Rozpakować trzy punkty: Brighton vs Arsenal

Rozpakować trzy punkty: Brighton vs Arsenal 25.12.2018, 14:54, Michał Liszkowski 2024 komentarzy

Boxing Day dla każdego Anglika jest jednym z najbardziej wyczekiwanych świąt w trakcie całego roku. Tego dnia niemal każdy znajdzie dla siebie coś miłego: najmłodsi wreszcie będą mogli otworzyć prezenty, które czekają na nich pod choinką, a ci nieco starsi wyruszą w kierunku centr handlowych w poszukiwaniu okazji podczas tradycyjnych wyprzedaży. 26 grudnia jest również czasem spotkań z członkami rodziny i przyjaciółmi, których nie miano okazji zobaczyć przy świątecznym stole. Kibicom piłkarskim z całego świata drugi dzień świąt kojarzy się jednak z czymś zupełnie innym: meczami angielskiej Premier League.

W ostatnich latach święta Bożego Narodzenia dla kibiców Arsenalu kończyły się zwykle przyjemnym akcentem. Kanonierzy wygrali bowiem aż dziesięć z ostatnich trzynastu spotkań rozgrywanych w Boxing Day. W tym roku podopieczni Unaia Emery'ego będą mieli dobrą okazję, by poprawić jeszcze tę statystykę - zmierzą się bowiem z będącym w słabej formie Brightonem. Popularne Mewy przegrały swoje trzy ostatnie ligowe mecze, a na dodatek w środowy wieczór będą musiały radzić sobie bez swojego podstawowego stopera Lewisa Dunka, który w ostatnim spotkaniu z Bournemouth obejrzał czerwoną kartkę. Poza reprezentantem Anglii na murawę Falmer Stadium nie wybiegną także kontuzjowani skrzydłowi Alireza Jahanbakhsh i Jose Izquierdo oraz napastnik Tomer Hemed.

Pomimo ostatnich niepowodzeń początek aktualnego sezonu w wykonaniu Brightonu należy zaliczyć do udanych. Podopieczni Chrisa Hughtona zajmują obecnie 13. miejsce w tabeli Premier League z bezpieczną przewagą dziewięciu punktów nad strefą spadkową. Swoją drugą młodość przeżywa 35-letni Glenn Murray, który w trwającej kampanii zdobył już osiem goli - tyle samo, co m.in. Eden Hazard, Sergio Aguero czy Anthony Martial. Warto zauważyć, że aż siedem trafień angielskiego snajpera padło w meczach rozgrywanych przed własną publicznością.

To jednak nie dobra dyspozycja byłego króla strzelców Championship jest źródłem największych zmartwień Unaia Emery'ego. Szkoleniowiec Arsenalu musi poradzić sobie z plagą kontuzji, która w ostatnim czasie dopadła jego drużynę. Hiszpan jeszcze przez długi czas nie będzie mógł skorzystać z usług Danny'ego Welbecka i Roba Holdinga, którzy poddani zostali operacjom. Do autokaru jadącego nad morze nie wsiądą też Hector Bellerin, Shkodran Mustafi, Konstantinos Mawropanos, Emile Smith Rowe i Henrich Mchitarian, który odpocznie od gry w piłkę przez najbliższe sześć tygodni. Pod znakiem zapytania stoi również występ Nacho Monreala.

Ostatni mecz z Burnley pokazał jednak, że Kanonierzy nawet w mocno okrojonym składzie potrafią radzić sobie z niżej notowanymi rywalami. Strzelanie rozpoczął już w 14. minucie spotkanie Pierre-Emerick Aubameyang, który wykończył ładną, zespołową akcję. Tuż po przerwie Arsenal podwyższył swoje prowadzenie. Po szybkim kontrataku piłka znów trafiła pod nogi Gabończyka, a ten mocnym strzałem pod poprzeczkę zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu i objął tym samym samodzielne prowadzenie w klasyfikacji najlepszych strzelców Premier League. W 63. minucie nadzieję kibicom Burnley przywrócił Ashley Barnes, który z bliskiej odległości pokonał Bernda Leno. Ostatnie słowo należało jednak do rezerwowego Alexa Iwobiego. Nigeryjczyk już w doliczonym czasie gry znalazł się w doskonałej sytuacji dzięki rykoszetowi po strzale Mesuta Özila i ze spokojem przypieczętował wygraną swojej drużyny. Dzięki temu zwycięstwu Kanonierzy zrównali się punktami z londyńską Chelsea, która przegrała na własnym boisku z Leicesterem.

