Same old Arsenal, porażka mimo wygranej 2-0.

Same old Arsenal, porażka mimo wygranej 2-0. 17.03.2015, 21:38, Sebastian Czarnecki 3369 komentarzy

Miało być pięknie, inaczej niż zwykle, było jak zawsze. Arsenal mimo pięknej pogoni za marzeniami, kolejny raz wyłożył się na ostatniej prostej i nie potrafił odrobić straty z pierwszego meczu. Z meczu, który odbył się na własnym stadionie i został przegrany na własne życzenie.

Monaco w tym dwumeczu wcale nie było drużyną lepszą, a perfekcyjna i solidna obrona nieprzepuszczająca ataków to tylko mit. Sam Olivier Giroud przez te 180 minut oddał osiem strzałów, a do tego dochodzą próby innych zawodników. Czy perfekcyjna defensywa dopuściłaby do około dziesięciu podbramkowych, niemalże stuprocentowych okazji w tym dwumeczu? Oczywiście, że nie. Zawiodło jednak wykończenie, zwłaszcza to z pierwszego meczu, kiedy nic nie wychodziło. A że niewykorzystane okazje lubią się mścić, kontrataki monakijczyków okazały się zabójcze dla brygady Wengera.

Monaco było słabsze w dwumeczu, stworzyło sobie mniej sytuacji, a obrona - mimo tej kapitulacji defensywnej na Emirates Stadium - popełniła więcej błędów. To nie wystarczyło do awansu, a londyńczycy znowu odpadają z walki o Ligę Mistrzów po szalonym, ale nieudanym pościgu. Tym razem nie można już zrzucić winy na losowanie, bo Arsenal otrzymał teoretycznie najsłabszego rywala. Rywala, którego i tak nie był w stanie przejść.

AS Monaco: Subasić - Fabinho, Wallace, Abdennour, Kurzawa - Moutinho, Toulalan, Kondogbia - Dirar (86. Elderson), Berbatow (69. B. Silva), Martial (59. Carrasco)

Arsenal: Ospina - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal (83. Gibbs) - Coquelin (63. Ramsey) - Welbeck, Cazorla, Özil, Sanchez - Giroud

Mimo że to Kanonierzy mieli rzucić się do morderczych ataków w początkowej fazie meczu, to gospodarze jako pierwsi zaczęli stwarzać zagrożenie. W trzeciej minucie strzał z dystansu oddał Joao Moutinho, ale piłka przeleciała ponad bramką.

Londyńczycy nie wyglądali jak drużyna, która desperacko potrzebuje trzech bramek, by wywalczyć awans. Środek pola w Arsenalu w ogóle nie istniał, a w drużynie nie było komu rozgrywać akcji. Monaco nie wyglądało z kolei na zespół, który miał ochotę stracić w tym starciu jakiegokolwiek gola, a co dopiero więcej.

Pierwszy sygnał do ataku Kanonierzy dali dopiero w 14. minucie meczu, kiedy to dobrym dośrodkowaniem z prawej flanki popisał się Hector Bellerin. Olivier Giroud oddał strzał głową, ale było to jego siódme niecelne uderzenie w tym dwumeczu.

Podopieczni Arsene'a Wengera zaczęli częściej szturmować na bramkę Subasicia, ale w dalszym ciągu brakowało im klarownych okazji na strzelenie gola. W 19. minucie bliski umieszczenia piłki w bramce był Cazorla, ale jego strzał z woleja zatrzymał się na Kurzawie.

W 23. minucie Santi Cazorla dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a obrońca Monaco przedłużył ją do wybiegającego na wolne pole Laurenta Koscielnego. Francuz oddał strzał w poprzeczkę, ale sędzia mimo wszystko odgwizdał spalonego. Niesłusznie.

Ofensywne trio Arsenalu było bardzo aktywne przed polem bramkowym Monaco i starało się znaleźć jakiś sposób na sforsowanie szczelnej defensywy rywala, ale Francuzi nie chcieli ułatwiać życia londyńskiej ekipie.

