry trener i brakuje mu tego czegoś żeby zrobić decydujący krok w walce o mistrzostwo, a do LM to jeszcze daleka droga"
To coś to według mnie doświadczenie, które ciągle nabywa
Rozczarowująca jest ta przerwa od poważnych trofeów i niestety ten licznik bije, ale Arteta już tyle wypracował że ciężko jest w takim momencie go odstawiać i nie dać dokończyć dzieła
Trochę jak z takimi obrazkami gdzie ktoś kopie w ziemi i rezygnuje, a jest pokazane że za 5 cm ziemi by wykopał diament
@losnumeros napisał: "Wolę żeby jutro wygrał Real, bo z nimi będzie można zagrać bardziej ofensywnie"
To mit, ich trenuje Ancelotti, będą grać z kontr.
Salah w szoku, w premier league by mial pewnego karnego
Wolę żeby jutro wygrał Real, bo z nimi będzie można zagrać bardziej ofensywnie. Jak wygra Atletico to większość dobrze wie jak zagra Simeone, żelazna defensywa i kontry
LFC nie ma już obrońców zdrowych, jakby Konate im wypadł to by była dla nich katastrofa, mieli by prawie taką samą sytuację w obronie jak my w ataku.
@adek504 napisał: "No właśnie liczą się fakty
Praktycznie od 2010 roku nie liczyliśmy się w ogóle w LM,"
My do dzisiaj nie liczmy się w LM i nawet w Pucharze Anglii, gdzie to jest bardzo ważny puchar ( oprócz epizodu dzięki efektowi nowej miotły).
@adek504 napisał: "a w lidze mieliśmy jakieś przebłyski"
Tutaj zgodę się 2 razy mieliśmy mistrzostwo na wyciągnięcie ręki i wyszła kicha, ale szanuje Mikela za to co zrobił z drużyną i jak walczyliśmy 2 razy o mistrzostwo które przegraliśmy z własnej winy.
Mikel to dobry trener i brakuje mu tego czegoś żeby zrobić decydujący krok w walce o mistrzostwo, a do LM to jeszcze daleka droga
Saka wraca i ich gnębimy na Anfield.
@Ranczomen napisał: "Paryski Son wygląda jakby chciał dzisiaj nie strzelić karnego."
Darwin Nunez się urodził dla takich chwil, więc się wyrówna najwyżej :P
@losnumeros napisał: "Większość ma słabość do Mikela przez pryzmat byłego zawodnika i asystenta Pepa. W tym momencie nie liczą się fakty, tylko szukanie usprawiedliwienia. Zadam inne pytanie. Gdyby Emery osiągnął takie wyniki jak Mikel, jaka byłaby ocena?"
No właśnie liczą się fakty
Praktycznie od 2010 roku nie liczyliśmy się w ogóle w LM, a w lidze mieliśmy jakieś przebłyski
Arteta przywrócił wreszcie ten klub do ścisłego topu i brakuje tych trofeów poważnych, które uważam że zaraz przyjadą
A Twoja ocena jest taka jak byśmy do 2019 zdobywali seryjnie te trofea, przyszedł Arteta i przestaliśmy je zdobywać i jedyne co robi to 2 miejsce
Paryski Son wygląda jakby chciał dzisiaj nie strzelić karnego.
@losnumeros napisał: "Gdyby Emery osiągnął takie wyniki jak Mikel, jaka byłaby ocena?"
Bardzo dobra by była ocena, bo to by były najlepsze wyniki od 20 lat
@Gunnerrsaurus napisał: "Nie spodziewałem się, że Mikelowi oberwie się przez to, że Arnold oddał strzał i natychmiast ruszył ku piłce, a nie stał i czekał co będzie działo się dalej"
Pochwalenie jednej akcji rywala i jestem ten zły. Podam inny przykład, gdyby nie Rice i 2 obrony Raya w meczu z UTD to byłaby porażka.
Spójrz inaczej, na siłę chcecie zrobić Mikela najlepszego trenera w czołówce bo 2 razy mogliśmy wygrać PL i tylko to ( chociaż przegraliśmy sami z sobą). Doceniam co zrobił Mikel i możecie mi nie wierzyć ale bardzo chcę zobaczyć żebyśmy wygrali poważne trofeum.
Już widzę tutaj komentarze jak Live dzisiaj przegra z PSG: zobaczcie Mikel wygrał z PSG.
Większość ma słabość do Mikela przez pryzmat byłego zawodnika i asystenta Pepa. W tym momencie nie liczą się fakty, tylko szukanie usprawiedliwienia. Zadam inne pytanie. Gdyby Emery osiągnął takie wyniki jak Mikel, jaka byłaby ocena?