Jednym z najważniejszych zadań, które stały przed Unaiem Emerym po przybyciu na Emirates Stadium było poprawienie formy drużyny na delegacjach. Ta sztuka Hiszpanowi się udała, a dość wymownym jest fakt, że ewentualne zwycięstwo nad Brightonem pozwoliłoby już na półmetku rozgrywek poprawić wyjazdowy dorobek punktowy z całego zeszłego sezonu. Mało tego, Kanonierzy mogą zostać pierwszym zespołem w erze Premier League, który strzeli przynajmniej dwa gole w każdym z pierwszych dziewięciu meczy na boiskach rywali.

Historia meczów z Brightonem pokazuje, że to Arsenal trzeba uznać za zdecydowanego faworyta środowego spotkania. Dotychczas drużyna z północnego Londynu we wszystkich rozgrywkach mierzyła się z Mewami siedemnaście razy i w dwunastu z takich spotkań schodziła z boiska zwycięska. Ostatnia potyczka obu zespołów zakończyła się jednak triumfem podopiecznych Chrisa Hughtona, którzy wykorzystali fatalną dyspozycję ekipy Arsene'a Wengera i zwyciężyli 2:1. Miejmy jednak nadzieję, że w środowy wieczór nie powrócą demony przeszłości, a Kanonierzy zadbają o miłe zakończenie świąt i dodatkowo rozbudzą apetyty swoich fanów przed sobotnią batalią na Anfield.

Rozgrywki: 19. kolejka Premier League

Miejsce: Anglia, Brighton, Falmer Stadium

Data: Środa, 26 grudnia, godzina 18:15 czasu polskiego

Sędzia: Anthony Taylor

Transmisja: Canal+ Sport

Skład Kanonierzy.com: Leno - Koscielny, Sokratis, Xhaka - Lichtsteiner, Torreira, Guendouzi, Kolasinac - Iwobi, Lacazette, Aubameyang

Typ Kanonierzy.com: 1:2

Brighton & Hove AlbionPremier LeagueZapowiedź autor: Michał Liszkowski źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
mistiqueAFC komentarzy: 2676926.12.2018, 19:47

Zmiany coś nie pomagają

Arsenalx3 komentarzy: 118526.12.2018, 19:47

Niles kolejny na kacu.

Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 326.12.2018, 19:47

Po prostu my słabi jesteśmy i tyle. Dogoni nas zaraz United

darek250s komentarzy: 10861 newsów: 526.12.2018, 19:47

Za takiego Cazorle to zycie bym oddal :D

mitmichael komentarzy: 4924326.12.2018, 19:47

Niles wchodzi i po 5 minutach nie ma siły biegac

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 826.12.2018, 19:47

Ja uważam że teraz powinniśmy przejść na formację 5-3-2 z tym że Torreira na atak bo on taki waleczny to powalczy sobie z Dunkiem w powietrzu.

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9226.12.2018, 19:47

Dzisiejsze zaangażowanie i tempo rozgrywania to dno, szlam, muł i parchy.

n0thing komentarzy: 5103 newsów: 36226.12.2018, 19:47

xhaka tykajaca bomba

tyson880 komentarzy: 1053426.12.2018, 19:47

Dysponuje ktoś normalnym streamem?

_marecki komentarzy: 30426.12.2018, 19:47

75 min i już trzecim czy czwartym ustawieniem rypiemy.

SoulStorm komentarzy: 758826.12.2018, 19:47

#EMERYOUT

Kysio2607 komentarzy: 1336026.12.2018, 19:46

Narzekaliście na Ozila, a my bez niego nawet z piłką pod pole karne nie podchodzimy. Laca też super kreował, to ławka.

arsenallord komentarzy: 30407 newsów: 11726.12.2018, 19:46

Jak tego nie wygramy to pierwsze duże minusy ma u mnie Emery.

AaronRambo komentarzy: 128026.12.2018, 19:46

Nas powoli to i 2gich połowach przestaje się chcieć oglądać. Jak myślałem że idzie to w dobrym kierunku, tak teraz zaczynam się gubić w jakim my kierunku idziemy?

n0thing komentarzy: 5103 newsów: 36226.12.2018, 19:46

swietne dosrodkowanie

Traitor komentarzy: 10406 newsów: 2426.12.2018, 19:46

Pamietacie jak w 15/16 bylismy wicemistrzami, a i tak narzekalismy xD ale kiedys to byloo

sebaarsenal komentarzy: 177826.12.2018, 19:46

Czy my stowarzyliśmy jakakolwiek sytuacje w drugiej połowie ? Brawo emery za ściągnięcie dwóch najbardziej kreatywnych zawodników

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 826.12.2018, 19:46

Emery ty sprzedajna..