Nie chciała ułatwiać defensywa, więc zrobił to Subasić. Welbeck posłał świetne podanie do Oliviera Girouda, a chorwacki golkiper po interwencji przy pierwszym strzele, umożliwił Francuzowi dobitkę. Były gracz Montpellieru umieścił piłkę tuż pod poprzeczką i wyprowadził Arsenal na prowadzenie. 1/3...

Chwilę później mogło być 2-0! Po składnej akcji londyńskiej ekipy, mocny strzał oddał Daniel Welbeck, ale piłka po jego uderzenia odbiła się od nóg Abdennoura i wyszła na rzut rożny. Ofiarna, ale bardzo szczęśliwa interwencja marokańskiego defensora.

W 42. minucie Alexis Sanchez został ukarany żółtym kartonikiem za upadek w polu karnym po bliskim starciu z Nabilem Dirarem. Kibice nie do końca zgadzali się ze słusznością tej decyzji.

Tuż przed końcem pierwszej połowy Arsenal jeszcze raz spróbował pokonać Danijela Subasicia. Świetna akcja Welbecka zakończyła się dośrodkowaniem do Girouda, ale Chorwat zdołał wyłapać piłkę po strzale Francuza. Dokonał tego również minutę później, kiedy z ostrego kąta strzelał Welbeck.

Pierwsza część meczu zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem londyńczyków. Awans wciąż jest możliwy, brakuje tylko wykończenia.

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia ze strony Arsenalu. Z rzutu wolnego precyzyjnie strzelał Mesut Özil, ale Subasić sprawnie przerzucił piłkę nad poprzeczką.

Trzy minuty później zadrżały serca kibiców Arsenalu, po tym jak na wolne pole w sytuacji sam na sam z Ospiną wyszedł Nabil Dirar. Kolumbijczyk zdołał pokonać Marokańczyka, ale arbiter i tak zasygnalizował spalonego. Ogromna ulga.

W 63. minucie Wenger podjął ryzykowną decyzję o ściągnięciu jedynego zawodnika grającego tuż przed formacją defensywną. W miejsce Coquelina pojawił się Ramsey.

W 67. minucie dał o sobie znać Ferreira-Carrasco, który dziesięć minut wcześniej zameldował się na murawie. Belg nękał defensywę Arsenalu, ale ta stanęła na wysokości zadania, a Bellerin powstrzymał nacierającego zawodnika.

W 71. minucie Theo Walcott zastąpił Daniela Welbecka. Rozgrywający słabe spotkanie Sanchez wciąż pozostawał na murawie, Arsene Wenger liczył na jeden przebłysk geniuszu chilijskiego napastnika.

Na jedenaście minut przed końcem meczu zmiennicy dają Arsenalowi bramkę! Theo Walcott strzelił w słupek po składnej akcji, ale z dobitką czekał dobrze ustawiony Aaron Ramsey, który pokonał Subasicia! 2/3...

W 83. minucie Gibbs zmienił Monreala. Zupełnie niezrozumiała zmiana.

Kanonierzy nacierali, próbowali, dośrodkowywali, ale brakowało strzałów. Obrona Monaco wytrwała do końca meczu bez straty gola na 0-3, a drużyna z księstwa awansowała do ćwierćfinału. Arsenal po ambitnej walce kolejny raz z rzędu odpada już w 1/8 finału.

AS MonacoLiga MistrzówRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
kamo99111 komentarzy: 744118.03.2015, 09:27

Poza tym wszyscy tak gadacie, że Monaco takie słabe itd...

Ale spójrzcie na to ile oni bramek tracą w LM. To nie jest przypadek. Oni są na prawdę świetnie ustawieni i zorganizowani taktycznie. To nie jest przypadek, że wyszli pierwsi z grupy i wcale się nie zdziwię jak dojdą daleko w tej edycji LM.

kamo99111 komentarzy: 744118.03.2015, 09:25

Bolek

A mi nie miało co przechodzić, bo nie nastawiałem się na awans...
Jeszcze jak zobaczyłem wczoraj grę naszych to od początku wiedziałem , że nic z tego nie będzie.
Prawda jest taka, że my nie potrafimy grać przeciwko dobrze zorganizowanym drużynom. Prawda jest taka, że przy tak broniących drużynach nie wiemy co z piłką zrobić... Najczęściej bijemy po prostu bezsensowne wrzutki, które kończą się na pierwszym obrońcy przeciwnika albo klepiemy na środku boiska nie mając pomysłu co zrobić dalej.

