Ryan: Kocham Arsenal
10.02.2021, 11:55, 26 komentarzy
Pozyskany na zasadzie półrocznego wypożyczenia z Brightonu nowy bramkarz Arsenalu, Mat Ryan, po raz kolejny wyznał w wywiadzie, że kocha Arsenal. Opowiedział o okolicznościach, które sprawiły, że stał się kibicem Kanonierów:
- Byłem małym dzieckiem, siedzieliśmy w domu mojego kolegi i oglądaliśmy telewizję. Wtedy zaczął się program dokumentalny o Thierrym Henrym.
- Będąc miłośnikiem piłki nożnej, ja i mój przyjaciel siedzieliśmy i oglądaliśmy w zachwycie jego osiągnięcia oraz to czego dokonywał w tym dokumencie. Była to oczywiście kompilacja najważniejszych wydarzeń z jego udziałem, goli, które zdobył oraz sukces, do którego pomógł doprowadzić Arsenal z tym wszystkim, co w tamtym czasie wygrali – wyznał Ryan.
- Od tamtej chwili zakochałem się w nim oraz w klubie, stałem się kibicem Arsenalu. Byłem nim aż do dziś, ale oczywiście, kiedy trafiłem do Brightonu i podpisałem tam kontrakt, staliście się moimi rywalami. Wtedy byłem nim chyba mniej, ale to wciąż klub, który miał szczególne miejsce w moim sercu, a teraz nawet bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, ponieważ mam okazję go reprezentować – zakończył.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@youngd: czytaj ze zrozumieniem . Nie wiem czego nie rozumiesz . Jak podpisywal kontrakt z Brighton to wtedy byl moze mniej mowi . Slowo wtedy jest kluczowe nie taraz
U mnie zaczęło się od Euro 2000. Oglądałem mecz Francja Dania, i urzekła mnie gra jednego murzyna z 12tką. Przeczytałem jego nazwisko na koszulce ale nie wiedziałem jak je wymawiać. Od razu stał się moim ulubionym piłkarzem a potem dowiedziałem się że gra w Arsenalu...
Już nie mogę gościa słuchać ;-)
ja będąc w podstawówce kupiłem swoją pierwszą koszulkę piłkarską. Tak się stało, że były to czasy gdy to dopiero wchodziło a ceny były nie małe więc kupiłem ją od swojego kolegi, któremu była po prostu za duża. I co? Była to koszulka wyjazdowa Arsenalu ( JVC -żółta) oczywiście Overmarsa. Dalej domyślcie się sami XD
Cescu Fabregasie* oczywiście
A ja znając historię i legendy Arsenalu oglądałem po prostu mecze Premier Legaue. Zakochałem się momentalnie w WengerBall i Cescu Fabregasu, sukcesy The Invicibles tylko upewniły w przekonaniu, że to moje miejsce.
Dodam, że Fabregas nie odwzajemnił mojego uczucia >.<
nawet nie odpisuje na insta :v
@hubix108: slusznie zauwazyles, splata stadionu odbywala sie w trakcie kryzysu i min dlatego musielismy sie pozbywac wartosciowych zawodnikow
Chyba ktoś zaskoczył że Arsenal zapewnia dobre kilkuletnie kontrakty... ;)
@adias: A wogle nie ma wytłumaczenia na to że przez kilka lat notorycznie pozbywaliśmy się kręgosłupa drużyny. to jest niedopuszczalne a efekty mamy widoczne do dzisiaj.
@adias: Ja z tobą się też prawie zgodze. Ale koszty budowy diametralnie wzrosły przez te 15 lat. Myśle że nawet wiecej niż wartości zawodników ale to już mało ważne. A swiatowy kryzys to o ile mnie pamieć nie myli ale był w latach 2007-2009.
@youngd: chyba chodzilo mu o to ze ‚teraz jest troche mniej’ rywalem
@hubix108: prawie sie z Toba zgodze, warto tylko podkreslic ze budowa naszego stadionu byla w parze ze swiatowym kryzysie gospodarczym. W zwiazku z tym porownywanie naszej sytuacji do KFC jest malo rzetelne, ponadto ceny za zawodnikow wzrosly dwukrotnie, a budowy niekoniecznie
„Teraz chyba jestem nim trochę mniej, ale to wciąż klub, który miał szczególne miejsce w moim sercu, a teraz nawet bardziej niż kiedykolwiek wcześniej”
Dziwnie to brzmi. Jest teraz trochę mniej kibicem ale Arsenal jest w jego sercu bardziej niż kiedykolwiek?
