Rozprawić się z beniaminkiem: Watford vs Arsenal
16.10.2015, 22:13, Sebastian Czarnecki 620 komentarzy
Przerwy reprezentacyjne to okres, który jest najmniej lubiany przez kibiców najsilniejszych lig piłkarskich w Europie. Tym razem można jednak wybaczyć kadrowiczom wyjazdy na zgrupowania, ponieważ toczyli oni finalne batalie o awans na mistrzostwa Europy do Francji i właśnie w ostatnich dwóch tygodniach samodzielnie decydowali o własnym losie. Teraz, kiedy euforia wśród Polaków już opadła, możemy w stu procentach skupić się na Premier League. Arsenal, który ostatnimi czasy świetne występy w lidze przeplata fatalnymi w europejskich pucharach, ma za zadanie podtrzymać swoją dyspozycję i bezboleśnie przeprawić się z beniaminkiem z Watfordu. Zadanie nie musi jednak wcale być takie łatwe.
Szerszenie bardzo długo oswajały się ze swoim powrotem do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii i dopiero w szóstej kolejce odniosły swoje pierwsze zwycięstwo, po którym tydzień później od razu dołożyły kolejne. Podopieczni Quique Floresa w pokonanym polu zostawili do tej pory jedynie ekipy ze Swansea i Newcastle, jednak w wielu zremisowanych lub przegranych spotkaniach wcale nie prezentowali się gorzej od swoich przeciwników. Transferowa ofensywa, która nastąpiła tego lata, mocno namieszała w składzie beniaminka, wobec czego drużyna wciąż się ze sobą zapoznaje, a menedżer stara się odnaleźć właściwe ustawienie. Problemem jest tylko fakt, że Watfordowi w zasadzie kończy się już czas, bo jeżeli nie potrafili zdobywać punktów w pozornie łatwiejszych meczach, to na tym etapie, kiedy terminarz będzie dla nich o wiele bardziej nieprzyjemny, będzie jedynie trudniej. Mecz z Arsenalem będzie bowiem dopiero drugim poważnym sprawdzianem dla Floresa i jego świty. Pierwszy, z Manchesterem City, został oblany bez większej próby stawienia czoł niedogodnościom.
Arsenal przez ostatnie lata był zespołem grającym sinusoidalnie i dobre mecze przeplatał słabymi. I tak jak w nieodległej przeszłości największym problemem londyńczyków były spotkania z czołówką, tak w ostatnim sezonie często nie potrafili odpowiednio się zmotywować na mecze z pozornie słabszymi zespołami. Widać to chociażby w tym roku, gdzie po blamażach z Dinamem Zagrzeb i Olympiakosem przychodziły łatwe zwycięstwa z Leicesterem i Manchesterem United, który w chwili pojedynku z Arsenalem zajmowały miejsca w pierwszej czwórce.
Mecz z Watfordem będzie więc piekielnie ważny dla Kanonierów. To nie jest już czas i miejsce na lekceważenie przeciwnika, a każdy najmniejszy błąd może doprowadzić do poważnych konsekwencji, nawet do utraty punktów. Arsene Wenger, jeżeli faktycznie mierzy w mistrzowski tytuł, musi zmotywować swoją ekipę do nie tylko do równej walki z najlepszymi, ale również do bezproblemowego rozprawiania się z tymi słabszymi.
Historia spotkań miedzy tymi ekipami nie jest zbyt obszerna, gdyż mieści w sobie zaledwie 21 spotkań. Co ciekawe,
Przejdźmy teraz do najmniej lubianej części, czyli do braków kadrowych w obu zespołach. Quique Flores z pewnością nie będzie mógł skorzystać z usług Jose Jurado, Joela Ekstranda i Lloyda Doyleya, którzy wciąż leczą nieco dłuższe kontuzje. Pod znakiem zapytania stoją natomiast występy Allana Nyoma, Ikechiego Anyi i Valona Behramiego, którzy ostatnimi czasy zmagali się z lekkimi uazami. Teoretycznie cała trójka powinna być już jutro do dyspozycji trenera, jednak nie wiadomo, czy w stu procentach. Quique Flores stoi więc przed bardzo trudną decyzją, bo w przeciwnym wypadku będzie miał poważny problem w obsadzeniu boków obrony.