maciek146c komentarzy: 45918.03.2015, 09:22

Ilu z was realnie patrząc typowało Arsenal do wygrania LM, nie mówię, że dobrze że odpadliśmy, bo z Monaco to wstyd, ale zapewne w następnej rundzie lub półfinale byśmy to zrobili. Teraz kiedy gramy jeszcze na dwóch frontach to trzeba wygrać FA Cup i wygrywać w BPL ile się tylko da, a nóż Chelsea przydarzą się 2-3 wpadki i będziemy za nimi na wyciągnięcie ręki. It's football, skoro Monaco nas wyeliminowało to wszystko jest możliwe.

Bolek komentarzy: 423218.03.2015, 09:22

Mnie już przeszło. Co prawda odpadnięcie z Monaco to porażka nawet, jak na Arsenal, ale trudno... Z Wengerem na ławce i tak nie wygralibyśmy LM. I pewnie nie wygramy jej dopóki nie odejdzie.

kamo99111 komentarzy: 744118.03.2015, 09:20

Bolek

+1

kamo99111 komentarzy: 744118.03.2015, 09:20

spinson

Nie, powinniśmy zagrać tak jak zagraliśmy z milanem kilka sezonów temu :) Tam zabrakło szczęścia, a tu po prostu wyglądało tak: gramy swoje bo i tak mamy małe szanse, a może uda się strzelić 3 gole. Takie miałem wrażenie oglądając wczorajszy mecz...

michalm1 komentarzy: 702018.03.2015, 09:19

Wciaz sie zastanawiam czemu nie bylo strzalow z dystansu. Ozil masa sytuacji do strzalu. Cazorla jeszcze wiecej. Ramsey mial jedna wybitna sytuacje do strzalu tuz przed tym jak zdobyl gola. Wrzutki ktorych nie bylo bo akcja nie wyszlo, wrzutki na Giroud ktorego krylo 3 obroncow, wrzutki na stojacych zawodnikow. Mega dziwna sprawa. Ja oczywiscie wine zwalam na trenera poniewaz brak reakcji na wydarzenia boiskowe.

Bolek komentarzy: 423218.03.2015, 09:18

"A jak mieliśmy zagrać? Pójście na pale do ataku i liczenie na to ze cos wpadnie? Zagralismy tak jak powinniśmy. Braklo szczęścia."

Jak zagrać? Powinniśmy klepać dalej. Tak wpadły dwie poprzednie bramki.

Z cierpliwym rozgrywaniem byłyby większe szanse na trzecią bramkę niż z beznadziejnymi wrzutkami przez ostatnie 15 minut meczu.

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 218.03.2015, 09:17

Myślę, że wenga zdjął nacho ze względu na ich kontry lewą flanką. Niestety w ofensywie widać większe zaangażowanie i odnaldywalność w polu karnym u Hiszpana. Cały sezon Monreal trzyma stabilną i równą formę, jako jeden z nielicznych. Cieszę sie, że wyciągnęliśmy bardzo uniwersalnego zawodnika(na tamten okres zmiennika) za jakieś śmieciowe pieniądze.

kamo99111 komentarzy: 744118.03.2015, 09:17

KOL

to prawda.. Też miałem to pisać ale wyleciało mi z głowy...

Szkoda, że nie mamy takiego typowego snajpera, który kończy większość akcji... Np. taki Falcao SPRZED kontuzji! Bo Giroud ładuje bramy ale on ma kilka sytuacji w meczu a kończy zazwyczaj jedną i to jeszcze fartem tak jak wczoraj.

Co mi się rzuciło u Giroud to przede wszystkim to, że on przed strzałem nie patrzy się na to co robi bramkarz. On ładuje na czuja. Dlatego większość jego strzałów wyłapują bramkarze. Dla przykładu sytuacja z wczorajszego meczu, po której padł 1 gol. Przy pierwszym strzale łupał na jana byle by strzelić i mieliśmy tylko farta, że bramkarz Monaco wybił ją jak wybił...

Tak na prawdę nie mamy w drużynie nikogo, kto by kończył akcję. Jest Alexis ale on jest zbyt niski żeby grać wysuniętego.
To różni ten zespół Wengera od poprzednich. W tym ciężar zdobywania goli jest rozłożony na kilu zawodników, wcześniej był jeden zawodnik od tego. Np. van Persie czy Henry.

Bolek komentarzy: 423218.03.2015, 09:17

"Per ponosi wine tylko za strate drugiej bramki. Owszem, masz racje, szedl do przodu , ryzykowal niepotrzebnie, ale jestem pewny ze to byly zalecenia trenera."

Jeśli takie były zalecenia trenera... No nie rozśmieszaj mnie.

adriano12310 komentarzy: 5218.03.2015, 09:17

Żałuję że Aron nie wszedł w pierwszym składzie

spinson komentarzy: 70018.03.2015, 09:15

@kamo99111

A jak mieliśmy zagrać? Pójście na pale do ataku i liczenie na to ze cos wpadnie? Zagralismy tak jak powinniśmy. Braklo szczęścia.

Master10 komentarzy: 9225 newsów: 318.03.2015, 09:15

KOL ale malo skuteczni jestesmy nie tylko w tym sezonie

Na poczatku zeszlego sezonu do grudnia bylo fajnie, bo gralismy skutecznie i wygrywalismy. Bylismy tez uwazni w obronie.

Giroud jest dobry, ale on niedlugo znowu poczuje sie zbyt pewnie i obnizy loty, a obecnie Welbeck i Walcott sa na szpicy jeszcze gorsi od niego.

Marzy mi sie, aby Akpom zagral jeszcze w tym sezonie ze 3-4 spotkania po co najmniej 60 minut i sie dobrze zaprezentowal.

Ewentualnie kupic napastnika do pierwszego skladu, a Akpom na wypozyczenie

Musi byc rywalizacja o pierwszy sklad lub godne nastepstwo skutecznego grajka

KingOfLoyal komentarzy: 12774 newsów: 118.03.2015, 09:05

Taki wniosek na chłodno.

Mało zabójczy jesteśmy. W każdym meczu,nie chodzi tu tylko o mecz z Monaco,mamy sporo bardzo dobrych okazji,po meczu jest tutaj dużo komentów,gdyby jeszcze Ten albo tamten trafił,bo miał tak dobra sytuacje to byśmy ich roznieśli itp.

kamo99111 komentarzy: 744118.03.2015, 09:04

Wczorajszy mecz to jak dla mnie dno i milion metrów mułu...

I nie chodzi mi o naszą grę, bo wygraliśmy i to trzeba przyznać, że w dobrym stylu, bo w sumie sytuacje Monaco wynikały z naszego zaangażowania w ofensywie.

Ale...

Po pierwsze cały mecz graliśmy tak jakbyśmy mieli tylko wygrać i nie ważne ile. Dużo bezsensownego klepania, któe nic nie wnosiło do akcji ofensywnych itd.
Po drugie końcówka i te wrzutki...
To wołało o pomstę do nieba. Jak można zagrać przeciwko drużynie zorganizowanej jak Monaco wrzutkami? Dodatkowo mając w składzie takie tuzy gry w powietrzu jak Walcott czy Sanchez? Rozumiem mielibyśmy 2 takich Żwirków, to można próbować... Ale w takiej sytuacji jak my to powinniśmy kombinować coś w stylu akcji z WHU. Poza tym myślałem, że my to się rzucimy do jakiegoś ataku, a my w sumie cały mecz przegraliśmy tak jakbyśmy mieli już wynik w kieszeni i te wrzutki nic nie zmienią.

W ogóle nie wiem czy Walcott jest w takiej formie po kontuzji tylko czy tak mu już zostanie, bo jeżeli mu tak to zostanie to chyba lepiej go sprzedać.

lays komentarzy: 3987118.03.2015, 09:04

Szkoda, że zdjął Welbecka. Na te wrzutki by się przydał...

lays komentarzy: 3987118.03.2015, 09:03

no ja mialem 2 kupony.

