Riquelme o pamiętnym karnym sprzed pięciu lat
29.07.2011, 18:22, IceMan 35 komentarzy
Juan Roman Riquelme przyznał, że z poprzednim spotkaniem z Arsenalem wiąże się jedna z najgorszych chwil w jego piłkarskiej karierze.
Argentyńczyk, który broni obecnie barw Boca Juniors, przybędzie do północnego Londynu, aby zmierzyć się w towarzyskim Emirates Cup. W pierwszym dniu tego turnieju, już jutro, Riquelme stanie naprzeciw Kanonierom. Dla utalentowanego pomocnika będzie to pierwszy mecz z The Gunners od pamiętnego półfinału Ligi Mistrzów sprzed pięciu lat.
13-krotni mistrzowie Anglii stoczyli wówczas bój o awans do finału Champions League z hiszpańskim Villarealem. Gwiazdą i kapitanem Żółtej Łodzi Podwodnej był wówczas właśnie Riquelme.
W pierwszej odsłonie tamtego dwumeczu Arsenal zwyciężył przed własną publicznością 1-0 po bramce Kolo Toure. W rewanżu cały czas utrzymywał się bezbramkowy remis, a niepowtarzalną szansę na doprowadzenie do dogrywki otrzymał Riquelme. To właśnie on stanął przed piłką ustawioną na jedenastym metrze. Jens Lehmann obronił jednak rzut karny wykonywany przez Argentyńczyka i to Kanonierzy zdobyli przepustkę do Paryża.
- To jeden z najsmutniejszych momentów w moim życiu, który na zawsze pozostanie mi w pamięci.
- Czułem, że byliśmy mocniejsi od Arsenalu i zasłużyliśmy na grę w finale. Nie dopisało nam szczęście, ja przestrzeliłem karnego i to The Gunners awansowali do wielkiego finału.
Kadra Arsenalu od 2006 roku uległa ogromnym zmianom, lecz Riquelme nadal bardzo ceni i szanuje drużynę z północnego Londynu.
- Uważam, że Arsenal prezentuje najbardziej atrkacyjną piłkę na Wyspach Brytyjskich. Cały czas zmieniają pozycje i wymieniają podania. Każdy miłośnik prawdziwego futbolu musi darzyć Arsenal oraz Barcelonę szczególnym uczuciem, bowiem te dwie drużyny grają piłkę nożną w najszlachetniejszej postaci.
- To inny mecz. Dla wielu graczy tej drużyny, którzy wychowali się w Boca Juniors, to będzie niezwykłe doświadczenie.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Pamiętam tego karnego jak dziś. Emocje były ogromne a to co Lehmann wyczyniał w bramce było niesamowite. Tam ta edycja LM była jedną z najlepszych w moim życiu być może dlatego, żę Arsenal grał w finale
Pamiętam tego karnego. Była to chyba ostatnia minuta regulaminowego czasu gry. Byłem przygotowany na dogrywkę. :P
Pamiętam tego karnego jak dziś i tą wiewiórkę oklaskiwaną przez kibiców w trakcie opuszczania stadionu. :) Oglądałem wtedy mecz z Dziadkiem - powiedziałem, że Lehmann obroni i chwilę potem tak się stało. :] Zawsze ceniłem Riquelme za świetną grę. Jest to zawodnik bardzo inteligentny na boisku.
Nie chcę, żeby jutro plądrował naszą defensywę...
Podobała mi się gra Riquelme, on nadawał wówczas styl Villarealu.
szkoda ze taki Riquelme nie jest mlodszy bo chetnie bym go u nas widzial
Takie chwile pamięta się do końca życia i raczej się nie zapomina.
podpisuję się pod słowami Davida92.
Niby to już pięć lat, a wydaje się jakby od tamtych wspaniałych chwil minęło zaledwie kilka miesięcy. Nie mogę doczekać się kolejnej takiej przygody z Arsenalem :)
Ach..... Na mysl o meczu z VILAREAL lezka sie w oku kreci. To mecz podczas ktorego przerodzilem sie z niedzielnego kibica kanonierow w prawdziwego fana tej druzymy;)
W finale bardziej zawalil Almunia niz Lehmann:D
Lehmann to był jednak bramkarz. Szkoda że w finale tak zawalił
sezonu**
Ten piłkarz kojarzy mi się tylko z tą sytuacją. Dziwne, że trafił do Boca, wtedy był niekwestionowaną gwiazdą Villarealu i w sumie jednym z najlepszych piłkarzy tamtego sensu w LaLiga.
MateuszK4nonier
to takie polskie :D
Lehman!!! :D
Ja też kibicuje The Gunners od tego sezonu jednak trochę wcześniej bo od 1/8 LM i dwumeczu z Realem którego nienawidziłem wtedy.
David92 wyjął mi to z ust..
Pamiętam to jak dziś...
mhm no domyslilem sie ale bylo juz za pozno..;p dzieki mimo to masz tu buziaka;* na znak pokoju i i nie wiem czego ale na pewno nie gejostwa;p
Klub z Ameryki Południowej...
jak zadam głupie pytanie to mam nadzieje ze nei bede posmiewiskiem bo jestem kibicem Arsenalu od wieeelu lat ale czegoś teraz nie wiem;p.... Co to K...a "Boca"..?
Chociaż byłem jeszcze gówniarz, to pamiętam tego karnego. Radość była ogromna. Nie ma to jak się cieszyć z czyjegoś nieszczęścia ;)
Do tej pory pamiętam tego karniaka , gdy usłyszałem o jego podyktowaniu , zamarłem ale na szczęście nie trafił
Rafalx4
Nieuznany gol Schevczenko?
Moja miłość do Arsenalu zaczęła się pod czas zielonej szkoły z podstawówką, wówczas Arsenal grał z Barceloną i tylko ja im kibicowałem :D
Riquelme zawsze mi się będzie najbardziej kojarzył z tym karnym i ze zbliżeniami na jego twarz przed strzałem.
Nie lubię go, ale piłkarz nieprzeciętny na pewno.
HellSpawn
A to dobre. Chyba za wszelką cenę chcesz Barce ośmieszać.
Dobrze pamiętam mecz Milanu z Barcą. Tyle ile on popełnił błędów na nie korzyść Barcy to aż żal było patrzeć.
Może inny mecz oglądałeś?
Od finały właśnie 2006 kibicuję Arsenalowi.
Pamietne czasy kiedy najwiekszymi magikami globu byli wlasnie Riquelme i Ronaldinho :D:D zawsze uwielbialem obu tych zawodnikow, nie wiem jak teraz gra Juan Roman, ale napewno obrona nie bedzie miala spacerku w meczu z Boca ;)
W tamtym finale powinniśmy grać z Milanem, a nie Barcą. Ale jak zwykle Barca dostaje "przepustki".
henry147
ja równiez zaczołem wtedy kibicowac arsenalowi
henry147
ja równiez zaczołem wtedy kibicowac arsenalowi
Pamietam ten mecz i cala przygode z liga mistrzow z tamtego sezonu to wlasnie wtedy zaczolem kibicowac dla Arsenalu
Szacun dla Lehmanna za to że wyjął wtedy ten strzał , a nie było to wcale złe uderzenie . Dzięki niemu zagralismy w finale LM