W zespole Arsenalu na całe szczęście nic się nie zmieniło. Danny Welbeck, Jack Wilshere i Tomas Rosicky wciąż przechodzą rehabilitacje po swoich operacjach i przynajmniej do końca roku czeka ich rozbrat z piłką. Do pełni zdrowia powrócili jednak Laurent Koscielny, Mathieu Flamini i Mikel Arteta, którzy na pewno wzmocnią ławkę rezerwowych Arsenalu. Pod znakiem zapytania stoi jedynie występ Alexisa Sancheza, który mecz z Manchesterem United opuścił z lekkim urazem, a mimo to poleciał na zgrupowanie reprezentacji Chile, gdzie rozegrał dwa spotkania. Były gracz Barcelony zapewnia, że jest w pełni sił, jednak francuski menedżer będzie musiał podjąć bardzo trudną decyzję, czy faktycznie przeciwnik wymaga eksploatowania sił Sancheza.
Podsumowując, zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie, gdyż Watford przed własną publicznością na pewno nie będzie chciał pokazać się ze złej strony. Jak na razie wszystkie argumenty przemawiają na korzyść Kanonierów, którzy po prostu muszą rozprawić się ze swoim przeciwnikiem, by myśleć o mistrzowskim tytule. Szerszenie po tak długim rozbracie z czołówką wciąż nie mogą przejść na ten poziom wyżej. Poważne zmiany w kadrze i na stanowisku menedżera wcale nie działają na korzyść klubu, który będzie musiał zrobić wszystko, by powalczyć o utrzymanie. I choć na razie znajduje się on na bezpiecznej pozycji, to terminarz z kolejki na kolejkę będzie coraz trudniejszy i coraz bardziej intensywny. Quique Flores i jego zespół po prostu muszą zacząć wygrywać.
Rozgrywki: 9. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Watford, Vicarage Road
Czas: Sobota, 17 października, godzina 18:30 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Čech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Coquelin, Cazorla - Ramsey, Özil, Chamberlain - Giroud
Typ Kanonierzy.com: 1:3
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Master
Diaby miał 12 na sezon, a Wilshere 16.
FPL: 3 moich obrońców dzisiaj nie może zagrać. Co się dzieje w takiej sytuacji?
Przed tą długą kontuzją Giroud pauzował u nas ledwie 11 dni.
a ile meczow na sezon mial diaby i wilshere?
TakKrzysiu
Co to za pytanie?
Walcott średnio 23 mecze na sezon a Giroud 33.
Co jak co ale Oli twardy jest jak mało kto.
jak zablokować te głupoty pod newsami z meczyków? strasznie zmulają stronę
Aguero średnio 30 meczów na sezon, van Persie 31.
Lis to chyba za bardzo wczuł się w obronę uchodźców
twitter.com/lis_tomasz/status/654622561985282048
z tym, że Aguero i Robin też się trochę leczyli. nawet więcej niż trochę..
Dawid04111
Walcott 65
Giroud 61
Cazorla 56
Ramsey 42
Już mam,
Walcott 65
Giroud 61
Santi 59
Biorąc pod uwagę, że Giroud nie bylo w PL w sezonie 11/12 a Theo połowe tego czasu leczył to nasi napastnicy nie wypadają wcale tak źle na tle innych.
simpllemann,
a z Arsenalu dla porównania kto i ile ma najwięcej?
Typuje Cazorle, bo Alexis za krótko, Walcott połowe tego czasu sie leczył a Ozil strzelać nie potrafi.
Najwięcej goli i asyst od sezonu 2011/12:
Agüero 109
R.van Persie 101
W.Rooney 98
Suárez 85
Kaidus
Na pewno się liczyły ale mimo tego trochę zabawnie to wygląda.
Haha jaka fota :D
Dzisiaj generalnie zapowiada się świetny dzień w Premier League. Tottenham-Liverpool na otwarcie (prawdopodobnie hit kolejki), o 16 conajmniej 3 spotkania warte zobaczenia (Soton-Leicester, Palace-West Ham i United-Everton) i na dokładkę ukochany Arsenal :D
simpllemann
Być może było to spowodowane tym, że w klasyfikacji najlepszego zawodnika miesiąca w danym zespole liczą się występy we wszystkich rozgrywkach, a nie tylko w Premier League.