Jeden na nasz awans dodatkowo i te same spotmania co na 2 kuponie, wiec by siadlo 86 jeszcze moze

Master10 komentarzy: 9225 newsów: 318.03.2015, 09:03

Do Wengi mozna sie przyczepic o zmiane Gibbsa jednak.

Bo Gibbs to po prostu jest tak przestraszony, ze on sam wie o tym, ze on przy pilce w polu karnym to prawie pewne niecelne podanie ;]

Walcott nam tez nic nie dal.

Brakowalo nominalnego napastnika, chociazby Akpoma. Bo jednak z przodu w koncowce ruchu nie bylo, a Giroud choc pod obroncami gra dobrze, to jednak jest to bardzo trudno robic poprawnie, jesli masz obok siebie 2-3 obroncow, a nasze skrzydla czy boczni obroncy byli w tym meczu malo kreatywni.

Do tego dodajmy brak jakichkolwiek strzalow z dystansu i uderza sie glowa w mur niestety.

Rafi komentarzy: 128118.03.2015, 09:00

Gdybysmy wiecej strzelili... Ale wszyscy powinni zdawac sobie sprawe ze nie mamy w skladzie napastnikow ze swiatowego topu, ktorzy sa zabojczo skuteczni... Giroud jest bardzo pozytecznym pilkarzem, dobrym napastnikiem, ale jezeli chcemy mierzyc w najwazniejsze trofea to potrzebujemy napastnika ze scislego topu. O Welbecku to j z nawet nie wspominam. Fakt jest taki ze przegralismy ten mecz taktycznie. Mozna atakowac, ale trzeba miec swiadomosc tego ze przeciwnik gra swietnie z kontry i tylko na to czeka. My pozwolilismy zeby mecz byl rozgrywany w taki sposob w jaki Jardim tego chcial. Oczywiscie ze mielismy tez sporo pecha, ale jednak nasze niedostosowanie taktyczne bylo az nadto widoczne. Zreszta jak zwykle.

michalm1 komentarzy: 702018.03.2015, 09:00

Bolek

Ja mam wrazenie ze Ty sabotujesz.

Lays

Ja wczoraj

Atletico win
Monaco ilosc goli nie wiecej jak 2

Wygralem 170 ale gdybysmy strzelili na 3-0 to tez bym sie cieszyl...

Dzisiaj Barcelona handicap nawet
Nad Borussia jeszcze mysle, z poczatku chcialem na nich postawic ale mam lekkie obawy.

Master10 komentarzy: 9225 newsów: 318.03.2015, 08:57

No patelni to jednak w tym meczu mielismy niemalo.

Ale gramy caly sezon tak nieskutecznie.
Na poczatku sezonu stwarzalismy sobie malo sytuacji i bylismy malo skuteczni, teraz stwarzamy sobie znacznie wiecej sytuacji i jestesmy malo skuteczni.

Giroud akurat w tym meczu to nie mial jakis wybitnych patelni, ale to z kolanka czy strzal niby po rykoszecie mozna bylo wykonac lepiej

lays komentarzy: 3987118.03.2015, 08:56

Jeszcze dzis BVB i Barca i 60 zł moje

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52418.03.2015, 08:55

Wygrywa drużyna i przegrywa też drużyna. Cała.

Kaczaza komentarzy: 745718.03.2015, 08:54

Wina trenera? Gdyby wykorzystać sytuacje które mieliśmy, mecz totalnie inaczej by wyglądał. Przypomnę wygrywa ten kto więcej strzeli.

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52418.03.2015, 08:46

Miałem kupon:
- zwycięstwo z handicapem Arsenalu
- zwycięstwo Bayernu
- Atletico strzeli bramkę
- zwycięstwo Realu

No i nie wszedł mi mecz Królewskich. Szkoda.

Rafi komentarzy: 128118.03.2015, 08:44

Bolek- Per ponosi wine tylko za strate drugiej bramki. Owszem, masz racje, szedl do przodu , ryzykowal niepotrzebnie, ale jestem pewny ze to byly zalecenia trenera. Powinnismy zagrac spokojniej w tym pierwszym meczu. A my chcielismy zapewnic sobie awans juz pzed wyjazdem do Monaco... Za tak lekcewazace podejscie wine ponosi trener.