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041326.12.2018, 19:46

My nie mieliśmy ani jednej sytuacji w tej połowie...

mitmichael komentarzy: 4924326.12.2018, 19:46

Przyjac nie potrafia, podac nie potrafia, dosrodkowac nie potrafia, strzelic nie potrafia to ja nie wiem co oni potrafia oprocz robienia sobie zartow z kibicow

Jacek1s komentarzy: 764626.12.2018, 19:45

Ja myślę, że Xhaka będzie cofnięty na ŚO

Marcel90 komentarzy: 862726.12.2018, 19:45

Nasza najgorsza druga połowa w tym sezonie

karol200 komentarzy: 13626.12.2018, 19:45

Musimy wygrać, teraz Liverpool. MU moze za chwlile być bardzo blisko, a wydaje się że Solskier ściągnął im kajdany i jadą do przodu, grają bardzo ofensywnie.

_marecki komentarzy: 30426.12.2018, 19:45

Nie w tempo , niedokładnie , za plecy , źle ustawiony ...
Non stop to samo. Zamiast rozwoju z biegiem sezonu zauważam spory regres.
Mowa tu o większości zawodników.
Skończył się miesiąc miodowy. Muszą się wziąć ostro do roboty. Niektórzy to widzę jak Ciechocinku.

kibic94 komentarzy: 34626.12.2018, 19:45

Kolejny sezon bez Ligi Mistrzów się szykuję, no cóż.. przebudowa w końcu.

polishbrigadesx komentarzy: 1035726.12.2018, 19:45

Słabo to wygląda.

Ranczomen komentarzy: 1253926.12.2018, 19:45

Do pełni szczęścia brakuje tylko żółtej Torreiry xD

darek250s komentarzy: 10861 newsów: 526.12.2018, 19:45

Nie marudzic, jak Kosa sily juz nie mial to po co ma grac.

michalmsos komentarzy: 156926.12.2018, 19:44

Dziwne te zmiany dzisiaj Unai robi...

Fanatic komentarzy: 602926.12.2018, 19:44

kurła lichy został a Kosa schodzi...

losnumeros komentarzy: 1369726.12.2018, 19:44

Ciężko się to ogląda, masakra

Diam51 (zawieszony) komentarzy: 3238 newsów: 18426.12.2018, 19:44

Nketiah to tylko kraj zwiedza.XD

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041326.12.2018, 19:44

Na co Ty koleś czekasz!?!? Na pierwszą gwiazdkę?! Wigilia już była!

Traitor komentarzy: 10406 newsów: 2426.12.2018, 19:44

Czemu nie wejdzie ktos, kto moglby dac cos ekstra, strzal, piekne podanie czy cos. Elneny, czemu nie grasz?

ostriket komentarzy: 676026.12.2018, 19:44

Jakby Wenga zrobił takie zmiany jak dzisiaj Unai to by chyba zawalu dostał

Leehu komentarzy: 1050226.12.2018, 19:44

@Koroniarz: Tottenham ma jeszcze bardziej wąską kadrę ale nie ma u nich problemów z wygrywaniem, chyba że chodzi o NLD. :)

gbn komentarzy: 408426.12.2018, 19:44

O co tu chodzi ? -_-

Papaciok komentarzy: 438726.12.2018, 19:44

CO TU SIĘ DZIEJE ?!?

Ranczomen komentarzy: 1253926.12.2018, 19:44

Kasztan hiszpański

EmerxD

Galithar komentarzy: 930 newsów: 426.12.2018, 19:43

nie wierze!!! Lichstainer zostaje na boisku.... dramat, on się z kimś założył ?

Kysio2607 komentarzy: 1336026.12.2018, 19:43

Niles na co Ty czekasz..

mar12301 komentarzy: 2323326.12.2018, 19:43

Jak oni chcą grać o top 4 to z taką grą życzę szczęścia.

Lajder komentarzy: 57526.12.2018, 19:43

Nie zależnie kto kopanie piłkę byle gdzie przejmuje ją Brithon

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 626.12.2018, 19:43

Musi chodzić o jakiś uraz.

n0thing komentarzy: 5103 newsów: 36226.12.2018, 19:43

koscielny hahah

Kyrtap komentarzy: 4860 newsów: 126.12.2018, 19:43

XD

Szogun komentarzy: 29960 newsów: 326.12.2018, 19:43

O kurcze za Kosę.

danielosik (zawieszony) komentarzy: 1698226.12.2018, 19:43

Dziwne zmiany..

kepler (zawieszony) komentarzy: 6526.12.2018, 19:43

Dobra Lichtsteiner teraz idzie na środek obrony. Fun dopiero się zaczyna.

MarcinTBG komentarzy: 8926.12.2018, 19:43

Ja pierdziele, zamiast zdjąć LIchsteinera i dać za niego Ramseya, a na prawą obronę przerzucić Xhake, to lepiej zdjąć piłkarza, który chociaż walczy

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady