Rui Fonte z nadziejami na wielką karierę

13.11.2008, 18:36, Bartosz Polek 12 komentarzy

Tak jak Cesc Fabregas czy Gael Clichy w przeszłości, tak teraz Rui Fonte ma nadzieję, że po wtorkowym debiucie w Carling Cup jego kariera nabierze zawrotnego tempa oraz będzie długa i owocna na Emirates Stadium.

Portugalczyk w meczu z Wigan Athletic (3:0), pojawił się jedynie na ostatnich sześć minut i podobnie jak pozostałe 'dzieciaki' czyli m.in. Jack Wilshere, Carlos Vela czy Aaron Ramsey wywarł ogromne wrażenie na wszystkich kibicach i piłkarskich ekspertach.

Fonte trafił do Londynu latem 2006 roku ze Sportingu Lizbona jako 16-latek i przed sezonem przygotowywał się do rozgrywek z pierwszą drużyną. Regularnie grywa w zespole rezerw. Reprezentant Portugalii U-17 w najbliższym sezonie pragnie swoją postawą na Emirates Stadium wywrzeć wrażenie na wszystkich fanach.

- Czułem się bardzo, bardzo szczęśliwy grając przed 60-tysięczną publicznością. On [Wenger - przyp.red.] powiedział mi, bym był spokojny i dał z siebie wszystko. Teraz będę kontynuował swoją pracę by sprawdzić, czy otrzymam kolejne szanse. Ludzie są ze mnie szczęśliwi i uważam, że to jest właśnie owoc mojej pracy.

Starszy brat Fonte, Jose, gra aktualnie w Crystal Palace, drużynie z Championship.