Bolek komentarzy: 423218.03.2015, 08:43

A Alexis to za wczorajsze spotkania (i wiele innych w ostatnim czasie) powinien dostać 1.

Jego ambitna postawa na boisku maskuje fatalną formę.

Niszczy płynność budowania akcji kiedy przetrzymuje piłkę. Jak był w formie to mnie to, aż tak nie bolało, bo kosztem tego potrafił czasem zrobić coś magicznego, ale teraz to tak jakby sabotował każdy nasz atak.

mizio komentarzy: 66018.03.2015, 08:42

Ciekawe jaki był kurs był na wynik 2:0 dla nas.

Nie mniej jednak trzeba patrzyć na pozytywy i gdy życie daje cytryny - robić lemoniadę.

Moja propozycja jest taka:
1) Poczekać rok, do następnego etapu 1/8 LM.
2) Nie ogladąć 1. meczu Arsenalu (chyba, że ktoś robił wczesniej badania serca i wszystko jest ok)
3) Sprawdzić wynik meczu Arsenalu
4) Obstawić cały majątek w drugim meczu na dokładny wynik, w którym Arsenalowi brakuje jednego gola do awansu

TADA:D
Podsumuwując dwumecz, szkoda - liczyłem na to, że w tym roku wygramy LM - serio. Jednak muszę przyznać, że Arsenal z roku na rok coraz lepiej wygląda, więc trzeba się z tego cieszyć.

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52418.03.2015, 08:42

michalm1
Ze zmianą butów tak.

Kaczaza komentarzy: 745718.03.2015, 08:42


Bolek;
No ja widziałem ten sam mecz co Ty :)

Kaczaza komentarzy: 745718.03.2015, 08:41


izrael;
No a jak inaczej. Giroud nie umie wykorzystać takich piłek jak w pierwszym meczu, Welbz strzela w Theo itd No to skąd mają się te bramki wykluć?

Bolek komentarzy: 423218.03.2015, 08:39

"Bledy BFG?? Kazdy wie jak wolny jest Niemiec. Nie ma szans w pojedynkach biegowych z Martialem czy Carasco. A my zostawialismy go z tylu do pojedynkow z nimi..."

Ty to chyba ślepy jesteś albo inny mecz oglądałeś. Per nie był bez asekuracji. Powiem więcej, to Mertesacker jak idiota pchał się do przodu po wczesne odbiory i raz za razem zostawiał Kościelnego w sytuacjach 2v1.

michalm1 komentarzy: 702018.03.2015, 08:38

obiektywne oceny :

goal.com/en/match/monaco-vs-arsenal/1974596/ratings

michalm1 komentarzy: 702018.03.2015, 08:37

Czeczenia

Idiotycznie to sie zachowal z WHU a z Monaco to idiotycznie zachowal sie sedzia. Faulu nie bylo ale proby wymuszenia faulu rowniez nie bylo bo kontakt byl ale nie na tyle duzy zeby odgwizdac faul.

simpllemann

Zauwazylem ale takie zdarzenie mialo jedynie w ostatnim meczu.

Bolek komentarzy: 423218.03.2015, 08:37

Dzięki Arsene. Teraz to już odpadamy nawet z Monaco. Co za wstyd...

Rafi komentarzy: 128118.03.2015, 08:37

To zarowno wina zawodnikow jak i trenera. W pierwszym meczu totalnie zlekcewazone Monaco. Rzucilismy sie na nich jak na druzyne z okregowki, wiedzac ze oni tylko licza na kontry. Bledy BFG?? Kazdy wie jak wolny jest Niemiec. Nie ma szans w pojedynkach biegowych z Martialem czy Carasco. A my zostawialismy go z tylu do pojedynkow z nimi... To jest wina trenera!! Trzeba bylo asekurowac Pera, albo wystawic szybkiego Gabriela. Per jest zawodnikiem do innej gry. Wczoraj juz np byl bardzo dobrze asekurowany. Wina zawodnikow sa natomiast niewykorzystae sytuacje, zarowno w pierwszym jak i w drugim meczu.