A moja przygoda z arsenalem zaczeła się na bazarze w 1995r. kiedy to dziadek kupił mi koszulke bergkampa. miałem wtedy 8 lat. I od tamtej pory zacząłem przeszukiwać prasę z informacjami o piłkarzu i klubie. W tamtych czasach na highbury bały się przyjeżdżać najlepsze zespoły w europie. Arsenal na highbury był praktycznie niepokonany. A potem niestety zmiana stadionu, wymiana składu co roku na gorsze zamienniki. Nastepnie bolesne porażki( przegrywania kilkubramkową różnicą) no i zmiana głównego udziałowca. Aż w końcu znależliśmy się tak w czarnej dupie że żeby pozbyć się niechcianych zawodników musimy teraz dopłacać. Niestety ale ten okres budowy stadionu był niewłasciwie zarzadzany i teraz bedziemy cierpieć jeszcze kilka lat aż sie odbudujemy. Na początku uwierzyłem siwemu że inaczej nie można przejsć przez ten proces ale teraz wiem że sciemniał bo tottenham udowodnił że da się to zrobić lepiej. No ale co by się nie działo to ARSENAL FOREVER
Takich ludzi na pokładzie potrzeba.
@cvp napisał: "Ja zacząłem kibicować, bo ten klub pasował do mojego życia. Wieczny pech, wieczne niepowodzenia i błędne decyzje. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać."
Wierz mi, że przez bardzo długi okres Arsenal również idealnie pasował do mojego życia. Czułem się przegrywem życiowym, byłem wyśmiewany w klasie, nie miałem respektu i szacunku wśród znajomych i żyłem niespełnionymi nadziejami na coś lepszego (np. jakiekolwiek zainteresowanie u dziewczyn). Wypisz wymaluj - Arsenal. Wieczne nadzieje i marzenia, a na koniec strzał w pysk i brutalne sprowadzenie na ziemię.
Zresztą - był okres, kiedy myślałem, że Arsenal będzie moją jedyną miłością. Tak więc doskonale Cię rozumiem pomimo tego, że przygodę z kibicowaniem zaczęliśmy z nieco innych pobudek.
@GenzoArs: widzę, że mamy bardzo podobną historię kibicowania Arsenalowi :)
ja również Holandia i Bergkamp, ofensywny styl gry który zachwycał.
Następnie Henry i cała plejada gwiazd francuskich Vieira, Pires etc.
od 1998r niezmiennie TYLKO ARSENAL!
Coś czuje ze zostanie u nas na stałe, a to z racji tego że w lecie zostaje mu tylko 12 miesięcy umowy z Brighton.
Nie wspominając że już zdążył się super spisać z Aston Villą.
No i takich ludzi nam trzeba, ja już gościa bardzo lubię. Mój prawie rówieśnik, kibic Arsenalu, też się za gówniaka jarał Henrym i spółką. Bardzo spoko ziomek.
Widać, że jest fanem Arsenalu. Są screeny z tt, widać z jakim zaangażowaniem mówi o Arsenalu. Fajnie, bo to piłkarz który może oddać serce za Arsenal. Takich ludzi potrzebujemy
Ja za dzieciaka upatrzyłem sobie Arsenal, a w Polsce Lecha. Przypadek? Nie sądzę
ja zacząłem w 1998. To były czasy, kiedy każdy wymyślał sobie komu będzie kibicował na MŚ we Francji. Wybrałem Holandie i obejrzałem każdy ich mecz. Spodobał mi się Bergkamp i Overmars i to dzięki nim zacząłem oglądać Arsenal. Jak Petit strzelał bramkę Brazylii w finale to pamiętam, że już wtedy mu kibicowałem jako kanonierowi.
@Armata500 napisał: "Wierzę mu, ponieważ to bardzo wiarygodna opowieść. Ja również zacząłem kibicować Arsenalowi dzięki Henry'emu. I myślę, że znaczna część kibiców w Polsce i na tej stronie podobnie.
Mam nadzieję, że uda się pozyskać Ryana na stałe."
Ja zacząłem kibicować, bo ten klub pasował do mojego życia. Wieczny pech, wieczne niepowodzenia i błędne decyzje. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
Jak kocha klub to niech dopłaci do transferu.
Wierzę mu, ponieważ to bardzo wiarygodna opowieść. Ja również zacząłem kibicować Arsenalowi dzięki Henry'emu. I myślę, że znaczna część kibiców w Polsce i na tej stronie podobnie.
Mam nadzieję, że uda się pozyskać Ryana na stałe.