@Marzag: proste;)
@zwierz napisał: "Liverpool dziś dogryweczka, w niedzielę dogryweczka i robimy ich w lidze na luzaku?"
Tak będzie, dziś odpadają w LM po męczarniach, w niedziele przegrywają puchar po dogrywce, morale spada, Trent kontuzja, Salah bez formy. Potracą punkty jeszcze.
Arsenal - PSG bezproblemowo 2:0
LFC - PSG 0:1 i blizej jest 0:2 niz 1:1
fakty mówią za siebie same która drużyna jest lepsza
Bayer Leverkusen potężny zawód z tym dwumeczu z Bayernem
Gra ofensywna LFC przyupomina mi obecną grę ofensywną Arsenalu tylko że u nich wszyscy zdrowi
@Gunnerrsaurus napisał: "Chociaż interwencje Donnarumma ma chyba jeszcze lepsze niż Alisson, ciekawe czy też się będą tak nad nim spuszczać przez parę dni."
Jeśli Paryżanie przejdą to zapewne tak.
To co? Liverpool dziś dogryweczka, w niedzielę dogryweczka i robimy ich w lidze na luzaku?
Trochę ten mecz przypomina ich poprzednie starcie tylko że rolę się odwróciły i przewaga PRZEGRYWAJĄCEGO zespołu nie jest aż tak ogromna. Chociaż interwencje Donnarumma ma chyba jeszcze lepsze niż Alisson, ciekawe czy też się będą tak nad nim spuszczać przez parę dni.
Chyba kwestia czasu az LFC wcisnie
@losnumeros napisał: "Czy ja coś pisałem że Mikelowi ma się oberwać? Zaraz napiszesz że to miałem na myśli. Rozchodzi się o to że Live przypomnia dzisiejszy nasz mecz z City, gdzie potrafiliśmy ich zdominować. Ważne"
Jaki dzisiejszy mecz z City? Dobra nie ważne, tylko sobie żarty robię
@Gunnerrsaurus napisał: "Nie spodziewałem się, że Mikelowi oberwie się przez to, że Arnold oddał strzał i natychmiast ruszył ku piłce, a nie stał i czekał co będzie działo się dalej"
Czy ja coś pisałem że Mikelowi ma się oberwać? Zaraz napiszesz że to miałem na myśli. Rozchodzi się o to że Live przypomnia dzisiejszy nasz mecz z City, gdzie potrafiliśmy ich zdominować. Ważne
@Jogurt: to PSG. Zapewne dostaną dzwona w doliczonym czasie.
Psg musi zamknąć mecz do końca drugiej połowy.
Imo w dogrywce Liverpool wygra
@Marzag: wyglądało na bardzo poważną :/
@losnumeros: ty to chyba jesteś potajemnie zakochany w Artecie tylko boisz się przyznać.
@Theo10 napisał: "TAA z kontuzją. Ciekawe jak poważna i czy jakoś wpłynie na ewentualny transfer w lato do RM."
Wyglądało na poważną
@losnumeros: ty powinieneś mieć nick losmydragoos
TAA z kontuzją. Ciekawe jak poważna i czy jakoś wpłynie na ewentualny transfer w lato do RM.
@Gunnerrsaurus napisał: "Nie spodziewałem się, że Mikelowi oberwie się przez to, że Arnold oddał strzał i natychmiast ruszył ku piłce, a nie stał i czekał co będzie działo się dalej"
Kompleks Artety xD
*dnia i godziny
@Gunnerrsaurus: on już tak ma i nie znasz skóra i godziny i Mikela do którego się doebie
@losnumeros:
Nie spodziewałem się, że Mikelowi oberwie się przez to, że Arnold oddał strzał i natychmiast ruszył ku piłce, a nie stał i czekał co będzie działo się dalej
@Gunnerrsaurus napisał: "Złotą piłkę mu."
Mikelowi dla najlepszego trenera
@losnumeros napisał: "Arnold oddał strzał i natychmiast ruszył ku piłce, a nie stał i czekał co będzie działo się dalej"
Złotą piłkę mu.
Donnarumma kontuzja? Jak tak to farta Liverpoolu ciąg dalszy.
@losnumeros napisał: "Arnold oddał strzał i natychmiast ruszył ku piłce, a nie stał i czekał co będzie działo się dalej"
Za to jak w pierwszej połowie oddał piłkę w srodku pola przeciwnikowi to sobie obserwował jak sobie koledzy radzą z naprawą jego błędu zamiast im pomagać
Arnold oddał strzał i natychmiast ruszył ku piłce, a nie stał i czekał co będzie działo się dalej
Swoją drogą ciekawa sprawa, że LFC który wywalczył pierwsze miejsce w fazie ligowej dostał akurat chyba najtrudniejszego rywala w 1/8
Live pocisnelo