Moim skromnym zdaniem Martial nie zasłużył na tą nagrodę. Vardy zdobył więcej bramek we wrześniu, mając dużo słabsze "zaplecze".
Mimo wszystko nagroda ta jest do zaakceptowania.
No to dzis minimalne zwyciestwo z Watford 0-1:) licze bardzo na Boruca przy takich licznych kontuzjach City;D no i Everton co najniemj remis z United;D Ciekawi mnie mecz totki- Liverpool Kloppa, czy pioerwszy mecz i juz bedzie widac roznice w grze Liverpoolu?
Nie wiem dlaczego Theo i Alexis wg redakcji zasiądą na ławce. Moim zdaniem obaj zagrają zarówno dzisiaj jak i we wtorek z FCB.
Martial zgarnął nagrodę dla najlepszego piłkarza miesiąca całej ligi ale w klubie już nie, bo wygrał Mata. Taki paradoks.
Walcott powinien zagrać w pierwszym bo w ostatnim meczu reprezentacji odpoczywal więc nie widzę przeciwwskazań by grał, tym bardziej że gramy na wyjeździe co oznacza że będa okazje do kontr i tak jak ostatnio z Leicester Theo idealnie będzie wykorzystywał wolne przestrzenie. Odpoczynek za to dostac powinien Sanchez, który gra na ogromnym ryzyku z niedoleczoną kontuzją, a my go nie możemy stracić na dłuższy czas bo to zepsuje nam cały sezon. Wenger powinien dmuchać na zimne, mamy Oxa więc ma go kto zastąpić. Można by też oszczędzić Ozila bo dużo gral w kadrze i na 10 przesunąć Ramseya, ale to by juz było za dużo zmian, a my musimy obowiązkowo wygrać.
Aha, komentuje Pełka? Fajnie. Ale ten Nudzki? Katastrofa. Chyba, że kogoś interesuje ile Watford strzelił bramek lewą nogą w historii. Szkoda, że nia ma opcji słuchania wyłącznie trybun.
Giroud? Na LM. Rezerwowy napastnik na rezerwowe rozgrywki.
Watford? Minimum dwoma golami wygra Arsenal. Strzeli gola jakiś skrzydłowy, być może Ramsey.
ej pytanie do kogoś kto od dawna mnie "widzi"
Bo zostałem zaskoczony (co dla mnie dziwne) w wiad prywatnej i chciałem zadać pytanie
No to się "Wengerouty" ucieszą, jak Boss odejdzie w 2017 roku. :( Skończy się pewna historia... :'( No, ale na razie jest z nami i myślmy o najbliższym meczu.
Tutaj wbrew pozorom nie będzie łatwego meczu. Zawsze wydaje się nam, że powinno być łatwo, ale ci "maluczcy" potrafią często Arsenalowi napsuć krwi. Obym jednak się mylił. No i sam nie wiem czy oszczędzać trochę skład na Bayern. I tak widzę małe szanse na pojedynek z rozpędzonymi Monachijczykami. Choć dopóki piłka w grze... No, ale się rozpisałem :D
0-4 jeśli skład będzie jak w ostatnim meczu ligowym
1-2 przy składzie redaktorowskim
Barcelona uzyskala w poprzednim sezonie od sierpnia 2014 do stycznia 2015 roku aż 530 mln euro. W sumie w 4 lata Barça zyskała 113 milionów euro, to najwyższy przychód uzyskany w historii klubu.
W chwili obecnej Barca ma ponad 200 mln długu.
Rok 2014 wyglądał tak :
Barcelona 47 milionów dochodów. Real Madryt uzyskał w tym czasie 35 milionów, Manchester – 38, Bayern – 16.
W lato zarząd Barcelony postanowił utworzyć projekt Espai Barca który zapewni nowe źródła dochodów i umożliwi rozwój marketingu i systemu sprzedaży biletów na nowy stadion. Dzięki temu Barcelona wciąż się będzie rozwijać a inne kluby nie.
W każdym bądź razie Barcelone było spokojnie stać na to żeby w klubie grał i Alexis i Suareza a nawet Fabregas. Barca nie musiała nikogo sprzedawać, żeby zrobić komuś miejsce, to jest jedna wielka bzdura którą ktoś wyssał z palca, drugi to spił a reszta poszła za nim bo się przyjeło. Nawet nie chce wiedzieć jak by wyglądała gra Barcelony gdzie w składzie grał by Alexis, Neymar, Suarez i Messi.
