Richard Keys krytykuje Nicolasa Jovera mimo triumfu Arsenalu nad Realem Madryt

09.04.2025, 10:48, Mateusz Kolebuk 10 komentarzy

Arsenal odniósł spektakularne zwycięstwo 3:0 nad Realem Madryt w Lidze Mistrzów, co można uznać za jedno z największych osiągnięć Kanonierów w erze Emirates. Kluczowym elementem sukcesu Arsenalu były stałe fragmenty gry, które przez cały sezon przynosiły im wiele korzyści.

Nicolas Jover, trener odpowiedzialny za stałe fragmenty gry, zasłużył na pochwały za swój wkład w pierwszą bramkę Rice'a, sugerując mu, by spróbował ominąć mur przeciwników. Jednak znany brytyjski prezenter sportowy, Richard Keys, nie był zachwycony rolą Jovera i wyraził swoje zdanie na temat jego pracy.

Richard Keys o pracy Nicolasa Jovera

Richard Keys podzielił się swoją opinią na temat zwycięstwa Arsenalu i wkładu Jovera w ten sukces. Według niego, Jover nie powinien uczestniczyć w świętowaniu po zdobyciu bramek z rzutów wolnych. Keys posunął się nawet do stwierdzenia, że Jover powinien zostać zwolniony z powodu słabych wyników Arsenalu w rzutach wolnych na przestrzeni ostatnich pięciu lat, zamiast być chwalonym za ten konkretny mecz.

Jak zauważył Keys, Arsenal nie zdobył bramki z rzutu wolnego od września 2021 roku, kiedy to pokonał Burnley 1:0. Teraz jednak Rice przełamał tę niemoc, zdobywając dwie spektakularne bramki w najważniejszym momencie.

Rekord Arsenalu ze stałych fragmentów gry w tym sezonie

Mimo krytyki ze strony Keysa, zwolnienie Jovera wydaje się mało prawdopodobne. Choć niektórzy próbują umniejszać jego rolę jako nowoczesnego specjalisty od stałych fragmentów gry, statystyki pokazują, że Arsenal radzi sobie świetnie w tej dziedzinie. Kanonierzy są jedną z najlepszych drużyn w lidze pod względem stałych fragmentów gry. Choć bezpośrednie rzuty wolne nie są ich mocną stroną, to zdobywanie bramek z takich sytuacji jest rzadkością – w całym sezonie Premier League padło tylko 10 takich goli.

Jover miał znaczący wpływ na ofensywne poczynania Arsenalu z tych sytuacji, a niezależnie od opinii krytyków, jego praca przyniosła efekty w meczu przeciwko Realowi Madryt.