Rosicky: Znów jesteśmy na dobrej drodze

3 mecze, 9 pkt. Inaczej mistrzami nie bedziemy.

youtube.com/watch?v=01Km-Z_SmF0 pamietacie??:)

nie jest taki dobry jak kiedys... ludzie on mial szerego powarznych kontuzji, dlugie rozbraty z pilka i ma juz dosc zaawansowany jak na Arsenal wiek. nie wymagajcie od niego cudów. Kiedys to byl jeden z lepszych pomocnikow na wyspach. a jebo strzaly zapamieta nie jeden bramkarz. i jak to w filmiku na YT " my word.. what a shoottt..." :)

Niby mówi mądrze,ale mnie nie przekonuje.To nie jest piłkarz ,któremu z twarzy bije wola zwycięstwa.

Jedna wygrana o niczym nie świadczy.

Wygrana z mocno osłabionym L'poolem to nasz obowiązek.

ostatnia wygrana była tylko malutkim krokiem w tej drodze..w najbliższych kolejkach się okaże, czy jeszcze coś możemy ugrać w tym sezonie..

Jemu trzeba po sezonie podziękować,niestety jest zbyt słaby jak na Arsenal,główną przyczyną tego były kontuzje,w tym sezonie nawet jako zmiennik prezentuje się na boisku przeciętnie lub słabo,nie daje piłkarskiej jakości na wysokim poziomie.Z biegiem czasu będzie jeszcze słabszy.Mam nadzieję że Wenger nie będzie się kierować sentymentem i pożegna się z nim po tym sezonie.Niestety,raczej nie będzie chętnych na Czecha by mu zaproponować podobne zarobki co w Arsenalu.Rosicky o tym wie,widać że woli siedzieć na ławce i pobierać wysoką pensję w bardzo dobrym klubie,podobna sytuacja jest z naszym Jerzym Dudkiem w Realu,praktycznie nic nie gra a pobiera świetną kasę.

Ty lepiej zacznij grać a nie udzielać wywiadów i mówić że nie zamierzasz się przenosić.

Rosicky to tu akurat ma mało do powiedzenia. Lubię go, ale niestety się wypalił, a co za tym idzie nie jest już taki dobry, jak kiedyś...

zobaczymy czy wygramy z liverpoolem, wygrana z Blackpool to nic nie znaczy, to jest obowiązek!

musimy patrzec tylko na siebie bo ciagle liczymy tylko ze diably straca pkt, a tym czasem to my to robimy

Trzeba to wygrać bo wtedy nabierzemy pewności siebie przed meczem z Tottenhamem i Man Utd. Jeżeli te 3 mecze wygramy(Liverpool,Man Utd,Tottenham) to jestem pewny naszego triumfu.

Znów zejdziemy z dobrej drogi (oby nie).