United 1 085 mln $ przychodów z reklam, Chelsea 383 mln $. Dane z Forbesa.
za LM w poprzednim sezonie dostalismy 38 mln euro.
Dzis skromne 1:0 po golu Aarona i gitara.
a ja to widze tak, że uciekamy chelsea na kolejne 2 pkt i zrównujemy się z city
Ja to widzę tak, że jutro United uciekamy na 3 punkty, ale do City nadal tracimy 2.
pauleta
a chelsea czy united może wiesz ile ma zysków mają z reklam?
simpllemann
Trzeba zdobyc trzy punkty bo za chwile Liga Mistrzow a tutaj juz nie jest jakis slaby rywal. Dlatego rowniez licze na komplet punktow.
Wrócę do komentarza arsenallorda, który aż zaciął system logowania:
"Finansowo wcale nie jesteśmy tak w tyle za Bayernem czy Barcą"
Bilety:
Barcelona 686 mln $
Arsenal 392 mln $
Bayern 381 mln $
Transmisje:
Barcelona 1 070 mln $
Arsenal 482 mln $
Bayern 467 mln $
i uwaga przychody z reklam:
Bayern 1 124 mln $
Barcelona 970 mln $
Arsenal 268 mln $
Już w samych tych trzech płaszczyznach Arsenal ma mniejsze przychody od Bayernu o 830 mln $ oraz od Barcy o 1584 mln $. Szczegóły.
Niestety od sponsorów dostajemy jakieś grosze w porównaniu z innymi europejskimi klubami, co pewnie wynika w dużej mierze z naszej pozycji w Europie (brak ligowych trofeów i 1/8 w LM od wielu lat). Gdy Bayern sponsorują m.in. Adidas, Alianz, Samsung, T-Mobile, Audi, a Barcę Nike, Intel, Qatar Airways oraz Audi to nas Citroen, Emirates i Puma. Nie da się ukryć, że sponsorów mamy znacznie mniej, a jak mamy to mniej bogatych marek i płacących mniej chociażby z powodu gorszych wyników sportowych.
Jak ktoś nie rozumie takich rzeczy, że do Barcy, Bayernu, Realu, City, Chelsea i United nie mamy startu finansowego to nie dziwię się, że 31 sierpnia pojawia się co któryś komentarz "Wenger out". Kroenke nie tylko nie dokłada do Arsenalu, ale w ostatnim roku jego firma wyciągnęła od Arsenalu 3 mln funtów za doradztwo.
Dla Bellerina będzie to powrót do Watford.
Dałem 0:3 ale raczej będzie bardziej wyrównany mecz. Choć nie wiadomo :)
panowie co myslicie o kuponie : arsenal 2 st etienne ajaccio 1 lewandowski strzeli bramke (jesli zobacze go jutro w skladzie )
Watford stracilo tylko gola u siebie? To mnie niepokoi.
Papcio da raczej odpoczac alexisowi i wprowadzi go w razie slabszej gry lub paniki.
Ogolnie jak szybko strzelimy gola to moze byc pogrom.
Ostrozny optymizm.
Co wy przecież Alexis jutro gra normalnie a niech tylko Wenger się sprzeciwi, Papa dobrze wie że nie ma już takiej smyczy z której nasz dzik się nie wyrwie :) jutro załaduje przynajmniej 1 gola.
Kanonier204
Liczę na 3 punkty. To jest najważniejsze. Fajnie byłoby strzelić kilka bramek ale jeśli wpadnie tylko jedna i do tego zwycięska też będzie dobrze.
simpllemann
I liczysz ze bedzie taki pogrom? bo ja tu mysle ze bedzie takie samo spotkanie co z Burnley na wyjezdzie.
Kanonier204
Zgadza się. Dlatego liczę na powtórkę z niedzielnego meczu.
Ja dałem 0:2
simpllemann
Dokladnie tak bo jest to ten sam duet co z United.
Kanonier204
Masz na myśli komentatorów naszego jutrzejszego meczu?
Strasznie mi się podobał na Emirates Cup.
Liczę, żę Wenger da mu szansę pograc coś w takim COC... ma chłop mega potencjał
simpllemann
Myslisz ze jest to znak?
lays
Mądry chłopak. Dobry wybór.