Malenki84 komentarzy: 79318.03.2015, 08:36

Co do wczorajszego meczu, to zaluje zajescia Welbecka, ktory dobrze sie spisywal i byl potrzebny na koncowke, przy takim mlynie. Moze daliby rade do spolki z Giroud jakos sie rozepchnac w polu karnym albo dojsc do glowki przy dosrodkowaniu. Theo nie dal absolutnie nic, bo zamiast wyjsc do boku pomoc dwojce Ramsey-Bellerin rozegrac pilke, to schowal sie w polu karnym, gdzie nie bylo szans mu dograc. Moze lepiej juz gdyby zszedl wlasnie Hector i za niego Theo, z pozostawieniem 3 w obronie na ostatnie minuty. No ale bylo minelo. Zabraklo niewiele, podobala sie postawa zawodnikow, a Mesut z Santim pokazali jak sie panuje w srodku. Sanchez jest ostatnio irytujacy, za duzo chce, za malo wychodzi. Moze zapomnial, ze to nie wrzesien, pazdziernik czy listopad i nie musi juz grac sam, bo inni tez potrafia.

izrael komentarzy: 63818.03.2015, 08:35

Kaczaza

Pewnie, że wina zawodników 6 raz przegrywamy w tej fazie jak frajerzy. Pytam ile jeszcze ? Jeden puchar w ostatnich 10 latach to dla mnie za mało. Za mało.

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52418.03.2015, 08:33

michalm1
Tylko w ostatnich meczach on cały czas ma coś z tym obuwiem. Pewnie zauważyłeś, że cały czas się ślizga i to nie tylko wczoraj.

GenzoArs komentarzy: 1985 newsów: 918.03.2015, 08:33

Zmiana Theo była dobra, ze względu na jego szybkośc. W pierwszej minucie po wejściu już się pokazał i wyszedł prawie sam na sam (dobry powrót obrońcy, który strzelił w bramkarza). Potem ten słupek.

Gibbs - tak jak napisałem - nie zagrał kompletnie nic. Monreal dużo lepiej sobie radził nawet w ofensywie.

IMO głupio stracona bramka na 3:1 w pierwszym meczu zaważyła o awansie.

Czeczenia komentarzy: 1259718.03.2015, 08:29

Większym problemem są dwie idiotyczne kartki (przypominam WHU), wskaż mi proszę gdzie mam problem z jego butami? Ja się tylko dziwię.

Kaczaza komentarzy: 745718.03.2015, 08:27

izrael;
To wina zawodników, Wenger daje im sporo czasu. Ja tylko żałuję że Podol nie grał wczoraj i nie miał kilku strzałów bo Theo, Welbz i Özil mimo wszystko strzelają beznadziejnie.

michalm1 komentarzy: 702018.03.2015, 08:25

Czeczenia

Ale Ty szukasz problemu z byle czego... Nie rozumiem co w tym takiego ze zmienial buty, doslownie jak by byl pierwszym pilkarzem ktory to uczynil...

camsbruken komentarzy: 125818.03.2015, 08:25

izrael
z tym wengerem poleciałeś :P To nie wina papcia tylko zawodników, że odpadliśmy dwie stracone przez nasz bramki to indywidualne błędy Pera i 6 niewykorzystanych sytuacji żwirka w pierwszym meczu.. Gdyby wykorzystał chociaż jedną z nich bylibyśmy w 1/4

kaman17 komentarzy: 506418.03.2015, 08:23

Walcott wczoraj cienki jak nie wiem. Welbeck sie umiał przynajmniej znalezc w odpowiednim miejscu, a Walcott poza strzałem w słupek niczym sie nie wykazał.

Czeczenia komentarzy: 1259718.03.2015, 08:21

Balcerowicz musi odejść!

Palestyna, bez Putina!

Kaczaza komentarzy: 745718.03.2015, 08:21

Czytaliście że podobno Moyes ma dać dłuższa umowę Artecie i ten się zastanawia czy nie wrócić do ligi hiszpańskiej?

izrael komentarzy: 63818.03.2015, 08:19

Po nocy, bez emocji, po porażce sezonu, stwierdzam, że dla dobra klubu Wenger powinien odejść...

DzejCoop komentarzy: 326418.03.2015, 08:16

Co w sumie nie zmienia faktu, że gral mega slabo. Jak caly (jak do tej pory) slabo..

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady