Rozpaczliwa pogoń za niemożliwym
12.03.2013, 04:15, Sebastian Czarnecki 2958 komentarzy
Frauenkirche, Peterkirche, Alter Hof, Residenz, Neues Rathaus, Feldherrnhalle, Alte Pinakothek - to zaledwie kilka z wielu zabytków, które znajdują się w Monachium. Monachium, w którym już jutro rozegra się rewanżowe spotkanie pomiędzy Bayernem a Arsenalem, po którym Bawarczycy prawdopodobnie już oficjalnie będą mogli świętować awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Dlaczego na wstępie wymieniłem kilka monumentów, które znajdują się w stolicy Bawarii? Ponieważ wyprawa do Monachium będzie miała miejsce prawdopodobnie w celach turystyczno-rekreacyjnych, aniżeli czysto sportowych. No bo kto jeszcze wierzy w to, że tak grający Arsenal będzie w stanie zdobyć twierdzę na Alianz Arena?
Bayern w ostatnich tygodniach pędzi jak burza. Już teraz może świętować zwycięstwo w Bundeslidze, gdyż nad drugą Borussią Dortmund wypracował sobie aż dwadzieścia punktów przewagi. Również w Pucharze Niemiec Bawarczycy radzą sobie wybornie, gdyż wyeliminowali swojego najgroźniejszego rywala w tych rozgrywkach - ponownie Dortmund - i awansowali do półfinału, w którym zmierzą się z przeciętnym Wolfsburgiem. Warto nadmienić, że sezon 2012/2013 będzie ostatnim, w którym zespołem dowodzi Jupp Heynckes i na pewno niemiecki menedżer będzie chciał zakończyć go z przytupem, zdobywając wszystko, co tylko będzie możliwe. Do monachijskiej gabloty z trofeami na pewno chciałby również dołożyć puchar Ligi Mistrzów, do którego pozostała jednak spora droga. Pierwszym poważnym przystankiem do osiągnięcia tego celu miał być dwumecz z Arsenalem, który jednak został zdominowany, a następnie zmieciony z powierzchni Ziemi przez rozpędzony Bayern, i to na własnym obiekcie. Rewanż na Alianz Arena - w królestwie Bawarczyków - powinien być więc jedynie formalnością.
Gdzie tu do wielkiego Bayernu porównywać więc malutki Arsenal? Co prawda Kanonierzy byli wielcy jeszcze kilka lat temu i śmiało można było ich tak nazywać, lecz jedyne wielkie, co zostało obecnie w tej drużynie, to bagno, w którym kąpią się nie tylko piłkarze, ale również i działacze oraz sztab szkoleniowy. Kolejny z rzędu sezon bez jakiegokolwiek trofeum, wtopy w obu krajowych pucharach z zespołami z niższych lig, a na dodatek prawdopodobnie pierwszy w historii sezon, po którym Arsenal może sobie nie wywalczyć prawa do gry w Lidze Mistrzów. Co prawda szanse na to wciąż istnieją, ale po porażce z głównym rywalem do czwartego miejsca - Tottenhamem - szansa ta zmniejszyła się o kilkadziesiąt procent. Czy tę drużynę stać jeszcze na to, by z przytupem zakończyć sezon? Czy wystarczy jej siły na to, by chociaż z honorem pożegnać się z Ligą Mistrzów i nie dać się wgnieść w ziemię przez będący na fali Bayern? Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, Arsenal w ostatnich latach jest wielką niewiadomą.
Arsenal z Bayernem mierzył się zaledwie pięć razy, z czego trzy razy ponosił klęskę. Jedyne zwycięstwo odniósł w 2005 roku na Highbury, a na swoim podwórku Bawarczycy jeszcze nigdy nie ulegli Kanonierom. Tak prawdopodobnie będzie i jutro, zwłaszcza że podopieczni Heynckesa są na fali wznoszącej, zaś Arsenal notuje ostatnio klęskę za klęską. Jeszcze przed dwumeczem spekulowano, że jedyną szansą The Gunners na awans może być wygrana na własnym obiekcie - jedynym miejscu, gdzie zespół ten może walczyć jak równy z równym z zespołami pokroju Barcelony czy Bayernu, gdzie istnieje największa możliwość na przebłysk geniuszu. Tak się jednak nie stało - rozpędzeni Bawarczycy od samego początku zdominowali bezradnych Kanonierów, wykorzystali wszystkie błędy i wyraźnie wygrali ten pojedynek, a tym samym pogrzebali jedyną nadzieję Arsene'a Wengera na awans.
Co ostatnimi czasy nie było większym problemem w szeregach Arsenalu - znowu powróciło. I to z przytupem. Chodzi oczywiście o kontuzje, które znowu postanowiły nawiedzić Emirates Stadium i jeszcze bardziej namieszać prze rewanżem z Bayernem. Jak wiadomo, Nacho Monreal nie może wziąć udziału w meczu Ligi Mistrzów, ale istnieje szansa na to, że jutro gotowy do gry będzie już Kieran Gibbs. Co się wzmocniło na lewej stronie obrony, z kolei osłabiło na prawej, gdyż uraz leczy Bacary Sagna, który co prawda przejdzie jeszcze testy medyczne przed meczem z Bayernem, ale jego występ jest mało prawdopodobny. Oczywiście wciąż niedostępny jest Abou Diaby. A teraz wiadomości z ostatniej chwili! Jack Wilshere złapał kontuzję i jeśli wierzyć najnowszym spekulacjom, już nie zagra do końca sezonu. Z gry wypadł również Lukas Podolski, który prawdopodobnie opuści mecz z Bayernem. Jak doniosły wiarygodne źródła wewnątrz klubu, Arsene Wenger stracił w końcu cierpliwość do fatalnego ostatnimi czasy Wojtka Szczęsnego i przesunie go na ławkę rezerwowych. Strach się bać.
Problemy przed meczem nawiedziły również Bayern. Wciąż kontuzjowany jest Holger Badstuber, ale kontuzję niedawno złapał Franck Ribery, którego absencja może być widoczna w grze Bawarczyków. Oprócz tego na pewno nie zagrają zawieszeni Schweinsteiger i Boateng. Szanse pod tym względem więc się wyrównały.
W sercach kibiców Arsenalu wciąż tli się nadzieja na to, że ich ulubieńcy w końcu podniosą się z kolan i w fantastycznym stylu rozprawią się z Bayernem, strzelą minimum trzy gole na Alianz Arena, a następnie awansują do ćwierćfinału, by w końcowym rozrachunku wygrać Ligę Mistrzów. Takie akcje dzieją się jednak tylko w filmach, a ten książkowy scenariusz prawdopodobnie nie znajdzie odzwierciedlenia w jutrzejszym meczu. Czy Kanonierzy będą w stanie godnie pożegnać się z rozgrywkami, czy może znowu dadzą się zdominować przez wyżej notowanego rywala? Odpowiedź na to i wiele innych pytań poznamy po końcowym gwizdku sędziego.
Rozgrywki: 1/8 finału Ligi Mistrzów, rewanż
Data: 13 marca 2013 roku, godzina 20:45 czasu polskiego
Miejsce: Niemcy, Monachium, Alianz Arena
Przewidywane składy:
Bayern: Neuer - Lahm, Van Buyten, Dante, Alaba - Martinez, Gustavo - Muller, Kroos, Robben - Mandżukić
Arsenal: Fabiański - Jenkinson, Mertesacker, Koscielny, Vermaelen - Arteta, Ramsey - Walcott, Cazorla, Chamberlain - Giroud
Typ Kanonierzy.com: 3:1
Zapowiedź:
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
adix1994
ja mniej przed ostatnim meczem strasznie sie niecierpliwilem i denerwowalem snil mi sie ten mecz kilkakrotnie dzis jakos na spokojnie chociaz chcialym zeby mnie zaskoczyli i przynajmniej wygrali i z godnoscia odpadli :P
@adrian12543
Faza, gdyby Gervinho po golu na AA wykonał swoją cieszynkę ; D
@ArseneAl
Oczywiście, że robią to tak, żeby ich nie bolało. ; D
cazorla pewnie na skrzydle zagra... a srodek to rosa ramsey i arteta
@Marzag
Ale nie mówisz mi nic nowego. ; D
Zamień Arshavina z Gnabrym bo nie te pozycje i Vermaelena z Miquelem i lecimy na AWANS !
@Niuchacz3
To twoim zdaniem w wrestlingu nie udają, że walą się po mordach?
Kurde aż szkoda cię wyprowadzać z tej nieświadomości :P
afcforever
nie ma szans wenger wystawi najmocniejszy dostepny sklad z wyjatkiem wojtka.. mam nadzieje tylko ze dla niego najmocniejszy nie będzie ramsey xd chamberleina tez bym nie widzial.
facebook.com/photo.php?fbid=448674378546725&set=a.254053118008853.61975.194220107325488&type=1&theater
srry, nie przy chopie, a przy ciosie ;d chop to ten smieszny pokazowy cios
James
Ja czuje dokladnie takie same emocje jak przed kazdym waznym meczem Arsenalu :)
moim zdaniem lepiej jak by bronił fabian niż manonne.. bo fabian troche pograł w u-21 a vito nic tylko siedzi..
@afcforever
Który puchar ? Bo Real już w jakimś finale chyba wygrał z Barceloną.
Widzę, dużo tutaj "żartownisiów"
Niuchacz3, większość ciosów nie jest zadawanych, widziałem jak hogan z synem ćwiczył, przy "chopie" uderzał się drugą ręką o klatę żeby był dźwięk ciosu, najtrudniejsze są różne rzucania, bo trzeba rzucić przeciwnikiem tak żeby mu nie zrobić krzywdy
http://www.set=a.254053118008853.61975.194220107325488&type=1&theater
szkoda bardzo tyvh kontuzju liczylem dzis na zaciety mecz i walke do konca a teraz to sie boje o blamaz, szkoda ze dzisiejszy czas przed meczem nie dostarcza tyle emocji co przed 1 meczem :/
media juz smieja sie z fabiana zanim zagra..
@afcforever
Na AOC-a i Rosę jak najbardziej liczę, więc mnie nimi nie strasz. ; D
CZOŁEM !
Laskowski to świetna wiadomość, bardzo dobry komentator ; ]
Teraz już wiem, że na pewno wybiorę dzisiaj wersję TVP, a nie npremium ; d
@afcforever
A kogo ma wystawić jak są kontuzje w zespole ? Hahaha, weź przestań.
@Oggy
Oczywiście wrestling jest reżyserowany, a nie udawany, to dwa różne pojęcia. ; D
afcforever
Podobno wystawienie Arshavina było kilka dni temu niemożliwe ;[
@afcorever
Idź lepiej podniecać się wielką barceloną, tak jak wczoraj.
Niuchacz3- haha patrząc na profil Twój: wiesz że wrestling to fake? Taki teatr trochę xd
dzis gramy rezerwa?hahahahha
Trzech graczy kontuzjowanych i nie moga grac i niby rezerwa gramy .dobre
@adrian12543
Interesujące nie?
Też się nad tym zastanawiam :)
@ares
afcforever ubzurał sobie, że wyjdziemy dzisiaj rezerwą.
Jakie rezerwy ?
Arsenal23
Juz chyba kiedys Puchar Uefa lecial w TVP co? ;D ale tylko mecze fazy pucharowej.
LM i LE należą już do C+
OBOJETNIE CO SIE STANIE, NAJWAZNIEJSZE ZAANGAZOWANIE!
Za rok usłyszysz, jak TVP wykupi Lige Europy ;]
Laskowski na 100%.
sz_darek > Drwij dalej. Ja nie mam ochoty na ironię.
Laskowski
siemka, wie ktoś kto będzie komentował nasz mecz w TVP ?
Arsenal AWANSUJE DALEJ!!!!!!!!!!!!!!!
kanonierosll
Wydaje mi sie ze jest przyblizona kwota wszedzie. U Nas Warszawie tez kiedys bylo o tym glosno ze to konkretne sumy.
@poinquite
jakiej posuchy przeciez co roku bylo trofeum wengerowskie + mamy szanse na emirates cup no racja
Wie ktoś jak radzi sobie M'vila w Rubinie ?
@Arsenal23
W takim razie, tutaj masz promo bez "dup stepu"
youtube.com/watch?v=PU44DVpQp9U
Dajcie spokój, Wenger zostanie i już. Okres posuchy się kończy, wreszcie maszynka zacznie odpalac, a tu chcecie zwolnic trenera zeby przyszedl nowy na gotowe? Nie. Żaden na to nie zasłuzył by przychodzic na gotowe.
To zle ze jeszcze ktos wierzy w awans??
@kons
please...
Promo 8/10, fajnie zmontowane ale ja nie lubię takiego klimatu, za dużo wiertarki i szaleństwa co jest ostatnio modne. Dup Step
@ares765
Ty weź mi go nie przestawiaj na czarną stronę. Ja też wierzę, chłopak wierzy i bardzo dobrze....
@Me3mber
Dzięki ;)
@Kons
Nie mamy szans na awans, bądźmy realistami !!111one
@anty PZPN
Byłem, astanawiam się jak to jest w przypadku konkurencji. Rutkowski w poznaniu zdziera ostro.